Cyberpunk 2077 | PC
Taką sztukę siedzenia poznali tylko prawdziwi samuraje ...
Tak w 2077 wchodzi się komuś w tyłek.
3 tygrys gdzie się podział?
Jest, jest, trochę się schował, widać tylko nogi ->
Cieszę się że mi się udało jednocześnie współczuję wszystkim którzy nie zaliczyli kompletnie przygód V na wersji 1.06. Wersja 1.1 to DRAMAT.
Cyberpunk to jednak jedna z tych gier które kończysz i masz dobre wspomnienia ale nigdy wiecej nie wracasz. Biorac pod uwagę cały roadmap CDP odnośnie cp2077 wychodzi na to że najwcześniej 2023 to moja data powrotu.
A ja tam polecam zaliczyć 2 razy pod rząd. Za pierwszym się zapoznać tak z 50 godzin a za drugim zobaczyć różnice i wymaksować. Drugie przejście mnie bardziej wciągnęło niż pierwsze. Trzeci raz nie polecam, już nie ma tego WOW.
Nie chcę, ale muszę się zgodzić z
No niestety, ale gracze z porządnym z sprzętem, np. ci którzy grają w opcjach ultra+ray tracing w grze, to widzą ten downgrade. Te wczytujące się tekstury itd. Miesiąc temu były to tylko samochody i mniejsze pierdoły itd. A po ostatnim patchu w tym miesiącu to nawet i budynki i jakiekolwiek żarówki/oświetlenia w grze. TO SĄ JAKIEŚ JAJA.
Pokochałem tę grę, ale to co z nią robią, to po prostu komedia i powinien polecieć w nich hejt, bo na to zasługują.
spoiler start
- Hej Panam, ty na serio chcesz to zrobić?
- Ktoś musi
- Wiesz, że masz nierówno pod sufitem?
- Ktoś musi
spoiler stop
Najlepsze dialogi ever
I love this game!
Nic nadzwyczajnego... nie rozumiem już wiedźmin 1 miał lepsze teksty
https://steamcommunity.com/profiles/76561198032483031/recommended/1091500/
w sumie dałem plusa, bo dokładnie to samo stwierdziłem na koniec że ta gra to liniowa opowieść / na dziury fabularne przymknąłem trochę oko ale przez całą grę bolało mnie to że rogue siedzi obok arasaki a arasaka najpotężniejsza korporacja czy miltech dają się ograbiać, są atakowani i nikt nic z tym nie robi. V jest niewidoczny, fixerzy nie mają zleceń na odnalezienie V itc. W sumie człowiek wyłożył wszystko tylko trochę w wulgarny sposób.
No wszystko prawda, tylko... Można zrobić równie sensowną wiwisekcję fabuły RDR2, którą tak uwielbiasz. Albo W3. Albo wielu innych gier.
Niemniej jednak bardzo dobrze, że ktoś wytyka błędy. Bo na błędach się trzeba uczyć. Mam tylko nadzieję, że któryś ze scenarzystów CP2077 kiedyś trafi na ten tekst.
Pamietam jedną misje, gdzie w dzielnicy slamsów była taka knajpa, w której coś dziwnego działo się "na zapleczu". I tam były różne opcje, wejście siłowe, wejście per chcę zagrać i co? I okazywało sie, że walki jakichś zwierząt organizowano. I niby myślisz koniec misji, a potem się okazuje, że jest tunel prowadzący do budynku z przetrzymywanymi ludźmi. No miazga po prostu.
Jakież było moje zdumienie, gdy się potem okazało, że za następnym przejściem można było tę siedzibę odkryć PRZYPADKIEM wchodząc tam wprost ze slamsów. O jaaaaa :D
To już nawet w 3 Wiedźminie było sporo wyborów mających monstrualny wpływ nawet na kształt świata. Za pierwszym podejściem uwolniłem ducha w drzewie (zadanie przy wiedźmiach) i powiem Ci że jak kilkanaście godzin póxniej odkryłem że wieś nieopodal została zrównana z ziemią poczułem takiego kaca, że ja pierdziu.
W Cyberpunk 2077 mam wrażenie, że opcje dialogowe są WYŁĄCZNIE albo niemal WYŁĄCZNIE do tego byśmy jako gracz CZULI dialog inaczej, ale niczego nie zmieniali.
1. Spierd***
Odp.: Pamietaj, że na nerwy najlepsza jest joga serca.
2. Kiepsko się czuję.
Odp: Pamietaj, że na nerwy najlepsza jest joga serca.
3. Wkur** jestem
Odp: Pamietaj, że na nerwy najlepsza jest joga serca.
4. Wszystko jest do dup&*
Odp: Pamietaj, że na nerwy najlepsza jest joga serca.
Przykład zmyślony ale coś w ten deseń. Wybierając opc. 1 pałamy gniewem, opcję 2, użalamy się nad sobą, odp. 3 ekshibicjonizm emocjonalny, odp 4. marytrologia.
Ale odpowiedź zawsze jest taka sama. Jak człowiek o tym NIE WIE wybiera z głowa i wczuwa się w orlę, ale jak człowiek odkrywa ten mechanizm... tak było w moim przypadku, cały klimat się jakby spłyca. Mam poczucie obcowania z wydmuszką. Piekną, ale wydmuszką, gdzie wpompowano ogrom czasu w graficzne wodotryski, ale nie sklejono całosci w należyty sposób.
A.L.E.X-Po ograniu Cyber zabrakło mi właśnie tej zawiłości zadań i ogólnie dobrego RPG i zacząłem ogrywać Gothica NK to juz w tej starej grze fabuła jak i zadania poboczne są bardziej rozbudowane i z wieloma możliwościami ich wykonania.Lub spartolenia.Do tego frakcje które mają wpływ na część rozgrywki.Wydaje się że takich przykładów jet o wiele więcej,pod tym wzlędem redzi dali ciała po całości.
Dlatego pewnie 6 miesięcy przed premierą zmienili opis gry z action rpg na grę akcji. Jako gra przygodowa na jeden raz gra się nawet broni, mimo tych ułomności fabularnych. Może mniej mi przeszkadzało to że byłem obserwatorem jako V, ale najbardziej to że korporacje "najpotężniejsze na świecie" to tylko hasło. Spotykamy gdzieś patrol miltechu / rozstrzeliwujemy czy okradamy - nic to nie zmienia, okradamy arasakę - nic to nie zmienia. V nie czuje się zagrożony a przecież wystarczyłoby nawet wprowadzić system z gier ubisoftu że polują na nas wynajęci mocno ulepszeni najemnicy. O wojnie pomiędzy korporacjami w ogóle nie ma mowy, są tylko nic nie znaczące hasła. Wydaje się że największą ułomność gra dostała w wyniku nędznego zarządzania i braku jakiekolwiek spójnej wizji Badowskiego. To tak jakby dać dla 20 zespołów zadanie stwórzcie questy i zadania a potem wrzuca się to bez żadnego sensownego spójnego połączenia. Proponuje po przejściu Cyberpunka wrócić do Deux Ex HR i MD to te dwie gry to dopiero docenicie serię Deux Ex.
Korporacje które mają w garści policję (czemu więc nie teleportuje się ona zaraz za V ?? ;) ), mając w garści media, czemu na telebimach nie wyskakuje co moment twarz V, mają w garści polityków, czemu więc z miejsca wszyscy fixerzy w mieście nie mają za zadanie złapania V za obietnicę władzy i pieniędzy.
Co do wyborów w grze nie ma ich żadnych. Gra na wielu płaszczyznach jest świetna i wyznacza nowe kierunku (video/audio), czy nawet mechaniki walki bronią strzelającą, niemniej zdania nie zmieniam od wielu postów że fabuła w tej grze jest akurat jej najsłabszym elementem.
Kanał gościa, który nagrywał na gitarze piosenki dla CP2077. Polecam!
https://www.youtube.com/channel/UCYxKFEdyim0OmV8Z_Kw5XQQ
Świetne to!
I jak tu nie kochać tej gry. Niech tylko CDPR nie spapra kolejnych patchów. ;)
o kurcze, to jednak można? ahahaha ale jaja :D już wchodzę do gry i sprawdzam :D uwielbiam takie smaczki w tej grze
Nawet rakieta startuje w czasie jazdy, jak w mojej rozgrywce. Wszyscy tak mieliście?
Na te stópki to wystarczą dwa psiki perfumka od adasia... One i tak pachną swoim własnym zapaszkiem. ;)
Hmmmm, może dla innych to nic wielkiego ale dziś zakończyłem misję Stary Znajomy bez kiwnięcia palcem
Chodzi mi o to,
spoiler start
że dzięki sms i odpowiednim wyborom dialogowym nawet nie musiałem się spotykać z Takemurą tylko zaliczyło mi misję - genialne
spoiler stop
Nie wiem czy na 3 podejścia odkryję wszystkie warianty zadań i konsekwencje z tym związane. Musiałbym cofać sejwy i w sumie już tak robiłem jak np. spacer z gwiazdą(teraz wybiorę czarny scenariusz dla obu pań). W ścieżce korpo Judy skasuje mój nr na bank, z resztą Panam też :p
Apropos Panam - budowanie z nią relacji jest mega. To z Judy to zwykła popierdółka była, tutaj to jest jak w realu. Niesamowicie napisane są te dialogi.
Moi ulubieńcy znowu razem ----------------->
Apropos Panam - budowanie z nią relacji jest mega.
W końcu zrozumiałeś dlaczego tak kochamy Panam. :)
Romans z nią jest po prostu bardzo naturalny i bardzo realistyczny. Nigdy tak zrobionego romansu nie widziałem w żadnej grze. Może jedynie w Witcher 3, chodzi o relacje Yen i Geralta. Ale Panam i tak wygrywa. :D
W kwestii relacji z postaciami to CDPR są mistrzami.
NightCity0Legionista
"Na te stópki to wystarczą dwa psiki perfumka od adasia... One i tak pachną swoim własnym zapaszkiem. ;) "
Wiesz że robisz z siebie idiotę ?
Apoca o czym ty do mnie rozmawiasz? Panam była moją Waifu zanim się to stało modne. Fakt, miała epizod na Jig Jig ale kto nie miał :p
Półtora miecha naparzałeś kobietą Cyberze. I nie miałeś romansu z Panam. Dopiero teraz, gdy grasz facetem to tak naprawdę w pełni zrozumiałeś, dlaczego jesteśmy jej wielkimi fanami. Bo ten romans to mistrzostwo świata. Teraz po romansie z nią możesz powiedzieć, że jesteś jej prawdziwym fanem. :D
A za krótką przygodę Panam na Jig Jig Street masz u mnie minusa. :P
Weź mnie Apoca nie rozśmieszaj i nie przypisuj sobie czegoś co setki tysięcy innych graczy osiągnęło, w tym ja.
Jeszcze teksty typu - dopiero teraz zrozumiałes lol
O czym ty gadasz? :D
Ja mówię, że po prostu w końcu zrozumiałeś, dlaczego bardzo lubimy Panam. W dużej mierze jest to zasługa wątku romansowego z nią, który ty dopiero teraz miałeś, bo grasz facetem i dopiero teraz zapoznałeś się w pełni z tą całą dostępną relacją z Panam. I teraz możesz z czystym sumieniem powiedzieć, że jesteś jej prawdziwym fanem. To tyle. A ty mi nawijasz o jakimś przypisywaniu sobie czegoś. WTF?! :D
O co ci biega?! Nie mam zielonego pojęcia. Nawet nie chce wiedzieć. :P
LOOOOOOOL romans z Panam to już 11 grudnia widziałem na yt(samą scenę) to po pierwsze a po drugie na modach też już dawno to zrobiłem a niewątpliwie są mody na romansowanie niezależnie od płci.
tak samo zakończenie z Aldecados już znam. Try harder
Widzieć na jutubie a samemu to przeżyć to dwie różne bajki. Obejrzenie sobie jednej scenki na jutubie, to nie to samo, co przeżycie tej całej relacji z nią samemu w gierce. To po pierwsze. A po drugie romansowanie z nią na modzie jako kobieta jest bezsensem. Cały jej romans został napisany na romans z facetem. Romansowanie z nią jako kobieta to po prostu komedia.
Try harder :P
To co, zabrakło argumentów? Bo nie to samo to słaby argument. Było nie wracać z banicji
No właśnie widzę, że ci zabrakło argumentów.
Mniejsza z tym. Dyskusja bez końca. Ja gadam po rusku, ty po chińsku. Tak to nigdy się nie dogadamy. :P
W 2077 roku
V- Udokumentowałem że posiadam Cyber i nawet jeszcze zainstalowany.A każda z gier obok jest sto razy lepszym RPG,ma lepiej zbudowane zadania główne jak i poboczne,może z wyjątkiem Risen od pewnego momentu.Cyber jedynie przewyższa te gry grafiką.Dodam że posiadam też BG3 wczesny dostęp a już jest lepsza zabawa niż u RED-ów.Do tego w każdą z tych gier miło powrócić bo można zagrać zupełnie inaczej czego o Cyber nie można powiedzieć bo jest miałkie i liniowe jedynie zadania dla nomadów są bardzo fajne.To ze Ty się podniecasz to nie znaczy że każdy musi.Redzi dali d... po całości i wydali grę jakiej nie powinni wydać i tyle w temacie,jeden zadowala się tanim młodym winem inny delektuje się starym dobrym rocznikiem:)
Polać mu !
...
Kacyk - Najpierw piszesz ''każda z gier obok jest sto razy lepszym RPG, Dodam że posiadam też BG3 wczesny dostęp a już jest lepsza zabawa niż u RED-ów''
Potem piszesz - ''To ze Ty się podniecasz to nie znaczy że każdy musi''
A na końcu - ''jeden zadowala się tanim młodym winem inny delektuje się starym dobrym rocznikiem:)''
Wniosek ? Jednemu gra się może podobać i może uważać ją za grę w najlepszą jaką grał i nic nikomu do tego, innemu może się nie podobać i tyle w temacie.
A narzucanie że, jakaś gra jest lepsza o 100 razy to możesz zostawić dla siebie, bo to Twoje zdanie. Tak samo jak z podniecaniem się i nie każdy musi, tak samo nie wszystkim się nie podoba.
Cowboy43 - Jesteś chyba Kacykiem, multikontem i obydwoje sobie przytakujecie czy co ? Kolejny troll w temacie.
głównym problem gry to bugi, glitche, AI npc, silnik na którym gra została zrobiona za mało ma zaimplementowanych automatycznych inteligentnych rozwiązań - fizyk rzeczy martwych i zachowań npc, natomiast czepianie się że gra jest liniowa, nieciekawa, itd. to bzdury, odwracanie uwagi od prawdziwego problemu gry
HaHA gotik i lepsze zadania xD, Sam lubie gotika 2 ale zadania tam są śmieszne
krzycho19 - oczywiście że ta gra jest TOTALNIE liniowa do misji finałowej gdzie tylko tam masz do wyboru jeden z 5 wyborów dojścia do epilogu.
Krzycho19 - gdzie w CP widzisz jakieś namiastki nieliniowości? To maksymalnie liniowa gra.
Szlugi12 ... Co za teoria .... Ale ok niech będzie jestem kucykiem czy kim tam chcesz
Cyber nie można powiedzieć bo jest miałkie i liniowe
Ty widziałeś kiedyś liniową i miałką grę? Ja mam pytanie, bo grę jak widać posiadasz ale grałeś w nią dłużej niż 15 minut spedzone w menu dostosowując suwaki ustawień graficznych?
Gry liniowe to gry które prowadzą cie za rączkę korytarzykiem przez pkt A do pkt B, Max Payne choćby, CoD. Gdyby nie aspekt techniczny tej gry (co oczywiście wierzę że redzi poprawią) to gra pod aspektem fabularnym jest miazgą.
Myślałem, że wątek z Meredith Stout będzie dłuższy a tu bara bara i koniec...
No niestety, “romans” na poziomie AC Odyssey - dwa zdania, seksik i tyle o niej słyszałeś.
Grając Korpem nie miałem poczucia dysonansu, wręcz przeciwnie - tak właśnie wyobrażam sobie "romanse" w wilczym świecie korporacji - krótko i transakcyjnie, bez sentymentów i ciągu dalszego, bo jedno i drugie mogłoby zaszkodzić w karierze.
Ty powinieneś to wiedzieć Alexie :P
A na poważnie to pewnie nie prędko jeśli w ogóle ale raczej nie.
Pamiętacie jak mówili, że grę od początku do końca można było już przejść w 2019 roku ciekawe jak to wtedy wyglądało?
Dostawałeś kulkę od Dexa i tyle, biochip się nie uruchamiał, napisy końcowe :D
oczywiście że ta gra jest TOTALNIE liniowa do misji finałowej
^^Czytam to, w Twoim wykonaniu już kolejny raz i zastanawiam się dlaczego "walisz takie kocopoły"?
Można sporo złego o Cyberpunku powiedzieć (paradoksalnie: i jeszcze więcej dobrego), sam nie szczędziłem krytyki, ale na pewno nie to, że gra jest TOTALNIE liniowa.
Otóż jest dokładnie odwrotnie - gra jest totalnie, skrajnie wręcz nieliniowa. Do finałów (sam wspominasz, że jest ich pięć, maksymalnie zresztą!) można dojść na przeróżne sposoby, to od nas zależy co i ile zobaczymy po drodze oraz co po sobie zostawimy.
Tam wyżej ludzie piszą o Meredith Stout, jakiejś trzecio, czy nawet czwartorzędnej postaci, o tym że można mieć z nią romans, że wykonuje się dla niej jakieś zadania, a ja robię TAAAKIE OCZY, bo po jednym queście już nie miałem z nią nigdy do czynienia, nigdy nawet nie zadzwoniła.
Poszukałem więc po sieci i się okazało, że spieprzyłem ten pierwszy quest z nią, bo
spoiler start
nie wykryłem "kreta" i ona skończyła gdzieś na dnie oceanu w betonowych bucikach.
spoiler stop
. Przy czym można w ogóle jej nie poznać, bo zrobienie dla niej czegokolwiek nie jest obligatoryjne.
A Ty piszesz o liniowości. No koń by się uśmiał :).
To taki Hydro 2.0 z dwoma gwiazdkami.
oczywiście że jest liniowa, jak zagrasz drugi raz to wybieraj inne opcje dialogowe : wtedy zobaczysz że niezależnie co zrobisz i jak zrobisz jest dokładnie taki sam. Misje poboczne to misje które możesz zrobić albo nie musisz każda kończy się dokładnie tak samo chyba że ją porzucisz / wtedy ich nie zrobisz i tyle. Do misji finałowej moja gra i twoja jeśli robisz wszystko będzie taka sama, otrzymamy to samo a jak zrobiliby reload aby poznać 5 innych epilogów to zobaczymy je dokładnie takie same. W tej grze nie ma żadnych wyborów które by wykręciły coś co wpływa na coś potem. Co za różnica czy poprzez NetWatch czy Voodoboys co za różnica czy poprzez Meredith Stout czy nie, nie ma absolutnie żadnej różnicy. Co więcej rozwój postaci i ilość perków jest na tyle duża że w jednej rozgrywce możesz grać na każdy z wymienionych w grze sposobów. Gra ma zerowe replayability. Bo pal licho jeśli wszystko byłby takie same jeśli zmiana builda dawała by inny fun z gry, tu tego też nie ma. To nawet stare mass effecty 1-3 dawały o wiele więcej realnych wyborów, nie mówiąc już o Wiedźminie III.
spoiler start
i co w związku z tym że możesz z nią pogadać potem i mieć bara bara albo znajdziesz ją na dnie w betonowych butach / ja zaliczyłem cyberpunka na 100% i odkryłem też sądzę wszystko w grze bo gramy wspólnie więc jak ktoś odkrywa coś ciekawego to wrzuca i samemu się potem to sprawdza. W tej grze nie ma żadnego wyboru który ma realny wpływ na cokolwiek, poza wyborem finałowym po ZG26
spoiler stop
TaksowkarzPL - pisz na swoim koncie głównym nie musisz się wstydzić.
lordpilot Słabe porównanie. Widocznie nie zrozumiałeś. Mówisz o postaci która nie ma jakiegokolwiek wpływu na przebieg fabuły. Zadanie nie zmieniają się z powodu brakuj tej osoby. Zakończenie jest zawsze takie same. Postać ta nie wywołuje u gracza jakichkolwiek emocji. Przykładowo śmierć Joela z Last of Us 2 miała większy oddźwięk emocjonalny od Meredith i była siłą napędowa celu głównej bohaterki.Tutaj tego nie ma. Wracając do tematu. Czy oczyścisz wszystkie zadania poboczne czy nie
spoiler start
tak samo nie ma znaczenia jak wszystko zostawiasz za sobą z jednych z zakończeń
spoiler stop
Miasto kompletnie nie reaguje na dokonania graczy, dostajesz jedynie podziękowania od fixerki i to wszystko.Na początku też mi się wydawało że każda decyzja coś zmienia, a to nie prawda. Po 491 godzinach jakie mam obecnie śmiało można stwierdzić że wszystko jest liniowe. Jesteś albo
spoiler start
z babką a albo b albo z nikim
spoiler stop
ale nadal wszystko jest to samo. Każda decyzja nie zmienia efektu końcowego do którego jesteś ograniczony.Robisz totalny chaos proszę bardzo zakończenie te same. Olałem Panam i Judy zakończenie nadal te same. Żadna z dzielnic nie odczuwa braku danych postaci. Nadal są w tej samej liczebności w tym samym miejscu. Struktura gry jest bardzo prosto zrobiona. Co nawet redzi nie ukrywali wydajać "Cyberpunk 2077: oficjalny kompletny poradnik" spójrz na stronę 98. A lepiej zauważysz jak będzie platynę wbijał. Tutaj jest dobrze obraz opisany https://gameonly.pl/news/98-wyborow-w-cyberpunku-nie-wplywa-na-zaden-element-fabuly . To przykre że gra która robili tyle lat, robili ją po prostu na kolanie.
Ja podzielam opinię oryginalnego posta, natomiast gra jest bardziej nieliniowa z perspektywy gameplayu, niż narracji.
Przykładowo, w całej trylogii Mass Effect podejmujemy masę decyzji mających wielki wpływ fabularny, ale te decyzje mają praktycznie zero (Null!) wpływu na jakikolwiek gameplay, żadna misja nie wymaga stoczenia walki lub nie, ani nie ma sytuacji, że musimy więcej zapłacić lub obejść misję inną ścieżką. Co jest szczególnie rozczarowujące, biorąc pod uwagę istotę "militarną" decyzji podejmowanych na przestrzeni trylogii w ME3.
W CP z samego tytułu pochodzenia możemy zrobić wiele misji głównych, jak i POBOCZNYCH w różny sposób, nieraz uniknąć walki lub wydawania niepotrzebnie eurodolców. Jest to o tyle znaczące, że gra ma wyjątkowo (jak na standardy takich open worldów) zbalansowaną ekonomię i pieniądze zawsze jest na co wydać, a w trakcie fabuły można cierpieć na ich niedostatek.
Sama fabuła mogłaby mieć więcej rozgałęzień, ale przechodząc grę drugi raz nie jest to jakiś szczególny problem, bo gameplay się różni, a misje można w bardzo różny sposób wykonywać (pierwszy raz grałem corpo-brawlerem z maczetą i shotgunem, teraz skradającą się street-kid netrunnerką).
Nie zgodzę się z Alexem o zerowym replayability. Przy pierwszym podejściu na normalu nabiłem 100h corpo i ciągle było mi mało; teraz grając street kid(ką) doświadczenie jest równie ciekawe, również przez wiele smaczków w pierwszym akcie, których za pierwszym razem można nie wyłapać, bo nie znało się tak dobrze realiów tego świata.
Powiedziałbym, że o wiele gorsze replayability ma taki Wiesiek, w którym po wyczyszczeniu mapy i zadań przechodzenie drugi raz wiąże się w 90% z takim samym contentem rozgrywanym w ten sam sposób, bo walka niezależnie od buildu jest bardzo podobna, a same questy nie rozgałęziają się w znaczący gameplayowo sposób. Jedynie fabularnie robi to delikatne różnice tu i ówdzie.
Dokładnie tak jak napisał
Nielinowość rozgrywki jest w CP2027 bardzo wysoka coraz to nowe rzeczy są odkrywane, które przydarzyły się jednemu graczowi (albo w jednej rozgrywce) a w drugiemu nie i odwrotnie. A wszystko to podyktowane wyborami gracza. Czy to przygoda z Meredith, czy pięcioodcinkowa minisaga Brandona, czy ten nieszczęsny pomysł z Pasją. Dodać do tego niemożliwość wymaksowania postaci we wszystkich kategoriach na raz i dostajemy bardzo wysoką replayability.
krzycho19 - Niestety ale +1. Krzycho ma rację akurat, ogólnie od jakiegoś czasu Alex pierdzieli głupoty, a właśnie o Cyberpunku najwięcej. Lordpilot +1.
Najlepsze było pisanie ze po co grać drugi raz albo jak ktoś grał facetem i nie miał romansu z Judy to może go sobie na Youtube obejrzeć xD
Przecież grając w grę się ją czuje, odczucia są zupełnie inne jeśli się samemu w tym uczestniczy niż miałoby się obejrzeć to na YT... Łatafak ?
Cały problem polega na tym, że nieliniowość fabuły to nie jest tylko kwestia tego, że dane zadanie lub grupa zadań funkcjonuje na zasadzie ON / OFF. Podałeś wzorcowy przykład pójścia po najmniejszej linii oporu.
Jeśli posiadasz produkcję, w której masz odpowiednio dużą ilość zadań, żaden problem podjąć decyzję, iż pewna pula zadań przestaje być dostępna. Np. nie wykonałeś zadani X dla postaci Y, zadania związane z tą postacią znikają. To jest BANAŁ. Postać znika nie ma tematu.
Produkcja nie liniowa to nie taka, w której pewne zadania są, a pewnych nie ma, ale taka, w której zadania DIAMETRALNIE zmieniają swój kształt zależnie od dokonanych wyborów.
To co w CP77 doprowadza do takich dyskusji to fakt, iż HISTORIA opowiedziana w CP77 jest niemal całkowicie liniowo natomiast rozgrywka jest bardzo nieliniowa.
Ludzie, którzy dali się nabrać marketingowi CP po prostu oczekiwali produkcji,w której będą mieli REALNY wpływ na świat w grze. W wielu głowach telepie się choćby reputacja w BG2, która w prosty sposób zmieniała stosunek świata do nas. Zależnie od tego jak wykonałeś zadania, jakich wyborów dokonywałeś zdarzało się, że niektórzy NPC w ogóle nie chcieli mieć z Tobą kontaktu. Jak wybierałeś elfa, miałeś gorzej w rozmowach itd. Realne wybory, realne konsekwencje. Tam się czuło, że to co robisz ma znaczenie.
W CP77 tego nie ma. To co robisz ma wpływ tylko na PRZEBIEG WYDARZEŃ, ale nie na ich koniec. OWSZEM są zadania, które mają totalnie odmienne zakończenia ale jest ich bardzo mało.
Powiedziałbym nawet coś takiego. CP77 jest zaje*** grą, naprawdę dającą OGROM frajdy całej rzeszy ludzi, ale NIE SPEŁNIA obietnic jakie ferował CEDEP :) ludzie szukają żyjącego miasta - nie ma go, nawet w grach sprzed 10 lat miasto lepiej reagowało na nasze poczytania, NPC mieli pewien "stosunek do nas" itd.
I takie teksty ajk alexa nie mówią o tym, że nie da się dokonywać wyborów. Chodzi tu o to że są one bez wartosci. Czy wejdziesz na rozwałkę, czy się skradasz końcowa rozmowa i tak będzie tkaa sama w MIAŻDŻĄCEJ większości przypadków. Miasto to wydmuszka i tyle. Piękna, dająca wiele frajdy, ja sam bawię się przednio :D no ale to nie jest to co obiecał CEDEP :P i stąd nieustanne żale po sieci
Najlepsze było pisanie ze po co grać drugi raz albo jak ktoś grał facetem i nie miał romansu z Judy to może go sobie na Youtube obejrzeć
Aleks chyba jednak gra drugi raz, bo na zdjęciu [3293] widać kobietę (a wcześniej wklejał siebie jako faceta).
Aleks, co to się tam dzieje na twoim podwórku?
https://spidersweb.pl/bizblog/cd-projekt-gielda-spekulacja-short-squeeze/
Dotarł już drugi RTX 3090 abyś mógł odpalić dodatkowe świecidełko do tej gry którą tak atakujesz i tak strasznie ci się nie podoba?
Coś pisałeś, że do gry wrócisz dopiero w 2023 roku także gdybyś miał choć trochę rozumu to byś poczekał do tego czasu na następną generację.
Coś mi się wydaje, że niezłą kasę wtopiłeś przez spadek akcji i się wyżywasz jak dziecko także dorośnij.
SpoconaZofia - napisałeś dokładnie to co sam chciałem napisać ale napisałeś to 10x lepiej :) dokładnie o to mi chodziło.
deathcoder - o to mi właśnie chodziło
TaksowkarzPL - moją ulubioną serią gier jest total war warhammer a tam multigpu działa więc jest to dla mnie absolutnie najlepszy argument do posiadania mimo wszystko dwóch kart. W RDR2 też działa jak i w metro exodus. W CP2077 nie działa multigpu.
Bukary - każdy z nas może grac i 5 i 10 razy nie ma to jednak większego sensu i tylko o to mi chodziło. Od paru dni gram w Icewind Dale 2 które skończyłem może z 10 razy. Dodatkowo weszło pełne tłumaczenie do BG2 SoD więc mam zamiar przejść jeszcze raz całą serię. A w między czasie zaliczyłem Solastę która jest wręcz wybitnym rpgiem.
Jak masz problem z mgłą, że jest kanciata to daj znać, wyślę Ci fixa.
Fear87 - mam fixa, ale bardziej liczę na ukończenie tego projektu będzie jako mod chyba że BD postanowi się jakoś dogadać.
A.l.e.X
To dobre wiadomości.
Najpierw spolszczenie do Baldur's Gate: Siege of Dragonspear pomostu fabularnego między BG1 i BG2, gdzie pojawia się Irenicus.
A teraz modderzy chcą moda wydać na miarę Icewind Dale 2 Enhanced Edition. W sumie jak ogrywałem remastery BG1,BG2, PT, ID1 to do ID2 dogrywałem coś na lepsze rozdziałki i miałem 1920x1080. Ale bolało, że nie szło przybliżać obrazu jak w remasterach tylko zawsze kamera oddalona i nie można czcionki powiększyć mocniej.
Ale z czcionką i tak największy kłopot w PoE2, gdzie najsłabiej ją szło powiększyć i nawet dana na maximum była wyraźnie mniejsza niż w PoE 1 czy nie mówiąc remasterach BG1,BG2,PT, ID1. Ale też to zależy od wielkości i rozdzielczości monitora.
Na 27' 2560x1440 stosunkowo drobne litery wychodzą.
Ile jest niby takich misji, które można przechodzić na różne sposoby? Ze 3? Jedna z robotem, jedna z przejęciem chmur. Coś jeszcze?
Chyba, że ktoś uważa za nieliniowe to, że obrazi npca i zamknie sobie drogę do dalszych misji.
Zresztą W3 też jakiś super pod tym kątem nie był.
Byle lokację można przejść na rózne sposoby. Różnymi wejściami, hakując, strzelając, skradając się.
wow, można wejść na pełnej kur**e albo po cichaczu, co za innowacja, co za nieliniowość.
Uproszczę. Ile jest takich misji, w których możemy podejmować różne wybory, od których zależeć będzie przebieg i wynik tej misji.
Wiadomo przecież o co chodzi.
Wbrew pozorom sporo. Z tych na jakie ja się natknąłem (poza tymi oczywistymi):
1. misja z ostatnim wyścigiem (można wygrać, ukończyć albo pojechać za złym typkiem - tam też jest małe rozgałęzienie ale ostatecznie chyba kończy się tak samo),
2. miałem jakąś poboczną misję gdzie policjanci bili jakiegoś korpo typka - tu były jakieś wybory,
3. ta z sąsiadem,
4. jedno z zadań pobocznych gdzie trzeba było odzyskać jakieś skradzione części które typek potrzebował do naprawy windy - mogło się zakończyć bezkrwawo i tak się u mnie stało,
5. kolejne poboczne gdzie był jakiś typek na którego było zlecenie - można go było zabić albo pozwolić mu opuścić miasto,
6. z tego co wiem można olać Panam i nakablować soulowi jest za to nagroda (samochód),
7. ostatnia walka bokserska (można ją wygrać albo się podłożyć i wziąść kasę) i w ogóle było tego znacznie więcej ale już teraz nie pamiętam, co drugi poboczny wątek oferuje jakieś wybory (jeszcze mi się przypomniało z typkiem co się go wiozło w bagażniku).
I w ogóle jak na taki sandbox to wybory są gigantyczne. Konkurencja czyli gry Rockstar nie ma żadnych a węcz ma hiper ultra mega liniowo wykonywane questy (staniesz nie tam gdzie trzeba i mission failed). Największe wybory w grach aaa, które na coś tam wpływały miało chyba fallout new vegas no i wiedźmin 2 gdzie był cały inny drugi akt - co jest z punktu widzenia developerki chyba mało opłacalne). Izomeryków nie liczę bo tam to znacznie taniej wykonać. I niech nikt nie pisze o legendarnych wyborach z mass effect bo one w żaden sposób nie wpływały na gameplay pomijając już fakt, że była to gra korytarzowa.
Naprawdę tego nie kwestionuję, są jeszcze opcje, że możesz komuś zapłacić albo zagrozić itd. Tylko nie o to mi chodzi, a o to, że decydujemy się najpierw zrobić coś, to wpływa na przebieg misji, potem jest kolejna decyzja itd.
To, że możemy kogoś zabić albo nie to jest chociażby w każdej cyberpsychozie.
Zresztą nie bez powodu w materiałach reklamowych pokazywali misję z meredith. Żadna inna nie jest nawet w połowie tak rozbudowana i modyfikowalna.
Aby szybciej poruszać się po NC bez użycia pojazdów należy używać k-hop. Nie skutkuje to jednak w życiu realnym ponieważ... już to sprawdzałem :D
Powiem wam, ze dołączam do śmiejących się z Apoca aka NightCity, starałem się nie zwracać na niego uwagi ale zobaczcie co on tam wyżej wypisuje, to właśnie ten od stópek.
Ciebie stanson rozumiem bo też go trochę trollowałeś z tą Panam.
Świetny filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=Er8ADMhO6ok
Ustawiłem wszystko wedle tych zaleceń. Gra wygląda bardzo dobrze, a działa znacznie lepiej (czasem +10 fps).
A zauważyłeś ile razy gość podczas tego filmu mówi coś w rodzaju: ta opcja nie działa w ogóle lub nie działa tak jak powinna lub nie działa zgodnie z przeznaczeniem lub nie daje żadnych widocznych efektów?
Miazga.
Zbugowały mi się kontrakty po tej aktualizacji miał ktoś coś podobnego?Cofać się do poprzedniego save (4h w plecy) czy niektóre zadania są po prostu zabugowane?
Nie dzwoni fixer na początku kontraktu ale to nic.Kończę zadanie raz miałem zabić chłopa w klubie dogadałem się z nim .Wychodzę z klubu nie znikł mi cel opcjonalny , żeby nie robic jatki i misja stoi ani przelewu ani telefonu od fixera.Druga sprawa kontrakty zakończone nie ma celów misji ale przelewu ani telefonu nie ma.I już mi 5 kontraktów tak sie nazbierało i stoją.
Spacerowałem po Japantown. Zainteresowało mnie stoisko z gazetami w przejściu podziemnym. Wtedy podeszła do niego pewna kobieta i zaczęła przeglądać czasopisma. Zapytałem, czy mogę jej zrobić zdjęcie. Zgodziła się.
Prawie się dałem nabrać, ona najlepiej wygląda u boku Kojimy. Tam jest takie fajne oświetlenie w tym barze.
Może się komuś przyda. Zestawienie, ile wydajności zabiera każda z opcji graficznych.
Srebrne też są ale teraz jak mody wyszły z ciuszkami npc to wyglądają jak bryczesy
BTW jak ktoś chce olbrzymią Waifu w body to proszę :D
https://abload.de/img/cyberpunk20772021-01-x4jmv.png
A gdyby NPC w grze miały jednak cykl dzienno-nocnych poczynań, chętnie bym pochodził za tym indywiduum...
Judy powinna dzwonić po misji 3 część nocy? Natknąłem się na takie info w poradniku a wiadomosci ani telefonu od niej nie ma i nie mam tym samym żadnych misji pobocznych od Judy.
Mam pytanie, wie ktoś może gdzie znajdę ten motocykl po prawej, ten biały? Pożądam go od dawna i nie mogę znaleźć aby sie nim przejechać :D
Białego nie kupisz ale ten obok to stoi obok Dicky Twister, tej knajpy z machającym neonowym siusiakiem. To jest po prostu wariacja tego z koszami. Chyba, że zainstalujesz cyber engine tweaks i mod appearance changer to będziesz mogła sobie zmieniać kolory i wariacje motórów, aut i npc itd
Teraz ja pożądam zdjęcia Twojej V w skąpym odzieniu w zamian za wyczerpującą odpowiedź :p
V sorry ile ty masz lat ?
Kolejny random się wcina nie znając kontekstu. Idź być niepotrzebny gdzie indziej.
Ahahaha, dobre, wyszło Ci :P
Tylko czemu nie ma już opcji aby V patrzyła w obiektyw? Usunęli ją z patchem czy jak?
Aby dowolnie zmieniać wygląd npc, pojazdów i innych obiektów to ten mod:
https://www.nexusmods.com/cyberpunk2077/mods/775
Zeby w ogóle działał to najpierw zainstaluj to:
https://www.nexusmods.com/cyberpunk2077/mods/107
Wszystko musi być zgodne z patchem gry na którym obecnie siedzisz. 1.11 pewnie
Modów na ciuszki jest wiele, ja korzystałem z tego:
https://www.nexusmods.com/cyberpunk2077/mods/972
Bardzo ładna fotka, naprawdę super Ci się udała ta niebieskooka - bez żadnej kurtuazji mówię, ślicznotka :)
Ja jak zacznę korpo to tym razem postaram się też zrobić ładną V, target to młoda Adriana Lima :D
No właśnie zainstalowałam te mody i spacja przestała mi działać. Może coś źle zrobiłam? Napiszę ale nie teraz jak te mody zainstalowałam, może gdzieś błąd popełniłam
Hehe to seksi V następnym razem bedziesz mieć, trzymam kciuki aby wyszło ;)
Przecież to nie jest ważne ile ma lat, tylko to że fajne laski prezentuje, o co ci
Odjechane i to nie pozytywnie są te nakrycia głowy, moja V nie miała loczków, zakłada kapelusz i ma, echhhh.... wie ktoś, gdzie wstąpić na zakupy, jaki sklep ma fajne nakrycia głowy? Najlepiej legendarne? W każdym razie aby miały dwa miejsca na modyfikacje?
Z kapelusikami nie pomogę bo sam nie korzystam ale zawsze można ulepszyć do legendarnego tak jak brońki.
Tak w ogóle to zauważyłem na poprzednim zdjęciu tylko 25 fps, tak się nie da grać komfortowo. Musisz chyba z ustawieniami zjechać.
Czas na ALT F4
Też jest ładna skubana. Ciekawe czy to również zasługa Sebastiana Bąkały.
Redzi potrafią w urodziwe kobiety, nie da się oszukać. Kto się nie zgadza ten Kerry :p
Ciekawe, że "fabularne" blondynki w tej grze są dojrzałymi kobietami (Alt/Meredith), a "fabularnym" brunetkom bliżej do dziewcząt (Judy/Panam). Nawet Rogue pasuje do tego schematu w obu swoich wcieleniach (czarnowłose dziewczę za młodu i platynowa siwizna dziś). Tylko Claire się tutaj wyłamuje, ale wszyscy wiemy dlaczego ;)
Dodatkowo z jakiegoś powodu włosy blondynek wydają mi się znacznie gorzej zamodelowane niż włosy brunetek, wyglądają na sztuczne i zniszczone, co bardzo postarza zarówno Alt, jak i Meredith...
Przejście gry zajęło mi 50h, zrobiłem większość(przynajmniej tak mi się wydaje) zadań pobocznych i kontraktów. Fabuła, klimat cały świat Cyberpunka jest tak genialnie przedstawiony, że te wszystkie bugi nie mają większego znaczenia. Ja przynajmniej nie napotkałem takiego błędu przez którego nie mógłbym ukończyć zadania, oczywiście zdarzyły się jakieś 'glicze' postaci, ale mnie to raczej bawiło jak np. po wejściu do auta jako pasażer teleportowałem się na miejsce kierowcy i widziałem jego gałki oczne od.. wewnątrz xD
Ten bug z misji Panam (że po restarcie jak się zginie i się siedziało jako pasażer "siedzi" się w Panam) jest tak częsty, że naprawdę się dziwię, że tego w tym 1.1 nie załatali tak samo jak te nieszczęsne dialogi, których wersji językowej gra nie zapamiętuje (tutaj to tym bardziej dziwne, że gość na reddit znalazł na to sam rozwiązanie w 3 sekundy, wystarczy zmienić dwa ustawienia w pliku).
Widzieliście to? Pościg samochodowy w CP2077:
https://www.reddit.com/r/cyberpunkgame/comments/l6i1c3/actual_police_chase_in_the_badlands/
Miał ktoś z was problem z kontratkem: Skóra, której potrzebuję?
Mianowicie trzeba podłączyć się do komputera osbistym, jak tylko to zrobię V wyciąga ręke łączy się, i tak trzyma podłączoną dłoń w nieskończoność.
Robiłem tego questa jakoś na 20 h gry teraz mam 65 i jest to ostatni kontrakt jaki mi został, więc cofnięcie sejwa odpada tym bardziej że nie posiadam żadnego z tego etapu gry.
Na PC nie miałem problemów. Najlepiej zgłaszać wszystkie błędy bezpośrednio CD Projektowi, żeby wiedzieli, w jakim stanie wydali grę, i wzięli się naprawdę do roboty.
https://support.cdprojektred.com/pl/
Warto też zapytać tutaj:
https://forums.cdprojektred.com/index.php?forums/technical.10794731/
Już zgłosiłem, to jedyny błąd jaki mnie spotkał na XSX, oczywiscie jeśli chodzi o błąd blokujący postępy w zadaniach.
Pojawił się: (na steam 1 gb)
Hotfix 1.11 jest już dostępny na PC, konsolach i Stadii!
Poświęcony jest dwóm problemom, które pojawiły się po aktualizacji 1.1:
Przywrócono mechanikę losowania przedmiotów do poprzedniego stanu
Nadal badamy wykorzystywanie przeładowywania zapisów gry w celu wylosowania mocniejszych przedmiotów.
Naprawiono błąd w zadaniu Stary znajomy
Niektórzy gracze doświadczali go podczas rozmowy telefonicznej z Takemurą, jeśli używali zapisu gry z wersji 1.06 z zadaniem na etapie “Poczekaj na telefon od Takemury”. Po wczytaniu takiego zapisu na wersji 1.1, podczas rozmowy nie pojawiały się opcje dialogowe, a interakcje z innymi postaciami były zablokowane.
I tak nie pobiorę. Ustawiłem godziny pobierania gdy jestem offline i wyłączyłem autoaktualizacje.
O co chodzi z tym:
"Przywrócono mechanikę losowania przedmiotów do poprzedniego stanu
Nadal badamy wykorzystywanie przeładowywania zapisów gry w celu wylosowania mocniejszych przedmiotów"
Ominęło mnie najwyraźniej, nie kumam w czym rzecz?
Powiem tylko: Ja pier...... Kurr.... Mać! Straciłem jakieś 20 legend z 3/4 slotami... A idź pan w uj...
WTF!!!
Naprawili dwie rzeczy i na Series X patch zajmuje... 13 GB! :D
Dotarłem na miejsce. Szukałem kobiety o czarnym płaszczu i mrocznej osobowości.
W tej misji Johnny rozwija skrzydełka.
Zobrazuje co popsuł na Series X patch 1.1
Wcześniej jadąc 150 wysypisko rysowało mi się na tyle daleko, ze mogłem spokojnie jechać.
Teraz tak mocno ograniczono rysowanie obiektów, ze... duża cześć pojawia się po wjechaniu na nie :)
ok po przeczytaniu kom... po przegraniu na starym patchu 51 GODZIN powiem jedno ta gra to CRAP
Bukary Zobacz sam ile wychodzi patchy ile one ważą ile mają naprawić a powodują nowe błędy ..Teraz czytałem że wyszedł HotFix do patcha ehh No sorry czy tak powinna wyglądać premiera bardzo "nahajpowanej " sorry nie wiem jak to się dokładnie pisze gry? oj chyba nie Redzi polecieli z motyką na słońce moim zdaniem Mają potencjał jak najbardziej dialogi postacie super , ale mechanika no niestety Moim zdaniem otwarty świat to był błąd było zrobić korytarzowe .. To jest moje zdanie nie hejt .. może komuś się to przyda może nie Nie chcę "gówno burzy" tutaj
1(mechanika ) jazda pojazdem słaba ,mechanika broni ok
2(broń pancerz etc...) Za dużo tego statystyki bardzo nie zbalansowane
3)grafika piękna... ale doczytujące się tekstury glicze ...
4)Miasto moim zdaniem za wąskie drogi źle zorganizowane ciasno nie przyjemnie itp
Architektura miasta jeśli chodzi o budynki nie drogi SUPER pierwsza liga ALE to martwe miasto....
5)NPC powtarzają się czasami 3 takie same npc chodzą obok Nie reagują na nic... strzał to kucają tyle . całujesz z broni w szyba aut nic... się nie dziej..
6)Policja wiadomo pojawia się za plecami ...
7)Fabuła średnia ... nic specjalnego , przewidywalna
Nie wiem co jeszcze dodać ale takie są moje odczucia Dużo tutaj brakuje i już nawet nie chodzi o reklamę i o hype jaki CDP R zrobili po prostu gra jest noo słaba... dodając do tego masę błędów technicznych masę patchy i fixów .. Dla mnie to jest naprawdę zła produkcja Tylko proszę o argumenty nie o gówno burzę w odp ...Dzięki pozdro
Bukary na pc I nie chodzi tutaj o fps bo z tym nie ma problemów
1(mechanika ) jazda pojazdem słaba ,mechanika broni ok
Też na początku miałem problemy z jazdą. I psioczyłem. Ale teraz śmigam po mieście bez problemu - zarówno motorem, jak i samochodem. Motor od samego początku był raczej bezproblemowy. Z samochodami jest trochę inaczej. Spróbuj np. przejechać się "maluchem". Dobrze trzyma się drogi na zakrętach. Bo każde auto ma inne parametry jazdy. Wystarczy jednak pamiętać, że na mieście nie pędzi się 200 km/h, licząc na bezkolizyjną jazdę.
A strzelanie i broń to rzeczywiście mocne strony CP2077.
2(broń pancerz etc...) Za dużo tego statystyki bardzo nie zbalansowane
Hmm... Dlatego wybierasz sobie broń, która ci się najbardziej podoba. Np. ulubiony typ rewolweru, katanę, snajperkę. A następnie albo tę broń ulepszasz, albo wymieniasz na ten sam typ tylko z lepszymi statystykami czy większą liczbą miejsc na modyfikacje. (Zalecam np. znajdowanie broni legendarnych, których jest bardzo wiele). Prosta rada: zbieraj przedmioty z pojemników czy ciał, a następnie od razu rozkładaj na części to, co niepotrzebne. Nie będziesz miał wtedy problemu z nadmiarem.
3)grafika piękna... ale doczytujące się tekstury glicze ...
Gram na gorszym sprzęcie. GTX 1080 (bez Ti). Jakichś wyjątkowo uciążliwych błędów nie mam, odkąd sobie sensownie ustawiłem grafikę. Sprawdź filmik, który udostępniłem [3302]. Zanim poszedłem za radami, które tam usłyszałem, też miałem czasem dziwaczne doczytywanie tekstur na niektórych obiektach (np. podłożu). Teraz jest całkiem dobrze. Rzecz jasna, gram na wersji 1.06 (1.1. nie mam zamiaru instalować). Czasem zdarza się, że w jakimś miejscu dwoje przechodniów się nakłada, a drobne przedmioty lewitują. Ale bardzo rzadko.
4)Miasto moim zdaniem za wąskie drogi źle zorganizowane ciasno nie przyjemnie itp
Są i wąskie, i szerokie drogi. To zależy od dzielnicy. Z tym się kompletnie nie zgadzam.
Architektura miasta jeśli chodzi o budynki nie drogi SUPER pierwsza liga ALE to martwe miasto...
Zejdź z motoru i trochę połaź po bocznych uliczkach. Wbrew pozorom trochę się tam dzieje. Owszem, nie ma fryzjera, tatuażysty, polowań itd. To z pewnością nie jest taki otwarty świat, jak u Rockstara. Ale im dłużej spaceruję, tym więcej ciekawych rzeczy spostrzegam. Czasami pisze o nich w tym wątku. Sporo jest takich minihistoryjek opowiedzianych albo w drzazgach, albo poprzez projekt danej lokacji. Istnieją też zdarzenia losowe (nie kontrakty i nie kroniki policyjne), np. walki między gangami lub gangami i policją, napady na sklepiki itp. Zachęcam do zainwestowania we wszczep podwójnego skoku. Dzięki niemu zyskasz właściwie dostęp do wielu możliwości eksploracyjnych. A im wyżej, tym ciekawiej. ;)
5)NPC powtarzają się czasami 3 takie same npc chodzą obok Nie reagują na nic... strzał to kucają tyle . całujesz z broni w szyba aut nic... się nie dziej..
Tak, tu się zgadzam. AI nadaje się do kompletnego przeprojektowania.
6)Policja wiadomo pojawia się za plecami ...
Tez się zgadzam. Dziś testuję pościgi. Da się na obrzeżach miasta wziąć udział w tego rodzaju walce z Militechem. Nie wiem, czemu policja podobnie się nie zachowuje. Tzn. wiem. Bo zabrakło mi czasu na zaprojektowanie lepszej. Fuszerka kompletna.
7)Fabuła średnia ... nic specjalnego , przewidywalna
Kompletnie się nie zgadzam. Od wieków nic mnie tak pod względem fabularnym nie wciągnęło. Co nie znaczy, że nie ma problemów ze strukturą fabuły. Bo są.
CowBoy43
Rozumiem o szanuje Twoja ocenę. Nie zamierzam wdawać się w dyskusje bo to bezprzedmiotowe - o gustach się nie dyskutuje.
Ale za cholerę nie kumam jak można spędzić ponad 50 godzin (więcej niż tydzień roboczy - SIC!) w kiepskiej grze! Jeśli gra mi się nie podoba to od razu odkładam ja na półkę. Chyba w życiu nie spędziłem więcej niż 5h w kiepskiej grze. Po prostu żal mi mojego czasu. A 50h w złej grze? To jakiś chory masochizm...
Bukary I to mi się mega podoba najlepsza odpowiedź .... Bez wyśmiewania się bluzg same argumenty BRAWO!
Misiaty Więc tak jasne o gustach się nie dyskutuje .. chodź można dlaczego by nie wymiana poglądów Zobacz Baldurs Gate klasyka rpg , niemal świętość , przez wielu uważana za jedną z najlepszych gier. Ja osobiście się od niej odbiłem... w 1 nawet nie wyszedłem po za ten cały dziedziniec .. Nie zainteresowała mnie od samego początku nie podeszła mi.. z kolei taki Planetescape Torment mogę jeść na śniadanie obiad i kolację uwielbiam Co do Cyberpunk 2077 nie powiem kocham to uniwersum bardzo na grę czekałem .. pamiętam jak dawno temu za nastolatka zagrywałem się w ...Restricted Area nie pamiętam jaka byla fabuła pewnie żadna ,gameplay zwykły shooter. jednak modyfikacje itp klimat bawiłem się super Pewnie po latach by mnie to odrzuciło dziś jednak wtedy... OK początek CP 2077 ile czasu trwa prolog ?
spoiler start
do śmierci Jackie Welles
spoiler stop
bawiłem się super. TO jak zostały napisane postacie to pierwsza liga nie ma nic tu co do dodania ...później jednak po
spoiler start
ataku na arasakę
spoiler stop
To już jakieś kino akcji .. zrobiło się wszystko miałkie .. nudne przewidywalne.. Kiedy zacząłem chodzić jeździć po mieście gra strasznie mnie odepchnęła błędami.. glicze,randole, i najgorsze doczytujące się tekstury, strzelanie z pustych rąk , doczytujące się znaki drogowe czarne plansze .. doczytujące się twarze przechodni, duża ilość bagów związanych z dźwiękiem (np brak odgłosów strzałów, lub na mieście ni z gruchy ni z pietruchy odgłosy strzelaniny w tle gdzie nić w promieniu 2 km się nie dziej) I może ktoś może przymknąć oko na te błędy jasne i bawić się świetnie , niestety ja nie za bardzo Może winnym tego stanu rzeczy jest sam CDP marketing i wielkie oczekiwania graczy w tym i moje A dostaliśmy średnio dosmażony kotlet czy to naprawią ? poprawią niektóre mechaniki ? mam nadzieję .. Puki co będę śledził grę , co się dalej wydarzy z patchami fixami , i mam nadzieję że jeszcze zagram
CowBoy43
"Zobacz Baldurs Gate klasyka rpg , niemal świętość , przez wielu uważana za jedną z najlepszych gier. Ja osobiście się od niej odbiłem... w 1 nawet nie wyszedłem po za ten cały dziedziniec .. Nie zainteresowała mnie od samego początku nie podeszła mi.. z kolei taki Planetescape Torment mogę jeść na śniadanie obiad i kolację uwielbiam"
Co do Baldur's Gate 1 to jest to całkiem zrozumiałe. Nawet jakbyś całe przeszedł oceniałbyś pewnie niżej od PT.
Ta gra zawsze była gorsza od Planescape Torment i Baldur's Gate II, które są wyraźnie lepsze od BG1, ID1, ID2.
Tylko Planescape Torment i Baldur's Gate II to najwyższy poziom.
A z mixu Planescape Torment oraz Baldur's gate II powstał Pillars of Eternity 1.
Znów dodatek "White march" w zimowych klimatach był dla fanów Icewind Dale 1 i 2.
Wiedźmin A jest sens zacząć od BG 2 czy ona jest ściśle powiązana z jedynką ?Bo naprawdę jedynkę chciałem polubić starałem się ale no niestety nie udało się
CowBoy43
Łączy się fabularnie BG1, BG2, Tron Baala.
A do tego w 2016 powstał dodatek Siege of Dragonspear, który jest pomostem fabularnym BG1 z BG2 więc akcja jest umiejscowiona między nimi. Zaczyna się tuż po zakończeniu BG1.
Najlepiej przejść całą sagę wiadomo.
Ale jak rzeczywiście boisz się BG1, że będziesz męczył się to przejdź BG2 + Tron Baala.
Ja z tego świata mam największą słabość do BG2+Tron Baala oraz Neverwinter Nights 2+Maska zdrajcy.
Ale Planescape Torment też niektórzy wliczają do świata Forgotten Realms znanego z Baldur's Gate, Icewind Dale, Neverwinter Nights, bo jedna postać z PT pojawia się w dodatku do NN2.
Wiedźmin Dzięki zlookam... a powiedz mi jeszcze jedno Ty albo ktokolwiek , całkiem nie w temacie Mam zajawkę na JRPG co polecacie ... FF mam ograne coś innego
Zabieram ostatnio aparat na wieczorne spacery po mieście. Materiału do reporterskich portretów nie brakuje...
tak, jest dużo piękności w fajnych wdziankach. Taką sukieniunie sama bym założyła ;)
Jak ogarniasz mody to jest masa sukienek i innych wdzianek, również ta. Natomiast do zdobycia normalnie jest np: legendarny strój fixerki w 2 odmianach - spódnica lub sukienka razem z butami i cała resztą. Już wrzucałem kiedyś. Strój korposki też fajny. Co kto lubi.
Hmmmm graficznie nie powiem .... klasa sama w sobie
A jednak CPPR wprowadził do gry nieoskryptowane pościgi policyjne...
Na zdjęciu widać, jak pomyka za mną Militech. Ciekawe, czy to wycieli w reszcie gry, czy też po prostu nie zdążyli poprawnie zaimplementować.
F-u-s-z-e-r-k-a.
Na razie nie udało mi się ściągnąć Militechu na miejskie drogi. Zbyt szybko mnie załatwiają.
Odpaliłem grę po dość długiej przerwie, chyba z trzy patche w między czasie wyszły. Stwierdziłem że pooglądam miasto z 'buta'. Dosłownie pierwszy budynek do którego podszedłem okazał się takim przez którego ściany można spokojnie przejść. Wszystkie ściany, nawet kolumny. Jedynie nie można było przejść przez drzwi. Drzwi pozostały zamknięte.
O matko ! serio ? wpisywałeś coś w (~) console ? Czy ta gra ma po prostu takie błędy ?
W trybie foto nie mam już opcji, aby V patrzyła w obiektyw, zniknęła ta opcja, też tak macie? Obrazek dla przyciągniecia uwagi.
No nie mów, zaraz sprawdzę.
Btw tam wyżej odpowiedziałem na wszystko. Ohoho - widzę, ze kamizelka kuloodporna wjechała a motorek też fajny, ja jednak wielbię Kusanagi odkupione od Wakako.
Nie widać tego na obrazku, ale ich mowa ciała (drobne gesty) była fantastycznie zrobiona, zabujani w sobie na maksa :)
No i bez bucików. Uważaj
Widziałes stanson, nawet gameplay własny wrzuciła wyzej. Dziewczyna ma pasję do gier.
Mogłabyś mi podesłać save game z Twoją postacią na e-mail ? Najlepiej z samego początku, dopiero zaczynam CP 2077. Próbuję odtworzyć oryginalną V 2018 ale coś mi nie idzie :D
Chrzanić glicze, chrzanić wszystko co piszą w internecie, to jest wybitny RPG a mój licznik wskazuje około 80 godzin, było by może ponad 200 ale jest mały błąd. Model jazdy jest dobry chociaż nie wszystkim przypadnie do gustu, strzelanie jest bardzo dobre bo jeszcze podczas walki leci zajebista muzyka, fabuła jest świetna a postacie i są świetnie napisane, z dubbingowane i zachowują się jak ludzie(nie będę mówił o co z tym chodzi ale jak zagracie to się dowiecie), grafika bardzo ładna, no ale wiadomo że trzeba dobrą kartę graficzną żeby używać średnich ustawień graficznych, misje poboczne jak zwykle w przypadku Redów są zajebiste nie krótkie i każde zadanie czy kontrakt ma fabułę w postaci drzazgi którą znajdziemy na miejscu. Kupujcie i grajcie a nie pożałujecie a może was czekać nawet 100 godzin do przejścia całej gry.
Zgadza się, ale wiesz bez glitchów było by dużo lepiej, jeżeli z glitchami i niedoróbkami gra jest świetna to co by było gdyby tych glitchy nie było, i jeżeli zezwolimy na błędy czyli nie będziemy zwracać na nie uwagi, to coraz więcej gier będzie robionych z mnóstwem bugów, gitchów, bo to będzie wystarczać aby się sprzedały przy mniejszym nakładzie siły i środków, będzie lepiej się opłacać robić gry zgliczowane niż doszlifowane, a tego przecież nie chcemy.
Tak duże gry z otwartym światem, złożone i skomplikowane, są dużo bardziej narażone na błędy, więcej wymagają nakładu pracy. Redom trochę zabrakło czasu, teraz ten czas muszą nadrabiać i błędy powinny powoli znikać, a jak będzie zobaczymy, miejmy nadzieje że wszystkie (jeżeli to możliwe) błędy i niedoróbki znikną.