Cyberpunk 2077 | PC
Ja tam takich leżących pijanych zwłok nie widziałem. Może to zależne o jakiej porze się tam wpadnie.
A w sumie, to szczerze w tym barze poza misjami pobocznymi nie przebywałem. ;)
Podczas jednej misji można zobaczyć ciekawą wypowiedz z TV/monitora :D
Polska 100 % xD
Właśnie skończyłem grę po ok 70h (wszystkie misje poboczne oprócz niektórych eliminacji, nie chciało mi się już ich robić). Fabuła to absolutny majstersztyk, każde zadanie poboczne ma swoją unikalną historię i każde jest mistrzowsko napisane - jeśli nie robicie zadań pobocznych, gracie źle w tą grę i tracicie 3/4 jej uroku. Niestety w grze kuleje absolutnie wszystko inne i nawet nie chodzi o błędy, które zostaną poprawione. Miasto jest po prostu puste, oprócz kupienia pojazdów (których nawet nie można stuningować), nie można zrobić absolutnie nic, poza bieganiem od znacznika do znacznika, dlatego ocena 8.5/10, bo fabuła ratuje wszystko. Dawno się tak nie zżyłem z bohaterami (chyba od czasu Wiedźmina 3), nie byłem wciągnięty w bieg wydarzeń. Praktycznie wszystkie postacie są świetnie napisane, każdą można kochać lub nienawidzić i choć wybory wydają się być pozorne, to mamy kilka diametralnie różnych zakończeń. Szkoda, że wątki romansowe nie zostały bardziej rozbudowane, ale ten z Panam jest najlepszym w historii (przynajmniej z gier, w jakie grałem). Takie to naturalne, takie piękne, szkoda, że krótkie i niewystarczająco rozbudowane.
Muzyka również trzyma poziom fabuły - oba te elementy nie zawiodły i przeniosły się właśnie na taką, a nie inną ocenę.
Ogólnie mógłbym pisać jeszcze długo, ale aż wstyd, że deweloperzy nie mieli czasu dokończyć gry (tak, bo ona nie jest tylko zabugowana, jest niedokończona). Gdyby dali sobie jeszcze pół roku/rok, byłaby to bez wątpienia gra dekady. Osoba odpowiedzialna za taki przebieg wydarzeń, powinna zapaść się pod ziemię...
PS. Misja ze Skippy'm chyba najbardziej mi się podobała :)
Szkoda, że wątki romansowe nie zostały bardziej rozbudowane, ale ten z Panam jest najlepszym w historii (przynajmniej z gier, w jakie grałem). Takie to naturalne, takie piękne, szkoda, że krótkie i niewystarczająco rozbudowane.
Dla mnie romans z Panam to mistrzostwo świata. Nigdy jeszcze nie doświadczyłem w grze tak naturalnie i realnie zrobionego romansu. To po prostu trzeba samemu przeżyć. Czasem, aż niedowierzałem, że to jest tylko kobitka w gierce. ;)
Wielkie brawa też dla Emily Woo Zeller, kobitki od angielskiego dubbingu Panam (gram z angielskim audio). W dużej mierze dzięki niej Panam jest taka zajebista. :)
Jednego mi tylko w tym brakowało: chociaż jednej dodatkowej misji, np. wypad z Panam na miasto nawet na kebaba czy coś albo do kina albo nawet i zwykły spacer po mieście. :D
Misja ze Skippy'm chyba najbardziej mi się podobała :)
spoiler start
Fajna była reakcja V, gdy Regina skasowała Skippy'ego. "Zabiłaś go!" czy coś. :)
spoiler stop
Jaka misja z automatem? Chyba mnie to ominęło. Gdzie on jest? ;)
Zamiast przeszłości Nomada, Korpa albo Punka lepiej wybrać drogę wojownika - Samuraja! --->
Pani chyba robiła sobie wszczep u Fingersa bo jakiś wadliwy chyba. Gumowa ręka :)
Kobieta-Guma! :D
Fajny filmik o tym, dlaczego fabuła CP2077 jest tak dobra (na przykładzie jednej misji):
Zagraj w inne gry, poważnie ;) fabuła w cyberpunku jest średnia za to relacja z SH oraz Panam b.dobrze napisana. Brakuje niestety klamry. O ile SH dostał odpowiednio dużo czasu o tyle wdzyscy inni juz nie. Nawet Panam powinna dostać z kilka misji wiecej a na pewno po rozpoczeciu romansu. Kerry to samo. W ogóle budowa gry to porażka bo jeśli nie grasz na zasadzie chce poznać all albo nie z poradnikiem to jest szansa że nie zobaczysz z 2/3 gry. Powinni wywalić z gry te z dawnych lat ubisoftowe zapychacze i przebudować tak gre dodajac sporo misji aby zżyć się z postacjami. To czy potem bedzie nam po drodze powinno wynikać z relacji z nimi a nie z jednego komentarza. Moim zdaniem zabrakło z 2 lat i innej koncepcji aby gra była faktycznie kamieniem milowym. Grając ma się poczucie noż .... gdzie jest połowa gry.
Zdecydowanie wiedźmin 3 był lepiej zorganizowany i miał lepszą fabułę bynajmniej dla mnie ...
i tka na szybko
GTA IV
$ 100 million
4 lata
2008
---------------
WITCHER 3
3,5 roku
2015
US$ 81 million
--------------------
CP 2077
9 LAT
75 do120 Million USD
A takie cp2077 moze lizać buty gta iv pod względem fabuły czy samego miasta. i nie piszcie że cp to RPG bo tyle w nim rpg co w bordenlands
Wyszła kiszka i tyle . Do połowy było ok jak się nie zaczeło exploracji 10 ale później... im dalej w las tym ciemniej.. ale fanboye się nie przyznają jak np jeden z armii o nicku V no masakra.....
A takie cp2077 moze lizać buty gta iv pod względem fabuły
Kek
czy samego miasta
XD
i nie piszcie że cp to RPG bo tyle w nim rpg co w bordenlands
Kekx(?)d
A takie cp2077 moze lizać buty gta iv pod względem fabuły czy samego miasta
Wiesz, że wypisując takie głupoty robisz z siebie trolla i później już nikt nie bierze cie na poważnie?
Skąd wziąłeś te 9 lat? A, no tak, znikąd.
TaksowkarzPL NIE rozśmieszaj mnie... to jest moje zdanie jak dla ciebie troll to ktoś który nie idzie jak stado ślepych baranów to ok .. mogę być trollem. Cp po za muzyka klimatem grafiką nie oferuje nic ! ok postaci są super nakreślone i tyle.... to chyba jednak trochę za mało jak na grę z takim budżetem i tyloma latami w produkcji .... Ale fan boy powie no polskie i CDP to dobre taka prawda....
-optymalizacja z bani 60k/s ale doczytujące się tekstury jak w produkcji z przed 15 lat
-puste miasto
-brak systemu policji
-system rpg BRAK tylko jakieś perki marne
-zachwalany kreator postaci jest bardzo skromny
-ai to tragedia
-hakowanie beznadziejne
-bardzo przewidywalna fabuła
-system kolizji
-npc
-masa broni niepotrzebnie oddanych zapychacze
-kapelusz ma większy pancerz niż hełm wow
-glicze jest ich od groma !!
-niespełnione obietnice (Pamiętam wywiad jak w grze będzie trzeba mieć specjalny chip żeby zrozumieć inne nacje bez niego się nie da... hhmmm i gdzie to jest plus wiel wiele innych bieganie po ścianach robot bla bla bla)
Ale spoko 10/10 do połowy czy nawet krócej ... pierwsze misje były rewelka a dalej to ... jak by już sobie odpuścili ...
Ale że mam swoje zdanie to troll z resztą co ja się będę tłumaczył na jakimś forum dla mnie ta gra to słabizna i tyle...
A wy się podniecajcie grafiką i róbcie screeny lol
konewko01 a co rączki przyrosły do dupy masz google poszukaj
i nie piszcie że cp to RPG bo tyle w nim rpg co w bordenlands
Ciekawe co to jest RPG w takim razie? Wiedźmin 3 ma mniej elementów rpg niż cyberpunk, a jest uważany za arcydzieło rpg.
https://www.ppe.pl/blog/20587/7084/o-crpg-slow-kilka.html
Doczytaj co znaczy bynajmniej, to moze przestaniesz uzywac.
velociraper Bynajmniej NIE! DLA MNIE zadowolony ? dowartościowałeś się ?
Nawet widzę ten fajny "minusik w grze" - kapelusz ma większy pancerz niż hełm wow
Wyżej na forum jakieś trollkowe konto (które zostało dziś usunięte :) ) dało też minusa grze za ten kapelusik. Oj, trollkowi się już mota w główce przez to przeskakiwanie na różne konta. I kopiuje to samo przy każdym koncie.
Że komuś się chce tyle kont zakładać... I pisać ciągle to samo. Przecież to takie nudne.
Obstawiam, że to NewGravedigger. :D
co rączki przyrosły do dupy masz google poszukaj
Po pierwsze nie pyskuj, a po drugie ja niczego nie muszę, ty rzuciłeś durną tezą to teraz ją udowodnij.
masz te teorie gamoniu hahah żałosny jesteś.....To że gra się komuś nie podoba to hejter a to że wy jedziecie po ludziach którym się nie podoba to ok żałosne dzieciaczki :) o głupią grę a zachowujesz się jak mała dziewczynka :)
Zarzucasz ludziom, że jadą ciebie, a sam to robisz. Dojrzałe.
Zdajesz sobie sprawę, że szkodzisz samemu sobie? To dość przykre.
szkodzę sam sobie hmmm....pomyślmy.... na forum o grach z dziećmi....
no faktycznie....już nie będę ....CP2077 TO CUDO jest ,wybaczcie wszyscy ....
Robię właśnie misje na czempiona walki wręcz, i jezu, jaka walka na pięści jest w tej grze słaba.
Graj na kontrę to wtedy nie ma znaczenia jakie masz statystyki a jak masz goryla arms to wybierz roszrzezenie z zatruciem lub krwawieniem to sami się o twoje bloki zabija ;)
Nah, walka jest skopana. Tyle. A jak przy skopanych elementach jestem, kamera ze środka pojazdów ssie, a co do walki, strzelby też są takie sobie, może i mocne, ale przeładowanie trwa wieki.
Na mistrza, Razora użyłem pewnego hmmm glicza. A mianowicie okładałem go bejsbolem. Walka na pięści jest skopana, a ten typ jeszcze "teleportuje" się przy uderzeniu. Jestem z siebie dumny
Skopana (tzn. trudna?). Ostatnio nie powiem, ale pomęczyłem się trochę na pięści z tym typem w moro z brodą. Ostatecznie udało się jak zacząłem używać podwójnego skoku. Chyba za szybko tą misję chciałem zrobić. W walce faktycznie czasami przeciwnicy "jeżdżą na łyżwach" lub dostajesz w czambo od samego zamachu. Co nie zmienia faktu, że jak pokonasz takiego koksa to jest satysfakcja.
Grałem na najtrudniejszym czyli jeden cios przyjety i koniec walki. Ale spokojnie da się grać na kontrę. Pewnie jeszcze łatwiej z systemem na spowolnienie czasu. Najtrudniej było pokonać ozoba po razorze mimo że jak razor przegrał to warto posłuchać jak gada z mebadżerem ;)
Walki są banalne, cały czas silny cios i przeciwnik nie wyprowadzi nawet jednego ataku. Nie trzeba kontrować i blokować, niepotrzebne są pięści goryla, katany itd.
Dziś jest ten dzień - miesiąc po premierze, wszystko zrobione tylko nie kupiłem wszystkich pojazdow(jeszcze) a na koncie jest sporo eurodolarów. Czas wejść do windy.
Pamiętacie Chappie bo roboty z CP nie daja zapomnieć?
Szkoda, ze tych dwoje nie ma w grze. To byłby sztos.
A po skończeniu kobitką V zaczynasz od razu od nowa? Tyle że tym razem facetem V? ;)
"A takie cp2077 moze lizać buty gta iv pod względem fabuły czy samego miasta."
Ty tak na poważnie?? heh
tak.. co z tego że miasto jest piękne w cp jak jest puste zero reakcji NPC
Ze mną chodzą na browar, ścigają się samochodami, czytają konstytucje pod wieżowcem Arasaka i nawet Jehowi przychodzą. Ciebie może nikt tam nie lubi. Zmień grę idź na grzyby czy co tam lubisz. Życie będzie łatwiejsze bo szkoda go na płakanie nad grą która nie jest dla Ciebie.
daniekW chyba się powieszę....
Przestań idź na grzyby albo zagraj od początku w Wieśka. Będzie Ci łatwiej
teraz wiem dlaczego wam ta gra się podoba z takim iq lol nic dziwnego
Racja, trzeba mieć wyższe od ciebie, żeby zrozumieć pewne rzeczy w tej grze.
velociraper zapewne...bo ta gra jest takim wyznacznikiem waszego bycia ..szok fajnie Masz ambicje ...
Gra nie jest dla nikogo wyznacznikiem. Są osoby którym się ta pozycja podoba , dobrze się bawią. Spełniła ich oczekiwania w większym lub mniejszym stopniu i jest git. Rozumiem, że zainwestowałeś kasę jesteś zawiedziony bo NPC Cię olewają. Przyjmij to na klatę. Trudno. Wolisz pałowanie przechodniów w GTA. Proszę bardzo.
Czujesz się oszukany i dotknięty? Takie życie. Wyobraź sobie że gdy byłem bardzo młodym człowiekiem zagłosowałem na gościa który obiecał mi sto milionów. Założyłem konto i kasy do dzisiaj ni ma :-). Miałem ledwo 18 lat i w bajki wierzyłem. Nawet nie wiesz jaki byłem zawiedziony :-)
CDP mnie nie zawiódł Ciebie tak. Zmień piaskownice i idź grać w to co lubisz chyba że mobilizujesz gawiedź na najazd zbrojny celem ukarania Redów .
https://www.nexusmods.com/cyberpunk2077/mods/856?tab=description
Próbował ktoś tego moda? (Realistic driving experience)
Za to ona od pierwszych życia chwil rozpieszczona
Disneylandy ,pewexy, piętra w kolejnych domach
Gary się obudził. Najpierw, gdy go odwiedziłem, to nadal spał, no to poszedłem pogadać z Takemurą w tym barze obok. Po rozmowie poszedłem sprawdzić, czy nadal śpi, no i widzę, że skubany się obudził i wygłasza swoje mądrości.
Po gadce z nim dałem mu znowu 100 edków, by miał na wódeczkę. Ciekawe, czy znowu będzie spał. ;)
PON PON SZIT LIVE
https://www.reddit.com/r/cyberpunkgame/comments/kuer0y/i_have_found_a_live_performance_of_ponpon_shit/
Mózg rozwalony xD
Każdy kto śledził newsy o Cyberpunku zapewne kojarzy mnie i moje marudzenie wszędzie, że gra nie ma interakcji ze światem itd ;p
No cóż, postanowiłem, że wreszcie trzeba się przekonać na własnej skórze. Kupiłem Cyberpunka, gram już od kilku dni i kurde. Albo z patchem dodali, albo coś w necie bzdury gadali. W tej grze jest symulacja życia jaka mi się marzyła!
Wstaję, jem burrito, przeglądam neta i ubieram się, wychodzę na misję/zlecenie a jak już je wykonam i odbiorę wypłatę, to jeżdżę po mieście, idę na obiad, wpadam do sklepu z ciuchami, idę do baru ukoić nerwy przy alkoholu, wracam do mieszkania, rozbieram się do prysznica, piję alkohol (bawię się, że moja V ma lekkie problemy z alkoholem ;p), oglądam chwilę telewizję, ostatni raz patrzę na miasto nocą przez okno i idę spać.
Kurde, w tej grze jest dokładnie to, co chciałem żeby było :] Jedyne, co mi trochę przeszkadza, to że pomimo wyłączonej cenzury, V nosi bieliznę, co głupio wygląda pod prysznicem, ale nie mogę się doczekać, aż odkryję więcej w mieście i fabule :) Teraz czekam aż będzie można zdobyć motocykl i jakiś dłuższy płaszcz.
Dawno nie czytałem nic ciekawszego na tym forum, a co do majtek pod prysznicem to jest banalny mod na nexusmods i po problemie. Moja V się nago opala.
Ta twoja babeczka V to już pewnie jest zmęczona po miesiącu pozowania w trybie foto. ;)
Mnie jakoś nie chce się używać trybu foto. Ja tylko strzelam zwykłe zrzuty ekranu. :)
jeszcze a propo mojej teorii, że V nie jest człowiekiem, tuż przed spotkaniem z Peralezem i wyjawieniem mu prawdy o warunkowaniu, otrzymujemy informację zakamuflowanym głosem, który zaczyna się od słów, "wiemy kim jesteś, wiemy CZYM jesteś.............", to "CZYM" pisane jest celowo z dużej litery na dole w napisach. Gdyby znali prawdę o V i Johnym użyli by raczej innego określenia.
tak więc mamy:
1. brak przeszłości V, brak rodziny i znajomych, brak wspomnień. (jedynie Padre na ścieżce Punka go pamięta, u nomady to ledwie jeden telefon) na żadnym etapie gry nie odwołuje się do niej i jej nie spotyka
2. obserwowanie V jeszcze gdy był zwykłym pionkiem (rozmowa w toalecie u moxów lub afterlife - nie pamiętam dokładnie)
3. masa odwołań do bladerunnera (Misty wygląda jak replikant z filmu, mamy powtarzający się motyw kota, jak jednorożca w filmie, scena na dachu)
4. brak pełnego imienia i nazwiska, V przypomina numer seryjny, a nie imię, nazwisko jest dziedziczone, a V nie ma nazwiska.
5. życie V ma termin ważności dokładnie tak samo jak replikantów,
6. replikanci chcieli dokładnie tego samego co V czyli szukali możliwości przedłużenia życia
7. samobójcza śmierć V jest ikoniczna, potwierdza nią swoje człowieczeństwo, bo żaden inny czyn nie odróżnia nas od zwierząt jak właśnie odebranie sobie życia.
8. sprawa Peralezów z warunkowaniem i Mr. Blue Eyes, sugeruje jakiś spisek, on sam albo jest lalką albo czymś innym, to druga osoba w świecie cyberpunka poza V bez imienia i nazwiska
9. ledwo liźnięty temat transhumanizmu, czyli powstawaniu superinteligencji, przejęciu ewolucji przez człowieka, klonowania. Można się domyślać, że będzie to rozwinięte w dodatkach.
10, konstrukcja wiedźmina, czyli Ganter O'dim w pierwszym akcie, sugeruje, że CD projekt w jakiś sposób z nami pogrywa.
To wszystko wygląda jak eksperyment, dokładnie taki sam z Rachale, która nie wiedziała, że jest replikantem, wrzucają V w ten świat, poddają próbie i obserwują czy wygra w nim zwierzęca strona by przetrwać za wszelka cenę (najsilniejszy instynkt w w naturze) czy jednak okaże się człowiekiem i zrezygnuje z tej walki by nie narażać swoich przyjaciół i kochanków wybierając najbardziej heroiczne i ludzkie wyjście, odbierając sobie życie udowadniając tym samym swoje człowieczeństwo.
może to wszystko jest naciągane, ale jest zbyt wiele zbiegów okoliczności (np.rozmowa w toalecie) i łopatologicznych odwołań do pierwszego bladerunnera by nie zauważać podobieństw między V a Deckertem, który przecież też nie wiedział, że jest replikantem.
Przyznam że to jedna z najbardziej interesujących teorii odnośnie CP o których słyszałem. Z czasem zapewne dowiemy się czy to tylko kolejna teoria czy coś więcej.
na żadnym etapie gry nie odwołuje się do niej i jej nie spotyka
wiele razy mówi o swojej poprzedniej rodzinie na ścieżce nomady.
Korpo w ogóle zaczyna się w pracy z typkiem, więc o jakim braku historii mowa?
V wspomina klan, a nie rodzinę, poza tym replikanci też mają wspomnienia( te z układu Oriona) V pamiętany też jest przez Padre, być może tak jak replikanci żył kilka lat i jego życie dokładnie tak samo jak oni właśnie się kończy bo ma termin ważności - niezależnie co zrobimy!
a i jeszcze jedno, wiemy, że bogaci lub zasłużeni dla arasaki mogą zostać wypaleni i stać się konstruktami, ale przecież by stali się przez to nieśmiertelni i mogli odzyskać dawne życie potrzebują ciał! (saburo wykorzystał ciało syna) a skąd więc wziąć te ciała? najłatwiej, by nie napotykać oporu społeczeństwa po prostu należy je wyprodukować! i tu pojawia się V.
Co może być przyczyną doczytujących się bardzo wolno tekstur ?
Gram na pc a tak to u mnie wygląda [link]
Gra na hdd (próbowałem na 2 dyskach)
Gtx1080ti
32DDR 4
gra na ultra czy low problem pozostaje ten sam
40-60 k/s więc ok , tylko te tekstury ...
oj to trzeba będzie dokupić ssd mam tylko 128 na system Dzięki
spoiler start
Część z was już pewnie wie jak to się skończy po tym skrinie. Chyba, że się mylę (i ta decyzja nic nie znaczy) ale za bardzo polubiłem Dżonego. Sorry Panam
spoiler stop
Nie rób tego! Wróć, wczytaj zapis i wybierz Panam!
Specjalnie do napisania recenzji założyłam tutaj kontro. Ogólnie oceniam grę jako 8,5/10 dzięki bardzo dobrej fabule, ale chętnie rozpisze wszystko po kolei.
Czas gry 40h
Fabuła (ogromny plus)
To właśnie fabuła trzyma grę na wysokim poziome. Redzi już kolejny raz pokazali, że umieją to robić z klasą i ze smakiem. Fabuła w Cyberpunku zdecydowanie przewyższa fabułę nie w jednym filmie czy serialu jakie obecnie są produkowane. Mam wrażenie jakby jakość gier szła w góre, a spadała filmów i seriali, ale to inny temat.
Fabuła wciągnęła mnie od połowy gry, potem naprawdę ciężko było sie oderwać.
spoiler start
Od nienawiści do przyjaźni tak?
spoiler stop
Przeżyłam naprawdę ciekawą przygodę z Johnnym i V. Zdecydowanie czekam na DLC. Jednak jeśli miałabym porównać do W3 to tamta gra była dla mnie przyjemniejsza, lżejsza. Ten świat swoją szarością, smutkiem może wciągnąć i aż z lekka przytłoczyć.
spoiler start
Też lekko rozczarował mnie fakt, że nie mamy szansy na zakończenie szczęśliwe w 100%. Te niby dobre, są po prostu słodko gorzkie.
spoiler stop
Nie jest to zdecydowanie gra dla każdego. Z pewnością jest 18+, dzieci jej nie zrozumieją.
Grafika
Wolno ładujące się tekstury, latające wycinki gazet, które skręcają się wokół własnej orbity i znikają, próba przedstawienia ludzkiej soczewki i załamania światła. W porządku, ale nie jest to w moim odczuciu jakaś rewolucja. Lepiej zrobić mniej, a sprawić by wszędzie lub chociaż u większości użytkowników wyglądało to..dobrze.
Mechanika
Bardzo drażni. Problem z kierowaniem. Naprawde łatwo zrobić, by wykonywać niekontrolowany drift lub by nasz pojazd obróciło o 180 stopni. Prowadzenie jest po prostu nieprzyjemne. Ponadto parę razy gra narzuciła mi jeżdżenie w trybie pierwszej osoby. Q w ogóle nie reagowało. Znikająca czasem też mapa. Gdzie ja mam iść? Na oślep, bo mapa czasem lubi znikać. Frustrujące dla mnie było też brak trybu 3 osoby.
Radio/ muzyka
Naprawdę? Czy ktoś czerpał satysfakcje z tego? Rozumiem dopasowanie playlisty pod grę, jednakże jeśli muzyka nie jest w czyimś guście, nie jest chociaż trochę neutralna to nie ma ochoty się jej słuchać. Ponadto miałam spore nieszczęście, że muzyka z jednej misji zapętliła mi sie na kolejne 3 misje..
Mimo paru wad, naprawdę czekam na DLC. Mam wrażenie, że właśnie zakończenia celowo zostały tak poprowadzone, by były ładną furtką do dodatków...zobaczymy. Ciekawe czy jeszcze w tym roku? Myślę, że raczej nie. I dobrze, może lepiej poczekać. Na spokojnie CD projekt ;) Macie czas na wykonanie DOBRYCH DLC ;))))
40 godzin to trochę mało. Pewnie trochę tych misji pobocznych cię ominęło. Nie mówię o żółtych kontraktach i niebieskich mini-eventach. Polecam zagrać jeszcze raz i dokładniej, aby dokładniej zanurzyć się w ten świat. Zajrzyj do poradnika i sprawdź, czy coś ominęłaś ciekawego dla siebie. Myślę, że niepotrzebnie tak przyspieszyłaś robienie głównych misji i przez to ci wyszło tylko 40 godzin. ;)
Nie jest to zdecydowanie gra dla każdego. Z pewnością jest 18+, dzieci jej nie zrozumieją.
100% prawda.
Naprawde łatwo zrobić, by wykonywać niekontrolowany drift lub by nasz pojazd obróciło o 180 stopni.
Czasem jest to irytujące. Przyczepność niektórych aut jest po prostu słaba. Także jest problem z tą minimapką, która się nie oddala, gdy jedziemy szybciej i na ostatnią chwilę zwalniamy i potem auto robi fikołki itd. ;)
Frustrujące dla mnie było też brak trybu 3 osoby.
Już od wielu wielu lat wiadomo, że to ma być gra tylko z widokiem 1 osoby. Więc, sorry, ale narzekanie na to jest po prostu głupie. ;)
Mimo paru wad, naprawdę czekam na DLC. Mam wrażenie, że właśnie zakończenia celowo zostały tak poprowadzone, by były ładną furtką do dodatków...zobaczymy. Ciekawe czy jeszcze w tym roku?
Obstawiam, że teraz pierwsza połowa roku to będzie patchowanie gry i dodawanie wyciętych rzeczy + jakieś darmowe małe DLC, a pierwszy fabularny dodatek tak pewnie wyjdzie latem. Kolejny fabularny DLC to pewnie w grudniu na święta albo wiosna następnego roku. ;)
Przyznam, że był to dla mnie wystarczający czas. Mimo, że gra była wciągająca, to też byłam nią trochę zmęczona. Nie jest ona dla każdego na dłuższą metę. O wiele lepiej czułam się chodząc Geraltem po Velen, w tle ze spokojną muzyką niż dźwiękiem szumu miasta i technem w misjach lub w radiu. Chętnie na DLC, ale niechętnie na powtórki na ten moment. 40h wydaje mi się optymalnym czasem + obejrzenie innych zakończeń na yt.
Kusi.. nie powiem ponowne starcie z fabułą, trochę kusi, ale na razie robię sobie jednak przerwę hah. Chwila oddechu od Night City :)
Wracając do trybu 1 osoby. Nie zgadzam się, że głupie :) Uważam, że mogł być tryb 3 osobowy zrobiony przez Redow, a nie, przez graczy, którzy zrobili już mod na własną rękę. To wygoda, która powinna być dostarczona. Gracz powinien mieć wybór jak woli grać, szczególnie patrząc na ceny gier, które są bardzo wysokie dla przeciętnego konsumenta.
Nie mówię, że jest to błąd, ale dla mnie nie było to nieprzyjemne.
Jak dla mnie niech się nie spieszą. Powoli i wypuścić po prostu dobry produkt pod koniec tego roku.
Naprawdę polecam ci przejść grę jeszcze raz, tyle że tym razem bardziej dokładnie bez pośpiechu. Nawet porób żółte kontrakty. Cała masa w nich interakcji z Johnym. Gościu ciągle ma coś do powiedzenia.
Jest od groma fajnych też misji pobocznych. Zliczając je wszystkie to jest tego o wiele więcej niż sam główny wątek. Np. misje Johny'ego, Kerry'ego, tajemniczego mnicha, Lizzy Wizzy, Rivera, Panam, Judy, Peralazów, pistoletu typu tech Skippy'ego, misja z tym więźniem ;) itd. itd. Na wiele misji trzeba też trochę poczekać, bo dopiero te NPC ci dzwonią po nawet i kilku dniach czasu w grze.
Zajrzyj do poradnika i zobacz ile ciekawych rzeczy cię ominęło. ;)
Życzę miłej zabawy podczas następnego grania! ;)
Ps. A radio w samochodzie możesz wyłączyć, nie musisz go słuchać. ;)
Gram na rtx 2070s i ryzen 7 2700x dlss na jakosc ,bez ray traycing. niektóre opcje na srednie. A i tak jak jezdze to klatki masakrycznie spadają nawet do 30 ;/
To się dzieje jak ukradniecie wóz Judy https://www.youtube.com/watch?v=3WjiQ8q98gU&feature=youtu.be aż prosi się o więcej takich akcji
UKOŃCZYŁEM. 200 GODZIN.
Zrobiłem wszystko co się dało, niebieskie aktywności, kontrakty i poboczne misję. Zbierałem wszystko, dzięki czemu kilka zadań się pojawiło nowych, dużo spędziłem na sprzedaży złomu, powtarzaniu niektórych misji, żeby zobaczyć inne opcje dialogowe. Dlatego tak długo.
Wsiąknąłem w ten świat, czytałem wszystko i mocno się wkręciłem. ZAKOŃCZENIE NOMADÓW z romansem z Panam. GORĄCO po ukończeniu -> "GROWY KAC" niesamowity. A jeszcze większy z małego powodu:
spoiler start
Zakończenie jest jakie jest. Niby dobre jednak nie do końca. W tym wszystkim w napisach końcowych dostajemy telefony od wszystkich. Fajnie, jakiś pozytyw i nagle telefon od Panam. Taki negatywny, przygnębiający i nie wiem jak opisać, strasznie mi rozbiło i tak niezbyt pozytywne zakończenie. Takie wrażenie, jakby nie chciała wrócić/uciekała, V okazał się błędem? Nie jest już taki sam? Coś się wydarzyło? Bla bla, można gdybać. Po prostu w i tak już niezbyt pozytywnym zakończeniu dostajemy "moim zdaniem" coś takiego. Liczyłem na coś pozytywnego jak od reszty (najbardziej pozytywnego ze względu na romans). Nawet sprawdziłem na YT te zakończenia u innych czy może ja coś źle zrobiłem. Wiem wiem, głupota! I to tylka gra, ale to forum o grach i można o tym dyskutować. Moim zdaniem duży minus, kto to wymyślił. :)
spoiler stop
<- Jak Waszym zdaniem to widzicie? (Ci co ukończyli)
Gra jest bardzo dobra, tfu.. ŚWIETNA! Z tak wielkim potencjałem na arcydzieło. Niestety z plotek ale i z faktów, wiadomo, że też mocno pocięta. Oby nie porzucali jej, stworzyli dobre wielkie DLC, nie jedno czy dwa a więcej. Przywrócili wyciętą zawartość scenariuszową. Małe dlc, mam nadzieję, że dodadzą jakieś małe misje, może coś z Nancy, Kerrym, Judy, Panam czy Johnnym/Rouge?
Późna godzina na takie pisanie :D Zostaje teraz potestować sobie inne zakończenia i może za jakiś czas po większych paczach znów zagrać.
W tym wszystkim w napisach końcowych dostajemy telefony od wszystkich. Fajnie, jakiś pozytyw i nagle telefon od Panam.
spoiler start
A czy to czasem nie jest bug? Też mnie to zdziwiło. Kończę z Panam, wszystko pięknie, kochamy się, buziaczki itd. :) A podczas napisów Panam dzwoni i gada tak jakbym z nią i nomadami nie wyjechał z Night City. Mitch też dzwonił. No przecież chwilę temu opuściłem z nimi Night City! ;) Obstawiam, że to bug.
spoiler stop
Gra jest bardzo dobra, tfu.. ŚWIETNA! Z tak wielkim potencjałem na arcydzieło. Niestety z plotek ale i z faktów, wiadomo, że też mocno pocięta.
Nawet z tymi wycięciami i gównianym systemem policji ta gra się sama broni. Gierka po prostu jest cholernie grywalna. Co do fabuły, to kwestia gustu, co kto lubi. Dla jednego jest boska, dla drugiego przeciętna, dla trzeciego nudna, ot kwestia gustu. Dla mnie fabuła to po prostu cudo. ;)
To chyba macie buga, po romansie z Panam i wyjezdzie z Nomadami:
spoiler start
Dzwoni do nas Panam, i informuje ze "znowu nie bedzie mogla do nas wrocic do obozu, przez burze, ale cieszy sie ze nas ma i meczy ja to przewodzenie klanem", pozniej Mich w tle rzuca haslo ze za 30 sekund burza zerwie polaczenie
spoiler stop
Moje pierwsze zakończenie, to:
spoiler start
V poleciała w stronę stacji kosmicznej i postrzeliła się? wtf
Na razie nie ogarniam co jest pięć...
Pewnie jedno z najgorszych, muszę poznać wszystkie
spoiler stop
spoiler start
Ok, więc miałem zakończenie, w którym V zostaje legendą Night City. Rogue ginie i budzę się obok Judy no ale samobój w kosmosie? Pisałem na tel. i mi skasowało więc nie będę sie od nowa produkował :/
spoiler stop
spoiler start
V leci na stację kosmiczną, aby odwalić największą akcję jakiej świat nie widział, czyli prawdopodobnie zrobić samobójczy atak, w którym zniszczy monument korporacyjnej potęgi. Z pewnością jest to trybut dla Silverhanda, który pomimo umowy z V, oddał ciało, a sam odszedł w zapomnienie
spoiler stop
spoiler start
Niby tak ale wyciąga spluwę i wygląda to tak, jakby się postrzeliła albo ja to tak odebrałem. Muszę pogrzebać w necie na ten temat bo mnie to intryguje. Pewnie jest tak jak piszesz i tym bardziej cieszy mnie to zakończenie bo Johnny to moja ulubiona postać z gry - świetna relacja z V.
spoiler stop
Gra jest po prostu świetna. A jak zlikwidują większośc błedów szczególnie graficznych to będzie arcydzieło. Po przegraniu 160 godzin jak nomad w męskiej wersji zaczynam zabawę jeszcze raz. Tym razem jako ostra sucz corpu :)
mi zajęło zrobienie wszystkiego co było w grze w 109 godzin . :)
Czy ktoś już wypróbował poniższe narzędzie poprawiające wydajność? Warto je wypróbować, czy to jest raczej fejk?
Ta strona dla mnie jakaś podejrzana. Wiarygodna jest? Często tam bywasz?
W tym artykule nawet wspomniane jest, że antywirus wykryje wirusa, ale że ten program to nie wirus. hehehe :D
Ściągaj na własne ryzyko. Ja bym to olał. Zbyt mi to śmierdzi. ;)
"A.l.e.X133Alekde
Zagraj w inne gry, poważnie ;) fabuła w cyberpunku jest średnia za to relacja z SH oraz Panam b.dobrze napisana. Brakuje niestety klamry. O ile SH dostał odpowiednio dużo czasu o tyle wdzyscy inni juz nie. Nawet Panam powinna dostać z kilka misji wiecej a na pewno po rozpoczeciu romansu. Kerry to samo. W ogóle budowa gry to porażka bo jeśli nie grasz na zasadzie chce poznać all albo nie z poradnikiem to jest szansa że nie zobaczysz z 2/3 gry. Powinni wywalić z gry te z dawnych lat ubisoftowe zapychacze i przebudować tak gre dodajac sporo misji aby zżyć się z postacjami. To czy potem bedzie nam po drodze powinno wynikać z relacji z nimi a nie z jednego komentarza. Moim zdaniem zabrakło z 2 lat i innej koncepcji aby gra była faktycznie kamieniem milowym. Grając ma się poczucie noż .... gdzie jest połowa gry." -Zgadzam się w pełni,dodał bym jeszcze że skoro mamy różne gangi to przydał by się system reputacji dla tych gangów-robimy dla nich zlecenia aż przychodzi moment że musimy opowiedzieć się po jednej ze stron,a może być krete policji?A za repę unikalny sklep dla danej frakcji z unikalnym przedmiotami.Ale to trzeba przebudować grę.
“ W ogóle budowa gry to porażka bo jeśli nie grasz na zasadzie chce poznać all albo nie z poradnikiem to jest szansa że nie zobaczysz z 2/3 gry.”
To fakt, nawet jak starasz sie przeplatac aktywność poboczna z main story jak to zawyczaj sie w open worldach robi to i tak przed Embers zostaje ci aktywności na jakieś 40 godzin, co sie mocno gryzie z tym systemem ( pomijajac ze po 40h to jestes juz kompletnie wybity z glownej fabuly przez co az tak mocno nie oddzialuje sam finał jak juz polowe detali z ostatniej glownej misji nie pamietasz bo ja robiłeś 2tyg temu) że towarzysze dają ci misje po upłynieciu iluś dni, bo na koniec łatwo to przegapić, ja chyba na koniec przewijałem Kerrego o tydzień i biegałem po chodniku w kółko aż ten łaskawie zadzwonił z kolejną misją bo wiedzialem z poradnika ze powinien mi ją po jakimś czasie rozpocząć, ale serio jakbym w ciemno grał w pełni immersyjnie to bym zwyczajnie poleciał na endgame bo bym uznał że już nic nie ma, i jak przeleciałem niektórych streamerów którzy grali na completionista to właśnie przez takie coś przegapiali serie dobrych questów. Źle jest to rozegrane.
Zgadzam się z panem martinem. Pisałem też o tym wcześniej. Struktura i proporcje misji głównych i pobocznych są zaburzone. To naprawdę powinno wyglądać inaczej.
Też zgadzam się z martinem. Sam jakbym nie spojrzał w poradnik to przegapiłbym dwie ostatnie misje Kerrego. Tak jak gdzieś tam wyżej pisałem. Wydaje się jakby gra miała być kompletnie inna i przebudowywali ją praktycznie od podstaw na ostatnią chwilę.
Ja najpierw skończyłem wszystko niebieskie i kontrakty, i potem wziąłem się za główny wątek i misje poboczne, które powoli się pojawiały. Przed Embers został mi wątek Kerrego i misje Nancy, strasznie się to dłużyło, bo już nie miałem co robić i musiałem przewijać czas aby trafić na telefon.
Generalnie od razu dostajemy 90% kontraktów, system reputacji jest zbędny. Wolałbym, żeby te kontrakty były dawane po trochu, jakiś sms od Fixera, że ma kilka zleceń itp aby świat zauważał rosnący wskaźnik reputacji.
Fajny materiał zrobił Pan Mateusz z tvgry. Padły tam ważne słowa - coś mniej więcej że nawet jak CP leczyłby raka to ludzie by narzekali itp.
Po prostu niektórzy to się spodziewali jakiegoś life czendżera chyba a to tylko gra.
Stali się ofiarą własnego hajpu. Główny zarzut czyli długość wątku głównego - sami redzi to podkreślali na długo przed premierą, że będzie krótszy niż w W3. Natomiast ilość fabularnych misji pobocznych to drugie tyle. Jeśli ktoś ich nie robił to przeszedł obok gry.
https://youtu.be/JfXTv2HNHr4
No i zgadzam się co do polskiego dubbingu i Żebrowskiego, który zjadł Kijanu.
Redzi nie porzucą CP i dowiozą obszerne fabularne DLC - podpłyńcie sobie np. do kosmodromu...
Moim zdaniem najlepsze zakończenie to poza
spoiler start
samobójstwem gdzie Judy w końcu jest prawdziwa to zakończenie Arasaki i podpisanie wypalenia
spoiler stop
Po skończeniu najlepiej diabła zapuścić sobie ten trailer w tej wersji na pewno o wiele bardziej będzie na was oddziaływał niż przed przejściem gry. Wtedy ten cały trailer i te postacie są nam naprawdę bliskie.
Ze wszystkich zakończeń Arasaka jest absolutnie najlepsze.
Myślę, ze dla każdego pierwsze zakończenie jest najważniejsze bez względu na to czy dobre lub złe. Ja dalej w stagnacji po moim bo robiłem wszystko tak jak czułem i teraz wiem, że jest wspaniałe dla mnie bo odzwierciedla moją osobowość. Całkiem serio to piszę.
Znowu poczułem to samo co 5 lat temu gdy
spoiler start
spotkałem Ciri w tawernie i wręczyłem jej miecz a ona została wiedźminką <3
spoiler stop
moim pierwszym zakończeniem był
spoiler start
johny i rogue, ale zakończenie korporacyjne jest najbardziej depresyjne szczególnie jak cię trzymają i badają aż do otworzenia kostki, poza tym kończy się wręcz idealnie, drugie z Panam to takie w sumie byle co na tle tego. Poza tym Hanako Arasaka jest przezajebista od początku do końca jak sopel lodu albo kobra w ataku.
spoiler stop
gdzie można odnaleźć potem Meredith Stout jak Miltech postanawia przetasować listę płac
betonowe buty :)
Polecam też udać się do sprzedawcy przedmiotów Samuraja w kurtce Samuraja i innych przedmiotach Johnnego to dziadek dostanie orgazmu.
Oto moja obiektywna ocena gry:
+ Rozbudowany oraz intrygujący wątek główny
+ Ogromna ilość świetnie napisanych zadań pobocznych
+ Świetnie ukazany futurystyczny świat
+ Bardzo ładna grafika
+ System walki
+ Szeroka gama możliwości rozwoju postaci
+ Rozbudowany kreator postaci
+ Możliwość wyboru dowolnej płci
+ Możliwość wybrania dowolnej orientacji psychoseksualnej
+ Przełamanie pewnego tabu kulturowego
- Nielicznie występujące błędy
Podsumowanie:
Cyberpunk 2077 jest grą przełomową nie tylko ze względu na fabułę czy grafikę ale właśnie za przełamanie krzywdzących stereotypów, które były aż zanadto uwypuklone w serii „Wiedźmin”. Z tego właśnie względu gra zasługuje na najwyższą możliwą notę.
Jak już Obiektywny Krytyk dał 10 to już po zawodach. Cyberpunk 2077 rozwalił system! ;)
Obiektywnie to nie masz racji, subiektywnie masz rację.
Pierwszym DLC na bank będzie historia o hodowaniu czegoś w bazie na księżycu. Może ta historyjka z klonami ma jakiś sens.
Sansa Dorset rozpracowywała jakąś tajną organizację zanim nie dostała ode mnie kulki w łeb.
to jest oczywiste, skoro wypalają konstrukty, należy je z powrotem w coś wgrać - zresztą jak pisałem powyżej, to łopatologicznie wychodzi z fabuły jak i z konstrukcji postaci V - np. "śni" o jednorożcach (kotach) dokładnie tak jak Deckert, to taki swego rodzaj kontrolnej halucynacji pozwalający odróżnić człowieka od maszyny.
Mi bardziej się wydaje że pierwsze DLC to będzie kasyno w North Oak, w końcu było na artach koncepcyjnych i jest je widać w grze, tyle że nie jest dokończone, a nie zdziwiłbym się że kosmos to sobie zostawią na pierdyknięcie w późniejszym czasie i jakieś nowe mechaniki, tak jak przy W3.
Sandra a nie Sansa / poza tym kulkę możesz jej tylko sprzedać jak jesteś łajzą ;)
spoiler start
myślałem że wersja kiedy jest wrogo do ciebie nastawiona to tylko wtedy kiedy będziesz chciał ją szantażować
spoiler stop
spoiler start
Nie, wystarczy skłamać odnośnie przeczytania jej drzazgi. Wysyła mniej pieniędzy z jakimś durnym tekstem. Rage mode on.
spoiler stop
Zresztą, wszyscy zacznijcie używać spoilerów. Nie miałem pojęcia o żadnej bazie na księżycu czy w ogóle tematu księżyca także dzięki za zepsucie zaskoczenia.
Najlepsza fura na mieście! Szkoda, że nie można nią śmigać. ;)
Pierwszy duży dodatek musi być w 2021 z powodu tego że mam przed oczami mojego Cyberpunkowego XboX X który ma dostać pierwsze rozszerzenie za darmo, więc jak by wydali je w 2022 kiedy XboX X nadawałby się tylko już jako cegła do rzucenia komuś w ryj to MS wykastrowałby kilku ludzi w CDProjekt. Pozew od MS to byłaby fatalna wiadomość nie mówiąc już o konsekwencjach. Poza tym sam czułbym się jako klient posunięty bez mydła jakbym musiał czekać 2 lata na obiecany produkt w zestawie. Co więcej na XboX X CP2077 działa jak
Aleks, może i jestem nowy tu user, ale czytelnikiem tego serwisu jestem od wielu wielu lat i cię kojarzę od dawna. Sporo już tych postów twoich się naczytałem, np. z ostatnich może 2 lat.
Ja po prostu nie wiem, czy mam się śmiać czy płakać. Od ciebie leci taką ściemą... Znałem w życiu paru podobnych jak ty na innych serwisach.
Serio, ale te bajki to są po prostu ekstra: czego ty nie masz, czego nie robiłeś, czego ty za darmo nie dostałeś za miliardy złotych, ile ty jakichś firm nie masz, gdzie ty nie byłeś i cholera wie co jeszcze.
Ja pierdzielę. Ty jesteś niczym TOP 500 najbogatszych ludzi na świecie. Tyle tego w twoich życiu się dzieje i nawet masz czas naparzać 150 lub więcej gier w każdym roku czy dwóch, prowadzić pierdyliard jakichś firm, grać całe noce i dnie dzień za dniem, spędzać pół dnia na gry-online, niby też córkami się zajmujesz w ciągu dnia i cholera wie co jeszcze. Chłopie ty w ogóle się odżywiasz, śpisz, kąpiesz się, pijesz wodę? ;)
Serio, no już nie dałem rady wytrzymać. Musiałem coś napisać. :)
każdy kto kupił XboX X w wersji Cyberpunkowej dla mnie świetny deal bo za 1400 dostałem świetną wersje konsoli pada który działa z PC wersji no future co i grę na XboXa ale ta wersja kolekcjonerska konsoli ma dodatkowo pierwszy dodatek za darmo i wydana została w 2020 w kwietniu, więc nikt mając obecnie XboX Sersies X czekał 2 lata na dodatek dlatego twierdzę że pierwszy dodatek wyjdzie w 2021 na 100%.
co do pozostałej treści postu :
spoiler start
będziesz na emeryturze też będziesz miał dużo wolnego czasu ;) / życzę
spoiler stop
Aleks, jakoś w tamtym roku, pamiętam twój jakiś post, którego czytałem i coś tam wrzuciłeś, że masz jakieś 40 lat czy coś. No to szybko tą emeryturkę masz. :D
Dla mnie to po prostu jest godne podziwu, by tak wiele lat trwać w tych ściemach. Naprawdę szacunek za to i życzę dalszej zabawy w prowadzeniu swoich fantazji. Ja je pewnie z chęcią poczytam przy kawce i może czasem się wypowiem. ;)
W sumie te fantazje to nic złego. Fantazjować każdy może. Przynajmniej nie jesteś trollkiem jak np.
To by było tyle. Miłego dnia życzę! ;)
jeśli nie posłuchamy się aby zrobić krok w tył przy TT
https://youtu.be/wi-upm-EODM?list=TLPQMTEwMTIwMjGNDPLfo2PQbQ
spoiler start
niezłe są też smaczki z tym że Adam Smasher wiedział że jesteście ukryci na początku
spoiler stop
ale nic z tym nie robił
https://youtu.be/SdssSLGCxlg?list=TLPQMTEwMTIwMjGNDPLfo2PQbQ
jak się nie ukryjemy
https://youtu.be/UeqKH4WKTpM?list=TLPQMTEwMTIwMjGNDPLfo2PQbQ
najlepsze jest jednak to
spoiler start
że możemy go zabić już w prologu ale nie dojechali jeszcze ludzie do końca aby zobaczyć czy CDP to przewidział, oby bo najlepsze gry przewidują takie sytuacje
spoiler stop
a tego nie wiem bo jeszcze aż tak mocno nie zagłębiłem się w grę drugi raz (może się skuszę) ale to jest jeszcze lepsze.
spoiler start
Najlepsze gry mają to dalej uporządkowane, tak jak np. w Sekiro, seria Souls albo przynajmniej jakaś scenka która niweluje nasze osiągnięcie
spoiler stop
zobacz jeszcze to
OK,
właśnie dowiedziałem się, że pokonanie BOZO nie jest
spoiler start
domyślnie rozwaleniem mu ryja granatem
spoiler stop
Myślałem, że w ten sposób kończy się znajomość z nim, a tutaj niespodzianka, jest to tylko szansa, którą w jakiś sposób udało mi się osiągnąć.
Dodatkowo mój aktualnie ulubiony tekst, to "walczymy na pięści, beż żadnej struny z dupy". Złoto.
NewGravedigger - ja Ozoba
spoiler start
pokonałem bez wybuchu / dostałem od niego nie tylko 42K bo założyliśmy się o 21K co schemat na epicki granat
spoiler stop
Zrobiłem to samo, co Aleks. Granat pozostał nienaruszony. ;)
BTW, byłbym bardzo zdziwiony, gdyby "gra" reagowała na zabicie Adama w prologu. Nie tylko dlatego, że jest niedopracowana. Głównie z tego powodu, że nie sposób go zabić bez oszukiwania (kody lub wyjście poza mapę).
Bukary - na dole możesz się z nim strzelać jak i z innymi, co prawda na najtrudniejszym jest to prawie niemożliwe ale na łatwym w sumie czemu nie ? Poza tym to kiedy ruszysz prolog zależy tylko od ciebie mając sporo misji niebieskich i nawet żółtych od fixerów bo te pojawiają się od twojego poziomu trochę expa nazbierasz a jak wiesz jak grać to da się też i dobre bronie znaleźć wcześniej.
Zostało mi do wyczyszczenia Santo Domingo i mapa będzie czyściutka ;) Zacząłem też się zastanawiać czy aby nie wbić sobie "platynki" czy Xboxowego 100%. Praktycznie nigdy tego nie robię bo nie czuje potrzeby ale tu jest inaczej. Do tej pory splatynowałem tylko Wiedźmina 3, o ironio również gra Redów i CP chyba będzie następny. Zostało parę bzdur jak hakowanie czy czy wykorzystanie specjalnego wszczepu do pewnej akcji albo kupno wszystkich aut i tu chyba wykorzystam exploita bo już widzę że kasy mi braknie. No gra mi się na tyle podoba że chyba się skuszę. No zobaczy się.
na ppe napisali to co jest w instrukcjach z gry odnośnie MP w sumie jak ktoś nie czytał o tym wcześniej to może być ciekawostką
Gracze natrafili na dwa tryby: Napady oraz Deathmatch.
spoiler start
Według przedstawionych informacji, Napady mają prezentować misje, które znamy z głównego wątku, ale do rozgrywki zostanie zaproszonych kilku graczy – w zabawie istotną rolę mogą odgrywać klasy postaci, a w kodzie znaleziono cztery typy bohaterów: „Solo, Assassin Netrunner i Techie”.
Set Heist State
Set spawn point tag that will be used to spawn new players during the mission
Spawn tag: %s
MP.Heist.DebugMessageNameChanged
MP.Heist.MessagePlayerReady
MP.Heist.SetPlayerCharacterClass
++ %s joined the heist
— %s left the heist
Character.Cpo_Muppet_Solo
Character.Cpo_Muppet_Assassin
Character.Cpo_Muppet_Netrunner
Character.Cpo_Muppet_Techie
lobby
cpo_heist_started
Character.Cpo_Muppet_Default
Character.
Character.Cpo_Default_Player
Waiting for players
Waiting for additional players… %u
> Match starts in %u <
Respawn in %u seconds
> Match ends in %u <
GAME FINISHED
Waiting for players…
> Heist starts in %u <
Waiting for players to get ready…
Duplicate characters detected
Respawning player…
Waiting for other players to get ready…
PRESS D-Pad Down / ‘X’ WHEN READY
use the debug menu to switch your character
Player is dead
> Heist ends in %u <
VICTORY
players in the Gather Area
Waiting for other players…
Go to the gather area
W przedstawionych informacjach pojawia się wzmianka o czymś na wzór HUB-a, w którym wylądują gracze i dopiero od tego momentu rozpoczną napad. W szczegółach znaleziono nawet pełną tabelę wyników:
PLAYER NAME | KILLS | DEATHS | STATUS | PING | ID
PLAYER NAME |
KILLS |
DEATHS |
STATUS |
PING |
PLAYER NAME
DEAD
ALIVE
P L A Y E R S
W Cyberpunku 2077 odgrzebano nawet informacje o rozgrywce Deathmatch – tutaj znaleziono komunikaty, które mają wylądować na ekranie gracza podczas rozgrywki:
++ %s joined the match
>> %s killed %s
You sent yourself directly to hell! Please don’t come back
Wow! You killed yourself… Bravo.
Your bullet was stronger than your self-esteem
Your shot destroyed your own body and soul. Duh
You sent %s directly to hell!
Wow! You killed %s without compassion
Your bullet was stronger than %s’s head
Your shot destroyed %s’s body and soul
%s sent you directly to hell!
Wow! %s killed you without compassion
%s’s bullet was stronger than your head
%s’s shot destroyed your body and soul
AllowJoinInProgressDM
spoiler stop
Wiedzący - czy wiadomo już coś o następnych poprawkach, kiedy? Bo czaję się z ogrywką...
Angielskiego nawet nie sprawdzałem bo polski dubbing wypada rewelacyjnie. Żebrowski to sztos, a reszta poziomem nie ustępuje.
Od początku do końca grałem z angielskimi głosami. Męski V mógłby zagrać imho deczko lepiej, natomiast reszta postaci to A++ jeśli chodzi o oddanie charakteru i pochodzenia (etnicznego) postaci. W szczególności widać to u Takamury, który ma problemy wymówić literę "L" i Jackiego.
Polskiego dubbingu nie trawię w grach. Gram tylko i wyłącznie z angielskim dubbingiem i jest to towar z najwyższej półki. Wszyscy są świetni, szczególnie dubbing Panam. ;)
Apoca
W Cyberpunk grałem z polskim, ale kiedyś jak załatają sprawdzę też angielski skoro ponoć lepiej wypadł.
Ja preferuje w grach tylko dubbing japoński (jRPG), rosyjski (wschodnie produkcje), polski, angielski.
Zdarzało się, że polski dubbing wypadł o wiele lepiej od angielskiego np:
Larry7, The Longuest Journey, Syberia 1 i 2, Gothic 1 i 2, Wiedźmin 1-3.
Porównywalny też w Max Payne 1, Dragon Age Origins, BG1 i 2, Planescape Torment, Rayman 3 itp.
Nie zawsze polski dubbing jest rozczarowaniem, ale przeważnie :)
Poza tym dużo języków brzmi dla mnie lepiej od angielskiego np: japoński, rosyjski, włoski, hiszpański.
CDPR mam nadzieje że to naprawicie w przyszłym patchu
https://clips.twitch.tv/BelovedFurtiveMushroomWTRuck
to jedna z największych kompromitacji w grach, a także:
w zadaniu "Ghost Town" gdy z Panam odzyskujemy jej samochód i jedziemy z nią wykonać zadanie "Pokonaj Nasha i jego ludzi", jest błąd - gdy zginiemy gra wczytuje zapis gdy siedzimy w samochodzie w środku, wewnątrz Panam, widzimy jej gałki oczne i szczękę od środka, gra powinna wczytać jak siedzimy w samochodzie obok Panam, a nie w niej samej, to musi być poprawione, tak jak zbugowany szlafrok Kerrego, migające tekstury gitary na jachcie gdy Kerry zaczyna grać, zamknięte usta Scotera gdy śpiewa, ......, itp, itd, mnóstwo pracy aby gra była dopracowana żeby nie czerwienić się ze wstydu.
Gram na srednim sprzecie i przez całą grę nie miałem takich błędów,owszem zdarzały się drobne niedoróbki ale były tak nieistotne że nie przeszkadzały,może ten filmik to wersja z konsoli gdzie była nędza ale na PC nie miałem takiej tragedii .Naprawić a raczej poprawić i przebudować to trzeba by całą grę by była tym czym ją zapowiadali.
Gram na PC i miałem wszystkie z wymienionych błędów. Nie ma co ukrywać, bugi są i trzeba je łatać.
niestety w tym miejscu miasta jest źle poprowadzona linia przejazdu samochodów, czy to na PC czy konsoli, mają te błędy wszyscy lub większość - to nie są sporadyczne błędy, po prostu wygląda na to że to błąd programistów, źle w tym miejscu miasta zaprogramowali przejazd pojazdów, gra nie była wystarczająco przetestowana i poprawiona, pewnie z powodu braku czasu, teraz my gracze testujemy, sprawdzamy. jeżeli te błędy nie zostaną usunięte coraz więcej graczy opuści grę i nigdy do niej nie powróci, pomimo jej ogromnych walorów, bo jest grą świetną, uzna grę za bubel
Smutno mi, że gra u mnie się już skończyła. Nie widziałem sporo rzeczy, ze względu na wybory jakie podjąłem (część świadomie część nie), mapę wyczyściłem ze znaczników, a całość ukończyłem w około 120h.
Nie udało mi się odblokować sekretnego zakończania (chciałem posolować arasakę z levelem 50/50 pewnie mogłoby się to udać) i nie rozumiem do końca jakie są warunki.
Mam kaca growego, a że z założenia nie przechodzę tego typu gier kilka razy innymi postaciami w inny sposób, bo znając siebie i tak po kilku godzinach zacznę grać dokładnie tak jak grałem wcześniej, to muszę teraz czekać na dodatki.
Trzymaj się tego i będziesz miał sekretne zakończenie. I nie musisz mieć durnych 70%, żeby odblokować. https://www.youtube.com/watch?v=SazUTafk05M Działa to tez jak olewasz Panam i Judy robisz totalny chaos w grze. Zero romansów. Jesteś sam sobie sterem.
Tak realistycznej mgły, to jeszcze chyba w żadnej grze nie widziałem. Nagroda gry roku na gry-online w pełni zasłużona! ;)
1.
2.
Jeszcze nigdy za oknem nie widziałem rozpikselowanej mgły, ale skoro tak twierdzisz...
Bo serwery gola nie kompresują zdjęć...
wreszcie się wszystko "ściągło" i mogłem odpalić:) Jestem zachwycony:)
Powiedzcie mi proszę, jakie mody pościągać, żeby grafika była jak najlepsza? Jakie ustawienia przyjąć? Sama gra na początku ustawiła mi 4k wysokie/ultra i RT na ulta z DLSS i się trochę zdziwiłem:) (Ryzen 2600x, 3070 OC Eagle, 16GB 3200 i SSD M2) Wprawdzie jestem graczem konsolowym i dla mnie 30 klatek w pełni wystarcza, ale chyba warto zejść z ustawieniami lub coś powyłączać, żeby to jako tako działało w 800kl:)
Mam ryzen 5 3600, rtx 3070, 16 GB ram 3200. Mam wszycho na maksa, oprócz ray tracing, który ustawiony jest na ultra i wyłączyłem głębię ostrości i jeszcze gęstość tłumu mam na średnia i DLSS ustawione na jakość obrazu.
Śmiga wszystko ogólnie 50-60 fps albo i więcej (nie wiem, ile więcej, bo mam włączony V-sync na 59), ale czasem zdarzają się spadki do nawet i 40 fps w niektórych lokacjach. Te spadki to pewnie wina procka, ale według mnie także jest to wina optymalizacji, ale nie przeszkadza to w ogóle w graniu. Mam nadzieję, że kolejne patche coś w tej kwestii pomogą. ;)
Aha i jeszcze gram w rozdzielczości 1080p. ;)
Z grafiki na razie jedynie reshadery, ale z tego co widzę to zmieniają jedynie kontrast, kolory, itp. Sama jakość grafiki pozostaje bez zmian. Ja mam coś z nexusa i trochę grę "przyciemniłem". Z niegraficznych to polecam mod Better Minimap, który powoduje powiększenie obszaru terenu na minimapie podczas wsiadania do samochodu. Mimo, że jeszcze nie jest doskonały to bardzo ułatwia jazdę.
wszystko co istotne poza reshade masz w moim temacie wraz z przykładami:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15501213&N=1
Growy kac mnie trzyma. Nadal nam w głowie to zakończenie. Nię będę na razie sprawdzał innych tylko zacznę od nowa facetem z innymi wyborami jako street kid.
Pls cdpr dajcie mi Melissę Rory w dlc - to jest tak barwna postać. Dla zainteresowanych ubranie MaxTac można zdobyć tylko potrzebny jest modzik, Judy ma ale nie da.
Przekonał Judy żeby założyła dla Ciebie.
53 Godzin, na mapie brak już jakichkolwiek zadań.
Wymaksowana jak się tylko da. Fajna zabawa!
Czekam na DLC bo po raz kolejny nie chce mi się jej przechodzić :D
53 Godzin, na mapie brak już jakichkolwiek zadań.
Wymaksowana jak się tylko da.
https://www.youtube.com/watch?v=H2SuF9wxBjs&ab_channel=UsefulResponses
Jakim cudem? Ja mam z 80 a wciąż dużo zostało. Chyba musiałeś iść najprostszą ścieżka na rympał i latać od znacznika do znacznika.
I po co się tak spieszyć? Ja robię na spokojnie, ze zwiedzaniem, mam ok. 110h i jeszcze dużo do zrobienia.
Mam 114godzin, fabularnie początek 3aktu. Zadania poboczne właśnie skończyłem wszystkie. Zadań policyjnych (wszelkie niebieskie na mapce) zostało mi 31, a wszelkich kontraktów czy tych mniejszych zadań (wszelkie żółte na mapie) zostało mi 27. Wcale aż tak dużo czasu na zwiedzanie czy robienie fot ( tylko 319screenów :D ) nie straciłem więc zwyczajnie nie wierzę w wyczyszczenie mapy do zera i ogarniecie gry w 53godziny. Moim zdaniem to nierealne.
Zależy od tego co się robi. Pierwsze przejście zajęło mi 50 godzin, wtedy nie zrobiłem wszystkich pobocznych, policyjnych nawet nie ruszyłem. Drugie przejście 80 godzin już na szybko i wyczyściłem mapę. Teraz robię trzecie, mam w nim nabite 110 godzin i końca nie widać bo czytam większość drzazg, zwiedzam itd. Patrząc po tym jak sam gram bez problemu da się w 53 godziny wszystko wyczyścić.
Na pewno najładniejsza gra na PC nie tylko graficznie co artystycznie :) Niesamowicie dobrzy artyści pracują w CDP, zresztą projektanci lokacji też.
Pełna zgodna. Jeżeli do poziomu technicznego można mieć zarzuty to artystycznie jest miód.
Gram już kilka dni na spokojnie na PS4. Płynność jest dobra. Chwilowo jedyny bug jaki widziałem, dwóch przechodniów musiało się dłużej doczytać. Ale jest dobrze. Wczuwam się w skórę mojej V, zajmuje się rzeczami na mieście, kupuję, jem, piję i odpoczywam po wykonaniu misji. Na mieście buty, spodnie, koszulka i kurtka skórzana a w mieszkaniu top i krótkie spodnie, albo od razu spod prysznica nago prosto do łóżka. Nawet się bawię, że moja V jest alkoholiczką i często upija się wieczorem w mieszkaniu, patrząc przez okno na miasto. Raz nie mogła spać (obudziła się w nocy) więc wybrała się do klubu, wypiła kilka drinków, posłuchała radia w samochodzie i wróciła do domu, spać. To oznacza, że bawię się przy tej grze naprawdę świetnie.
Podoba mi się, że doba w tej grze jest naprawdę długa. Czas nie zapierdziela, przez co mam czas na robotę za dnia i długi relaks wieczorem w mieszkaniu.
Świetna sprawa, że V łapie się niemal każdej krawędzi. Nawet anteny xD znalazłem jedną dzielnicę slumsów, gdzie świetnie się bawiłem w parkour, skacząc po dachach. Naprawdę nie mogę się doczekać, żeby odkryć więcej :)
Jeżeli miałbym się do czegoś przyczepić, to chyba tylko do tego, że w czasie jazdy samochodem droga do celu wyświetla się jakoś mało czytelnie. Widać drogę itd, ale jakoś bardzo często zdarza mi sie przegapić zakręt, nie wiem dlaczego :p Chciałem się jeszcze doczepić, że czasami za dużo headów trzeba walnąć, żeby zabić wroga, ale to w końcu RPG i normalne, że na początku nie zadajemy dużych obrażeń. Wierzę, że później będzie na headshot na hita, chociaż głównie uprawiam skradanie ;)
Na początkowych niskich levelach polecam założyć szczep-tatuaż(potrzebne do broni smart) który dostajemy na samym początku + snajperka smart i wszyscy wrogowie lecą na headshota. Grałem tak za drugim razem, w momencie jak mi się znudził taki system zabawy to już miałem duży level i niezłe giwery a przeciwnicy nie byli już gąbkami na pociski.
to nie jesteś odosobniony, ja również patrząc jak mapka nie oddala sie w trakcie jazdy nie raz nie dwa nie trzy czy cztery musialem robić ostry wjazd na klamie albo nawrotkę albo "przeliczam trase", duzy minus to taka bliska mapka jeżdząc autem
do parkour`u jak juz odpowiedni street cred to polecam podwojny skok do kupienia u rippera, od tego momentu zupełnie zmienilo sie moje podejscie do eksploracji jak i poruszania sie piechota :D
To oznacza, że bawię się przy tej grze naprawdę świetnie.- Nie to znaczy że czas iść do psychologa jesli nie do psychiatry.
Kim ty, ku**a, jesteś, by stwierdzać, że ktoś jest chory psychicznie, bo gra sobie w tę grę po swojemu? Kim ty jesteś, by stwierdzać, na czym powinna polegać dobra zabawa w tej grze? To, że nie podoba ci się, że kolega WerterPL dobrze się bawi w tej grze, to raczej to ty masz jakiś problem psychiczny. Może to ty powinieneś pójść na terapię?
Jak myślicie, kiedy dostaniemy zapowiedziane (początek roku) małe darmowe DLC?
I co to będzie? Nowa gra plus, nowe auto/auta, kilka nowych strojów lub jakieś bronie ikoniczne?
Misje? Do W3 dostaliśmy ich chyba 4 albo 5. Alternatywne wyglądy postaci jak w W3 chyba nie będzie :D
będzie zapewne sporo darmowych DLC ale o ile wiem to dopiero wyjdą po patchach / tak wynika z forum. Za to obstawiam duży pierwszy dodatek w tym roku.
We Wiedźminie było darmowe dlc z fryzurami i brodami, więc mam nadzieję, że w CP dodadzą z czasem fryzjera. Zwłaszcza, że całe masy graczy domagają się możliwości zmiany fryzury w czasie gry.
Wpisałem Sasquatch w google i uzupełniło mi słowem romance... Co ci ludzie mają w głowach?
Swoją drogą to wygląda jak matka Abby a Rhino to jej siostra - może to easter egg a raczej pompa z TloU2?
Tematem społeczności numer jeden to chyba właśnie romanse.. no jak nie jeden to na pewno w top3. (Pomijając glicze, bugi i stan techniczny gry).
Sam czuje niedosyt interakcji, dialogów itp z tymi świetnie napisanymi postaciami.
Taki romans z Meredith Stout chętnie bym przyjął. :D
A Sasquatch? hmm.. mówią, że o gustach się nie dyskutuję xD