Cyberpunk 2077 | PC
na PC od początku nic nie było skopane, możliwe że Vincent miał jakaś wcześniejszą wersje. Parę dni temu miałem w domu osobę od kalibracji i dokładnie sprawdziliśmy wszystkie zakresy co więcej obraz w Cyberpunku potrafił wyświetlić nawet 20+ punktów z maksymalnym peakiem co przy kontraście na oledzie urywa głowę i tworzy z Cyberpunka pure tech demo HDR. Cyberpunk w SDR vs HDR to dwa inne doznania wizualne. W 2020 HDR to powinien być standard u każdego.
Dzisiaj odpaliłem na patchu 1.05 i niczego mi nie urwało. Fajnie wygląda, ale bez przesady z tymi dwoma innymi doznaniami wizualnymi. W SDR gra nadal wygląda super, po paru chwilach i tak się zapomina o takich pierdołach i skupia na rozgrywce.
Gniot jakich malo.Jedyny plusik że można zwrócić i otrzymać zwrot pieniążków, za które możemy kupić coś naprawdę wartościowego
Na czym miałeś grę uruchomioną, na PS5/XS lub na mocnym kompie? czy opinia po próbie graniu na konsolach poprzedniej generacji lub słabym kompie?
Może napiszesz coś więcej? No nie po co pisać.
Dlaczego gra się nie podobała i na czym grałeś?
Jeśli grałeś na ps 4 to po kiego oceniasz na PC?
No tak, kolejny co ma gówno w głowie no ale napisać coś trzeba.
uruchomił na 8gbram, grafika 1050 bez ti i tekstury zaczęły mu się doczytywać, zagęszczenie w mieście miał ustawione na "duże" pewnie nawet nie wiedział że taka opcja jest i w mieście miał 10fps i się wkurzył i gra do dupy.. ludzie... to tak jakby nie mógł zaspokoić super laski swoim 7 centymetrowym pentem i powie że ona nie umie się trzaskać i daje jej ocenę 3,5 a to wina jego kuśki proste..
Jakby pisał o TLOU to byscie plusy dawali mu
Widzę że eksperci "na czym grałeś" się zlecieli czyli bez rtx 3090 w ogóle do gry nie podchodzić, gra robiona z myślą o 2% graczy posiadających mocniejsze karty z serii RTX?
W tej grze nie ma pojazdów latających ani pływających, głupi npc, miasto płaskie więc nie wiem na co ta kosmiczna moc obliczeniowa miała by iść?
widzę jesteś typem człowieka dla którego nie ma nic po środku, albo grafika słaba albo zaraz 3090. Zapomniałeś że są po środku jeszcze rzeczy. Ja gram na 1080ti wszystko na Wysokie ustawienia i jest płynnie i pięknie bez RTX. Wiem że ta gra też dobrze pójdzie na gtx970 więc się ogranij . Tu jest mowa o ludziach co odpalają to na ziemniakach sprzed 10 lat i oceniają grę na 1-3 bo im kurna dobrze gra nie chodzi.
Na GTX 970 czyli praktycznie ta sama wydajność co 1650Ti potrafi chodzić dobrze, ale trzeba pokombinować z ustawieniami i reshade żeby dobrze wyglądało :)
A gdzie gość napisał że gniot bo mu zle działa,czy słaba grafika?Ja widzę za to po komentarzach niektórych że właśnie zagracie w każdego gniota byłe grafiką zaświecił i nie ważne co ma gra do zaoferowania byle ładna grafika.Jasne że warto by uzasadnić czemu gniot?Ale też czasem warto zdjąć klapki z oczu i nie patrzeć pod pryzmatem grafiki a zawartości.Jesli grał na konsoli ps4 czy one to złość uzasadniona bo CDPR nigdzie nie napisało że będzie tragedia-nie kupuj albo kup na własną odpowiedzialność,ja sam o mało na ps4 nie zakupiłem.
Ja po prostu uważam że prawo do głosu aby ocenić grę powinny mieć tylko osoby które w tą grę grały na sprzęcie umożliwiającym jej płynne uciągnięcie, grę przeszły fabularnie do końca razem z misjami pobocznymi i nie speed run żaden bez dźwięku tylko grając w grę z głosem i to dość mocnym , dlaczego? Bo aby ocenić grę to trzeba najpierw w nią zagrać i poczuć ją na płynnych obrotach to co gra daje. Czasami gra przynudza ale od połowy daje takiego kopa że rekompensuje pierwszą nudną połowę po której chcieliśmy wykonać "rage quit. Czasami gra bez podkładu dźwiękowego też może być nieciekawa więc powinno się słuchać muzyki, efektów itp. na dobrych głośnikach/słuchawkach"
A nie tu 4 na 5-ciu grę odpaliło ale komp to ziemniak albo za mało "bum bum" a za dużo gadania, za dużo znaczników, za mało znaczników i wystawiają oceny 0-1, a jeszcze inni są lepsi, grze wartej oceny 6 wstawiają "10" bo się widoki w grze podobąły.
Oceny graczy nie powinno się brać pod uwagę!!! a tylko Recenzenckie Wydania na TAK..!
Kolor oceny odzwierciedla warzywo jakim jesteś.
sylwestereczek-bo system ocen jest do d.. to jest ocena ogólna a powinna być bardziej szczególowa,ja nie oceniłem grafiki bo nie gram na najlepszym sprzęcie, w mojej ocenie nie brałem pod uwagę błędów i gliczy bo to norma na premierę.Czym się recenzent rózni od zwykłego gracza oprócz tego że jest szansa że bierze od producenta kase za recenzje?Ja mam więcej lat przegrane w gry elektroniczne niż niektórzy recenzenci lat,wiec dla mnie to nie wyznacznik.Co do PC się zgodzę ale jesli sprzedaje się na konsole to gra ma chodzić płynnie i jakoś wygładać albo jej nie wydawać,w konsoli nie pobawisz sie ustawieniami,modami,nic nie dokupisz.A grę kupują gracze nie recenzenci i dla tego mają prawo oceniać.
otrzymać zwrot pieniążków, - staraj się lepiej korzystać ze słowa "pieniędzy".
To jest dobre - większość bugów tej grze wypominają ci, którzy nawet w nią nie zagrali, a zdanie swoje opierają na preview filmików z YT. Pomimo, że design produkcji nie podoba mi się w ogóle, to śmiało mogę powiedzieć, że na ponad 50h rozgrywki (skupionej głównie na fabule i zwiedzaniu miasta oglądanego z trakcji komunikacyjnych podczas przemieszczania się najczęściej motorem) doświadczyłem kilkunastu błędów, które przejawiały się dwoma problemami:
- zanik rozpoczętych strzelanin (postacie nagle znikały, tak jakby wpadły do beczki death fog'u, z tą różnicą, że nawet ciała nie pozostały)
- spawn policji, która w ciągu sekundy rozpoznaje camping spot gracza i pojawia się "z dupy" dookoła ciebie, co praktycznie wyklucza cichą eliminację
Mógłbym się jeszcze doczepić, że Keanu Reeves wygląda jak John Wick, a osobiście szukałem kogoś wyglądającego jak Neo czy Johnny Mnemonic, przez co w ogóle go nie rozpoznałem (nie czytałem wcześniej ani nie oglądałem żadnych materiałów promocyjnych dotyczących CP2077 gdyż miałem w tę grę w ogóle nie grać) - niemniej nie jest to błąd, tylko moja ocena kreowanej przez niego postaci.
Grałem w grę na ponad 2 letniej karcie (rtx 2080ti) i przy praktycznie maxymalnych w większości ustawieniach nie zanotowałem żadnych drastycznych / widocznych spadków wydajności w grze przy rozdzielczości 4K.
Owszem - fabuła jest (w porównaniu z TW3 czy takim DOS2) liniowa i mogłaby się praktycznie dziać wszędzie, wybory nie mają większego wpływu na przebieg wydarzeń, a dialogi są płytkie i wzorowane na F4 (te w ME były dużo lepsze), ale to już kwestia braku wyobraźni autorów, a nie błędów w grze.
W stanie na 10 grudnia CP2077 - moim zdaniem - zdecydowanie zasługuje na 3.5/4 w skali od 0 do 5. Dobra gra, głównie dzięki wykreowanemu - a wzorowanemu w dużej mierze na niektórych współczesnych chińskich czy raczej azjatyckich metropoliach - miastu (nawet jeśli to makieta, ale niby co to miało być - symulator miasta?-) i pomimo, że liniowej - to wcale niekulejącej - fabule.
Robił ktoś tego sidequesta ze zdjęcia bo nie wiem co mam tam zrobić? W mieszkaniu w kuchni jest przycisk sterujący innym urządzeniem. Postać pokazuje na szafę, którą można przesunąć(teoretycznie) a za nią jest wejście do pomieszczenia. Jednak ten przycisk nic nie robi a interakcji z szafą też brak. Mogę ją tylko zeskanować. Na podłodze są ślady od przesuwania.
Może to jakiś bug?
Grałem na PC, ukończyłem. Gdybym miał podsumować grę jednym zdaniem, byłoby to:
O jedno przesunięcie premiery za mało.
Zabrakło czasu by oszlifować ten diament, mogło być dzieło doskonałe, a wyszła "tylko" bardzo dobra gra.
Muzyka to arcydzieło. Design świata i postaci - majstersztyk. Fabuła pierwsza klasa. Strzelanie w mojej opinii również wypadło bardzo dobrze.
Niestety nie da się przejść obojętnie wobec wszechobecnych błędów takich jak lewitujące przedmioty, blokujące się questy i napisy na ekranie, nie włączające się animacje, przenikające się postacie itd., itp., można kontynuować jeszcze bardzo długo... AI mieszkańców Night City w zasadzie nie istnieje. Policja zrobiona fatalnie. Słaba optymalizacja.
Mimo to, na pewno wrócę jeszcze do Cyberpunka, po jakimś porządnym patchu bądź DLC. I have a city to burn!!!
Ciekawi mnie, jak ludziom działa Cyberpunk.
Mój sprzęt: Ryzen 5 3600, GTX 1080, 16 GB RAM, dysk SSD i działa naprawdę świetnie z moimi ustawieniami (mix wysokie, ultra, parę pierdół na średnich i rozdzielczość 1080p). Śmiga mi ogólnie 50-60 klatek (włączony VSync 59), czasem pyknie w okolice 45-50 klatek, gdy więcej pierdół graficznych na ekranie. Nie odczuwam podczas grania żadnego stutteru, gdy klatki spadną poniżej 50 fps, jak to często bywało w innych ostatnich grach.
Ja jestem zdziwiony tak przyzwoitą optymalizacją. Myślałem, że będzie gorzej z moją kartą graficzną, a tu miłe zaskoczenie. Jeśli Redzi jeszcze ulepszą optymalizację w kolejnych patchach, to w ogóle będzie ekstra.
i5-9600KF, RX 5700XT, 16 GB RAM, dysk SSD. Wszystko Wysokie i tam gdzie się da to Ultra, również 1080p i podobnie jak u Ciebie, chyba nawet o kilka procent lepiej, ale to po najnowszym patchu. Wcześniej to jakieś 5 FPS mniej czyli ogólnie jak najbardziej płynnie i ładnie. O żadnym wywaleniu gry, nie wczytywaniu czegoś itp. nie było ani przez sekundę mowy. Słabe sprzęty?, zasyfione systemy? Ponadto ja odpalam grę przez .exe z folderu grze gra zainstalowana pomijając Steam itp. launchery.
Na gtx 970 na premierę musiałem grać na 720p Po patchach nisko-wysokie 900p i 45-55 klatek. Jak dla mnie ok patrząc na to, że ta karta ma 6 lat.
Lapek Asus z Ryzenem 3750/1660Ti/16GB DDR4, ustawienia bazowe średnie ale tekstury i coś tam jeszcze podniesione, cienie obniżone, jest rozstrzał 30-60fps ale generalnie płynność nie sprawia problemów choć czasem szarpnie, raczej w tłumie niż przy zadymie. Pewnie procek się dławi/dławił, nie wiem jak w 1.05 bo coś tam poprawili z AMD <=6 rdzeni ale nie grałem za długo.
Ryzen 5 2600, RX 590, 8 GB RAM, SSD i na średnich z teksturami na wysokich w 1080p mam średnio 46 fps
Ja mam podobny konfig ale 1660 Super. Gream w 1080, tak kombinowalem z ustawieniami by miec te 60 klatek z wiekszoscia parametrow na high (olalem cienie kaskadowe i aberracje chromatyczna oraz ziarnistosc, a rozmycie w ruchu dalem na najnizszy poziom).
I bylo bardzo fajnie (bo wlasnie skonczylem).
po 1.04 przestala gra wywalac sie do pulpitu, tak na marginesie.
Tylko Polacy zrozumieja... ( w odpowiednim wieku :P )
Wejdz na filmweb, wyszukaj "terminator", otworz pierwsza czesc z 1984 roku i przeczytaj pierwsza linijke opisu filmu.
Jakoś nie rozumiem.
Przeczytałem wszystkie opisy, od użytkowników po dystrybutorów i dalej nie widzę związku.
Edit: elektronicky mordulec
Tylko Czesi zrozumieją... Tak Polaków to tylko młode pokolenie memów załapie.
No i ukonczylem wlasnie Cybera.
Fajnie bylo, nie zaluje kasy - a tylko tego, ze wyszla o pol roku za wczesnie,
Ocena wersji na PC
Cyberpunkowa wersja Warsaw Shore według Redów. ;)
Co do jednego z side questow
spoiler start
Właśnie zrobiłem side questa z przybijaniem do krzyża i sie dziwie że jakieś środowiska katolickie nie obruszyły sie z tego powodu. Mocne. :P Zastanawiam sie czy mozna bylo to inaczej skonczyc bo czułem sie w trakcie jak jakiś zwyrol.
spoiler stop
Ja za pierwszym razem przybiłem. Za Drugim zastrzeliłem ze snajperki zanim mnie do samochodu zaprosili ;) To jest dobre, że można przejść jak się chce :) Tylko strzelanie na dzień dobry jest dla odważnych bo momentalnie pojawia się około 10 policjantów ;)
Byłem tam wczoraj jako Ninja Spiderman, jak cień w nocy - niezauważony :p
Ja miałem tylko wejść i wyjść. Pzdr dla kumatych.
To ARCYDZIEŁO po raz 3 zbugowało mi misję...
Ostrzegam, gdy skrzyżuje wam się misja z Takemurą i Judy (rozmowa z Wakako jest zabugowana, nie pojawia się opcja, nie odbiera telefonu) to ćmy szukajcie w sex shopach na jig jig street.
and btw
missed me with that gay shit -->
W misji, gdzie między innymi
spoiler start
walczy się z Odą
spoiler stop
to miałem taki bugfestiwal, jakiego nie przeżyłem przez całego Fallouta 3 i Fallouta 4 razem wziętych.
Drony "wybuchające" i po wybuchu lecące do mnie jakbym był magnesem, latające tekstury, niechcący postrzeliłem przechodnia koło windy - oczywiście zrespawnowała się policja koło mnie jak byłem w windzie no i zablokowało mi windę, przez co musiałem wczytywać od nowa - genialnie przemyślane.
Po czym, jak wczytałem, to też były niezłe jaja, bo automatyczny zapis rozpoczynał się w momencie, gdy V odpychała się od monitora, po czym każdą broń, i każde ostrze V podnosił powyżej poziomu głowy, przez co nie dało się w nic celować.
Oni tego nie naprawią :D, także jak ktoś chce grać, niech gra, bo pobawić się można, ale spieprzonych jest zbyt wiele rzeczy, żeby móc się łudzić, że za rok pogracie w wersję bez błędów.
Nie miałem praktycznie żadnej misji bez glitchy/bugów :D
Warto robić wszystkie subquesty, nawet za tymi z pytajnikami kryje się zawsze jakaś fajna historyjka i otoczka fabularna.
Fajna netrunnerka w jednym z nich
No ciekawe są te rzeczy nie powiem, "losowe scenki" w barze, czy inne sytuacje, które prowadzą do ciekawych zadań.
Btw z ciekawostek na które natrafiłem - jest w grze nawiązanie bezpośrednie do pierwszego trailera który CDP wypuścił na okoliczność pracy nad CP2077 - o tego: https://www.youtube.com/watch?v=P99qJGrPNLs
Można spotkać tą panią z trailera i pogadać chwilę.
to jest jedno z wielu zadań / w tym wypadku trzeba ją uratować schłodzić i wynieść :) te dziewczę z trailera to Kasia danysz
V, bo widzę, że często udzielasz się w tym temacie. Na jakim sprzęcie grasz jeśli mogę wiedzieć?
Dokładnie nie pamiętam. Ale co mogę doradzić:
spoiler start
Akcja działa się w jednym ze sklepów z ciuchami. Tych najbardziej ekskluzywnych - więc masz ze 2, może 3 do sprawdzenia w rejonie
Corpo Plaza i okolicznych.
Albo akt 2, albo 3 kiedy napotkałem zdarzenie prowadzące do spotkania.
spoiler stop
Jeśli idzie o szczegóły tegoż, to:
spoiler start
Pojawia się w sklepie cyberpsychol którego trzeba unieszkodliwić.
Jak już go obezwładnisz, to wpada patrol policyjny. Z szefową patrolu można chwilę pogadać. I ta rozmowa czysto wskazuje na referencje do trailera.
spoiler stop
nie patrz się dokładnie na sprzęt bo w trybie fotograficznym grafika jest dużo lepsza niż podczas grania przez różne efekty,
Tyłek Pam masz, zrobię zdjęcie twarzy w trybie foto i bezpośrednio z gry wieczorem
Osoba o której mowa, to
spoiler start
dowódca patrolu który wbija do sklepu po wszystkim.
spoiler stop
Tak więc jest na miejscu praktycznie od razu.
spoiler start
Po przesłuchaniu V i sprzedawcy, przed wyjściem ze sklepu i opuszczeniem sceny, można z nią jeszcze pogadać.
spoiler stop
Klimat w tej grze, o miasto i te lokacje rozwala, mimo 30+ godzin co chwilę staje i coś podziwiam, każdy fragment ego miasta jest rewelacyjny...
W tym klubie to można siedzieć dla samej muzy
Świetne efekty dźwiękowe.
Tyle się szlamu na początku o Cyberpunku naczytałem, że w gruncie rzeczy więcej czasu przesiedziałem GOLu niż w samej grze. I nie mówię tu o słusznej krytyce wobec wersji konsolowej, a o opiniach, które stawiały jakieś tam filary rzetelności, wskazując dobre i złe aspekty gry. A tymczasem mam 50 godzin na liczniku, bez używania opcji szybkiej podróży, ledwo skończyłem prolog i ze dwa zadania główne. Przez tych 50 godzin napotkałem dokładnie jednego glitcha, który nie był nawet inwazyjny - Jackie stojący jednocześnie w windzie oraz poza nią i choć przestraszyłem się, że czekać mnie będzie reload, to udało się obejść bez tego. Zadania poboczne, aktywności otwartego świata - to wszystko jest naprawdę całkiem spoko, po 50 godzinach nadal mam ochotę zarywać nocki. Od samego początku sądziłem, że ta gra będzie z gatunku akcji z elementami RPG i to się w pełni zgadza, a także w pełni mnie satysfakcjonuje.
Ktoś słusznie wcześniej napisał, że Cyberpunk został przełożony o jeden raz za mało. To naprawdę trafne określenie, bo najbardziej w tej grze boli mnie stan techniczny AI i NPC. System wytwarzania przedmiotów - także bezużyteczny. Looting? Cóż, to jest kwestia sporna. Ja uważam, że przedmiotów jest zdecydowanie za dużo, ale niektórzy lubią chodzić i zbierać każdego śmiecia. W tym wypadku racjonalnym rozwiązaniem byłaby prosta funkcja blokowania przedmiotów i możliwość szybkiej sprzedaży wszystkich innych. Mam jednak nadzieję, że w tej materii z pomocą przyjdą nam moderzy, bądź sam CDPR.
Gra jest przepiękna, jak dla mnie przebija RDR2, gdzie ilość renderowanych elementów była po prostu dużo mniejsza. Co prawda nie obyło się w moim przypadku bez wymiany procka z i5-6500 (pozwalający mi na płynne granie w RDR2 na maksymalnych ustawieniach) na i5-10400, ale przy RTX 2070S stary procesor i tak był bottleneckowany. W rozdzielczości 1440p gram na maksymalnych możliwych ustawieniach, z włączonym HDR oraz reshade własnej roboty - miałem dwie lokacje, w których FPSy spadły mi poniżej 70, choć trzymały się nadal na poziomie +50. Czasami uruchamiam także RT na niewiarygodnym, ale to w szczególnie dobrze oświetlonych i stworzonych miejscach, żeby nacieszyć się widokami - średnio 20-30 klatek w mieście. Ta technologia jest świetna, ale wymaga równie świetnego portfela.
Odczucia ze strzelania i jazdy są w porządku, niektóre samochody są jak kartony, innymi jeździ się naprawdę super, kwestia indywidualna.
Fabularnie - na razie jestem po prologu i po misji w Chmurach, więc nie jestem w stanie tego rzetelnie określić, ale na razie naprawdę mi się podoba. Nie zdążyłem także wykonać żadnego większego zadania pobocznego poza siecią Delamain.
Na ten moment oceniam grę na 8.5/10, przy nocie wyjściowej 5/10, choć jeśli gra utrzyma aktualny poziom, to przy odpowiednim zaangażowaniu developerów może się to skończyć bardzo solidnym 9.5, a może i nawet 10.
Abstrahując od samej gry i oceniając politykę CDPR, to uważam, że oficjalne przeprosiny, możliwość zwrotu dla konsolowców, których część jest wysterylizowana z logicznego myślenia (tj. tych, którzy generują szlam, bo po refundacji przestali mieć możliwość grania), to naprawdę jestem skłonny im wybaczyć ten cały bubel. Czy jakakolwiek inna firma postąpiła w podobny sposób? Czy twórcy takiego przehajpowanego No Man's Sky przeprosili graczy, zaoferowali możliwość zwrotu? Nie. Im wystarczyło do szczęścia to, aby graczom narzucić swoją własną interpretację tego, co było zapowiadane przed premierą i to w taki sposób, który mijał się z prawdą bardziej niż goku mija się z GTX 1060 :)
Ja uważam, że przedmiotów jest zdecydowanie za dużo, ale niektórzy lubią chodzić i zbierać każdego śmiecia.
Właśnie w takich grach im więcej przedmiotów tym lepiej tylko np. w przypadku broni musi być odpowiedni balans. Ubrań też by mogło być równie dobrze tyle co w The Sims zawsze to jakoś nawet w najmniejszym stopniu urozmaica rozgrywkę. Jest ten Photo Mode i dzięki większej ilości przedmiotów każdy może wrzucić zdjęcie swojego V który wygląda inaczej.
Najlepsza fura w grze a obok ta brzydula co w IGN pracowała, bez makijażu to straszny Wiedźmin.
"... a obok ta brzydula co w IGN pracowała... "
................
Nie.
A ty jesteś jakiś dziwny. Cały czas SS jakiś dziewczyn z gry.
Zdjęcie nie moje, bo w tej misji, gdzie się jechało na motorach to motor jechał sam i ciągnął Panam.
.
Szkoda, że radia w Night City są takie ubogie. Jest tylko jakieś może 10-15 utworów w każdej stacji i to wszystko. Żadnych radiowych audycji, a wiadomości to lecą te same na każdej stacji o różnych porach dnia i to tyle. Dla takiego gracza jak ja, który nie używa w ogóle szybkiej podróży i wszędzie śmiga autem, to trochę mało. Ale pomimo tego, zawsze włączam w aucie stację Body Heat. Tam są najlepsze kawałki, które pasują do klimatu tego miasta. Utwór, w którym babka śpiewa coś tam - "here in Night city..." mogę słuchać cały czas. ;)
A wy, jakiej stacji najczęściej słuchacie?
The Dirge najlepsze.
Czy ktoś z was robił tą misję ? Niby trzeba wejść na górę i zeskanować okolicę, ale ja tu nic nie widzę do skanowania. Misja nosi tytuł "Czerwony Wieszcz".
Już nieaktualne, problem rozwiązany.
Pytanie do tych co skończyli, albo już kończą.
Jestem po prologu, zrobiłem chyba ze 3-4 misje, aktualnie w momencie
spoiler start
akcji z gangusami Vodoo, wejściem do sieci, Blackwallem
spoiler stop
Boję się ruszyć dalej bo nie wiem czy to już końcówka czy poczatek fabuły (spotkałem się z róznymi opiniamii o jej długości), nie chcę stracić motywacji do gry po przejściu wątku a to mi się zazwyczaj przydarza.
Przed najważniejszą misją będzie komunikat.
Edit: Tak jak PaWeLoS napisał.
Spokojnie, przed ostatnimi misjami głównego wątku dostaniesz ostrzeżenie „uwaga, punkt bez powrotu, zrób sobie misje poboczne”
Swoją drogą, bez spojlerów, misje poboczne mogą mieć ogromny wpływ na zakończenie.
Jak dla mnie większość tych rozbudowanych wątków pobocznych była tez nie gorsza od wątku głównego.
Ja pierd... mam 30+ godzin i dopiero się kapnąłem, że można też wydac punkty atrybutów wciskając F xD Wydawałem tylko atuty do tej pory :P
Hahhaha no ja przez pierwsze godziny też nie wiedziałem o co chodzi, bo patrze do wydania ileś tam punktów, a przecież wydałem przed chwilą... Myślałem, że to jakiś bug.
Dziś jeżdżę po mieście i odwiedzam sklepy z ciuchami, wykonując misje poboczne. No cóż, bida z nędzą w tych salonach. Nigdzie nie mogę znaleźć odzieży, która miałaby dobre statystyki, a zarazem wyglądała jakoś przyzwoicie. Za to widoki wszędzie - nieziemskie.
No Man’s Punk 76
spoiler start
A tak na poważnie to czekam aż gra zostanie dokończona, bo jest potencjał w tym Cyberpunku.
spoiler stop
I to jest powód do spoilera? Wiesz do czego on służy?
Bardzo dobrze i inteligentnie użyty spoiler - skoro nawet Redzi ukrywali fakt, że gra jest niedokończona ale takie smaczki tylko nieliczni zrozumieją :)
Nie musisz, myślałem, że grasz w FHD... Teraz rozumiem skąd ta różnica w jakości :) Nie wiedziałem, że jest aż taki progres.
Ile FPS i jakie masz ustawienia?
To jak to w 4k musi wyglądać. Chyba sobie podłączę pc pod tv na próbę i sprawdzę plus HDR. Moja 3060ti eksploduje ale na gwarancji:D
Ech pisałem i skasowało mi. Już ktoś pytał wyżej i odpowiadałem. Większość na maxa z Wszystkimi RT on i ultra, dlss jakość i średnio 45-47fps(w mniej wymagających miejscach lepiej a w bardziej to i poniżej 40 spadnie), chmury na średnie i któraś z opcji cieni kaskadowych. Psycho nie tykam bo karta za słaba. Z dlss na zbalansowanym to już 60+. Bez dlss 25-30, karta nie kręcona.
Ja na 3070 w FHD wszystko na wysokie z RT na ultra w Heywood (czy jak to się pisze) sam mam spadki do 43 fps podczas jazdy. Zmiana na inne wartości niewiele daje w zysku.
Ale u mnie botleneckiem jest procek R3700x.
Zrób sobie wyostrzenie w sterowniku to zgubisz DLSS'owe mydło. Ja mam 0,4.
Czemu ten procek jest wąskim gardłem, ja mam kręcone 9600k i daje rade. Gra jest po prostu mega wymagająca dla procków. Nawet taki potwór jak 5950x potrafi być użyty w 40%
Co do wyostrzenia to lepiej reshade i więcej opcji, ale i niektóre to dodatkowa strata fps.
Szybki ssd robi robotę w tej grze również, oj robi.
Mam na SSD Crucial MX500 1TB. Może na M2 byłoby lepiej, ale raczej niewiele.
Zobacz najnowszy test procków na PurePC, mój to praktycznie ten sam poziom co R3600. W przyszłym roku zmieniam na 5900x jak ceny spadną do około 1900zł.
Fragment wiersza Wisławy Szymborskiej znaleziony nie tak jak jest to opisane na pewnym portalu dla "lubiących grać"
spoiler start
... podczas wykonywania misji dla Sandry Drosett.
spoiler stop
a w innej lokalizacji pod parasolem...
50 godzin za mną, glitchy jest sporo, ale gra się przyjemnie do tego stopnia, że w akcie drugim nie ruszyłem jeszcze fabuły... Tylko teraz oficjalnie wyczyściłem całą mapę ze wszystkiego, kontraktów, gangów itp. Znalazło się dzięki temu parę fajnych przedmiotów :)
Ps. Ostatnim patchem chyba usunęli darmowego Caliburna bo u mnie nie było w tunelu kontenera.
Znalazłem schemat bardzo rzadki ARMADILLO i wytworzyłem sobie ulepszenien, które zwiększa pancerz o 192, dodatkowo mam dwa ulepszenia niezwykłe, które zwiększają o 144. Wrzuciłem je w płaszcz i gra tak dziwnie pokazuje.
Ostatnim patchem chyba usunęli darmowego Caliburna bo u mnie nie było w tunelu kontenera.
Nie usunęli, ja znalazłem go na wersji 1.05. Byłem nieźle zdziwiony bo właściwie nie czytam nic o grze, tylko gram. Nie miałem pojęcia o takiej znajdźce.
Postanowiłem zainwestować 100 tysięcy w legendarny wszczep. Zostanę bez grosza przy duszy, więc doradźcie: ramiona modliszki czy wyrzutnia rakiet? Co jest potężniejsze i daje więcej frajdy? :)
Ja mam ramiona modliszki i jakoś tyłka nie urywają.
Poza tym po 50h gry to mi się wala 300k i nie wiem na co wydać w sumie, także może się podepnę i dopytam o tę wyrzutnię, czy warto.
Wyrzutnia rakiet + strzałki usypiające i każdy boss pada na strzała: https://www.youtube.com/watch?v=jnbkRw-OAA8
Ale nie musisz kupować legendaranej, wystarczy ta od Victora.
Ja mam wyrzutnie. Jest spoko gdy zabraknie naboi. Bardziej mnie ciekawi skąd 300k nazbierqłeś. Robie wszystkie misje, sprzedaje co się da i cały czas z hajsem krucho.
Jakie 100k za wyrzutnie rakiet czy mantis blades? Ja kupiłem bodajże za 15 lub 30k ale nie pamiętam. No chyba że to jakies ulepszone a ja jeszcze tego nie odkryłem...
Legendarna wyrzutnia od bardzo rzadkiej, którą ma Victor za chyba 45 000 różni sie tylko większą ilością miejsc na ulepszenia. Więc nawet jej nie kupowałem.
Gdy włączy się skaner i się skrada to można przechodzić obok wrogów bez konsekwencji...
za dwa lata jak wyjdą dodatki i będzie natywne granie w 4K bez DLSS przy serii 4xxx to dopiero będzie można docenić co dostarczył CDP graficznie / modele postaci i detale :)
To prawda, modele postaci tych fabularnych (bo modele przechodniów to jest 2010 rok) to majstersztyk. Judy to jest po prostu petarda.
To jest ten sam poziom co V(po lewej) i głównych npc, chcesz z bliska?
Jeszcze bliżej mua :*
Nastepnym razem wrzucę w jeszcze lepszej jakości.
Ale co ma bitrate do słabej jakości modeli, ten twój też nawet nie jest blisko modeli postaci takich jak Judy, Takemura, Panam czy V. Bitrate mi jakość tekstur zmienia? Ok.
Może i tak, tylko za dwa lata mało kto będzie o tej grze pamiętał i w nią grał. Większość graczy się wciąga w grę na krótko i niestety zapamiętają ją w takim stanie w jakim grali w nią na początku.
Ja gram na geforce now i o ile pierwsze dni to była masakra z dostaniem się na serwer to już po tygodniu kolejek praktycznie nie ma. Podobne wrażenia z osiagniec: jak dotarłem do romansu z Panam to okazało się że tylko kilkanaście procent graczy dotarło do tego punktu. To też pokazuje, że spora część graczy po tygodniu już odłożyła grę na półkę.
Ale co ty mi będziesz selekcjonował, zrób jak ja, idź ulicą i porób screeny napotykanych przechodniów. GFN nie zmienia tego jak paskudnie wyglądają niektóre modele. To nie jest tak że gdybyś ty porobił screeny tych samych modeli co ja to u ciebie nagle będą wyglądałi lepiej.
Serio główny wątek jest taki krótki?
Przecież ja ledwo się odczepiłem od zadań pobocznych/kontraktów, które robiłem po prologu, zrobiłem z 5 misji i już mi krzyczy o punkcie bez odwrotu.
K.... mać.
Dziwne, ja zrobiłem 20 misji głównych i takiego komunikatu nie miałem.
No ok, ja nie wliczam tych misji typu pogadaj z kimś w barze albo w dokach jako misję, tylko liczę faktyczne misje z mięchem. Bo jeśli policzyć te z tymi spotkaniami (czyli de facto misje główne), no to faktycznie wyjdzie więcej.
Ja liczyłem, że tutaj jeszcze sytuacja jakoś będzie się rozwijać, bo w sumie poza pobocznymi misjami ... to niewiele się działo.
Misji fabularnych jest
spoiler start
30.
spoiler stop
Może 3 ograniczają się do idź i pogadaj. Znaczna ich większość to misje na co najmniej 30 minut, a i zdarzają się godzinne.
Aaa, ok, popatrzyłem do poradnika i w sumie to co jest kilkoma misjami w dzienniku, to ja traktowałem jako jedną misję, bo było to na zasadzie - spotkanie - przygotowanie - akcja.
Ale fakt, jeśli kierować się tymi z dziennika, to jest ich więcej...
W każdym razie liczyłem na więcej.
Zakończyłem wątek Judy... Kolejny raz CDPR pokazał, że potrafi zagrać na emocjach. Brawo!
A mnie ona irytowała.
Johnny się ze mną zgadza
u mnie cały czas jeszcze płacze.
O, to nawet jeszcze na dobre nie zacząłeś jej wątku... :)
Na emocjach graczy PEGI 6+? Bo ja rozumiem jak bym miał 6 lat to też bym się emocjonował, kanciastym tyłkiem robionym3d mark:) Ta gra ssie pod każdym względem i nawet nie wspominajcie mi o wspaniałej fabule z Panam. Odpalcie sobie byle jaki symulator dla domorosłych masturbatorów, to podobny efekt osiągniecie.
Ojojoj, jakiż się tutaj znalazł "dojrzały" gracz. Wracaj w takim razie do czytania egzystencjalistów albo oglądania "Listu w butelce", skoro doświadczanie emocji związanych ze śledzeniem losów pikselowych postaci godne jest dla ciebie pogardy.
Nie wiem jednak do końca, co robisz w wątku poświęconym grze komputerowej.
No dobra, kupiłem jednak legendarne ostrza modliszki (koszt: 100 tysięcy) i zainstalowałem modyfikację ogniową oraz wirnik. Petarda. Wchodzę na dzielnię i wszystko płonie. ;)
Hmmm... Szkoda, że nie wiedziałem wcześniej. A jest może lokacja, gdzie można za darmo zdobyć wyrzutnię rakiet? ;)
wszystkie itemy które są ikoniczne czyli lepsze od legendarnych zwykłych, np. ikoniczne legendarne możesz znaleźć w samej grze.
To zapytam wprost ile przerznąłeś w akcjach? Myślisz że da ci coś ta nagonka, i wychwalanie gry pod niebiosa. To lepiej idź na rynek sprzedawać pasztet.
A co ciebie to obchodzi? xd akurat on mógłby kupić całą twoją rodzinę.
Tak swoją drogą, jeśli ktoś gra netrunnerem to polecam bardzo rzadki quickhack "Cyberpsychoza".
Stoisz i oglądasz spektakl.
Też bym nie chciał wysiadać jakby tak padało...
Grałem 30h. Wystarczyło to na przejście głównego wątku, kilku pobocznych i trochę zwiedzania miasta. Obiektywnie przyznaję rację wielu osobom, które piszą w tym wątku, jak i w tym dotyczącego wersji na konsole. Zdarza się sporo błędów, szczególnie widocznych poza głównym wątkiem. Trzy razy wczytywałem save, bo nie dało się dokończyć misji. Minimapa jest tragiczna. Co mnie zaskoczyło to gra jest dosyć liniowa (poza zakończeniem). Miasto jest cudowne, ale jak ktoś wspomniał to makieta. Generalnie nie ma tam zbyt wiele do robienia poza misjami. Działania policji... bez komentarza.
To wszystko prawda, szkoda tego niewykorzystanego potencjału. Gdyby twórcy popracowali jeszcze rok lub dwa...
Teraz NAJWAŻNIEJSZE. Gra mnie wciągnęła i nie puściła aż do samego końca. Ma w sobie coś takiego co przyciąga. Klimat, postacie. Wg. mnie o to chodzi w grach. Ostatnia gra, która też mnie wciągnęła (bardziej dopracowana, ale IMO mniej klimatyczna) to GTA V.
Pomijając zarzuty wobec twórców i to czy gra powinna się ukazać w takim stanie jak jest. To osobna kwestia. Czy gry, filmy, muzykę powinniśmy oceniać w dużym stopniu przez pryzmat techniczny? Myślę, że w jakiejś części tak, ale dla mnie najważniejsza jest grywalność, to coś co ma tylko część gier (filmów, utworów muzycznych).
W CP widać pasję twórców. Trochę zabrakło czasu. Mam nadzieję, że nie porzucą tego uniwersum i będą je rozwijać.
Niech rekomendacją będzie to, że mam małą córeczkę w domu i od premiery CP po całym dniu siadałem w nocy, żeby grać. Jak zobaczyłem napisy to autentycznie zrobiło mi się smutno i zacząłem oglądać i czytać o alternatywnych zakończeniach. Na pewno zagram drugi raz w tę grę.
Za mną już 80h zrobiłem zadania poboczne, fabułę i dosyć sporo aktywności. Większość skradania i kombinacji. Co mogę powiedzieć przymykając oko na glitche. Fabuła bardzo dobra, zadania z towarzyszami świetnie poprowadzone. Co do długości fabuła zdecydowanie za krótka. Po 8 latach czekania myślałem, że będzie zdecydowanie więcej rzeczy. Dialogi dobre chociaż krótkie, udźwiękowienie fenomenalne. Czekam z niecierpliwością na dodatki. Świetna przygoda, grałem na r9 3900x + 2070S. Naprawdę szkoda, że to już koniec. Mogę dać mocne 9/10.
Skończyłem grę po 35 godzinach. Wiele rzeczy jej brakuje a część z tego co jest wymaga zmian ale... jak dla mnie wszystko to rekompensuje fabuła która jest genialna i myślę że spokojnie przebija to co mieliśmy w W3, a przynajmniej w podstawce. Trochę przykre że wątek główny jest dość krótki chociaż z drugiej strony nie czekamy na jego rozwój bo już od początku sporo się dzieje. Niesmak po szfindlu jaki odstawił CDPR oczywiście dalej pozostaje, ale wobec studia a nie samej gry która potrzebowała po prostu więcej czasu. Jeżeli chodzi o ocenę muszę być sprawiedliwy i oceniać całość a nie samą fabułę bo na tą brakło by skali, a tak póki co 8.0.
Bez zadnych zlosliwosci z ciekawosci zapytam. Co takiego genialnego jest w tej fabule? Mozna opisac w spoilerze, bo jestem przed ostatnia misja i nie mam pojecia poki co
Cóż, jest dojrzalsza niż fabuła uwielbianego gta, postacie mimo dziwacznych strojów nie są jakieś durne i zdziwaczałe, jak właśnie w gta czy rdr.
Trzynascie - fabuła trzyma poziom ale moim zdanie Part II czy RDR2 to o co najmniej dwie klasy wyżej. Kwestia głównie tego też kto co lubi.
Nie jest przesadzona, dialogi są świetnie napisane, postacie zapadają w pamięć i nie są robione na jedno kopyto, jest ciekawa od początku do końca, nie ma czegoś takiego że rozwija się dopiero od jakiegoś momentu jak np. w RDR. Finalnie i tak wszystko zależy od gustu ale dla mnie jest genialna.
Wątek główny to padaka.
Wszystko kręci się wokół Johnnego jego zemsty.
Nie wiem czy ta gra ma jakieś humorki w zależności od dnia ale dziś na przykład miałem problem z klawiszologią. A to nie chciała mi się broń przeładować, a to nie mogłem wyjść z auta, a to chcąc wyświetlić zebraną drzazgę, gra zamiast ją otworzyć po naciśnięciu Z otwierała mi okienko z rozwojem postaci.
Ogólnie rzecz biorąc patch 1.05 wprowadził u mnie masę szkód, a nie widzę żadnych poprawek w żadnym aspekcie. Po najnowszym patchu zaczął się u mnie problem z teksturami i ich nie doczytaniem, zaczął się problem z pojawiającymi się obiektami metr przede mną i przede wszystkim gra działa wyraźnie gorzej. Jazda autem w mieście stała się udręką, spadki do 20paru klatek z 60/70 normalnie... Na 1.04 też nie było kolorowo ale nie uwierzcie mi lub nie, natomiast po edytowaniu tego pliczku z ramem i vramem co to go redzi usunęli że niby nic nie robił, mogłem normalnie jeździć autem po mieście bez spadków klatek.
A co do jazdy autem, nie wiedziałem że tak też można ale ZNALAZŁEM dziś pojazd, w dosyć dziwnym miejscu, właściwie to myślałem że do niego tylko wsiądę i pojeżdżę ale autko przypisało się do mnie na stałe i tak o to stałem się posiadaczem darmowego "Caliburn'a" :)
Powiedzcie mi jedna rzecz apropo Panam, tylko tak/nie
spoiler start
Czy wątek z Panam kończy się w momencie kiedy cała ich grupa przenosi swój obóz, zaraz po zabawie "Bazyliskiem"?
spoiler stop
Po tym patchu 1.05 też zauważyłem problem z doczytywaniem tekstur. Tekstury niektórych samochodów się wczytują jakieś 2-3 sekundy po spojrzeniu na nie.
Co do Panam:
spoiler start
To nie jest koniec z nią. Jak masz romans z nią, to będziesz mieć opcję zakończenia głównego wątku z nią i jej bandą nomadów.
spoiler stop
U mnie po aktualizacji 1.05 też na wielki minus.
Spadki przed miałem do max 40 bez ścin (wysokie/średnie ustawienia), teraz mam do 20 z ścinami.
Obiekty pojawiają się naglę przede mną, także np. barierki oddzielające chodnik od ulicy, prędzej tego nie było.
Jeśli chodzi o klawiaturę to u mnie zmiana kamery w aucie to masakra, jak zmienię to muszę chyba odczekać z minutę żeby znów móc zmienić. Czasem klikam M na mapę a wyświetla mi się coś innego.
Ja zmieniłem przy 1.04 w pliku exe tam liczbę, i wtedy miałem skok jakości, ciekawe czy nadal by to zadziałało.
Co do Panam:
spoiler start
Nawet jak nie masz romansu z nią to możesz mieć zakończenie z nomadami
spoiler stop
Ja grałem żeńską V i pod koniec
spoiler start
opuściłem Night City z nomadami zabierając ze sobą Judi.
spoiler stop
spoiler start
Nie wiedziałem tego. ;) Myślałem, że mam ten wybór zakończenia z nomadami, bo romansowałem z Panam. Ja właśnie wyjechałem z miasta z Panam. Aż się smutno zrobiło, gdy zobaczyłem końcową scenę, że to już koniec. Mam nadzieję, że Redzi dadzą jakiś DLC, który pokaże ciąg dalszy kończący główny wątek, bo przecież na końcu V zostało jakieś pół roku życia czy coś. Panam coś gadała, że znajdą sposób na uratowanie go.
spoiler stop
Powiem pierwszą całkowicie pozytywną rzecz - nie wiem kto wymyślił zarzut krótkiej fabuły.
O ile nadal jestem zdania, że pojedyncze zadania z pytajników w większości nie są warte robienia, tak te rozbudowane wieloetapowe questy związane z konkretnymi osobami są bardzo ciekawe i przemyślane.
Zastanawiam mnie, czy spotkamy jeszcze małżeństwo Peralez (?), ostatnie info jakie od nich dostałem, to informacja, że taki abonent już nie istnieje.
Też mnie Peralezi zaciekawili. Przechodzę drugi raz. Za pierwszym dałem info mężowi, za drugim nie powiedziałem zgodnie z życzeniem żony. Teraz czekam na wynik i proszę nie spoilerujcie :)
A ja mam takie pytanie:
Skoro w tej grze jest Ray-Tracing to czemu nigdy nie widać naszej postaci w odbiciu?
Wtf? xD
Widać CDP RED wyznacza nowe standardy i w tym względzie.
Bo kalkulatory nie obsługują ray-tracingu. Trzeba do niego mieć specjalną kartę graficzną.
Gra wykorzystuje full body awareness (widzisz ciało swoje postaci, ale przez to nie możesz renderować głowy) więc dziwne by było by w lustrach odbijał się Dullahan...
To czemu w innej grze FPP - Wolfenstein: Youngblood można było to zrealizować?
Ludzie na reddicie w wątku - No reflections of Characters with RTX ON wypowiadają się jasno, że to po prostu lenistwo twórców.
reddit.com/r/cyberpunkgame/comments/kaz4b4/no_reflections_of_characters_with_rtx_on/
Zerowa imersja.