Cyberpunk 2077 | PC
Te prologi to taki żart.
Trwają po 15-20 minut. Potem docieramy do NC. Montaż rzeczy które robił V wraz z Jackim- i bam koniec. Tak swoją drogą to CDPR raczej na bank wycięło tę zawartość zawartą w filmie. Po wstępie wszyscy zwracają się do V że jesteś taki super. Od razu zna kazdeg itd. XD
Zero character development'u, od razu jesteśmy ustawieni.
Ogólnie to cały główny wątek śpieszy się jak na złamanie karku.
Ja prdl... A moze nie zauważyliście że jako np korpo macie dostęp do oddzielnych lini dialogowych, co powoduje, że zadania rozgrywa się zupełnie inaczej? Ta początkowa wstawka jest tylko dla poczucia klimatu - przecież można było wzorem papierowego Cyberpunka zdeklarować tylko do której kasty należysz tylko jako opcję.
Druga rzecz - gra jest zaplanowana nie na speedruna tylko na sandboxa w Night City - zasuwając na tempo tylko głównym wątkiem tracisz ponad 90% zawartości gry.
https://www.powerpyx.com/cyberpunk-2077-story-choices-guide/
Niestety w tej grze nie ma za dużo wyborów więc z tym robieniem misji "zupełnie" inaczej to bym nie przesadzał XD.
A gra może i jest zaplanowana na otwarty świat, ale fabuła mówi raczej coś innego. Raczej pospiesza głównego bohatera XD. To mi się właśnie nie podoba i tak samo było w PoE Deadfire - główny wątek mówi szybko, szybko, a tu w otwartym świecie przygody...
RED DEAD REDEMPTION 2 WYGLĄDA LEPIEJ NA GTX 970 GAMING I DZIAŁA PŁYNNIE - TO JEST SZTOS!!!!!!!!!!! ......a CYBERPUNK........... cyfrowy śmieć lipa
Red Dead 2 - Lasy, wielkie pola i łąki i czasami większe miasta, kilka NPC na drogach.
Cyberpunk - Jedno OGROMNE miasto ze setkami NPC, setkami samochodów, deszczu i innych efektów.
Więc naprawdę nie rozumiem dlaczego CP 2077 działa gorzej, zupełnie nie wiem...
Człowieku, weź się walnij w głowę trochę może włączy się myślenie, lipa.
Kilka Pytań, proszę o odpowiedzi:
1 - jaki jest ENDGAME w tej grze. jak skończę główną fabułę i wszystko poboczne jedną postacią bez ponownej rozgrywki i powrócę do miasta to jest coś dalej co można robić jakieś misje się odnawiają czy będzie pusto i nie ma nic do roboty?
2 - czy można zacząć grę jako NG+ dalej boostując swoją postać z zachowanymi broniami itp czy wszystko leci od zera..?
oceniam na 9/10.
Na średnim PC śmiga na średnich w 60fps bez opóźnień wczytywania, Czasy ładowania niskie, kreator postaci dosyć ubogi ale daje rade.
Póki co, po kilku ładnych godzinach praktycznie 0 gliczy.
Nie czekałem na next genowe doświadczenia bo bym tego nie dał rady tego odpalić, gra jest satysfakcjonująca na poziomie normalnym, przeciwnicy giną od kilku hedshotów.
Jeśli ktoś nie był nahajpowany na 2077 to napewno będzie bardzo zadowolony, jeśli byłeś nastawiony na nextgen to pewnie nie spełni oczekiwań.
Subiektywnie polecam gorąco!
Ktoś powinien powiedzieć Redom, że motocykl jak jedzie to jak się skręca w lewo o on jedzie w prawo (przeciwskręt).
W grze mamy motory z fizyką samochodów.
Wiem, że to mała rzecz, ale z takich właśnie małych rzeczy powinna się składac wielka gra...
Czekaj? Bo czegoś nie rozumiem... Jeździłeś kiedyś ma komarku czy motorynce i jak skręcałeś w lewo to jechałeś w prawo?
Przeciwskręt to delikatne skręcenie na kierownicy.
Nie chcę bo ja ci mogę łańcuch czyścić, ale w Twoim pierwszy zdaniu zabrzmiało to tak, że nawet jak skręcimy na maksa w lewo to pojedziemy w prawo przy małej prędkości... Jak jesteś zawodowiec to powinieneś to opisać bardziej dla zielonych :)
To nie miejsce na wykład o zjawiskach zachodzących na moto, generalnie chodzi o to podczas jazdy, nie przy manewrach parkingowych =>
W grze jeździsz po mieście a skręcasz jak samochodem. Fizyka moto leży i kwiczy, o ciężko uznać za banalny arcade nawet...
Koło w prawo, moto jedzie w lewo. W grze tego nie ma.
Z tego co kojarzę Rockstar nawet tego przypilnował.
to jest po pierwsze gra , strzelanka, rpg, gra akcji, skradanka, . Nie widzę kategorii gry "sport". Więc to nie symulacja jazdy na motorze więc gdzie ty tu chcesz przeciwskręty wsadzić do tej gry??
Ale co Ty mi tu wklejasz, ja się ścigam od wielu lat na moto, parz wyżej...
Zaimplementowali moto to można było podstawy z fizyki jazdy zachować. Tak jak mówię - moto jeżdżą jak samochody na dwóch kołach, co jest słabe.
ten filmik z yt to miał być dla kogo innego, nie zdążyłem to zedytować, a co ty tu wejeżdżasz z jakimś zdjęciem i pucharem, puchar kupiony na bazarze a zdjęcie z google grafika, weź idź bo mama woła i zapłać ratę kredytu za skuter na którym próbowałeś przeciwskrętów..
Bo stanson jeździ na żużlu ;)
spoiler start
nie mogłem się powstrzymać
spoiler stop
Gra zla nie jest, ale koncowka mnie totalnie zaskoczyla. Watek glowny jest skandalicznie wrecz krotki, gdy mialem do zrobienia misje (ktora okazala sie ostatnia) bylem przekonany, ze nie moge byc dalej niz w polowie gry, moze nawet w 1/3, a tu nagle koniec gry. Czulem sie z tym bardzo, ale to bardzo zle. Myslalem sobie, ok teraz jedna z tych duzych misji, gra mnie nawet ostrzega, to teraz pewnie zacznie sie wiecej misji/przygod z tymi wszystkimi gangami itd. bo to przeciez nie moga byc wszystko misje poboczne! Niestety tak jest, watek glowny jest BARDZO slaby i w zyciu sie nie spodziewalem, ze nadejdzie tak szybko. Gdybym nie robil misji pobocznych i screnshotow to mysle, ze mialby on ok. 15h Przewaznie w grach RPG robisz misje poboczne by sie wzmocnic itd. no i od czasu do czasu glowne misje by zobaczyc jak Twoja moc sie na nie przeklada. Tutaj glowne misje robilem z palcem w nosie wiec stwierdzilem, ze pora na te jedna duza misje, bo pobocznych juz zrobilem dosc, a to byla ta duza misja co konczy gre. Czuje sie bardzo zawiedziony i brakuje mi tu co najmniej polowy gry. Prolog przeszedlem w jakies 12h z tego co pamietam, a cala gre w 36 okolo, wychodzi na to ze prolog to 1/3 gry co jest totalnie niepowazne i przykre. Gra zla nie jest i dostanie te 6/10 ale gdyby nie wygladala tak dobrze to dalbym 5.
Też się zdziwiłem. Rozpocząłem wątek główny po prologu, zrobiłem ze dwie misje i skupiłem się na zadaniach pobocznych. Zaskoczyłem się jak diabli gdy wróciłem do wątku głównego i skończyłem go w kilka godzin.
Może gra jest w pewnym sensie pocięta i szykowana na wiele dodatków które już być może są gotowe tylko czekają na lepszy moment aby je zapowiedzieć.
Mam na myśli dodatki z innymi historiami.
Właśnie przeszedłem gierke i mam trochę mieszane uczucia mimo ze nie byłem na hypowany i ocenie to jako gre nie w moim klimacie więc moge być surowszy.
Plusy:
- Fabuła
- Postacie
- System Walki
- Misje Poboczne oraz Czynności Poboczne
- Rozwój Postaci (duzy plus)
Minusy:
- Nie uświadczyłem tyle glitchy co inni ale jest ich dużo przykładem jest kiedy jedziesz w misji z npctem autem to jak zapiszesz i wczytasz zapis z tego momentu to siedzisz z nim po stronie kierowcy XD śmiesznie to wygląda
- To tez pewnie glitch dzieci z popsutymi twarzami jakby nie żywe ogólnie często sie to zdarza
- Miasto tylko po części żywe w skrócie nie wyszło
- Słaba optymalizacja (i7 8700k 5,3ghz i rtx 3080 aorus i nie móc grać na 4k w 60 fpsach)
- Policja która wyskakuje jak ninja z za pleców i możesz mieć nie wiadomo jaki armor i hp i tak zabije cie na hita jak snajper (oczywiscie gralem na najtrudniejszym poziome trudnosci ale i tak jest to przesadzone kiedy masz wszystko rozdane w tanka i wysoki poziom "47")
- Miasto cała budowa ogólnie mi sie nie podoba mimo ze ma to swój jakis klimat ale jest dziwnie zrobione. Jedyne co jest fajne to pustynia.
- Polski dubbing a głównie głos męskiego V to najgorszy głos jakikolwiek słyszałem XD przez ten jeden glos zmienilem dubbing na angielski w połowie gry bo juz nie moglem wytrzymac.
- Mimo posiadania pcta jakiego napisałem wyżej tekstury przy zmianie lokacji dalej potrafia sie wczytywac 1-2 sekundy przez co przez chwile wyglądają jak na ps4 XD
- Psujące troche jak dla mnie immersje non stop gadanie npcta przykład kiedy masz misje i nie odpowiesz npctowi to ten będzie ci nawijał co sekunde jeden tekst 10000 razy jak chcesz sie herbaty czy kawy napić XD bardzo irytujace niby małe ale denerwuje.
- Brak świeżości (jak dla mnie nic nowego nie zobaczyłem w tej grze "grałem w mase gier")
W skrócie jak napisałem ze to nie jest zbytnio gierka w moim typie to dam 7,5/10 po naprawie glitchy pewnie 8/10. I tak jest ona dużo lepsza niz jakis deus ex czy watch dogs i to tak bardzo xD
Sorry jak popełniłem jakieś błędy pisząc ten tekst lecz zrobiłem to na szybko i pamiętajcie to tylko moja opinia.
- Mimo posiadania pcta jakiego napisałem wyżej tekstury przy zmianie lokacji dalej potrafia sie wczytywac 1-2 sekundy przez co przez chwile wyglądają jak na ps4 XD
Mam podobny sprzęt i nie mam problemu z doczytywaniem tekstur. Tylko ja mam na dysku SSD, a jak masz na dysku SSD to nie wiem jaki może być tego problem. Może zbyt wysokie temperatury w budzie bo CP2077 potrafi rozgrzać podzespoły, a sama grafika bez UV potrafi bić ponad 75 stopni.
tak po tym jak napisałeś sprawdziłem programem testującym mój dysk ssd i okazało się że był w słabym stanie przez co go wymieniłem i teraz jest git co do wczytywanie tekstur :)
Świetny pomysł na dwóch głownych bohaterów :) Keanu daję radę, fajnie się z nim rozmawiało/droczyło. Technicznie gra wygląda wspaniale (4K, RTX i HDR robią swoje). Mimo że było trochę problemów z konfiguracją m.in. HDR, a także drobne błędy z działaniem, ogólnie świetnie się bawiłem (główny wątek zajął mi 25 godzin z czego tylko raz musiałem restartować grę bo jedna z postaci do mnie nie wydzwaniała mimo, iż już od kilku dni powinna) i jeśli tylko ktoś ma odpowiedni sprzęt do gry mogę ją śmiało polecić!
Gra jest wspaniała. Klimat wprost wylewa się z ekranu. Mój avanger przemierzający Pacificę
Gra jest świetna, nawet mimo licznych bugów i gliczy, jednakże do ciężkiej anielki, jak można walnąć takiego "aniołka", żeby w grze AAA, szumnie zapowiadanej jako najlepsze RPG w historii, nie było tak podstawowej rzeczy jak pełne mapowanie klawiszy??
Wydawałoby się, że po aferze z Wiedźminem 2, drugi raz REDzi takiego babola nie strzelą (w Wieśku 3 mapowanie działało bez zarzutu od dnia premiery). Niestety jak widać nauka poszła w las. Dla osób leworęcznych i tych który swoją przygodę z grami na PC zaczęły przed epoką "WSAD" konieczność latania po całej klawiaturze, czyni granie, delikatnie powiedziawszy, mało przyjemnym.
Po 20h spędzenia czasu w grze zmieniam swoją ocenę na 9/10. Z każdą chwilą wkręcam się coraz bardziej, a czas leci jak szalony. Było kilka bugów, ale były one tak nieznaczące, że ani razu nie wpłynęły na rozgrywkę w najmniejszym stopniu. Jak na razie nie żałuję wydanych pieniędzy.
- Ryzen 5 3600
- 16Gb 3600MHz
- GTX 1660 Super
- Crucial MX500
Moje ustawienia graficzne 60 fps ze spadkami do 55-52 fps
https://imgur.com/a/nfei0Yp
https://youtu.be/pC25ambD8vs
Jakość cieni lokalnych i zasięg cieni kaskadowych możesz podciągnąć, nie mają one wpływu na fps.
ok, ja u siebie bawiłem się ustawieniami z tego poradnika i różnicy w fps nie odnotowałem przy zmianie tych dwóch parametrów cieni, jak widać przy słabszych konfiguracjach różnice mogą być odczuwalne
To rozmazanie i tekstury ziemi w oddali psują trochę widoki. W Valhalli tekstury ohydnie wyglądają z daleka. To jakaś nowa moda?
bukary nie chce wprowadzać w bład ale kurtka, okulary spluwa i porsche Silverhanda jest do zdobycia po wykonaniu misji "gdzie jest Johnny" i drugiej. jak przypomnę jak sie nazywata druga to napiszę.
Warto czytać drzazgi i wiadomości bo zdarzają się perełki. Np rozmowa przez krótkofalówki z Wojny polsko ruskiej. Kolega wyżej fajną wrzucił z tym autem
Dosłownie obok siebie dwie identyczne sytuację z NPC, taka sama konfiguracja, takie same zachowania...
W dodatku jedna postać jest identyczna. Ależ to żywe miasto jest niespotykane jak nigdy dotąd wcześniej...
Ilekroć włączam tą grę i robię tylko główną fabułę albo istotne poboczne to się zachwycam i nie mogę się oderwać
Ale ilekroć zajmuję się czymkolwiek innym w tej grze niż fabułą to mam ochotę to wywalić z dysku i liczyć na to że i PCtową wersję będzie można oddać...
Swoją drogą skoro AI i NPC i policja i wszech obecne dilda i... to dla Redów bugi to wersja PC też jest skopana jak ta konsolowa więc czemu nie? ;)
Obejrzałem sobie wczoraj to https://www.youtube.com/watch?v=vjF9GgrY9c0&t=779s
Nagrany oficjalny gameplay sprzed ponad 2lat i absolutnie wszystko w tym starym gameplayu z wczesnej wersji wygląda lepiej niż w finalnym produkcie.
Klimat jakby inny, wszystko jakby działało jak należy. Tłum duży, w dodatku każda postać wygląda faktycznie inaczej i każda zupełnie inaczej ubrana. W finalnej wersji zamiast na różnorodność poszli na goliznę. Kolorystyka ładniejsza... zresztą sami sobie oceńcie.
Btw. jeszcze jedna rzecz. Przy jednej z pierwszych misji po prologu odwiedzamy riperdoca Fingersa, z którym sprawę możemy załatwić na kilka sposób, ja mu żadnej krzywdy nie zrobiłem - taki wybrałem sposób ale pomimo tego jak poszedłem do niego drugi raz to "nadal mnie boli twarz po naszym ostatnim spotkaniu, nie będę Cię obsługiwał"... WYBORY, WYBORY W GRZE MAJĄCE ZNACZENIE! Pieprzeni idioci... ta gra potrzebuje roku cieżkiej pracy a nie kilku patchy na szybko byle by załatać największe problemy. Nie mniej jednak gość od fabuły i questów jest mistrzem świata i tylko to ratuje tą grę.
Ja mam zastrzeżenie do sytuacji w zadaniach i zleceniach gdy mamy wykonać po cichu,nikogo nie zabić,nie dać się nagrać na kamerę.W chodzę na chama rozwalam każdego i misja udana,na początku pierwszy fixer jeszcze za zlecenia mniej płacił gdy wykonłem inaczej niż zalecane, ale inni dziękują za udaną akcje,a kasa ta sama.Co najlepsze w misjach na cyberpsychopatów mamy ich oszęczedzić do badań,zabijam a i tak fixer mi dziękuję za oszczędzenie typa.Widać tu że CDPR sugerują jak masz wykonać zadanie ale już nie przyłożyli się jesli inaczej je wykonasz.Na razie jedno dosłownie jedno zlecenie które miałem zrobić po cichu nie udało się z powodu że zrobiłem głośno.I jeszcze jeden przykład,mnich mnie prosi bym uratował jego kolegę ale nikogo nie zabijał,chodzę na teren akcji i misja się aktualizuje "zabij wszystkich".Mam odczucie że do częsci zadań się nie przyłożyli lub nie zdążyli ich w pełni dokończyć,trochę takiego bubla jednak wypuścili.
2 godziny temu na GOGu pojawil sie link do poradnika na PCtowe problemy i.... Oni tak powaznie, czy to jakis zart...?
w pocie czoła pracowali a potem swe wrażenia opisali, nie sądziłem że tam się dzieją takie jaja :(
https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,53471
- moje konto bankowe płakało jak widziało co na nie wpływa, nigdy nie widziało mniejszego datku, ale tutaj pracuje się dla wartości a nie pieniędzy, tak mówili na początku, tylko w sklepie mówią że nie akceptują tego środka płatniczego
jprd..
No, przecież ważniejsze żeby reklam było pełno niż żeby wyrobnik zarobił więcej niż na pracę do CV.
To już od dawna nie jest firma ktora robi gry od graczy dla graczy ale gry dla kasy,Cyber jest tego przykładem,zamiast testować, łatać to dali do sprzedaży,fajnego, ładnego ale bubla.Coś czuje że idą w strone ubi i beci.
Bardzo to smutne czytając te wypowiedzi byłych pracowników. Ja sam nie cierpię wszystkich tych otoczek korporacyjnych. To jest pycha i pustka. Ludzie z nich często są wynaturzeni kompletnie. Ja sądziłem, że akurat tam to się dobre rzeczy dzieją. Najwyraźniej po ogromnym sukcesie Wiedźmina 3 bawili się bez ograniczeń za kasę z niego, a potem za szmal z preorderów Cyberpunka opierdalając się jednocześnie zamiast pracować solidnie nad nową grą. Skutek widzimy po premierze. Szkoda, że kasa tak bardzo zmienia ludzi...
Opinii w internecie jest wiele. Czym się akurat ta wyróżnia, że postanowiłeś ją udostępnić?
Tym że odkąd oglądam jego treści a robię to już długo to widzę że jest obiektywny, rzetelny, zgadzam się z nim prawie we wszystkim, jak trzeba pochwalić to chwali, a jak, lubie wiedzieć jakie ma zdanie na temat i co myśli. Zresztą zapytaj jego subskrybentów (3,27MLN), powodzenia.
kAjtji ---> Nie oglądałem.
jak trzeba pochwalić to chwali, a jak.
Ale z Risenami i Elexem, to przesadził :/
No to dość sławny recenzent ponad 3miliony subskrypcji
..które do czegoś zobowiązują, nie mógł zawieść swoich fanów, na koniec wszyscy mu epicko przyklaskali za najlepszą kompilację bug'ów w internecie
Matko, ale ta gra ma syf w kodzie.
Testował to ktoś? Czy jak zobaczyli że gra nie pali konsol i procesorów to ją dopuścili na rynek?
Ale żenada. Game of the Year my ass.
i kto to mówi ten który zaśmiecał brzydkimi screenami temat w Wiedźminie III :) HAHHAAH przy twoich screenach jego są jak z next gena :)
Tylko kiedy to było robione :) wiec nie ma sie co dziwić że już tracą brzydotą. Poza tym nie porównuj kilka wrzuconych skinów x lat temu, z tym co sie teraz odwala w tym wątku.
LOL hipokryzja obnażona
Pozdro spamerze bohomazów z W3. Jeszcze raz ROFL
Poza tym nie porównuj kilka wrzuconych skinów x lat temu, z tym co sie teraz odwala w tym wątku.
Pół strony zawalone to wg niego kilka skrinów i jeszcze ostrzeżenie od admina :D
Oj daj się ludziom nacieszyć. Niech sobie wrzucają zdjęcia. Jest w temacie? Jest.
Tylko kiedy to było robione :) wiec nie ma sie co dziwić że już tracą brzydotą. Poza tym nie porównuj kilka wrzuconych skinów x lat temu, z tym co sie teraz odwala w tym wątku.
Tylko że tobie admin zwrócił uwagę byś ograniczył screeny a użytkownikowi V nie :), poza tym screeny powyżej są mega ładne, może to nie 4k i nie ultra ale nadal wyglądają mega ładnie.
Dorwałem w końcu Yaiba Kusanagi.
Ten motocykl nie jeździ, on po prostu zapier***a (dech w piersiach). ;)
Spodziewałem się lepszych ocen dla nowej gry City Interactive.
Dla mnie samemu CP77 to wielkie rozczarowanie. Szczególnie że to nie jest RPG tylko GRA/Far Cry to RPG tu tyle co kotek napłakał. Mogi se darować szcztuczne wybory dialogowe skoro to żadne wybory nie są. Roleplayować tutaj nic nie można. 6 zakończeń de facto prawie takich samych czyli. "Origins" do wyboru to żart, 5 minut wstępu a tak było hajpowane jakie to super różne ścieżki będą. Nie ma w dialogach żadnych mnogości wyboru. Questy poboczne w większości przypadków "różne rozwiązania" sprowadzają do "zabije lub nie" albo "zabije głośnio lub cicho". Główna fabuła to też żart jeżeli chodzi o bycie RPG. Jhonny jest bardziej miejscami głównym bohaterem niż my. Gra ostro popycha V w konkretne reakcje, konkretne charakter itd. Narzuca opcje dialogowe (bo nie daje więcej nic do wyboru), narzuca postawę itd.
Generalnie znacznie lepiej się bawię robiąc questy poboczne i budując Street Cred niż robiąc główną fabułę. Nie dlatego że jest słaba, tylko dlatego że nic ma nic wspólnego z byciem historią RPG'a. To po prostu liniowa historią próbująca nas oszukać że taką nie jest.
Teraz czy to oznacza że CP77 to zła gra? Nie. Jakby gra było od początku reklamowana jako coś w stylu RDDR/GRA/Far Cry to luz. Ale miał być RPG.
Więc drugie pytanie. Czy CP77 to dobry RPG? Nie. To w ogóle nie jest RPG nie licząc levelowania postasi. To jeden na najgorszych RPGów w historii. Fallout 4 jest wielokrotnie lepszym RPGiem niż CP.
A combat jest masakrycznie niezbalansowany. Już na 15 levelu na Hard wszystko one-shotowałem z headshotów kataną i snajperkami/rewolwerami. Dałem na Very Hard ale nic nie pomogło oprócz tego że mnie też one-shotują wrogowie.
Teraz mam 36 level, Moja snajperka bije po 500k-1Milion critical headshot (screen załączony), mam ze wszystkimi stackami Cold Blood 2000 armora i co z tego? Nic. Wszystko i tak szło na jednego hita bez takich wielkich liczb (marne 10k na headshot wystarczy by wszystko kłaść na strzała. Moja katana Saburo robi 40-50k na power attack critical hit). I nadal ja też schodzę na 1-2 hity bo gra ma absolutnie skaszanione skalowanie i przeliczanie obrażeń.
Balans w tej grze jest żaden. Drzewka skilli to też w większości żart. Brak unikalnych mechnik. 90% perków to: increase damage, increase crit chance, increase crit damage, increase damage when X, increase crit chance when Y, increase crit damage when Y etc.
Widać że gra została na kolanie zrobione w ostatnie 2 lata.
Mi tylko momentami przenikało podczas sprintu, jak miałem taki śmieszny kołnierz jako pancerz.
Walka na pięści jest tak do dupy zrobiona, że nie wiem jakim cudem oni z czystym sumieniem do gry dodać misję "Czempion Kabuki". Tak ujowo zrobionej walki na pięści to nigdy nie widziałem.
W ogóle nie czuć siły uderzeń, przeciwnik, robi jakieś dziwne uniki, robi zamach, ja robię unik, gdy kończy zamach stoję za nim, on wali w powietrze, a ja tracę zdrowie, bo gra sobie już wcześniej policzyła kolizję zanim zrobiłem unik.
Gdy przeciwnik robi unik, za to ja mimo go trafiam, to jednak nie trafiam, bo gra dalej wie lepiej czy było uderzenie, zanim nawet nastąpiło.
To jest tak samo leniwie zaimplementowane, jak spawnowanie policji.
Jak system walki jest po prostu tragiczny, to spawn policji to jest coś, z czym jeszcze na taką skalę się nie spotkałem.
Można być w pomieszczeniu, zabić kogoś, zrobić obrót 360 stopni i policja jest już w pokoju.
W grze nie ma pościgów, możemy zrobić największą zadymę i jesteśmy w stanie uciec po 15 sekundach.
Ja naprawdę nie wiem. Testował ktoś tę grę?
Polska szkola gamedevu xD
Niektore elementy tutaj faktycznie mocno sie kojarza z grami City Interactive, dziwne w sumie, ze Wiedzmina 3 nikt sie nie czepiał za toporna (jak na 2015) animacje geralta czy sam system walki, ktory był tam jedynie ok
Dziki Gon to była ich pierwsza gra open world. Można było przymknąć oko na pewne rzeczy, kiedy zadania, świat, postaci, dialogi, klimat były mega.
No ale przy CP taryfy ulgowej już nie ma. Najhajpowali tę grę jak cholera. 8 milionów pre-order'ów mówi samo za siebie.
W w3 to chociaż strona techniczna była ok. Tutaj to popłynęli. Nie grałem w tak zabugowaną grę od... sam nie wiem od kiedy.
A jednak potrafią panowie policjanci jeździć, ale chyba tylko w jednym miejscu
Wygląda to tak jakby wycięli, bo gliniarze napieprzają jak z ckma, pewnie nie było zbalansowane w żaden sposób.
No i mają tragiczne AI do podążania za graczem, na wszystkim się blokują, więc cyk
spawnCop(playerPosition)
i złoty status :D
o ile wiem już w tym temacie jest sporo osób które przyznały mi racje ze Cyberpunk to arcydzieło, w tym Bukary prześmiewca ;)
Bukary
Gdyby nie skopany system ruchu ulicznego i policji, już teraz dałbym 9.5/10. A po naprawieniu tych dwóch mankamentów (oraz wyeliminowaniu błędów z kolizjami przedmiotów itp.) uznałbym, że to jedna z 3 najlepszych gier, z jakimi miałem w życiu do czynienia.
Rumcykcyk
Zgodzę się w tej kwestii z Alex, że CP2077 to arcydzieło albo mi po prostu takich gier brakowało od wieloletniego obsychu z Deus Ex.
przejrzysz wątek to znajdziesz jeszcze kilka osób które podzielają moje zdanie :)
Uwaga! Dla osób, które mają problemy z kierowaniem pojazdami: rozwiazanie z postu 2075 działa! Dzięki temu plikowi samochody stają się znacznie bardziej sterowne. Wstyd, CDPR.
Nie rozumiem czemu gra nazywa sie RPG, w zasadzie liniowa fabula, jedynie rozwoj postaci jako taki jest. Ale gra podobna do assasynow czy tam gta i tyle. Interaktywny film z przerywnikami na walke.
Strzelanie jakos wyszlo, miasto zrobione ladnie, ale caly silnik lezy , kwiczy i gliczy. Nie wspominajac o ruchu ulicznym i AI. Fabula wyszla bardzo srednia , jedynie pomysl na silverhanda ratuje calosc.
Dzisiaj pierwszy raz się zapuściłem do Center City. Wygląda imponująco, jak prawdziwe miasto (nie mówię o ludziach, a o budynkach). Ale spadki do 47 fps na rtx 3080 w fullHD to niesmaczny żart ze strony REDów... DO ROBOTY!!
PS w pewnym momencie grafika wyglądała jak na low (a wszystko na ultra)... kolorystyka jest źle dobrana, postaci wyglądają momentami tragicznie słabo... Jak gra z roku 2015.
Jakiejś innej Ciri niż ta na okładce czasopisma nie znalazłem, znalazłem jednak pewną znajomą łopatę.
Gra się całkiem przyjemnie, nie mam nawet większych problemów z bugami / GTX 1080, FHD/ Ale 3 Wiesiek to było wydarzenie a Cyber ? niezła gra i tylko tyle. To raczej nie moje klimaty i jak widać Redów też nie :)
Mam obraz rozszerzajacy się po bokach (widzę na nie ktorych screenach, że inni też to mają) - to zamierzone? Menu główne też tak jest, ale np. interfejsy z ekwipunkami i drzewkami itd. już obraz jest proporcjonalny.
Gwoli przypomnienia, co działo się z RDR 2:
https://www.gry-online.pl/gramy-dalej.asp?ID=13636
Pamiętacie?
Przy RDR2 optymalizacja tylko nie zagrała.
Gra wyglądała świetnie, była dopracowana na maxa. Na 1070 chodziła lepiej w Saint Denis niż przy CP.
A poza tym, błędy Cyberpunk'a to tylko kropla w morzu problemów.
Ciągle ta optymalizacja jak mantra powtarzana na każdym kroku przy każdej grze...Tam gra nie uruchamiała się przecież u wielu, wielu graczy w ogóle! Trzeba było kombinować w tą i we w tę żeby to włączyć i cokolwiek zobaczyć. A potem czekać też na patche, bo jazda była w samym ogrywaniu. Jeśli tobie to wszystko działało już na starcie to jesteś szczęściarzem...
Taa
A tutaj nie działają całe mechaniki, obiecywali cuda- nie sprostali.
Zgadzam się z większością punktów w tym zestawieniu. Gdyby zdjąc warstwe fabularną to tak naprawdę gra nie ma totalnie nic do zaoferowania. Większość elementów składowych open worlda jest zrobiona słabo albo tragicznie. Tak jak było w tej rozpowszechnionej recenzji - ten świat jest tylko pięknym loading screenem między kolejnymi misjami.
Ja sam dałem się nabrać na marketing, potem recenzje.
W W3 kilka elementów też było zrobionych topornie (ale nie miały większego wpływu na odbiór gry) ale skala tamtego projektu ma się nijak do cyberpunka. Gdy robisz miasto w grze i reklamujesz je, że będzie najbardziej żywym miastem dotychczas to wiadomo, że gra będzie porównywana do GTA. Tylko, że cyber takiego porównania nie wytrzymuje zupełnie, tu nawet nie ma co porównywać.
Można by pisać wiele czego nie dowiezli, co oddali w ręce graczy na zasadzie odwalcie się, przecież jest w grze, to, że nie stoi za tym żadna głębia i pomyślunek to już trudno. Takich rzeczy gdzie nie widać dopracowania jest dużo, o wiele za dużo.
I po co wklejać takie śmieszne zestawienia?
a czemu nie ma fryzjera
a czemu nie da się zmienić skórek
a czemu nie można grać na automatach
a czemu buda z hot dogami nie jest interaktywna
a czemu nie ma tunningu
a czemu nie ma apartamentów
a czemu mebli nie można zmienić
Przecież to jest nudne, ileż można?? Już w internecie jest mnóstwo takich list i w kółko to samo.
Oczywiście na tych zestawieniach czasami są rzeczy faktycznie skopane - A.I, policjanci, powierzchowne wybory w dialogach itp.
Ale to nigdy nie miało być GTA więc czemu te głupoty z GTA miałyby się w grze znaleźć...... a w San Andreas przecież siłownia była i mini gra w koszykówkę, a w tym cyberpunku nic, no tragedia...
Napisze może jeszcze raz, bo chyba nie doczytałeś. Reklamowali tą grę jako najbardziej żywy świat jaki powstał, więc siła rzeczy gra nie ucieknie od porownań z GTA, gdzie świat faktycznie żyje. No i tak, przydałyby się jakieś minigierki, barber, sklep z ciuchami czy inne rzeczy dzięki, którym dałoby aię uwierzyć, że to prawdziwy świat, a nie makieta z kukłami.
Poza tym nie spłycaj tego zestwienia i innych tylko do tych aspektów, bo są one raczej drugoplanowe. Innych kwesti, które spieprzyli i które wydają się jeszcze ważniejsze jest cała lista.
Mam nadzieję, że tę grę naprawią... ale jak zaczną ją "naprawiać" i dodadzą te głupoty z GTA to będzie tylko strata jeb***go czasu XD. To są dwa różne gatunki gier i dodawanie tych super 'ficzerów' z GTA żeby przez 5 sekund być podekscytowanym, że można kupić hot doga jest żenujące... swoją drogą już można kupować chyba napoje w automatach. Super bajer.
Są ważniejsze rzeczy i miejmy nadzieję, że nimi się zajmą...
Mógłby ktoś mi napisać jak skillować umiejętność wytwarzania ? Wiem, że za rozbieranie broni wpada exp, ale tylko po 4 za jedną sztukę broni...
Inaczej to sie chyba nie da, ja skilluje robiac health potiony bo strasznie duzo tego uzywam grajac na very hard
produkuj amunicje,jek zqwwze potrzeba,do tego daj na auyomatyczne rozbieranie smieci to tez daje expa,a przynajmniej na niskim lvl,przestalem zwracac uwage,po za tym czym lepsze rzeczy tym wiecej pkt sdostajesz
Niestety to słabo idzie mam okło 25lvl postaci a wytwarzanie 10,z rozbierania broni i smieci i tak nie mam tyle skladnikow co potrzeba a sa drogie,przez to do tej pory nie kupilem zadnego pojazdu gram tymi co sa za darmo.
Grafika szczególnie w HDR to absolutnie no1 na pc. Wczoraj był u mnie człowiek od kalibracji i z miernikiem to na jednej scenie 20 punktów pod max w cd/m2. Ta gra to demo tech HDRu. HDR na pc działa poprawnie, prawdopodobnie już od patcha 1.02 - bo były głosy i nawet film vincenta że nie działa poprawnie. Działa i to jak. Polecam przejść każdemu z SDR na HDR w Cyberpunku to dosłownie mind blow.
NPC przechodzą przez nas jak duchy, a taki Jack potrafi nas skutecznie zablokować. Raz stanął pośrodku drzwi i nie mogłem wyjsć z pomieszczenia, ani przecisnąć się koło niego, a ten nawet się nie ruszy - musiałem wyjść do menu. Innym razem, w maelstromie - wchodzimy do kolejnego pomieszczenia z przeciwnikiem - drzwi się za nami zatrzaskują, a Jack nie ma zamiaru iść dalej - zostałem uwięziony między drzwiami a Jackiem ze strzelającymi do nas przeciwnikami.
Kolejny hit.
W misjach z Jackiem, podczas skradania, ten włazi pod nogi przeciwników a ci nie reagują, tylko jak nas AI zobaczy jest jakaś reakcja.
Jazda motorem, Pełna prędkość, jedziemy wprost na ściane i nic sie nie dzieje. Zero systemu kolizji.
Kolejny hit.
W misjach z Jackiem, podczas skradania, ten włazi pod nogi przeciwników a ci nie reagują, tylko jak nas AI zobaczy jest jakaś reakcja.
Owszem, też to zauważyłem. Niestety, to problem, który dotyczy także najnowszego "Asasyna". W misjach, w których bierzemy udział z jakimś towarzyszem, skradanie się całkowicie niszczy imersję, ponieważ nasz kompan pozostaje niewidzialny dla przeciwników nawet wtedy, gdy staje im przed oczami.
Obawiam się, że tego nie sposób ot tak naprawić. Algorytmy dotyczące AI naszego kompana musiałyby być dość zaawansowane: Jackie musiałby reagować równocześnie na zachowanie innych AI i na zachowanie gracza.
Jak zero?Miałem sytuacje gdzie uderzył w moją postać samocód,auto w drzazgi ja się otrzepałem i ruszyłem dalej:))
To się wszystko da zrobić. Trzeba mieć kasę, ludzi i czas. A CD Projekt miał to wszystko, nawet jeśli nie działałoby to tak idealnie to przynajmniej nie kuło w oczy i wybijało z imersji. Może jeszcze poprawią.
Czasami myślę że to kilku sfrustrowanych pracowników wywinęło numer z uszkodzonym kodem gry, który poszedł w łatkach w okolicach premiery. Podobnie chyba było z Colonial Marines, gdzie po tylu latach jakiś moder niedawno poprawił literówkę w kodzie gry, która znacznie poprawiła AI obcego.
Może tutaj też wystarczy poprawić kod i NPC i policja będą zachowywać się bardziej sensownie.
Wiecie ile CDPR ma roboty przed sobą by ponaprawiać te problemy? Ja im współczuję. W kodzie/silniku gry będą mieć sporo do roboty. Jeśli oczywiście da sie gre uratować w wielu aspektach.
Na dzień dzisiejszy gre ratuje tylko fabuła no i całkiem ładnia grafika. Gejplejowo jest średnio. System hakowania całkiem ok ale męczy że jak ktoś nas hakuje to jedyne rozsądne wyjście to unieszkodliwienie danego osobnika, i wtedy nasz plan skradania daje w łeb. Nie da sie inaczej odeprzeć taki atak innym hakiem. I my jesteśmy słabi bo nie możemy hakować przez sciany a taki ktos tak i na duże odległości. System kraftingu czy kupowanie czegoś niezbalansowane dobrze, co z tego ze wywalimy 20k na cos jak za chwile cos zjandziemy lepszego. I tak naprawde nic nie kupujw tylko latam z czym bądź sie znalazło. Rozwój j postaci może być ale ciężko się zdecydować w jakie perki pójść by nie żałować. Da sie resetować umiejętności ale jakim kosztem :)
System hakowania całkiem ok ale męczy że jak ktoś nas hakuje to jedyne rozsądne wyjście to unieszkodliwienie danego osobnika, i wtedy nasz plan skradania daje w łeb. Nie da sie inaczej odeprzeć taki atak innym hakiem.
To mnie też straszliwie denerwuje, bo zazwyczaj się skradam. Myślałem, że zyskam jakąś możliwość kontrowania ataku hakera. Jeśli nie... słabo.
Może tutaj też wystarczy poprawić kod i NPC i policja będą zachowywać się bardziej sensownie.
Mnie się wydaje, że to nie kwestia jakiejś poprawki czy błędu. Po prostu zaimplementowali byle jaki system, żeby "szybko" wydać grę, która nie zarżnie konsol. Jestem przekonany, że kilka miesięcy temu mieli skonstruowane jakieś porządne systemy ruchu ulicznego czy policji, ale z nich zrezygnowali, bo nie byliby w stanie uruchomić na konsolach gry, która przejdzie choćby wstępną weryfikację. Dali nam rozwiązania tymczasowe jako finalne. Wątpię, żeby się zabrali za poprawienie tego bajzlu. Może w "Cyberpunku 2088"...
Co do hakowania naszej postaci przez wrogiego netrunerra to są trzy opcje.
1. Zabicie Netrunerra
2. Zhackowanie/rozwalenie kamer w pobliżu
3. Ucieczka z pola widzenia.
Gra tego oczywiście nie tłumaczy wprost i sam do punktu drugiego musiałem dość samodzielnie.
Co do samej gry widać, że masę pracy w to włożono, ale jednocześnie goniły ich terminy. Część rzeczy pewnie usprawnią i połatają, ale na jakiegoś większego patcha w tym roku nie ma już co liczyć. Mi CP2077 cholernie się podoba, ale czuć, że mogło być lepiej.
Nierealnego. Nawet w Wildlands przeciwnicy częściowo nie widzieli naszej drużyny
2. Zhackowanie/rozwalenie kamer w pobliżu
Dojście do tego tez mi trochę zajęło, ale faktycznie jak to odkryłem to zrozumiałem tez dlaczego hackowanie kamer jest tak istotne a nie ledwo przydatne.
W drzewku hackowania jest skill blokujący hackującego Cie netrunerra raz na 45 sek.
A hackowanie kamer jest o tyle istotne, ze z kamery też można zakładać demony na przeciwników, po czym hackować następną kamerę. Raz mi się udało w ten sposób oczyścić lokacje nawet do niej nie wchodząc :P
W sumie grając netrunerrrem stwierdzam, ze jest OP :D Pomijajac, ze większość wrogów jest na jedno "zwarcie" to jeszcze u ripperdoca Arisaki można kupić epicki deck, który o 45% zmniejsza czasy przeładowania demonów
Z tego co zauważyłem to mozesz mieć dodatki do ubrań które dają niewrażliwość na przegrzanie itp
Ale ta gra jest nie dorobiona, wytwarzając amunicje nigdzie nie pokazuje ile jej mam do tego nie ma suwaka by na raz wytworzyć więcej niż jest to domyślnie ustawione,a samo wytwarzanie to naciąganie paska co troszkę trwa.Czemu w tej grze często jest pomijana rola myszki szczególnie w plecaku f i esc zamiast LMB I RMB zresztą w grze też.Guzik w windzie myszka ale co innego f.Misja coś tam wykraśc,wykradam po drodze ubijam paru strażników i statu się zmienia wyjdz z budynku,wychodzę misja znika ale jej nie zalicza bo caly czas trwa walka,wsiadam na motor jade 500 metrow nadal trwa walka,wracam do budynku po to by ubic 1 postac choc misja miała polegać na wyniesieniu czegoś a nie ubicu wszystkich.W jednym z zadań mam udać się garażu ,po dojściu misja zmienia statut by się spotkać jakimś facetem ale że już mnie zauważlyli to wszystkich wybiłem ide do gościa na spotkanie ten mi daje chyba pluskwę do podłożenia idę z powrotem do garażu a tu goście zrespieni,cali zdrowi jak by mnie tam nigdy nie było,a gość od pluskwy czeka po drugiej stronie ulicy na przeciw garażu. To strasznie wybija z rytmu gry,tu pare pathy nie pomoże to trzeba przebudować wiele takich zadań. A.L.E.X zapewniałeś że to arcydzieło jest?????Więc pomijając kwestie graficzne bo tu zapewne jest to gdzie jeszcze???To że świetnie się bawię to nie czyni arcydziełem.
To jest wielka przesada nazywać tę grę arcydziełem... Ogólnie bawię się w niej dobrze, ale tyle rzeczy jest zbugowanych, że nigdy w żadnej grze takiego czegoś nie widziałem ,choć uprzedzam od razu, że nie gram w każdy możliwy tytuł. I to nie tylko bugi, typu że NPC na ulicy wchodzą na siebie, tylko poważne bugi w misji przez które nie można do końca wykonać niektórych zadań.
Parę przykładów choćby z dzisiaj 2-3 godziny gry. Misja z CHIRURGIEM podjechałem motorem i wjechałem jakoś niefortunnie, że nie mogłem nim wyjechać, bo stanął w przejściu tylnym kołem do góry, przez co nie mogłem przejść z niesionym "czymś" na rękach. Na szczęście okazało się, że jest inne ciche przejście w tej misji...
Druga sprawa, byłem zapłacić Rogue te 15 000 wychodząc od niej (przed wejściem stoi ochroniarz) zaklinowałem się, bo ochroniarz stanął mi na drodze i nie mogłem go przeskoczyć ani nic zrobić, żeby go ominąć.
Nie będę tu opisywał wszystkich bugów, bo jest ich w chu* i ciut ciut.
Gra nie jest zła, ale na pewno nie jest arcydziełem, dla mnie max 8/10
Bo gra ma bugi ;) ale że się świetnie bawisz to właśnie znaczy że to jest arcydzieło. Pomyśl że za pół roku gra będzie cała połatana oraz że dojda dodatki
które jeszcze bardziej uatrakcyjnią grę. Każdy ku... narzeka ale jednocześnie nie widzi jak wysoko sobie cdp zawiesilo poprzeczkę. Na ten moment z płaskich gier poza Part II i RDR2 nie znam żadnej innej gry którą nawet do zbugowanego cyberpunka dało by się porównać.
No tak ale Wasteland3 tez swietnie sie bawiłem,nawet taki ATOM rpg dałem chyba 10 gdzie grafika przedpotopowa:))TAk to każdą grę można nazwać arcydziełem,mi nie chodzi o bugi tylko rzeczy któryvh nie ma bo nie zrobili.Lub zrobili zle.
A.l.e.X
że się świetnie bawisz to właśnie znaczy że to jest arcydzieło ---> On napisał że się "dobrze bawi" a ty od razu podkręciłeś na "świetnie". Te dwa słowa to nie są synonimy...Grze sporo brakuje do miana "arcydzieła". A co z osobami, które nie mogą grać przez błędy, albo nie widzi im się granie poniżej 20fps? Przestań już to wszystkim wmawiać. Jeszcze przed premierą na podstawie zapowiedzi i zwiastunów szło uwierzyć w te twoje przesadne zachwyty ale teraz to już za późno, zbugowane i niedopracowane gówno się rozlało i chusteczką tego nie powycierasz żeby się błyszczało, choćbyś nie wiem jak z nią zaiwaniał w te i z powrotem...
Pomyśl że za pół roku gra będzie cała połatana ---> No ja nie mam takiej pewności. Spodziewam się że na pewno nie będzie "cała" połatana. Na pewno nie w pół roku o ile w ogóle.
To prawda, ost jest bardzo dobre. Patrząc na stan gry, to z 70% budżetu przeznaczono na ten element ;)
To już kwestia gustu. Jak dla mnie to soundtrack jest ciut zbyt przeciętny (jak na CDPR). Trochę dobrych kawałków, mnóstwo takich sobie, kilka słabych. Za dużo muzyki ambient.
Miał być Hardbass... a tutaj w ogóle mało co ma jakiś dobry bass. Jak ten utwór:
https://www.youtube.com/watch?v=SFEYuCe5OI0&ab_channel=LakeshoreRecords
Żenada komentarz...
Tak swoją drogą, jeżeli ktoś nie wie to przytrzymując klawisz celowanie (PPM) da się przybliżać obraz rolką myszy.
Te modele 2D pojazdów i policja rozłożyły mnie na łopatki.
https://www.youtube.com/watch?v=gGpu59kXAq4
Eeeech, ludzie... Jakby te modele w oddali były 3d to chciałbym wtedy zobaczyć kompa, który uciągnie CP :P biorąc pod uwagę że przy niektórych widokach na autostradę masz w zasięgu wzroku ok 40-50 pojazdów
Oj tam, w styczniu patch większy, potem w lutym i wszyscy będziemy grali, a z premiery będziemy wspominali te błędy i się śmiali z nich ^^
Kingdom Come Deliverance, RDR2 na pc, Fallout 76 Te wszystkie gry miały tak wielkie błędny na początku premiery że powstawały osobne filmy pokazujące ogromy glitchów,, i co , jajco, później połatali i jest git. Więc przestańcie sobie łechtać worki bo błędy nie dyskryminują gry. Liczy się fabuła i świat. Błędy można naprawić...
Nie ma to jak wsadzić do jednego wora, źle zoptymalizowany na PC RDR2 z grami które od podstaw mają skopana mechanikę.Po premierze konsolowej, ciężko było w RDR2 znaleźć małe glicze, a co dopiero błędy uniemożliwiające przejście misji.
sylwestreczek, tylko, że RDR2 był początkowo wydany jedynie na konsole. Mieli łatwiejsze zadanie ale to nie argument, bo akurat redzi mogli zrobić odwrotnie. Co się działo z PC po wydaniu na ten sprzęt RDR2 to osobna historia. Chyba wiesz, co tam się działo? Przede wszystkim, świat od Rockstar to inna bajka. Na ekranie RDR2 masz tego wszystkiego (tzn. elementów świata na raz wyświetlanych) ze 3 razy mniej niż w CP. Porównywanie nie ma naprawdę sensu.
Przepraszam, moja powyższa wypowiedź dotyczyła wpisu "romanzezlotoryji", mój błąd :)
Niektórzy to takie bajki opowiadają że hej. Np. Odnośnie systemu kolizji, którego niby nie ma. Albo o niezniszczalnych pojazdach.
Ja lekko zderzę się z innym autem i już rysy na karoserii a autobpotrafi się konkretnie wgnieść przy mocnym dzwonie. Na ścianie zostaje pajączek jak uderzymy.
Ludzie grają na ziemniakach, mają powyłączane różne opcje i póżniej płacz że pusto, że brak śladów po kulach i zniszczeń itd itp.
Większość to pewnie konsolowcy z ps4 i x one na stanie a to wątek Pc.
Daj se spokój. Strona techniczna tej gry to parodia. Klękają RTxy 3080, 3090, gdzie grafika tego w ogóle nie usprawiedliwia. I te wstrętne smużenie odbić, serio ? Tak odbicia w grach wyglądają ? O fizyce i porównaniu do RDR2 albo takiego GTA IV nawet nie będę mówił.
Gram na ultra(3060ti) w 1440p z pełnym RT(tylko 4 ustawienia!) I dlss na na jakość więc pls, milcz. Bez RT to co najmniej plus 40 fps więc optymalizacja jes dobra. Tak samo rtx 2080ti była za słaba do RDR2. Tak się napędza sprzedaż gpu.
Daj se spokój.
No jak dla ciebie 30 klatek jest ok, to równie dobrze możesz sobie kupić konsole. A z DLSS to ty nie grasz w 1440p. :D Na RTXach 3080, 3090 RDR2 śmiga w 4K 60 klatkach na high/ultra gdzie Cyberpunk nawet na średnich ma problem, więc o jakiej optymalizacji my tu mówimy. Pomijając oczywiście RT, gdzie w Cyberpunku zwykłe odbicia specjalnie chyba pogorszyli żeby go reklamować.
Synek 30 fps to mam bez DLSS. Na yt możesz sprawdzic osiągi tego gpu w CP2077. Przestań się ośmieszać.
Ja tu porównuje działanie Cyberpunka na najwydajniejszych karta na tle innych gier, które wyglądają podobnie a nawet lepiej, rozumiesz ? A ty mi tu jeszcze z jakimiś DLSSami wyjeżdżasz. Nawet Valhalla od Ubisoftu działa o niebo lepiej. Więc nie pitol, że tylko wersje konsolowe mają problemy.
Fabułą twórcy nie zawiedli, gra warta zagrania, choć zagrać drugi raz zamierzam dopiero najszybciej za pół roku, może za rok albo nawet dwa gdy dadzą już naprawdę porządne poprawki. Jako że łatwiej się narzeka, to dorzucę i od siebie bugi jakie napotkałam na swojej drodze oraz rzeczy które niezbyt mi się spodobały:
- znikające przedmioty lub takie które lubią żyć swoim życiem
- samochody które teksturami wjeżdżały na siebie
- ruszające się trupy
- często wylewająca się krew miała "zajawki" na to czy jest widoczna czy nie, migotała i w jednej chwili była widoczna a po ułamku sekundy znikała
- NPCe rozmawiały bez ruchu ust
- sztuczna inteligencja praktycznie nie istnieje w tej grze
- przeciwnicy są dość lekko mówiąc ułomni
- dla speedrunerów może to być plus ale dużą część misji można przejść bez męczenia się z wrogami, tzn pobiec szybko do celu, zrobić co trzeba a przeciwnicy w międzyczasie dostają zamrożenia mózgu i nic nie robią, po czym szybko wrócić do miejsca startowego tracąc może ze 20% HP, grałam na normalnym więc może na wyższych poziomach tak to nie wygląda
- animacje upadających trupów za każdym cholernym razem wyglądają tak samo, dostają śmiertelną kulkę i rozkładają ręce na boki po czym lecą na ziemię twarzą przed siebie
- w misji gdzie trzeba było spotkać się z kimś w knajpie bardziej skupiałam się na tym co się działo w tle, gościu jadł burgera tylko machając głową w przód i tył, a zadaniem kelnerki było podejść do tego typka że niby przyjmuje zamówienie, zrobić kółko i wrócić ponownie do niego i tak jakieś 4 czy 5 razy. Niby to nie jest jakiś nie wiadomo jaki błąd, ale jakoś tak kuło mnie to po oczach
- jak na taki otwarty świat niby tętniący życiem, w ogóle się nie wczułam, tzn widoki były bardzo ładne i lubiłam sobie pojeździć po mieście czy stanąć w miejscu i poprzyglądać się całej tej strukturze, ale NPCe, te całe gangi czy akcje policyjne, były bardzo sztywne, tak samo losowość modeli postaci czy pojazdów, zbyt często trafiałam na te same samochody koło siebie czy ludzi którzy wyglądali tak samo
- także system jazdy jest jak dla mnie okropny, sama nawet nie wiem jak go określić, jakby samochód był zbudowany z papieru ale jednocześnie miał z tyłu przyczepiony kamień i nie da się porządnie manewrować, na szczęście jazda motocyklami jest o wiele przyjemniejsza i gdyby nie one, mocno bym się męczyła w tej grze
- jeszcze co do jazdy jednośladem, fizyka spadania potrafi być nieco niezrozumiała, można przelecieć w powietrzu pół miasta zaliczając upadek i nadal siedzieć mocno trzymając się motocykla, ale wystarczy wjechać na wprost w ścianę, nawet nie z dużą prędkością, i V natychmiast spada z motoru
- wysiadka z pojazdu który jedzie sobie 200/h jest komiczne, po prostu wysiadasz i w sumie tyle. Stoisz w miejscu, żadnego turlania się po ziemi, jakbyś po prostu zaparkował samochód i z niego wyszedł a nie wyleciał z pędzącego pojazdu
- dwa razy dostałam telefon, raz od Judy i drugi raz od Wakako i zgubiły one swoje kwestie, nie było ani ruchu ust ani pokazanego tekstu, po prostu była cisza przez kilkanaście sekund a V nagle odpowiadał/a na to co one powiedziały
- w trakcie wykonywania misji, dwa razy przeciwnicy stwierdzili że mają wszystko gdzieś i w ogóle mnie nie atakowali, ani nie chodzili za mną, ani nie strzelali, ja również nie mogłam nic im zrobić
- raz jeden zmuszona byłam wczytać safe jakoś na początku gry gdzie musiałam zdobyć kartę dostępu żeby aktywować windę która znajdować się miała u jakiegoś komendanta, a nie miał on jej przy sobie, po wczytaniu zapisu gry i zabiciu go na nowo, można było ją od niego zabrać
- klasyczny wyrzut w powietrze, raz się zderzyłam z innym samochodem i po chwili składałam wizytę w kosmosie
- fizyka wody tutaj prawie nie istnieje
- fakt że w trakcie gry nie można w ogóle zmienić wyglądu postaci jest nieco smutny, żadnego tatuażysty, żadnego fryzjera, można sobie zmienić jedynie ubrania
- ogólnie fabuła mogłaby być nieco dłuższa. Większość graczy pewnie zdecyduje się na zagranie ponownie co wydłuży zabawę, ale jednak sam główny wątek leci zbyt szybko i takie dodatkowe 10h czy chociaż 5h, moim zdaniem dużo by zmieniły
- co do trybu pierwszoosobowego, jest on specyficzny i choć sama lubię go jedynie w strzelankach, to da się przejść Cyberpunka "nie męcząc się" przy tym. Nie mniej jakby istniała opcja włączenia trybu trzeciej osoby, skorzystałabym zapewne chętnie. Chodzi o to że swoją postać widzi się za mało, praktycznie tylko w lustrze a jak dla mnie fajnie byłoby móc ją zobaczyć częściej, chociażby w jakichś przerywnikach. Ale to już kwestia względna.
Ogólnie jak mówiłam, mam ochotę zagrać w to drugi raz ale dopiero w momencie jak już bugi będą załatwione i będzie to zupełnie nowa gra. Da się przejść rozgrywkę bez większych komplikacji czy zwracania uwagi na błędy, ale jak na grę za 200zł i 7 latach produkcji a szczególnie po tym całym hype jaki krążył wokół tego tytułu, czuję się nieco zawiedziona.
spoiler start
Ale jedna rzecz bardzo mnie ucieszyła, że końcówka fabularna klimatem przypominała najbardziej zwiastun ten pierwszy, który przyszło nam ujrzeć w 2013 roku. Smutny i przytłaczający. Wszystkie nowsze trailery (poza może "Official Launch Trailer — V"), sprawiały że byłam mniej chętna i bardziej sceptyczna do tej gry.
spoiler stop
Ja jak tylko skończyłem po 50 godzinach od razu zacząłem drugi raz. Mam to szczęście, że u mnie działa cacy a glitche i błędy są tak niewielkie, że mi nie przeszkadzają. A zagrać drugi raz to nawet wręcz konieczność. Większość misji ma kilka zakończeń. Jacki, Barry itd. Aż się zdziwiłem jak gigantyczne są to różnice.
Dobra, już mam pewność, że szybko nie kupię nawet jak naprawią 100% bugów. Nienawidzę nieinterakrywnych wydmuszek, w których poza misjami nie ma co robić. Zero jakiegoś fajnej interakcji ze światem jak w poczciwym GTA. Zero roleplayu. Nie można iść do baru czy na dyskotekę, nie ma restauracji, nie można się napić, nie można usiąść, pograć w minigry. NIC! Miasto to wielka wydmuszka, gdzie możesz tylko robić misję za misją. To już sobie wolę przejść po raz kolejny Fallouta 4. Tam przynajmniej czułem, że moja postać żyje z tym światem. To już we Wiedźminie byłem zdania, że za mało interakcji ze światem jest w grze. Maneater bardziej bawi między misjami niż Cyberpunk.
Ktoś coś wcześniej mówił i wrzucaniu swoich V. Ja jedynie tą kurtałe zostawiam i ulepszam a resztę zmieniam jak znajdę
Oceny na razie nie wystawiam, po 40h zostało kilka misji do końca.
edit. ss się nie wrzucił
Pytanko - chyba nie dostałem misji "Chippin' In" od Rogue, a jestem już przy końcu gry. A chce zrobić wszystkie questy Johnnego. To normalne? Musze coś zrobić czy jak?
edit. dobra, w końcu poszukałem, że dostane to misje po wykonaniu "Tapeworm", której chyba jeszcze nie robiłem.
Czyli jak zwykle, lepiej poczekać i kupić spatchowaną wersję GOTY z pełnym wsparciem modów i DLC, za rok w cenie 80zł. W sumie to nawet zabawne, jak bardzo co niektórzy muszą mieć beta podstawkę w dniu premiery za 220zł a później gra ląduje w kącie ;-)
Jeśli ktoś wacha się z zakupem Cyberpunka posiadając GTX 970 i sądząc, że będzie tragedia jeśli chodzi o wygląd i wydajność to wcale nie jest tak źle, jak to widać w filmikach na youtubie. Troszkę pokombinowałem i jest lepiej niż znośnie. Więc tak: Po pierwsze, wszystko na nisko, łącznie z ruchem ulicznym. Na wysoko dałem tylko tekstury, lustra i szczegóły. Po drugie trzeba zjechać do rozdzielczości 1600/900. Rozmycie jakie ona powoduje wyostrzyłem za pomocą pakietu "Reshade" i filtra "Luna Sharpen". Co prawda wyostrzyć można grę również za pomocą sterownika nvidia, jednak "Luna Sharpen" daje o niebo lepszy efekt. Do tego zastosowałem fix naprawiający alokację pamięci w grze, instrukcję macie tutaj: https://www.game-debate.com/news/29989/cyberpunk-2077-new-memory-pool-performance-fix-we-test-to-find-out-if-it-does-improve-fps
Efekt finalny macie na filmiku. Kto się boi Cyberpunka ze względu na słaby sprzęt już nie musi tego robić. Gra śmiga zacnie i wygląda dobrze :)
https://www.youtube.com/watch?v=7P-Gs6-9SIg&feature=youtu.be&ab_channel=omosquito
Kupiłem XXS w dniu premiery, gram w Cyberpunka na tej konsoli od tygodnia i bardzo mi się ta gra podoba. Jeżeli chodzi o grafikę to są lokacje, które potrafią zachwycić, jeden raz widziałem błędy w wyświetlanej grafice.
Jak dla mnie gra jest super.
Na bank dużo wycięli, ale mi się podoba tak jak jest. Większość misji pobocznych ma kilka zakończeń w zależności od wyborów. Przechodzę drugi raz i wybieram teraz alternatywnie do tego co wybrałem za pierwszym razem i jestem w szoku jak mocno mogą się różnić poszczególne zakończenia.
Napewno wycięli, ten cały filmik po wykroczeniu do Night City to lekkie nieporozumienie tym bardziej, że na nim widać jak np. wykonujemy robotę dla Padre, a potem w grze jest sytuacja, że musimy się mu przedstawiać. Ogólnie po tym filmiku z dupy pojawiają się postacie, z którymi niby się znamy, ale my jako gracze pierwszy raz na oczy ich widzimy. CP2077 to naprawdę niedokończona gra i to pod każdym względem. Może za jakieś 2 lata wyjdzie Edycja Rozszerzona i będzie tym czym miało być na początku.
Coś w tym chyba jest :( Bo wiele postaci nic mi nie mówi a postać jakby miała z nimi wspaniały kontakt wcześniej.
Do tego aż się prosiło by
spoiler start
misji z Jackim było tam więcej bo to fenomenalna postać
spoiler stop
Przeraża mnie ślepota niektórych ,albo bronicie gry bo poszła kasa na karty albo ze to wielki CDPR.Gra ewidentnie pisana na kolanie a przynajmniej częś gry.Mam zabić kobite,ta daje mi łapówkę by jej nie kilim,zgadzam sie pod warunkiem że fixer się nie dowie,wychodzę od kobietki i juz fon od fixera a ten wszystko wie,gdzie tu ład,skład???Otwarty świat???Nic bardziej mylnego,środek miasta chcę wejść na rury i bach prąd,śmierć bo opuściłem teren gry,przebic przez pole w środku dzielnicy by nadłożyć drogi to samo,trup na amen.Mogą połatać błędy,poprawić AI przeciwników,dodać budki z piwem ale tu trzeba misje popoprawiać ,Gra wciąga ale to żaden next gen,żadna rewolucja,tu nie ma praktycznie nic czego bym nie widział w innych grach.Tylko grafika na pewno no i szybkość wczytywania gry,gdy odpalamy i przy korzystaniu z teleportów tu jest mistrzostwo i pierwsza liga.
Właśnie opisałeś to o czym kiedyś wspominałem. Jesteś idealnym przykładem osoby, która szuka na siłę błędów. Jak Ci się nie podoba to po co grasz? Masz kanał na youtubie nabijający wyświetlenia glichami z Cyberpunka czy co? Nie kumam, nikomu się nie podoba a każdy gra i gra i gra. Taka trochę hipokryzja.
Mylisz pojęcia,to nie są błędy techniczne tylko zle napisanej gry.Nie szukam na siłę tylko gram i widze,opisuje co mi nie pasuje a co dobre wychwalam.Może sam nie graj jak tylko na grafikę lecisz i Szreka pooglądaj.Mi nie przeszkaza że ktoś przez sciane przechodzi,latające samochody.Są ewidentnie zle misje napisane.
My po prostu gramy w jakieś 2 różne gry. Chyba sobie jeszcze raz sprawdzę, czy aby moja na pewno nazywa się Cyberpunk. Są błędy, nie da się ukryć. Nie jest to gra 10/10 tego również nie da się ukryć. Grafika dla mnie ma drugorzędne znaczenie. Dla mnie gra jest bardzo dobra i tyle. A że są bugi, no cóż... Mam je gdzieś, nie przeszkadzają mi one w niczym, bawię się świetnie.
Mam zlecenie wykonać "PO CICHU" wybijam wszystkich z broni bez tłumika,a fixer mi gratuluje swietnie wykonanego zlecenia,bug czy zle napisana misja?
A co za różnica jak wykonasz. Możesz po cichu, możesz głośno. Wolna droga. Ot po prostu nazwa misji.
Różnica w budowie klimatu gry,to tak ciężko pojąc?Nie wczuwasz się w grę,robisz po łebkach?Nie mam nic przeciw by robić dowolnie zadań tylko jest różnica "po cichu" a "najlepiej po cichu" bo i takie są zlecenia.Gdybym chciał pojezdzić samochodem to bym kupuił jakies wyscigi,poglądać ładne widoczki to odpale film,od RPG wymagam.