Co nieco o polskich grach, które ukończyłem // Część czwarta
Dla mnie właśnie etapy skradane w CoJ były najlepsze. I pieprzyć sterowanie, ta gra to najlepszy western dostępny na PC. Świetna fabuła, klimacik dzikiego zachodu, gorączka złota... Wspaniała podróż w krainę kowbojów i Indian. Dla mnie, jako wielbiciela Winnetou, jedna z najlepszych nie-RPG jeśli chodzi o atmosferę i historię. I to polska! Czuję się dumny z chłopaków z Techlandu :)
COJ to naprawdę chyba najlepsza gra na PC w tematyce western'owej. COJ2 a dokładnie "lista płac" rozłożyła mnie na łopatki. Ja rozumiem że dzięki przejęciu przez potężne siły developerskie Techland zarobił dużo, dużo, dużo więcej... ale fajnie to wygląda jak napisy z pracownikami Techlandu lecą minutę a 10-15 minut lista pasożytów (fakt część z tych ludzi pracowała nad produktem końcowym i późniejszym marketingiem i sprzedażą ale te ilości kierowników kierownika dyrektora zastępcy prezesa kreatywnego spółki podległej spółki matki kanada dywiżyn ds. marketingu na europę środkową robi wrażenie... pasożyty jedne ;) ).
Poldek Driver - Kultowa nazwa. Haha. Do wiedźmina się nie wypowiem, nie moje klimaty. Nail'd grałem może z raz.
Wiedźmin 1 naprawdę świetna klimatyczna gra ,szkoda ,że nie można już tego powiedzieć o dwójce :P
Wygląda na to, że pomału kończą mi się gry, więc piąta część będzie dotychczas ostatnią w tym cyklu. Przynajmniej na pewien czas. Jeśli przejdę odpowiednią ilość kolejnych rodzimych produkcji, to nie omieszkam was o tym poinformować.
W Wiedzmina aktualnie gram,a nigdy to nie był mój gatunek,aczkolwiek ta gra do mnie przemówiła pozytywnie i mam już 2-kę.Łatwa nie jest bo gram na najwyższym poziomie,ale pomału daje radę.Pozdro dla fanów tej gry.
Kurcze muszę nadrobić zaległości odnośnie polskich tytułów . Głównie chodzi mi o Wieśka .