Gra Carmageddon: Reincarnation ufundowana na serwisie Kickstarter
Oby tej gry z poprzednimi częściami nie łączył tylko tytuł, trzymam kciuki i czekam.
Facet jest już stary więc raczej na łatwych pieniądzach mu nie zależy a to, że cieszy się jak dziecko jest pocieszające :) Chętnie zagram jeśli faktycznie nie odetną się od tej brutalności.
@Xsardass: Oni nie zbierali 400k na zrobienie gry tylko na doszlifowanie jej i na wydanie jej bez wpływów innych firm, które kazały by zmienić im np. ludzi na roboty albo krew na zieloną.
Prędzej, szybciej, chcę to już! Póki co jednak czekam, aż GOG wypuści jedynkę z dodatkiem i będę się zagrywał w cudnie kanciastego klasyka.
>>> demon92
Proby zmiany przez dystrybutora ksztaltu gry to jedno, a pewne kwestie zwiazane z prawami na danym rynku to drugie. Zombie w niemczech nie byli dlatego, ze chcial tego dystrybutor tylko dlatego, ze inaczej ta gra na tamtym rynku by sie nie pojawila, bo by nie przeszla przez cenzure...
Skoro tak to ok
Liczę że będzie przypominać moją ulubioną część Carpocalipse NOW !!! ah jak szalona jest ta gra..
btw strasznie miły facet !
No gierka powstaje też za moje pieniądze więc mam nadzieję że jej nie spaprają :)
Jedynka była super zwłaszcza w trybie dla 3DFXa,
dwójka też, fajna struktura wewnętrzna samochodów, świetna fizyka, niestety ludki 3D z tamtej epoki
wyglądały gorzej od "płaskich" z poprzednie części.
Carmageddon 3 przemilczę ponieważ robiło o inne studio i był krokiem wstecz pod każdym względem.
Mam nadzieję że nowa wersja zbierze najlepsze cechy 1 i 2.
Pozostaje czekać na kluczyk do gry;) Pozdrawiam
@Piotrek.K: Ja wiem, że w Niemczech to było przez cenzurę, a nie, że dystrybutor tak chciał, ale po prostu taki przykład mi przyszedł do głowy, bo jeśli dobrze pamiętam były już takie akcje, że dystrybutor chciał, żeby grę ugrzecznić aby dostała niższą kategorię wiekową.
Kolejny projekt na Kickstarterze dobił do swojego celu i kasa płynie dalej. Ale my gracze jesteśmy łatwowierni i/lub chojni.
Sid67
Ale w TDR 2000 muzyka nadal miażdżyła. Reszta była gorsza od dwójki, przyznaję (na grafikę nie patrzę bo wiadomo jak jest).