Diablo III, czy może Max Payne 3? Nasz wybór
Ja dziś zacząłem swoją przygodę z Diablo 3. Dodam, że grałem w Diablo 2, ale tylko przez chwilkę - 5-10 minut i nawet nie doszedłem do momentu, gdy się coś działo. Swoje Diablo 3 mam z Annual Passa (przez RAF, czyli 80 złotych za Diablo i dostęp do WOW: MOP) i od razu go nie ściągałem, bo myślałem, że naprawię mój główny komputer. Niestety tak się nie stało i w Diablo grałem dopiero dziś. Gra jest bardzo ciekawa, dobry klimat sprawia, że nietrudno jest się wczuć w grę. Pewnie jako jeden z nielicznych grałem Szamanem (większość bierze Łowcę Demonów/Barbarzyńcę/Czarownika).
Co do Maxa to raczej w niego prędko nie pogram, o ile w ogóle będę mógł to zrobić, bo będzie przez długi czas dosyć drogi, a nigdy jeszcze nie przeszedłem całego Max Payne'a 1 lub 2.
1. do premiery Maxa zostalo jeszze sporo czasu ( oczywiscie wybieram wersje PC moj swiezy 7970 musi sie troche wypocic :))
2. do tego czasu mam nadzieje juz rozpoczac Inferno w D3 - czyli ze tak powiem troche sie juz nagram, wiec mila odmiana bedzie przejscie Singla w Maxie :)
3. Obydwie gry straca na znaczeniu gdy oglosza date premiery Guild Wars 2 :)
W tym roku "3" bedzie miala magiczna moc.
Coz, wychowalem sie na Maxie wiec to on pojdzie na pierwszy ogien. W zadne Diablo nigdy nie gralem, troche nie moje czasy. Dla.smaczku dodam link do jednego z OST MP3 ktory nie wychodzi mi z glowy od dwoch dni
http://www.youtube.com/watch?v=zEH_LSL4rVw
Max Payne 3 oczywiście :). W Diablo nigdy nie grałem i nie interesuje mnie ten typ gier.
Wiadomo ze Diablo, zreszta to dwie rozne gry..
Obie oczywiście. Diablo III to gra na dłuższy czas. Ale można się od niej oderwać by przejść inne tytuły.
Dla Diablo walczyłem o życie pod Złotymi Tarasami, teraz moja cała uwaga skupiona jest tylko na tej grze. Jednocześnie MP3 uważam za jedną z najważniejszych premier tego roku i mam zamówionego preordera na wersje PC... Nie myślałem że to kiedyś powiem ale opóźnienie wersji na blaszaka jest mi jak najbardziej na ręke :P
Mnie jakos nowy MP nie przekonuje. Juz samo przeniesienie akcji do SP nastawia mnie negatywnie. MP to NY i kojarzony z tym miastem klimat noire. MP to klimatyczny styl opowiesci ktora zaczyna sie ... od konca. To snieg, noc, poczucie braku nadziei.
Obejrzalem troche materialow o MP3 i nie czuje by to byla kolejna czesc. Moze sie to skonczyc tak jak z sequelem Mafii (oby nie) gdzie byly wielkie oczekiwania, niemaly szum w okolicach premiery i bylo tez wielkie rozczarowanie po niej - okazalo sie ze gra w ogole nie trzyma poziomu poprzedniczki.
Stawianie MP3 go w opozycji do D3 tez wydaje sie byc cokolwiek dziwnym zabiegiem. W kazdym razie ja spokojnie poczekam na reakcje graczy (szczegolnie tych co grali w poprzednie czesci) w miedzyczasie pogrywajac w D3.
Wlasnie przez pryzmat poprzednich czesci oceniam tez D3. Naleze do tej grupy graczy ktorzy byli zachwyceni jak czasy loadscreenow w D1 skrocily sie 3-krotnie po przejsciu z P90 na P200 MMX :). Dlatego zarowno w ocenie MP3 jak i D3 nie potrafie byc obiektywny - musza sprostac magii tytulow do ktorych dopisuja cyfre 3. Diablo wg mnie podolalo, czy uda sie to Maxowi ? Mimo pewnych watpliwosci mam nadzieje ze tak.
Krótko przed premiera Max Payne 1 wymienilem komputer i ta gra robiła za pokaz możliwości nowego sprzętu. Byłem nią wprost zachwycony. Przy dwójce juz większych emocji nie było. Z perspektywy czasu te gry umieściliśmy gdzieś w okolicach 30 miejsca mojej listy gier wszech czasow.
Diablo zaś to seria ze wszech miar wybitna. Niby zwykły roguelike ale magia Blizzarda sprawia, że spędza się przy nich setki godzin. W kwestii liczby godzin gry Diablo 2 ma u mnie absolutnie pierwsze miejsce. Na drugim miejscu jest X-com: Terror from the Deep, dalej Master of Orion 2, Unreal Tournament i kilka innych gier. Max Payne nawet nie pasuje do tej kategorii, bo to gra z serii przejść i zapomnieć.
dlatego też Diablo 3 kupiłem w dniu premiery i nie żałuje ani jednej wydanej złotówki, a MP3 kupię dopiero gdy będzie w promocji na Steam za nie więcej jak 5€.
Moje dwie najukochańsze serie ukazują się tego samego roku, tego samego dnia, coś pięknego. Zacząłem od Diablo ale na Maxa też niebawem przyjdzie pora... a tu jeszcze Risen na mnie czeka, którego pierwsza część wciągnęła mnie niesamowicie i z niecierpliwością wyczekiwałem dwójki. Do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze tylko Fallouta IV i przede wszystkim czasu... ;)
Gdyby zliczać gry na których by mi zależało to kasy nawet z pensji Premiera brakło.
Oczywiście Max Payne 3. Chyba nikt nie wykreuje tak genialnego bohatera jakim jest Max Payne. Zrobiło to Remedy, a genialnie poprowadził jego historię Rockstar. Szczerze? Diablo może mu buty czyścić!
poltar - nie znasz się. Grałem we wszystkie części Maxa jak i w trójkę i muszę powiedzieć, że Rockstar stworzył genialną grę z genialnym bohaterem. Przeniesienie Maxa do San Paulo było uzasadnione fabularnie, zresztą kto by chciał mieszkać dalej w mieście, w którym spotkało go tyle cierpienia? Game Of The Year!
Nie znam sie? A na czym sie tu niby znac? Myslalem ze rozmawiamy od odczuciach :)
Jak juz pisalem - chetnie dam tej grze szanse by przekonac sie czy obawy byly zasadne.
Za jakis rok-poltora.
''W tym roku "3" bedzie miala magiczna moc.''
Mówisz o EP3 HL2?
Goozys[DEA] - Half-Life 3, hę? Nawet jeśli zapowiedzą tę grę w tym roku, to i tak ukarze się ona w najbliższych latach.
@BFDVBfd
To ty się nie znasz skoro porównujesz dwie zupełnie inne gatunkowo gry Diablo III i Max Payne 3. Tylko że Max przeniósł się do São Paulo żeby pracować jako ochroniarz rodziny Branco a nie tylko dlatego bo miał przeżycia z przeszłości jakie znamy z poprzednich części gry bo jaki sens by miało pakowanie się z jednego bagna w drugie?
Gram w Diablo. Premiera Maksa jest z kolei dopiero w czerwcu - gram na PC. Tez go przejde, ale dopiero jak juz wytrenuje sie w Diablo.
Witam. Kto mi zapoda zalety i wady:
- Diablo III
- Max Payne 3?
Oczywiście w stosunku do swoich poprzedniczek.
ja zakupiłem i świetnie się bawiłem z obiema grami. Trochę żałuję bo... jestem teraz w d*pie z licencjatem :P
A tak na serio to polecam obie. W MP3 zaskoczyło mnie ile jest do roboty po ukończeniu fabuły (tryby zręcznościowe, lepszy niż oczekiwałem multik). Wiedziałem czego się spodziewać po Diablo bo grałem w zamkniętą i otwartą betę. Ulubiona gra księdza natanka nie zawiodła, chociaż niedziałające właściwie serwery przez parę pierwszych dni i niemożliwość kupienia gry przez parę tygodni mogły trochę wkurzać (mi się udało kupić w dzień premiery ok. 10 rano w Media Marktcie za rozsądną cenę 169 zł).
Zaczyna się sezon ogórkowy i nic lepszego niż D3 i MP3 nie dostaniecie przynajmniej do jesieni (oprócz Dark Souls na PC :D).