Ostatnio odwiedziłem wujka które nie widziałem parenaście lat. Nawet nie pamiętałem jak wygląda. Okazało się, że jest to najbardziej wpływowy człowiek pobliskich wsi. Jak zobaczyłem jego dom byłem pewny, że on mieszka po prostu jako jedna z rodzin mieszkających w tym domu. Takie to było ogromne. Jednak wszystko to należało do niego :o. Fontanne posiadał przed domem, za nim 5 samochodów typu quashkai :P. Za domem pare hektarów pola. Za polem kawałek parku. Jakby ktoś pytał czy się chwale, czy żale to od razu pisze, że żale gdyż tak nie utrzymywałem z nim kontaktu przez te wszystkie lata jak i dalej niestety nie będę (z przyczyn osobistych)
Chodzi o to, że czyje się zdemotywowany tym, że ktoś ma tylko dla siebie coś tak ogromnego. Moje szanse, żeby coś takiego kiedykolwiek miał to 0.001%. Czyli nie licze na to :( i właśnie to mnie dość smuci. Nawet nie moge kupić swojego ukochanego Saiteka!
"Chodzi o to, że czyje się zdemotywowany tym, że ktoś ma tylko dla siebie coś tak ogromnego. Moje szanse, żeby coś takiego kiedykolwiek miał to 0.001%. Czyli nie licze na to :( i właśnie to mnie dość smuci."
Przy takim braku ambicji na pewno masz racje, to taka typowa samospelniajaca sie przepowiednia.
Ale przynajmniej stopien sobie dobrze dobrales:)
Moje szanse, żeby coś takiego kiedykolwiek miał to 0.001%
Jestem propagatorem dobrego nastawienia. Pozwól, że zobrazuję "moc" nastawienia przykładem. Otóż będąc na siłowni jesteśmy w stanie podnieść o 12% więcej ciężaru, przy odpowiednim nastawieniu i sile woli. Przekładając to na życie można zauważyć, iż jeśli naprawdę czegoś chcemy, staramy się to zdobyć, do tego kapka szczęścia to nie ma nic niemożliwego. Trzeba wziąć się w garść, śpieszyć do osiągnięcia celu i nie rozpaczać. Prawdziwy chłop musi działać! - tutaj przemawia przeze mnie Robert :), co jest całkowitą prawdą.
wysiak > staram się być realistą, taką kase można dostać tylko w totka, albo być naprawde bystrym ponad większość ludzi, a często i to nie wystaczy jak nie ma środków by to zrobić.
Sądzisz, że będziesz kiedyś bogaty?
Whatson co powiesz na to> twoje dodatkowe 12% nie wystarczy, żeby przebić się przez ogrom ludzi którzy i bez dodatkowych 12% cie przewyższają.
Znam parę osób które czystą, systematyczną i wytrwałą pracą doszły do własnych pałaców. Może nie pałaców - dworków szlacheckich.
Ale trzeba przyznać że przewyższają innych ludzi - pracowitością, przedsiębiorczością i zdolnością tworzenia sieci kontaktów.
Mi tego brakuje i wiem że do takiego majątku - z koniami, własnym jeziorem, itp nie dojdę... Ale też nie potrzebuję i żalu z tego powodu nie czuję.
wysiak wyczytałem to z twoich oczu
Żeby było jasne: wiadomo przecież, że jak będziesz poświęcał 12h dziennie doskonaląc się to coś osiągniemy, no ale błagam was... Jakoś mało widze takich ludzi. Wy też chyba czegoś takiego nie praktykujecie. Teraz pytanie do was: "Czemu?" Skoro piszecie, że jak sie za siebie weźmiecie, to się uda, to czemu tego nie robicie?
Hetrix - (byłem pewien że twój nick to heretic :D)
Ja widzę ludzi którzy odnoszą sukces sporo. I zazwyczaj na niego zasługują.
I nie zawsze wymaga to od nich katorżniczej pracy. Raczej mają motywację i wierzą w to co robią.
Nie wydaje im się to nadludzkim wysiłkiem.
Hetrix --> Powtorze pytanie, skad durne zalozenie, ze my "sie za siebie nie bierzemy"? Przeczytaj co graf_0 napisal, jestem dokladnie tego samego zdania - nie celuje w posiadanie palacu, ani 5 samochodow, ale i tego nie potrzebuje, co chce miec, to mam. Nie bede sie przechwalal swoimi zarobkami, ale nie jest tajemnica, ze pracuje od lat w Anglii jako specjalista od IT na kontrakcie, stawki za taka prace rowniez mozna latwo sprawdzic. I jedno jest pewne, gdybym kiedys zakladal jak ty, ze mi sie nie uda, to na pewno bym teraz tu nie pracowal.
Hetrix ---> a ty jesteś już u schyłku życia, że twierdzisz, że poniosłeś porażkę?
Ja nie wnikam w to kto się stara, a kto nie. Ci co nie osiągneli tego co chcieli, ale tu piszą, żeby sie za siebie wziąć, sami powinni sobie zadać to pytanie.
[13-14] lol bez przesady, ale jak zobaczyłem ten dom to naprawde poczułem się malutki :D
HETRIX22 --> to TYLKO! rzeczy....dziś są jutro ich nie ma...
Miłosc, przyjazn i rock&roll, tylko to sie liczy !
http://www.youtube.com/watch?v=d-diB65scQU&ob=av3e
zebys sie nie zdolowal jeszcze bardziej to radzilbym sie trzymac daleka od filmow pornograficznych z murzynami
No to co z tego. Ja nie czuje się nieszcześliwy bo nie jestem bogaty. Szkoda mi tylko, że nie będę mógł zrobić w życiu wielu naprawde fajnych rzeczy, bo jednak nie mam tych paredziesiąt tysięcy na wyjazd na hawaje.
A my sie z ciebie smiejemy nie dlatego, ze nie masz tych pieniedzy, tylko dlatego, ze w wieku 20 lat, czy ile tam masz, poddajesz sie, zalamujesz rece, i zakladasz, ze nigdy nie bedziesz mial.
A wujek w Twoim wieku to już posiadał ten cały majątek czy może był w podobnej sytuacji jak Twoja?
Pozytywne nastawienie, trochę szczęścia, wiedzy i można góry przenosić ;)
Wzruszająca historia