Diablo III i diabelskie sztuczki działu marketingu?
Wspaniały pod względem merytorycznym i arcy długi wpis na gameplay! Ileż on świeżości wnosi w temacie!
Edycja kolekcjonerska była limitowana, ale pewnie i tak znajdzie się na półkach po premierze. Tylko idiota zapłaciłby teraz ponad 1000+ zł na alledrogo.
Poza tym nie wiem co ma wspólnego jak to ująłeś "niewielka ilość nakładu pudełek z grą" do ilości graczy która będzie mogła grać w momencie premiery. Cyfrowa dystrybucja? Jakby autor nie pisał głupot tylko doczytał to zobaczyłby że keye.pl oraz g2a posiadają już egzemplarze które wypakowywali całą noc. I mają nadal więcej! A to tylko ułamek sklepów. Tytuł i treść rodem z faktu.
kolejna dobra notka, zdecydowanie najlepszy autor na gp
da zmiana b
google tłumacz zaproponował mi przetłumaczenie tego tekstu na język polski.
Kliknalem w ciemno, przeczytalem, poczulem sie jak na onecie... i w ten sposob czlowiek sie zniecheca do czytania gameplaya.
O co właściwie chodzi? O to, że nie można kupić w sklepie gry, która jeszcze nie miała premiery?
Rozumiem, że blizz sam opycha te kolekcjonerki na allegro ?
Jedno mnie zastanawia...
JAKIM CUDEM AUTOR TEJ BEZNADZIEJNEJ ZBIERANINY SŁÓW DOSTAŁ SIĘ NA Gameplay.pl?!
Oj Boże.... W końcu jest sobota wieczór więc był pijany. Was nigdy po pijaku nie wzięło na takie zwierzenia?
:]
Tekst jest zupełnie nieczytelny.
da zmiana b
Przeczytałem to wczoraj i stwierdziłem że napiszę coś dopiero jak zrozumiem o czym to było... Niestety nadal nie mam pojęcia.
Chrzanic ten "felieton", dla mnie najwieksza atracja sa zawsze komentarze GOLowiczow pod wpisami Matio - przeczytam kilka i od razu geba sie smieje.
zabawę za sprawą własnego egzemplarza. Te bowiem wydają się być limitowane na półkach sklepowych w pudełkach, niczym płatki owsiane za czasów PRL'u. O co chodzi? Jak żyć?
Znaczy sklepy maja wielkie pudlo z napisem limit i tam wkladaja kopie Diablo 3 czy jak?
Oj tak, sam "Lord of Terror" zawładną duszą szefa logistyki w Zamieci i sprawił, że "Diabolo Czy" jest najbardziej pożądanym towarem w branży...
Czepiacie się. Owszem, tekst technicznie... jest jaki jest (jak Michał Wiśniewski) ale Matio tym razem ameryki nie odkrywając, dość celnie trafił w sedno.
Haha, to dobre. Trafił w sedno? Sprawdź sobie yasiu że w każdym sklepie od media markt poczynając można będzie zakupić Diabła już 15 maja.
Również edycji standardowej w internetowych sklepach praktycznie nie ma, a jeśli nawet to po iście kosmicznych cenach.
Jako że dla mnie takowe portale stanowią jedyną możliwość zakupu wersji pudełkowej (inna w rachubę nie wchodzi) zostaję z niczym. Ktoś tu ewidentnie dał ciała. Nie obchodzi mnie, Blizzard, czy może CDP.
To bez znaczenia, istotnym jest, że nie mogę (podobnie jak mój znajomy) nabyć gry.
Również edycji standardowej w internetowych sklepach praktycznie nie ma
No nie wiem... Zajrzałem do trzech i wszędzie są preordery.
O Allegro nie wspomnę.