Co dzieje się z Black Mesa: Source?
Chciałbym już w to zagrać.. Pewnie jeszcze poczekam ze 2 lata ;)
A nie mogą tego na kikstartera wrzucić ? Dodatkowe fundusze na pewno pomogą. Czekam na tego moda jak cholera .. tak samo jak na They Hunger Lost Souls, który jak mi się jednak wydaje, nie ukaże się jednak nigdy :[
Gry Source nie umieraja nigdy, jest ogrom modow. Osobiscie nie wiedzialem, ze powstaje takowa gra - a sam czekam na Operation Black Mesa - stary Opposing Force na silniku Source, z nowa grafika i efektami.
Mam nadzieję, że wydadzą przed końcem świata..:) Już kawał czasu temu czytałem, o tym i zapowiada się zajebiście. Styl graficzny podoba mi się nawet więcej niż ten z HL2
Wreszcie można się dowiedzieć dlaczego premiera jest tak opóźniona, jak teraz widzę powody opóźnienia to rozumiem ich decyzje, dla mnie mod może wyjść nawet w za dwa lata tylko byle był gotowy
[7] - to samo :P
[2] - wypuszczą kolejnego The ... Box'a z Black Mesą, HL3 i Portalem 3, to by było coś :D
Czekamy tak samo jak czekamy na HL3, no może trochę mniej ;]
raziel88ck, Stalin_SAN
Nie mam wyłączności na markę half-Life. O tym może przecież każdy napisać :) Ja nawet nie zanosiłem się z zamiarem by o tym modzie napisać. Jak widać są też inni kompetentni autorzy na Gameplay by podjąć ten temat. Bardzo mnie to cieszy.
Mod na 99% wychodzi W TYM ROKU - kilku devów przyznało się, że taki mają cel, a dwóch nawet założyło się na pieniądze z "hejterami". Jeden prop modeler żalił się, że nie rozumie czemu nie wydają gry w aktualnej formie, ale on tam nie rządzi - no i od dawna nie ma już przydzielanych zadań.
@Romo69
NIE. Dementowali to chyba 10x razy. Nie mają żadnego kontaktu z Valve. Valve jedyne co zrobiło to:
- nakazało usunięcie "Source" z nazwy (ludzie mylili to z oficjalną grą Valve)
- pochwalili projekt w wywiadach kilka razy.
- jeden dev z Valve prywatnie zasugerował przejście na wydawanie epizodyczne - BM team pomysł się nie spodobał.
@deTorquemada
NIE, nie mogą. Byłoby to BARDZO nielegalne. Nie przyjmują dotacji, nawet dolara. Już sam mod formalnie jest nielegalny (niejeden darmowy remake został zatopiony groźbami prawnymi właściciela marki), ale Valve problemów nie robi, co więcej nawet to pochwala póki nie zarabiają pieniędzy - to nie Bethesda :)
Jeśli chodzi o pieniądze, to jedynie je tracą (utrzymanie serwerów SVN) i tak już zostanie - hobby kosztuje. Stronę www prawie w całości pokrywają reklamy, które tam mają na forum.
Natomiast autor soundtracka zamierza sprzedawać swój soundtrack niezależnie w cenie dowolnej (od 0$ wzwyż) - to może legalnie robić, ale kasa idzie tylko i wyłącznie do niego za jego twórczość, która jest całkowicie nie związana z marką Valve.
Poza tym na aktualnym etapie nie potrzebują już ani pieniędzy, ani dodatkowej siły roboczej (wtajemniczanie nowego "pracownika" w niuanse trwałoby za długo, by miało to sens)
@Stalin_SAN
Żadnego Box-a z Black Mesą NIE będzie - Valve olewa tego moda ciepłym moczem. Twórcy przecież nie mają nawet dostępu do narzędzi, które Valve daje Indie deweloperom. Przykładowo Dear Esther dostało pełne SDK z Portala 2, co dało im lepsza optymalizacje, oświetlenie i cienie.
Black Mesa MUSI jechać na silniku Source 2007 (Orange Box) i o takim użyciu dynamicznych cieni jak w Portal 2 lub CS: GO mogą sobie pomarzyć, bo w wersji 2007 jest to mocno zabugowane i nieoptymalne...
Valve woli żeby fani tłukli czapeczki do TF2 i levele do Portal 2 niż robili nowe gry za darmo :(
Ciekawostka: główny projektant poziomów jest swego rodzaju "naukowcem" - w swojej pracy korzysta ze spektrometra masy (na szczęście nie antymasy). Poświecił Black Mesie tysiące godzin, a mimo to nie wyobraża sobie pracy w takim zawodzie - tylko hobby. Odrzuciłby ofertę od Valve ;)
@Sethlan
Ekipy Operation Black Mesa (remake Opposing Force) i Guard Duty (remake Blue Shift) zostały połączone - robią oba mody razem. Jednak te projekty są na o wiele mniej zaawansowanym stadium niż Black Mesa i nie wyjdą ani w tym, ani w następnym roku... (powtarzam słowa dewelopera).
Dobry tekst :) Milo poczytac jak ktos pisze z sensem i ma pojęcie o czym pisze.
Co to znaczy "pełnoprawną wielką produkcją"? Ja właśnie oczekiwałem tylko HL w HD.
Piotrasq > To oznacza, że Black Mesa jest czymś więcej, niż tylko remake'iem. Chłopaki włożyli w to tyle pracy i na tyle dużo dodali od siebie/zmodyfikowali, że pewnie można określać BM jako wariację na temat oryginału (choć nadal bardzo wierną).
Kazioo > Jak zwykle: dzięki za wkład :)
Chłopaki włożyli w to tyle pracy i na tyle dużo dodali od siebie/zmodyfikowali (...)
Mam tylko nadzieje, że za dużo od siebie nie dodali. W sensie zmienienia fabuły itp.
Jeśli Kazioo piszę prawdę (nie w sensie, że kłamie lecz że informacje od BM mogą się jeszcze zmienić 100 razy) to ekstra :)
Dobry wątek jednym słowem. I z tekstu i z lektury wątku można dowiedzieć się wielu rzeczy.
Łatwo krytykować, ale co jeśli wnikniemy w szczegóły? ;)
Zacznijmy od tego, że silnik Source ma inną specyfikę oraz zaawansowaną fizykę, a projektowanie gameplayu na tym silniku wychodzi INACZEJ niż na GoldSource - zwykły port się nie sprawdzi (patrz: HL:Source...)
W HL1 zwykła prędkość poruszania się Gordona jest równa sprintowi z HL2 - śmieszne, ale to była gra post quake'owa i dużo tego starego feelingu quake'a miała. HL2 już był trochę inny. Twórcy najpierw dali prędkości identyczne, co w oryginale - w efekcie choreografie i dialogi z NPC-ami nagle zaczęły sprawiać o wiele gorsze wrażenie, nie było już tego fajnego stylu interaktywnego filmu znanego z HL2, właśnie przez te poruszanie się, jak pędzący wariat.
Co więcej, tworzenie zagadek z fizyką Havoka, zachowanie się tych wszystkich obiektów do podnoszenia itp. również wychodziło w praniu o wiele gorzej niż przy dynamice HL2.
W końcu uznali, ze jednak zastosują dynamikę bliższą HL2, bo jest nowocześniejsza i bardziej realistyczna - było to zarazem rozwiązaniem tych problemów.
Fizyka Havoka to w ogóle namieszała chyba najwięcej - jej wykorzystanie dało nowe możliwości, bardziej realistyczne zagadki, ale też wpływała na inne aspekty (headcraby wskakujące na platformę nagle mogły z niej łatwiej spaść niż w HL, wieżyczka Hecu stała się chybotliwa, więc uwzględnili pomysł Valve z jej przewracaniem itd. itp.).
Gra będzie zmodernizowana w niektórych kwestiach, ale wyłącznie pod kątem HL2 i epizodów. Prawie każde miejsce z HL1 rozpoznacie od razu w BM, ale struktura poziomu może się trochę różnić.
Co do fabuły - spokojnie, jest bardziej wierna oryginałowi niż chciałoby tego wiele osób, np. nie ma żadnych oficjalnych nawiązań do Portala, Aperture Science czy Cave Johnsona (mimo ciągłych nalegań fanów) i zgodnie z wypowiedzią pisarza HL nie spotkamy Magnussona (tego od mikrofalówki). Prawie wszystkie dialogi są identyczne (lekkie zmiany gramatyczne), fabuła ogólnie jest dokładnie ta sama. Oczywiście dodali trochę więcej wypowiedzi naukowców i strażników żeby nie powtarzali co 10 sekund "kupię ci piwo"... Oprócz tego jest odmłodzony Kleiner i Eli (umieszczeni tam gdzie sugerowało Valve w wywiadach), a ich przecież nie było w Half-Life'ie jako unikalnych postaci - niektórych może to razić, ale ja się cieszę.
Poza tym poprawili aspekty logiczne, nadali lokalizacjom sensu i wykorzystali Source'a aby uwypuklić charakter lokacji, który często przez prymitywność dawnej grafiki był niezrozumiały i ignorowany przez graczy - przykładowo, w Questionable Ethics (wątpliwa etyka!) mieliśmy laboratorium badające faunę Xena nieetycznymi metodami - w HL ciężko było samemu to w ogóle wywnioskować (niestety), nie było tam wielu pomieszczeń laboratoryjnych, ani żadnych zabezpieczeń przeciw możliwemu skażeniu (komór odkażających) itp. W BM będą dodatkowo takie komory, będą nieetyczne testy do przeprowadzenia i będą też tablice z analizami biologii fauny i flory Xena, aby nadać temu miejscu realizmu, będą dodatkowe pomieszczenia laboratoryjne, urządzenia itp.
Inny przykład: w HL było pomieszczenie z pułapką - latającymi ostrzami - nie sprawiało to w ogóle sensownego wrażenia - typowy "kicz" gier lat 90-tych: http://i.imgur.com/Eyh7K.jpg.
W BM jest to samo (bo musi przecież być), ale tak zrobione, by było wiadomo, że chodzi o jakiś zautomatyzowany system chirurgiczny do sekcji zwłok: http://i.imgur.com/G3w0T.jpg
Nagle pomieszczenie nabiera sensu, a zarazem bije klimatem i wpisuje się jeszcze lepiej w uniwersum HL niż sam oryginał.
Sorry za rozpisywanie się, ale na nic tak nie czekam, jak na tego moda :D
Kazioo
Sorry za rozpisywanie się, ale na nic tak nie czekam, jak na tego moda :D
Nie martw nic. Dobrze się to czyta a i nie tylko Ty czekasz na toto z wypiekami na twarzy. A to co tutaj przeczytać można wiele do tematu akurat wnosi :]
Inny przykład: w HL było pomieszczenie z pułapką - latającymi ostrzami - nie sprawiało to w ogóle sensownego wrażenia - typowy "kicz" gier lat 90-tych: http://i.imgur.com/Eyh7K.jpg.
E tam - widać moja wyobraźnia pracowała zawsze na najwyższych obrotach, bo wyobrażałem sobie to pomieszczenie właśnie tak jak na nowych fotach i wiedziałem, że tam krojono kosmitów ;]
Ogółem - byle byśmy się gry doczekali!