Powrót do złodziejskiej przeszłości, czyli Sly Cooper: Złodziej w czasie
Grałem w poprzednie trzy części na PS2 i przyznam szczerze, że Sly jest najlepszą grą w jaką grałem na PlayStation.
Szkoda że Sanzaru się zajmuje tworzeniem czwartej części gry, od razu widać, że styl graficzny się różni, nie jest tak kolorowe jak poprzednie części, straciło swój blask jakby z komiksu, gdyby to Sucker Punch zajmowało się Sly 4 to zostawili by ten styl który lepiej wyglądał.
Czekam na Sly 4 i mam nadzieję że jak spartolili grafikę to kosztem grywalności, oby była na poziomie poprzednich części.
I oby w Polsce gra ukazała się z przetłumaczonymi napisami, niech głosy zostawią oryginalne angielskie, nie chcę słyszeć Sly'a i innych postaci mówiących po polsku. :/
Bardzo mi przykro, ale jeżeli Sony nie zdubbinguje tej gry, fakt ten będzie graniczył z cudem. Ci goście maniakalnie dają polski głos we wszystkich swoich ekskluzywach (za wyjątkiem kolekcji HD). Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że główne postaci zawsze muszą mówić głosem "gwiazd" (przy czym NIE muszą być to aktorzy). I nie ważne, czy aktor/celebryta dobrze odgrywa swoją rolę, czy jego głos pasuje do postaci... liczy się to, że jego nazwisko jest sławne. Dzięki temu możemy posłuchać, jak Daxter mówi głosem Cezarego Pazury (cóż nigdy nie widziałem związku pomiędzy tym pomarańczowym futrzakiem, a Sidem z Epoki Lodowcowej) a Clank, Jerzego Kryszaka (bez komentarza). Co mnie jeszcze bardziej martwi, być może usłyszeliśmy już "oficjalny" dubbing Sly'a... w Herosach PlayStation Move (NIE polecam). Tylko Bentley, na ucho dubbingowany przez Mirosława Wieprzewskiego wyszedł na W MIARĘ przyzwoitym poziomie (i tak zostawia wiele do życzenia). Sly i Murray to masakra. Kto dubbingował tego drugiego, nie mam zielonego pojęcia, ale w szopa wcieliła się chyba (nigdzie nie udało mi się wyguglować polskiej obsady, to oceniam na słuch) gwiazda prawie (albo dokładnie) wszystkich ekslkuzywów PS, pan Jarosław Boberek. I o ile wszyscy zachwycają się nim w Uncharted, to nie mam zamiaru słuchać go w roli Mistrza Złodziei. W razie czego wystarczy przestawić język systemowy konsoli.
PS. Grafika nie jest zła, robi całkiem niezły klimacik, przyczepiłbym się jednak do wyglądu Sly'a w rysunkowych wstawkach. Bo gdyby mi nie powiedzieli, że to on, pomyślałbym, że w końcu ujawniono twarz jego ojca... chyba, że od ostatniej części minęło 20 lat.
polacy:
zrobią polski dubbing - zle
nie zrobią - też niedobrze.
Jakiś problem sprowadzić sobie wersję angielską z UK? Pewnie nawet wyjdzie taniej.. a nie lepiej ponarzekać, zapomniałbym..
No wyjdzie taniej, ale mogliby do każdej gry wydawanej w polsce dawać opcję wyłączenia polskiego dubbingu a zostawienia angielskiego, SONY Polska wie że ich dubbingi są słabe, a przez to motywują do kupywania zagranicznych egzemplarzy, a sami tracą. Dubbing może być dobry ale nie w każdej produkcji. A w Sly 4 polski dubbing nie ważne z jakimi aktorami będzie zły.
mogliby do każdej gry wydawanej w polsce dawać opcję wyłączenia polskiego dubbingu a zostawienia angielskiego
Jeżeli gra, nie oferuje zmiany języka z poziomu menu, to jaki problem przestawić go w XMB? Litości.
SONY Polska wie że ich dubbingi są słabe, a przez to motywują do kupywania zagranicznych egzemplarzy, a sami tracą.
Słaba to jest lokalizacja Kinect Star Wars.
http://www.youtube.com/watch?v=puNEJZTKnUo
SCEP i studio PRL, odwala kawał dobrej roboty przy lokalizacji gier - szczególnie, że u reszty wydawców czasami ciężko o napisy.