1. W niniejszym wątku dyskutujemy o wspaniałym sporcie jakim jest piłka nożna.
2. Dyskusja jest toczona o wszystkich możliwych ligach i krajach.
3. Nie zwraca się do drugiego człowieka w sposób obraźliwy tylko ze względu, że ma inne gusta lub zdanie niż Ty.
4. Staramy się unikać zdań w stylu "Legia mistrz i tyle!" bądź "Wisła jest najlepsza!" bo nic nie wnoszą do dyskusji.
5. Swoje wypowiedzi po napisaniu jeszcze raz czytamy i korygujemy wszystkie kwiatki w stylu "Łysa pała" (o Guardioli) czy "Pieprzony szwab" (o jakimkolwiek Niemcu)
6. Staramy się być mili dla kibiców przeciwnych drużyn.
7. Problemy typu "A oni są lepsi" zostawiamy do rozstrzygnięcia boisku. To weryfikuje forma, dzień, umiejętności, warunki pogodowe.
8. Nie ubliżamy forumowiczom tylko dlatego, że ich ulubiona drużyna przegrała.
9. Wszelkie łamanie tego regulaminu zostanie zgłoszone do Prefektów/Moderatorów.
10. Przedstawianie typów, prośby o rady w temacie obstawiania zakładów sportowych - niemile widziane. Od tego jest oddzielny temat na forum.
11. Piłeś - nie pisz.
12. Alves w Brazylii wymawia się alvis.
13. http://www.youtube.com/watch?v=Vo5qX1Yr-hQ
14. Po 300 postach zakładamy nowy wątek.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ktokolwiek się spodziewał? Pewnie nie. Ale taka jest piłka i właśnie dlatego tu jesteśmy.
Jak pewien znany forumowicz pisał na swoim Facebooku: No i dobrze, szkoda mi Mou, szkoda mi CR7, ale dzis i w tym roku w ogole wygrywa PILKA. Pieniądze to nie wszystko!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Lista linków: http://pokazywarka.pl/pilkanozna/
Baner do wstępniaka: http://img705.imageshack.us/img705/1050/balsamowybanereczek.png
Poprzednia część: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12041669&N=1
Hiszpańska dominacja, Gran Derbi w finale LM!
...nie.
Już robiłem nową część, a tu taki tendencyjny i obrazoburczy tytuł. :(
To jak już puryzm w cenie - przecinek przed najsłabsze chyba. ;>
Stra niewątpliwie jestes bardzo dobrym administratorem tego wątku, ale dzięki mnie ktoś klika kolejne części. Musisz sie jeszcze wiele nauczyć o tabloidyzacji mediów :)
Ale Mourinho musi być wkurwiony. Wątpię, żeby po tym sezonie odpuścił sobie Real - coś czuję potrójną koronę za rok. Z minimalnymi zmianami w składzie.
Byłem za Realem, wygrał Bayern - nie powiem czy zasłużenie, bo ogólnie cały dwumecz był bardzo wyrównany. Ale w ostatecznym rozrachunku okazali się lepsi, wygrywając po karnych.
Przynajmniej nie będę miał wątpliwości komu kibicować 19 maja. Już widzę oczami wyobraźni El Nino biegnącego po murawie Allianz Areny z ogromnym Pucharem Europy w dłoniach. I jednak Romanowi należy się ten puchar, po tym co zrobił dla tego klubu.
Kolejna sprawa - występ CR7. Pierwszy połowa świetna, druga niespecjalnie, ale wtedy praktycznie obie drużyny zagrały kompletny piach. Drugi karny wykonany dobrze, po prostu Neuer dobrze go wyczuł i wyciągnął. Co nie zmienia faktu, że należy mu się Złota Piłka (chyba nikt już nie liczy na Messiego?), oby na EURO dobrze się zaprezentował. Chociaż miłą niespodzianką byłoby to wyróżnienia dla Ozila.
Kończy się era Barcelony, zaczyna era Realu.
Bullz -->
"przeceniam bundeslige tak samo jak kazdy przecenia kazde inne rozgrywki krajowe - z hiszpanii jest real i barca, z anglii cztery dowolnie wybrane przez losowanie kuleczek z lotto zespoly, z wloch milan, inter i teraz juve, a z bundesligi bayern i odradzajaca sie borussia, ktora ma najwiekszy, wiecznie zapelniony stadion w europie i swietna siec skautingu
mozesz wierzyc sobie w to, ze status quo zostanie utrzymany, ale ja mimo wszystko wolalbym powrocic do tych lat 90, gdzie rownie wielka potega byl ajax
ta reforma jest potrzebna, bo pomaga wierzyc w to, ze pilka nie rzadza tylko pieniadze
w stanach maja salary cap, czemu futbol nie ma byc taki sam? na atrakcyjnosci nie straci przeciez"
Zacytuję calaka, bo diabli wiedzą czy ktoś ten Twój post przeczyta w starej części.
Ja sobie nie wierzę, że status quo zostanie utrzymany, ja to wiem. I wcale nie twierdzę, że pomysł z finansowym fair play był zły. Po prostu, jest źle pomyślany. Uderza w zespoły i tak już mające kolosalne problemy finansowe, a po tych z gigantycznymi budżetami spłynie jak po kaczce.
przeceniam bundeslige tak samo jak kazdy przecenia kazde inne rozgrywki krajowe - z hiszpanii jest real i barca, z anglii cztery dowolnie wybrane przez losowanie kuleczek z lotto zespoly, z wloch milan, inter i teraz juve, a z bundesligi bayern i odradzajaca sie borussia, ktora ma najwiekszy, wiecznie zapelniony stadion w europie i swietna siec skautingu
mozesz wierzyc sobie w to, ze status quo zostanie utrzymany, ale ja mimo wszystko wolalbym powrocic do tych lat 90, gdzie rownie wielka potega byl ajax
ta reforma jest potrzebna, bo pomaga wierzyc w to, ze pilka nie rzadza tylko pieniadze
w stanach maja salary cap, czemu futbol nie ma byc taki sam? na atrakcyjnosci nie straci przeciez
Poważnie nie wiem co żeś się tak uparł na tego Bastiana. To świetny piłkarz, ale w półfinale to Kroos rządził i dzielił.
ogolnie w polfinalach nie zagral na miare swoich mozliwosci, co nie zmienia jego formatu jako pilkarza
Ja sobie nie wierzę, że status quo zostanie utrzymany, ja to wiem. I wcale nie twierdzę, że pomysł z finansowym fair play nie był zły. Po prostu, jest źle pomyślany. Uderza w zespoły i tak już mające kolosalne problemy finansowe, a po tych z gigantycznymi budżetami spłynie jak po kaczce.
przeciez ten najbardziej rozpoznawalny na swiecie man united, zespol z gigantycznym budzetem zdolal swoje dlugi o polowe ograniczyc, wiec jednak kogos to obchodzi
zreszta ja tu mam na mysli glownie hiszpanie, ktora czerpie zyski z o polowe nizszych podatkow - wlasnie dlatego musial odejsc kaka, w milanie wyplacano mu 21 mln (z czego dostawal 11), w madrycie panstwo zabiera o polowe mniej
no i mam taka cicha nadzieje, ze w koncu takie kluby jak udinese czy sochaux sie przebija
ale wiadomo, idealista jestem i chcialbym, zeby sie cos ruszylo
I jednak Romanowi należy się ten puchar, po tym co zrobił dla tego klubu.
A co takiego zrobił Romek, że mu się należy puchar ? Wykłada grubą forsę na "swoje hobby" i tyle ...
No i teraz to pewnym jest, że Mou zostanie w Realu na kolejny sezon. Już się nie mogę doczekać.
Drugi karny wykonany dobrze, po prostu Neuer dobrze go wyczuł
No, proszę Państwa, mamy eksperta od karnych. Karny Ramosa wykonany dobrze - po prostu bramka była za niska...
Edit: Mourinho na pewno zostanie. Pewnie będzie pragnął zdobyć Ligę Mistrzów :)
"I jednak Romanowi należy się ten puchar, po tym co zrobił dla tego klubu."
Zakładając takie kryteria, to Hoenessowi należy się pierdyliard razy bardziej :D
I jednak Romanowi należy się ten puchar, po tym co zrobił dla tego klubu.
Nie wiem co kto zrobił dla danego klubu, po prostu kibicuję Chelsea i jak oglądam ligę angielską to zawsze ich i tak jakoś zawsze widzę Abramowicza na trybunach to mi się rzucił w oczy.
Do tego odwieczne trąbienie, że jego największym marzeniem jest Puchar Europy - a niech ma, tym bardziej jeśli ma go wygrać Chelsea.
No, proszę Państwa, mamy eksperta od karnych. Karny Ramosa wykonany dobrze - po prostu bramka była za niska...
Czego się rzucasz? CR7 oba karne wykonał dobrze, z tym, że za pierwszym razem udało mu się oszukać Neuera, za drugim nie. A np. taki Ramos to dał ciała po całości - nie dosyć, że wolny rozbieg, to jeszcze zatrzymał się w połowie i z dwóch kroków chciał strzelić mocno pod poprzeczkę...
Widzę, że wczorajsza kompromitacja Barcelonki dalej boli?
a jak to ma byc z tym zachowaniem posady przez mourinho? on czasem nie obiecywal dwuletniej kampanii na zdobycie pucharu mistrzow?
nie wiem co prawda czy na pewno macie racje z mou, ale jesli ma zostac na kolejny sezon dzieki przegranej w LM to chyba warto bylo. :>
"Zakładając takie kryteria, to Hoenessowi należy się pierdyliard razy bardziej :D"
Ale Rusek, mimo, że mafioso, to jednak nie jest takim bucem ;)
Z przyjemnością obejrzę ten finał. Sercem będę za Chelsea, bo to niezależnie od wyniku największy wygrany tej edycji. To co oni przeszli, żeby do tego finału dotrzeć. Szanse mają nikłe, ale już tyle razy w tym sezonie im się udawało, że może i tym razem.
"a jak to ma byc z tym zachowaniem posady przez mourinho? on czasem nie obiecywal dwuletniej kampanii na zdobycie pucharu mistrzow?"
Nie, cwany gapa, obiecywał lepszy drugi sezon.
Perez go nie wywali, za dużo w niego zainwestował, no i kto niby miałby Portugalczyka zastąpić?
[14] Nie rzucam się, bez urazy. Chodzi mi o to, że po prostu, gdy jest karny, to w przypadku sytuacji, gdy broni bramkarz, decyduje zwykłe szczęście. Moim zdaniem nie ma dobrze lub źle wykonanych karnych. Złe jedyne są te, które lądują poza światło bramki.
"Ale Rusek, mimo, że mafioso, to jednak nie jest takim bucem ;)"
E tam, Uli ma swój urok :D.
Z Chelsea nie zdobył LM ;p
Może Perezowi tak jak Romanowi coś odwali i go zwolni ;d
Ktoś wie kiedy ostatnio Chelsea grała z Bayernem?
Z Realem grali chyba tylko raz i wygrali 1-0 ;d
Kończy się era Barcelony, zaczyna era Realu.
Nie za szybkie to stwierdzenie ?
Nie przeczę, że tak nie może być, ale jeszcze poczekajmy przynajmniej sezon. Real wygrał tylko Ligę hiszpańską, tak więc bez przesady.
Złe jedyne są te, które lądują poza światło bramki.
Mimo tego, że CR7 trafił w światło bramki to stawiasz i wyśmiewasz go na równi z mocno przestrzelonym karnym Ramosa.
Dobranoc.
A Mou musi zostać!
Poza tym nie wierzę, że miał odpuścić Real po takim sezonie.
"Moim zdaniem nie ma dobrze lub źle wykonanych karnych. Złe jedyne są te, które lądują poza światło bramki."
Przykro mi, ale ja się z tym nie zgadzam. Dobrze wykonanego karnego bramkarz nie ma prawa obronić. Szacunek dla Neuera i Ikera, ale każdy wybroniony rzut karny, to rzut karny źle wykonany.
"Ktoś wie kiedy ostatnio Chelsea grała z Bayernem?"
Pamiętam jak jeszcze wtedy Oli i Mehmet śmigali po boiskach, więc jakiś czas temu.
W Londynie 4-2 dla Chelsea, w Monachium 3-2 dla Bayernu.
"-Idziemy potrenować karne ?
-Czekaj, wezmę Kake i idziemy
-Weż też Ramosa"
http://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/548045_414691428550522_212189748800692_1601640_1511448537_n.jpg
Nie ma karnych obronionych, są tylko źle strzelone. Real miał szansę, którą zmarnował.
Moim zdaniem nie ma dobrze lub źle wykonanych karnych. Złe jedyne są te, które lądują poza światło bramki.
+
Przykro mi, ale ja się z tym nie zgadzam. Dobrze wykonanego karnego bramkarz nie ma prawa obronić. Szacunek dla Neuera i Ikera, ale każdy wybroniony rzut karny, to rzut karny źle wykonany.
To ja też się nie zgadzam - bramkarz, w jakikolwiek sposób obroniłby karnego, zawsze ma szczęście. I nie ma czegoś takiego, że ten i ten ma większego skilla w bronieniu karnych niż ten.
Po prostu mają dobrą intuicję i od czasu do czasu to daje o sobie znać.
Karny CR7 - dobrze wymierzony, nie za lekki, Neuer dobrze go wyczuł. Kaka może trochę za lekko, ale Neuer też wyjął to dzięki intuicji. A Ramos? To już trochę inna historia.
No, to teraz tylko derby Manchesteru, potem finał LM i EURO.
Teraz już naprawdę dobranoc.
Bullz -->
Dopiero zauważyłem, że edytowałeś.
"przeciez ten najbardziej rozpoznawalny na swiecie man united, zespol z gigantycznym budzetem zdolal swoje dlugi o polowe ograniczyc, wiec jednak kogos to obchodzi"
Jednych obchodzi, innych (vide City) mniej. Poza tym, nie chodziło mi o to, że wszyscy przepisy UEFY zleją, a o to, że kluby z gigantycznymi budżetami poradzą sobie z nimi w miarę bezboleśnie. Przy takich dochodach jakie mają ManU i Real, żaden z tych klubów nie odczuje zaciskania pasa.
"zreszta ja tu mam na mysli glownie hiszpanie, ktora czerpie zyski z o polowe nizszych podatkow - wlasnie dlatego musial odejsc kaka, w milanie wyplacano mu 21 mln (z czego dostawal 11), w madrycie panstwo zabiera o polowe mniej"
No wiesz, na system podatkowy to UEFA wpływu nie ma, więc z tym nie zawalczy choćby się złożyła w scyzoryk.
Nie jestem na bieżąco, ale chyba Hiszpania podniesie (albo już podniosła) te progi.
Loon -> Idę w stronę jakości, dlatego podczas EURO 2012 jak najmniej wstępniaków "pod publiczkę", jak najwięcej merytorycznych, aby toczyła się dyskusja, a nie przekrzykiwanie przez randomów! :>
I tak ostro, 529 postów w części, huhu... Co do węgierskiej piątki - sędziowanie dobre. Oba karne ewidentne, odgwizdane może z dwa niesłuszne spalone. Gol Cristiano Ronaldo moim zdaniem zdaniem zdobyty poprawnie.
Kontrowersyjna sytuacja w końcowej fazie dogrywki z Granero i Neuerem, w mojej opinii karnego nie było, aczkolwiek odgwizdanie go także nie byłoby błędem. Zależne od interpretacji. Z sędziowania ogółem jestem zadowolony.
Co do meczu, zemściła się niefrasobliwość Realu w meczu rozgrywanym na Allianz Arenie. Gdyby nie gol strzelony w ostatniej minucie, byłoby dużo spokojniej, a tak kosztowało to Królewskich awans. Bayern zagrał ładnie, odważnie i w pełni zasłużenie zagrają na swoim stadionie w wielkim finale. Tam liczę na Chelsea, szykują się ogromne emocje. :)
Eh, i co ten Real narobił, będę teraz musiał kibicować Chelsea w finale. Jak to jest ze Ronaldo chybia tylko te najważniejsze karne? Przykro było patrzeć jak heroizm cassilasa zostaje zaprzepaszczony przez ramosa.
Hiszpania ma szansę się odkuć wieczorem w rewanżach Ligi Europy. Zobaczymy, jak będzie. :)
A właśnie, Ziom pisał w poprzedniej części, że 3 lata czeka na karne w Lidze Mistrzów. A APOEL - Lyon? :>
Tak czy siak Niemiaszki kolejny sezon z rzędu obłowią się punktami. Martwi to, bo czego by o Bayernie nie mówić, na tle Serie A Bundesliga salonów nie jest w tak rozległym gronie godna...
Nie mam pojęcia za kim będę w finale, chyba zadecydują indywidualne sympatie do Robbena i Ribery'ego.
o wlasnie, przypomne to, co napisalem wczesniej - mamy do czynienia z najbardziej rezerwowym (lub wykartkowanym) finalem w historii, licze na wiele bramek
Jednych obchodzi, innych (vide City) mniej. Poza tym, nie chodziło mi o to, że wszyscy przepisy UEFY zleją, a o to, że kluby z gigantycznymi budżetami poradzą sobie z nimi w miarę bezboleśnie. Przy takich dochodach jakie mają ManU i Real, żaden z tych klubów nie odczuje zaciskania pasa.
nie wiem czy mi sie cos ubzduralo, ale chyba jakims tam warunkiem jest ograniczenie dlugow przez klub (a nie wlasciciela) do pewnej ilosci, wiec takie proste to nie jest - inter bez powodu eto'o i balotelliego nie sprzedawal
z ciekawostek to oprocz morattiego i gallianiego inicjatywe popieral tez... *trumpets* abramowicz
No wiesz, na system podatkowy to UEFA wpływu nie ma, więc z tym nie zawalczy choćby się złożyła w scyzoryk.
Nie jestem na bieżąco, ale chyba Hiszpania podniesie (albo już podniosła) te progi.
no racja, taki drunken mumbling, nie chcialo mi sie edytowac - co do nowych progow podatkowych w hiszpanii to nie mam pojecia, wiec sie nie wypowiadam
Intuicja intuicją, ale mocno uderzona piłka koło słupka leci do linii bramkowej bodaj 0,3 s, podczas gdy bramkarz dolatuje do słupka po 0,4 s. W przypadku strzałów w okienka aktualnie grający bramkarze (2,00-2,05 m) mają pewną strefę w ogóle poza swoim zasięgiem.
Ergo - nie ma obronionych karnych, są tylko źle wykonane. Co nie zmienia faktu, iż i byle farfocel, o ile zmierza w światło bramki, może wpaść do siatki, jeśli bramkarz nie potrafi skorzystać z daru od losu (czyt. strzelającego).
By zobaczyć karne perfekcyjne przy znakomitych w tym elemencie bramkarzach, a jednak bezradnych, polecam przypomnienie sobie na YT finału mundialu 2006.
Oglądanie tego meczu kosztowało mnie pewnie z pięć lat życia, ale teraz odczuwam spokój. To jednak kolosalna różnica wiedzieć, że twój ukochany klub odpadł, bo był gorszy, a mieć świadomość, że został wycyckany przez sędziego.
Zaraz jakiś cymbał wyskoczy z tekstem, że kibice Realu chowają się po porażkach więc wytłuszczę:
Gratuluję Bayernowi zasłużonego awansu.
Jestem kibicem Realu ale szacunek dla Bayernu za świetną grę i zasłużony awans.
Mecz cud, miód, malina. Dawno takiego dobrego nie widziałem.
Śmiesznie poczytać komentarze, w których kibice zdecydowanego faworyta:
- nie doszukują się elementów antyfutbolu
- nie piszą, że rywal nie jest godny grania w piłkę
- nie piszą, że przeciwnik to banda fuksiarzy i amatorów
No tak racja Bayern zasłużył bo był lepszych w karnych.
Patrząc na dwumecz trudno wskazać lepszego.
IMO Bayern z finału 2010 był słabszy od obecnego, sorry Loon ^^
+1
Chelsea za to może i nie idzie w lidze, ale przecież doszli do finału LM i Pucharu Anglii, więc żaden tam najgorszy sezon od dekady
IMO nie był, dosc wspomniec, ze wtedy zdobyl zdecydowane mistrzostwo kraju. Zreszta dla mojego interowskiego ego to zadna roznica, bo wczesniej przebiegl sie Inter po duzo mocniejszej Chelsea i Barcelonie
optafranz jednoznacznie stwierdzil, ze:
100% - Cristiano Ronaldo has converted each of the last 25 penalties he has taken for Real Madrid. Focus.
oraz
2 - Cristiano Ronaldo has missed the 2 penalties he's taken in a Champions League shoot-out, against Chelsea in 08 & Bayern tonight. Nerves.
[34] Teoria słuszna, tylko przy założeniu, że bramkarz rzuca się w tym samym czasie co piłkarz uderza piłkę i stoi na środku bramki, a wcale tak być nie musi ;) Nie mniej jak najbardziej zgadzam się z twierdzeniem, że to piłkarz ponosi winę za niestrzelonego karnego.
Gratuluję Bayernowi zasłużonego awansu.
Fajnie, że sobie o tym przypomniałeś, szacun.
"żaden tam najgorszy sezon od dekady"
Jeśli przez postawę w lidze nie zagrają w przyszłej edycji Ligi Mistrzów, to nawet zdobyty Puchar Anglii nie zmieni tego, że to będzie najgorszy sezon od czasu przyjścia Abramowicza.
Ocena sezonu zależy od meczu w Monachium.
Moim zdaniem obecny Bayern jest lepszy, ma naprawdę niesamowite skrzydła (Robben, Ribery - który w tamtym finale nie mógł zagrać - Alaba, Lahm), a w środku jednak wybitniejszych piłkarzy od Van Bommela czy Van Buytena. Mueller w ataku miał wtedy sezon konia, teraz taki ma Gomez. Z kolei Neuer jest lepszy od Butta.
Bayern wygrał dwa lata temu ligę choćby dlatego, że miał słabszych rywali niż obecna Borussia.
[42]
Jak bramkarz rzuci się przed strzałem, to może zdążyć do słupka przed piłką, ale dobry kopacz strzeli wtedy po prostu w środek bramki czy zrobi innego "panenkę". Z kolei jeśli bramkarz "wędruje" po linii, to egzekutor mając dostatecznie silne nerwy w momencie strzału ma jeden słupek kompletnie odsłonięty. To strzelec dyktuje warunki gry, bramkarz może tylko skorzystać na błędzie wykonawcy "jedenastki".
"IMO Bayern z finału 2010 był słabszy od obecnego, sorry Loon ^^"
Oczywiście, że był słabszy. Awans do finału 2010 należy uznać za mega fart. Wyjazdowe męki z Fiorą i Man U pokazały słabość Bayernu w obronie, gdzie z konieczności na lewej stronie musiał grać nominalny środkowych obrońca, grający pierwszy sezon w dorosłej kadrze Bayernu.
Ciężko też zapomnieć, że Fiorentina została puknięta w kakao przez Ovrebo (jakkolwiek się to pisze) w Monachium, gdzie Klose strzelił bramkę z metrowego off-side'u.
Teraz obrona wygląda dość porządnie. Zwłaszcza Alaba, o którego strasznie się bałem z racji tego, że jest strasznie rzucany po pozycjach spisuje się kapitalnie.
[45]
no tak, ale dalej bolaczka bayernu jest srodek obrony - boateng moze sobie radzic, ale wg mnie badstuber jest po prostu slaby
"wg mnie badstuber jest po prostu slaby"
To nie problem, bo nie zagra ;)
"Teraz obrona wygląda dość porządnie."
No nie wiem, w mojej opinii prezentują się słabawo. Tak naprawdę czarną robotę odwalał Gustavo, gdy Realowi udało się przejść pomoc to obrona zachowywała się jak kurczaki bez głów.
"ale wg mnie badstuber jest po prostu slaby"
Oglądając co tydzień Bundesligę muszę się nie zgodzić. Badstuber prezentował się słabo, gdy nie miał u boku pewnego partnera, z tego wyniknął fatalny wynik, jeśli chodzi o stracone bramki w zeszłym sezonie ligii.
Teraz z Boatengiem tworzą dość mocną parę, oczywiście jest wiele rzeczy do poprawy, ale jestem gotów stwierdzić, że Bayern ma obronę na lata. ;)
"Tak naprawdę czarną robotę odwalał Gustavo, gdy Realowi udało się przejść pomoc to obrona zachowywała się jak kurczaki bez głów."
Możliwe, musiałbym na spokojnie obejrzeć jeszcze raz, żeby dyskutować.
Niemniej jednak, jestem pełen nadziei na przyszłość.
Jak oceniacie szanse na zwycięstwo? Dla mnie 65-35 dla Bayernu.
jesli czegokolwiek mnie te polfinaly nauczyly to jednego - nie oceniac
bayern jest kolektywem, dla trojcy ze stamford to ostatnia szansa na europejski sukces, oba zespoly wykartkowane etc
nie ma co sie zajmowac wrozeniem z fusow
nighty night
Pozwoliłem sobie (;
Jak oceniacie szanse na zwycięstwo? Dla mnie 65-35 dla Bayernu.
Dla mnie:
1. Bayern + gra u siebie
2. Bayern + ma lepsza 'druzyne'
3. Bayern + do tego 19 maja moga myslec tylko o tym meczu, sie relaksujac.
4. Chelsea + maja lepszych poszczegolnych pilkarzy
65-35 moze byc.
edit: wedlug bukow jest jakies 75-25
Mercer -->
"Fajnie, że sobie o tym przypomniałeś, szacun."
Ejże, napisałem to samo od razu po meczu, tyle że nie wyboldowałem.
Padam na pysk, za stary jestem na takie nerwy.
Barcotrolle czytają tylko wybrane zdania, mają tygodniowy limit 1000 wyrazów i starają się go nie przekraczać. Nie jest tak, że Mercer sobie to wymyślił, to nie jego wina, raz do roku w Zurychu zbierają się Mędrcowie Barcotrolli i to oni wymyślają te normy.
real zaplacil cene za sobotnie GD, tego co barca odpierdolila z tak chujowa chelsea nie ma co komentowac.
- Niektórzy uważają siebie za mistrzów tej gry i krytykują Chelsea tak, jak krytykowali Inter dwa lata temu, ale ci ludzie nie mają pojęcia o wysiłku, nie mają pojęcia o taktyce. Nie znają się na niczym. Ja wiem, kim są bohaterowie w takich meczach. Chelsea zasłużyła na finał.
nie wiem czy mi sie cos ubzduralo, ale chyba jakims tam warunkiem jest ograniczenie dlugow przez klub (a nie wlasciciela) do pewnej ilosci, wiec takie proste to nie jest - inter bez powodu eto'o i balotelliego nie sprzedawal
Ależ nie to jest bardzo proste.
Bo kto zabroni np szejkom kupić poprzez inną swoją firmę reklamę na koszulkach swojej drużyny za 500mln $ ?
I już mamy dochód wykazany i problem z głowy.
Bogaci jak będą chcieli to sobie poradzą i na papierze wszystko ładnie będzie wyglądać.
Kiss - Mają również autobus na bramce.
W finale niech wygra lepszy w końcu, bez Barcelony i Real'u.
Finalistów Ligi Mistrzów już znamy. Czas poznać tych w Lidze Europy. :) Rozpiska na dziś:
Valencia CF - Atletico Madryt, pocz. studia godz. 20:00 (Polsat Sport (HD)), pocz. meczu godz. 21:00 Polsat Sport (HD)
Komentuje: Cezary Kowalski
Athletic Bilbao - Sporting Lizbona, pocz. studia godz. 20:00 (Polsat Sport (HD)), pocz. meczu godz. 21:00 Polsat Sport Extra, Polsat Futbol i TV4
Komentują: Bożydar Iwanow i Wojciech Kowalczyk
Niestety, komentatorzy ze studia w Warszawie, nawet w półfinałach. :(
Co wybieracie? Ja z chęcią obejrzę rewanż Athletiku ze Sportingiem, pierwsze spotkanie nie zawiodło, a teraz Baskowie postarają się odrobić stratę. Trochę namieszała Valencia strzelają bramkę na 4:2, ale czy uda im się wygrać dwoma golami? Oby półfinały Ligi Europy stały na takim poziomie emocji, jak te w Lidze Mistrzów. :D
Ciekawe, czy ktoś pomyślał o tym, że ten finał będzie bardzo podobny do tego legendarnego z 1999 roku :) Znowu mamy w finale drużynę z ligi angielskiej i Bayern Monachium. Znowu te drużyny nie są najlepsze w swoich krajowych ligach. I znowu legenda i kapitan zespołu angielskiego nie może zagrać w finale (wtedy Keane, teraz Terry).
Stra - wiedziałem, że prędzej czy później mi to wypomnisz :)
obejrzalbym dzis mecz baskow, ale na teen daze ide ;f
szkoda ze zamiast valencii nie graja holendrzy, byloby zabawnie jakby i w lidze mistrzow, i w lidze europy zaden hiszpanski zespol na 4 mozliwe nie dotarl do finalu
Real przegrał wczoraj na własne życzenie. Nie jest mi ich szkoda. Nie wiem co Mourinho miał w głowie gdy Ramosa wystawił do karnego... Równie dobrze mógł sam strzelać.
http://i.imgur.com/WKX8r.gif
A sam mecz to była ostra zmuła. Tyle błędów to ja nawet na naszych boiskach nie widuję a trzeba pamiętać, że po nich biega Bury.
W finale jestem za Chelsea.
Ciekawią mnie jeszcze wypowiedzi piłkarzy Realu po meczu. Czy będą się czuli tak samo pokrzywdzeni jak ci z Barcelony?
ramos dalej mysli, ze dobrze strzela karne na przyklad :D
Szkoda, że wypadliśmy w karnych, tego nie chcesz najbardziej. Trzeba kontynuować swoje i podnieść głowy. Nie miałem szczęścia przy strzale, ale wierzyłem w siebie i jutro strzeliłbym znowu, żeby pomóc drużynie. To duża presja, ale dotychczas umiałem sobie z tym radzić.
no i mourinho w sumie tez nie calkiem sie zachowac potrafi
Dla drużyny, która doszła do drugiego półfinału w drugim sezonie i dla trenera, który doszedł do szóstego w ósmym sezonie, to ciężkie. Zasłużyliśmy na awans, ale Bayern miał więcej szczęścia.
boze swiety, gdzie sa tacy trenerzy jak trap? ktorzy mowia wprost co mysla, bez owijania w bawelne i potrafia sami sobie przyznac, ze nie poszlo tak jak trzeba?
real zasluzyl na ten awans w takim samym stopniu co barcelona - zerowym
Mourinho zawsze by uważał, że to jego zespół bardziej zasłużył na awans, nawet gdyby jego drużyna oddała 5 strzałów w meczu, a przeciwnicy 20..
Właśnie dlatego mnie denerwuje. Jest jednym z lepszych trenerów na świecie, ale nie umie się pogodzić z tym, że jego zespół był gorszy (w tym przypadku gorzej strzelał karne) i przegrał zasłużenie.
Przegrywać też trzeba umieć.
Barcelona też oddała trylion strzałów na bramkę, mieli w uj okazji do oklepania Czelsi, ale co z tego. Wygrała drużyna, która zagrała dobrze taktycznie i zasłużenie przeszła do finału. Nie ma co biadolić, że angielski zespół miał szczęście, że dostał się do meczu w Monachium.
Obie drużyny - i Bayern i Czelsi - zasłużyły na ten finał.
Mourinho zawsze by uważał, że to jego zespół bardziej zasłużył na awans, nawet gdyby jego drużyna oddała 5 strzałów w meczu, a przeciwnicy 20..
No przecież w takiej sytuacji też można zasłużyć na awans.
Źle napisałem, zauważyłem. Odwrotnie oczywiście (w strzałach), przy założeniu że przeciwnicy Mou by wygrali.
Ale wiadomo o co chodzi. :]
[60] Znowu te drużyny nie są najlepsze w swoich krajowych ligach.
United wygrało w 99 puchar jak i ligę angielską? Bayern wygrał wtedy ligę niemiecką.
[70] - postaraj się bardziej, wszyscy wiemy że potrafisz.
Teraz też jest 1 w lidze, a nie jest najlepszy.
[70] - postaraj się bardziej, wszyscy wiemy że potrafisz.
A po co mam kolejny raz wymieniać mecze, w których ukradli punkty? Po prostu to, że wygrał ligę nie oznacza, że był/jest najlepszy :)
lol co to za murzynska logika
lol co to za upadek ligi angielskiej na podobienstwo hiszpanskiej he
Po prostu to, że wygrał ligę nie oznacza, że był/jest najlepszy :)
lol co to za murzynska logika
Waking up in the morning to find a smashed window and #SergioRamos soccer ball inside the house.
And #sergioramos penalty has just landed in..... #Berlin
just been outside and found that penalty kick ball in our garden #sergioramos
Es un avion!!!, es un pajaro, es Superman!!!! noooooooooooo!!!!!! es el balon del penal de #SergioRamos!!!!!!!!! jajajajaja
Just seen me dog goin mad in me back garden with a footy, cant understand were she got if from its either #CharlieAdam or #SergioRamos
Touchdown de #SergioRamos
Charlie Adam has expressed his relief at not taking the worst penalty of the 2011/2012 season. #sergioramos
Just had a ball come through my window #SergioRamos
<--- Bayern
Nie wliczając pierwszych 20', to Bayern grał na SB z REALEM jak z młokosami ;o Pierwsza połowa była na bardzo dobrym poziomie, działo się, oj działo!
- Pepe - mistrz, po prostu...
- Di Maria, bezproduktywny coś ostatnio...
KRONZOM POGLOSKI ZE ALABA ZA 30MLD OJRO PRZECHODZI DO TEJ WIELKIEJ BARCELONY
Ale Real gałę odwalił ;/ Bayern zasłużenie awansował. Z hitlerowską perfekcją wypunktowali drużynę Mourinho. A sam Portugalczyk również zawiódł. Prawdopodobnie wynika to z faktu, iż za bardzo wierzył w konkretnych piłkarzy. Di Maria w ogóle nie powinien się pojawić w drugiej połowie. Grał w tym meczu tak samo słabo jak w minioną sobotę. Obrońcy obydwu drużyn mocno przeciętni ale to nieporadność tych atakujących sprawiła, że rozstrzygniecie przyszło dopiero w rzutach karnych. No a same jedenastki to popis nieskuteczności.
Niemiecki klub też wykartkowany ale są piekielnie groźni. Najbardziej będę się w maju bał dwóch znienawidzonych przeze mnie piłkarzy - Neuera i Gomeza. Ten pierwszy ma mordę bezwzględnego gestapowca. Drugi natomiast niczym mi nie imponuje... poza niesamowitym instynktem do strzelania bramek! Jeśli tych piłkarzy uda się pokonać to puchar będzie w zasięgu.
I tak z całkiem innej beczki to gracze PL przymierzają się do wielkich powrotów:
Może zamiast Bayern i Chelsea najsłabsze od dekady, zagrają w finale LM wstaw Real ostro dostał po dupie od Bayern'u ? :)
[75]
Dostał ostro po dupie ? Inny mecz oglądaliśmy?
Myślę, że każdy normalny powie, że mecz był wyrównany, tyle że Bayern lepiej wykonywał karne i dlatego zasłużyli na awans.
W tytule wątku nie chodzi o to, żeby kogoś obrazić. Chodzi o to, że w ciągu ostatnich 10 lat Bayern i Chelsea zawsze byli mniejszymi bądź większymi faworytami. W tym sezonie większych szans nie dawał im w zasadzie nikt, a tu niespodzianka. I to jaka!
Gratulacje dla Bayernu. Cały mecz był wyrównany, jednak zespół z Monachium lepiej poradził sobie w karnych.
Szczególnie w tym dwumeczu zaimponował mi Luiz Gustavo, mimo tak młodego wieku grał jak profesor i rewelacyjnie kończył większość akcji Realu.
Właśnie takiego piłkarza potrzebowaliby Królewscy w środku pola obok Xabiego Alonso, świetnego taktycznie i dobrze przerywającego akcje rywala.
Czy tylko u mnie czcionka wygląda inaczej? Znowu coś kombinują z forum?
ed.
Już sobie poprawiłem ;)
Bullz -->
"ramos dalej mysli, ze dobrze strzela karne"
Czepiasz się na siłę. Miał powiedzieć, że już nigdy nie podejdzie do jedenastki, skoro pewnie wykorzystałby osiem na dziesięć? W sporcie żeby osiągnąć sukces trzeba mieć cojones.
Wiadomo, że karne zwalili, ale o to nikt się ich czepiać nie będzie. Można, i należy, mieć pretensje do stylu w jakim rozegrali obydwa półfinały. Jeśli drużyna z takim potencjałem w ofensywie, prowadząc po kwadransie dwiema bramkami, nie potrafi przez kolejne 105 minut dobić rywala, to tu jest pies pogrzebany. Od tygodnia było jasne, że Real musi strzelić co najmniej trzy bramki by awansować.
Macco™ -->
"Di Maria w ogóle nie powinien się pojawić w drugiej połowie."
To prawda, ale Mou pewnie liczył na taki sam cud jak w Gran Derbi gdzie Argentyńczyk był najsłabszy na boisku ale wyprowadził decydującą o wyniku kontrę.
Mam z Di Marią koszmarną zagwozdkę. Nie lubię gościa, nie podoba mi się jego nurkowanie, wykłócanie się z arbitrami, prowokowanie zadym, tendencja do łapania debilnych kartek. Z drugiej strony zdobył wiele naprawdę ważnych goli i, co jeszcze ważniejsze, jesienią przez trzy miesiące nastukał więcej asyst niż Messi w całym sezonie.
Generalnie, poza Ozilem, cała linia pomocy zagrała kaszanę. Bayern grał pressingiem, ale nawet gdy udało się Królewskim spod niego wyjść to tracili głupio piłkę. Tych "niewymuszonych strat" było wczoraj całe mnóstwo. Alonso, poza trzema przerzutami na skrzydło na początku meczu, niczego nie pokazał. Di Maria - piach. Nie było nikogo, z kim można było w środku zagrać tzw. krótką piłką na jeden/ dwa kontakty. Albo holowali piłkę, albo walili na Benzemę lub CR7, co nie przynosiło żadnych rezultatów. Przecież obydwa gole Real zdobył po grze kombinacyjnej i w wyniku wysokiego pressingu, a nie po kontrach (Bayern wczoraj świetnie wracał do obrony); czemu nie grali tak przez cały mecz, albo przynajmniej do strzelenia trzeciej bramki?
A tak w ogóle to po raz kolejny zabił mnie Kołtoń. Od piętnastej do stu dwudziestej minuty zastanawiał się jak Bayern kondycyjnie zniesie trudy gry na Santiago Bernabeu. Halo? Niemcy mieli wolne w weekend, a Real grał z Barcą na Camp Nou.
ed.
Za mało było ruchu i pokazywania się do gry krótkimi podaniami. Rozumiem, że Real bał się skrzydeł Bayernu i nie chciał skupiać zbyt wielu zawodników w jednym fragmencie boiska, bo, wiadomo, strata, przerzut na drugie skrzydło i jesteśmy w ciemnej dupie. Ale nie można dopuszczać też do sytuacji, w której Ozil musi przeciskać się przy linii bocznej przez trzech przeciwników, bo nie ma do kogo podać.
Jeszcze co do Borka, to muszę przyznać, że miałem o nim złe zdanie. Naprawdę gość umie komentować (w przeciwieństwie do niektórych stronniczych komentatorów z n'ki na przykład). Wczoraj się nie załamał po porażce Realu w karnych, mimo że kibicuje Królewskim.
Kołtoń się nie nadaje do komentowania meczów.
żelazna_pięść -->
"zaimponował mi Luiz Gustavo"
Wszyscy rozpływają się nad Schwaizenhochenzolernem i Lahmem (poważnie?), a to Gustavo do spółki z Kroosem dali awans Bayernowi.
"Właśnie takiego piłkarza potrzebowaliby Królewscy w środku pola obok Xabiego Alonso"
Khedira wystarczy. Problemem jest brak zmiennika dla Alonso, bo jeśli Hiszpan słabuje (a słabuje ostatnio mocno) to jest bieda. Poza tym, ja bym chciał widzieć na tej pozycji kogoś, kto poza długimi piłkami potrafi też zagrać szybką prostopadłą, albo na jeden kontakt. I jeśli kogoś Bayernowi chciałbym podwędzić to właśnie Kroosa.
Z Sahinem chyba Real się pożegna, bo na półfinały nawet go Mou nie powołał. Trochę szkoda by było, bo Turek nie miał okazji niczego pokazać w tym sezonie.
Czy tylko u mnie czcionka wygląda inaczej? Znowu coś kombinują z forum?
ed.
Już sobie poprawiłem ;)
wez powiedz jak bo przerasta mnie to ;/
Na samym dole strony, po prawej masz trzy ikonki z literą "a". Zmieniasz tym wielkość czcionki.
Szkoda Realu, Ronaldo i Mourinho. Powinni byli to wygrać. Lipa. Bayernu nie lubię, bo gra tam ten okropny gość, Ribery.
Było [62]
koobon -> Mi również Kroos zaimponował. Mimo niewielkiego doświadczenia rozegrał kapitalny mecz i miał swój udział w niemal każdej akcji.
A co do Sahina to jestem za jego wypożyczenie najlepiej do jakieś Valencii, czy Malagi. Chłopak się ogra i sądzę, że dostanie jeszcze szanse w Madrycie.
Edit
A jeśli chodzi o mecz finałowy kciuki będę trzymał za Chelsea, ponieważ sądze, że Drogba, Terry i Lampard zasłużyli na to aby wygrać Puchar Europy i chętnie bym zobaczył ich radość po odniesieniu takiego sukcesu.
[85]
kur, usunalem ciasteczka, historie i cholera wie co jeszcze a niczego takiego nie ma, boze zmian im sie zachcialo
Szkoda, że nikt dziś nie napisze nic o beznadziejnym Benzemie, który wprawdzie niczego nie schrzanił, ale też nijak nie pomógł, a grał na szpicy. Normalnie van Persie z finału RPA 2010.
Czy można go uznać winnym? Jest takie bardzo celne słowo, które oddaje stan rzeczy - zaniechanie :)
Benzema wczoraj wyglądał jakby się bał zaryzykować. Co piłkę dostał to zaraz oddawał. Miał tylko kilka mini rajdów.
Ale ogólnie rzecz biorąc, to jakością nie odstawał od kolegów z drużyny.
Pozwolę sobie na zacytowanie części z tego spamu od wczoraj od 22 dotyczącej Bayernu:
Szczególnie w tym dwumeczu zaimponował mi Luiz Gustavo, mimo tak młodego wieku grał jak profesor i rewelacyjnie kończył większość akcji Realu.
Gustavo ma 24 lata, bez przesady co do tego młodego wieku, to piłkarz praktycznie u progu najlepszych lat piłkarsko. Zresztą tak on już ma, że defensywnie jest zajebiszczy, nie od wczoraj.
Mi również Kroos zaimponował. Mimo niewielkiego doświadczenia rozegrał kapitalny mecz i miał swój udział w niemal każdej akcji.
Niewielkie doświadczenie? Facet piąty sezon gra na poziomie Bundesligi + w pucharach i to nie jako wieczny rezerwowy, a najczęściej w wyjściowym składzie czy to Bayernu, czy Leverkusen gdy był na wypożyczeniu.
Najbardziej będę się w maju bał dwóch znienawidzonych przeze mnie piłkarzy - Neuera i Gomeza. Ten pierwszy ma mordę bezwzględnego gestapowca. Drugi natomiast niczym mi nie imponuje... poza niesamowitym instynktem do strzelania bramek.
Co do Gomeza - całkowita racja, facet ani techniki, ani szybkości, ani nawet pary w nodze nie ma. Typ napastnika, który ma masę + umie się ustawić gdzie i kiedy trzeba.
To jest najlepsza Liga Mistrzów od sezonu 2003/2004 jak dla mnie. :) Czekam z niecierpliwością na finał. Półfinały bardzo emocjonujące, ostatnimi czasy na tym szczeblu bywało nudnawo, a tu proszę.
http://tele-sport.pl/znamy-komentatorow-euro-2012,artykul.html?material_id=4f96571216f1dadb2a000000
To będzie pogrom... Nie wiem, kto i za co ukarał Laskowskiego Trzeciakiem. Duet Jońca + Zieliński to też będzie masakra. Jasina z Gilewiczem - straszne "wylaszczenie"... Iwański z Ulatowskim to akurat ciekawy duet, chociaż z tym drugim wspólnie komentował Laskowski jeden z meczów Ligi Mistrzów w n, więc szkoda, że ich nie połączono. :( Juskowiak to świetny fachowiec, ale gdzie Lubański? :(
Neuera i Gomeza. Ten pierwszy ma mordę bezwzględnego gestapowca.
Dla mnie ma to on ma twarz jak upośledzony najaraniec. :D
Atletico - Athletic. Mam nadzieję na taki finał :), a dzisiaj oczywiście oglądam mecz Valencii z Atletico. Powinno być dużo emocji.
No Stra ma Boże Narodzenie w kwietniu, lepszy finał mógłby być tylko Ceramika Opoczno - CFR Cluj.
btw, jak Bayern wygra, a wygra, zreszta chyba bede za nimi, to obstawiam, ze w kazdym meczu Euro 2012 przynajmniej 5 razy komentatorzy powiedza "graja wszyscy, a wygrywaja Niemcy"
[92]
mam wszystkie te bezuzyteczne przyciski na dole oprocz zmiany czcionki :|
Ty się Loon śmiejesz, a ja tylko lubię niespodzianki, w końcu gdyby czas wygrywali ci sami, byłoby nudno. ;)
adrem ---> Napisz w temacie o zmianach, że masz problem. I spróbuj też na innej przeglądarce odpalić forum.
Loon ---> Imho to Benzema nie był najgorszy. On po prostu był osamotniony. Dodając do tego fakt, iż bał się samodzielnie pociągnąć akcję(można się kłócić ale przeceiż nie on to powinien robić) otrzymaliśmy w efekcie taki a nie inny występ. Niestety ale jak już Real wychodził z jakąś akcją to przeważnie pchał się skrzydłami zamiast uruchomić szybkim, prostopadłym podaniem Francuza. A on sam z każdą minutą był coraz bardziej poirytowany bezradnością. Mógłbym nawet zaryzykować stwierdzenie, że gdyby Benzema został na boisku to przepuściłby piłkę lecącą pod nogi Ronaldo i moglibyśmy mieć finał Real - Chelsea ;)
koobon ---> Ja również uważam, że Argentyńczyk jest nieobliczalny i potrafi przesądzać losy spotkań ale niestety po ostatniej kontuzji cieniuje niemiłosiernie.
Ja do dziś nie rozumiem co zrobił Real po strzeleniu drugiej bramki. Przez cały sezon jak już w meczach łapali wiatr w żagle to katowali przeciwników kręcąc niemiłosierne wyniki. A wczoraj po strzeleniu gola cofnęli się do obrony niczym Chelsea w meczu z Barceloną. Ja się pytam po kiego grzyba? Mieli Niemców na tacy, rozbitych i podłamanych. Wystarczyło tylko ich dobić wysokim pressingiem i jednym skutecznym atakiem. Zamiast tego Real odpuścił i tu też bym winił Mourinho. Wszyscy znają jego zamiłowania do gry defensywnej. Nie zdziwiłbym się gdyby to on kazał zewrzeć szeregi na własnej połowie i murować bramkę. Niestety Hiszpanie rozegrali jedno z najgorszych spotkań w tym sezonie jeżeli chodzi o grę defensywną. Co nie zmienia faktu, iż obrońcy Bayernu nie grali dużo lepiej. Ratowała ich za to asekuracja pomocników i świetny Neuer. A przy kontrach na bramkę Realu widać było jaka jest dziura między pomocą a obroną i tylko dzięki fatalnej postawie ofensywa nie wpadło więcej bramek.
O Benzemie nie będę pisał, bo, przyznaję, jestem wobec niego deczko bezkrytyczny. Obserwuję go od debiutanckiego sezonu w OL i zawsze chciałem go zobaczyć w białej koszulce. Pamiętam, że ten transfer ucieszył mnie bardziej niż CR7 i Kaki razem wziętych. Mam do niego słabość i gdyby to ode mnie zależało grałby w każdym meczu po 90 minut.
Dziury pomiędzy formacjami były gigantyczne, a przez to ani obrona, ani ataki nie wyglądały zbyt dobrze (taki eufemizm).
Nie mnie pouczać Mourinho, ale ja bym gdzieś tak w 75 minucie postawił wszystko na jedną kartę i zdjął obrońcę (tu bym się musiał dłużej zastanowić, którego ze skrajnych), a w to miejsce wystawił Callejona (na pewno nie Higuaina). Szczególnie, że po zejściu Riberego Bayern nie był już tak groźny w ataku, a i na wysoki pressing Bawarczycy nie mieli tylu sił co wcześniej.
"Co nie zmienia faktu, iż obrońcy Bayernu grali dużo lepiej."
Czy pomiędzy "Bayernu", a "grali" nie powinno być przeczenia? Chyba, że coś mi umknęło i nie skumałem kontekstu.
Neutm -> Wiem, że Luiz Gustavo ma 24 lata, a dla mnie piłkarz mający tyle lat jest młodym zawodnikiem, ponieważ ma jeszcze długą karierę przed sobą.
A co do Kroosa chodziło mi o niewielkie doświadczenie w meczach o taką stawkę i z takimi rywalami.
"Co nie zmienia faktu, iż obrońcy Bayernu grali dużo lepiej."
Czy pomiędzy "Bayernu", a "grali" nie powinno być przeczenia? Chyba, że coś mi umknęło i nie skumałem kontekstu.
Musiałeś coś źle przeczytać bo przeczenie jest tam gdzie być powinno ;)
Neutm -> Wiem, że Luiz Gustavo ma 24 lata, a dla mnie piłkarz mający tyle lat jest młodym zawodnikiem, ponieważ ma jeszcze długą karierę przed sobą.
A co do Kroosa chodziło mi o niewielkie doświadczenie w meczach o taką stawkę i z takimi rywalami.
Spierać się co do młodych zawodników nie będę, to chyba kwestia gustu i podejścia. Dla ciebie 24 lata oznaczają te powiedzmy dziesięć lat kariery przed sobą, dla mnie dziesięć-jedenaście lat profesjonalnych treningów, które już piłkarz przeszedł. W kwestii Kroosa - nie chce mi się szukać w tej chwili i przekopywać transfermarkeciątka bo zamiłowania do statystyk niczym samo Stra nie mam, aczkolwiek zdaje mi się, że grywał już z klasowymi rywalami, choć niekoniecznie na tym poziomie turniejów.
Loon ---> malo zabawne, powiedz kumplowi ze musi sie bardziej postarac! ;-)
No właśnie, Loon, Twój kumpel to suchar.
Nie no, beczka z Barcelony zawsze spoko, tak jak kiedyś z Lecha Poznań.
heh, a ludzie mieli nadzieje ze barcotrolle przynajmniej na jakis czas przycichna. nic z tego.
Polecam do obejrzenia: http://www.soccer-blogger.com/2012/04/25/real-madrid-vs-bayern-munich-2-1-champions-league-highlights-2012-ronaldo-robben-goals-1-3-penalty-shootout-video/
Warto posłuchać czasem mądrych, znających się na piłce ludzi, żeby wiedzieć na przyszłość, że np. pierwszy karny dla Realu był z palca wyssany, bo - tak jak pisałem jeszcze w trakcie meczu - obrońca nie mógł zrobić nic, aby piłka nie uderzyła go w rękę. To już nie lata 90', gdzie Baggio nabija rękę obrońcy z pół metra i dostaje rzut karny.
Jeszcze raz polecam głównie GOLowym mędrcom znający się na piłce jak Zidane na szamponach przeciwłupieżowych. 4. filmik od góry to ten, o którym mówię.
edit. Btw, taka jest właśnie różnica "pomagania" przez sędziów Realowi i Barcelonie - tych pomyłek sędziów na korzyść Realu nikt nie pamięta, bo oni i tak potrafią potem przegrać spotkanie, więc już się ich tak nie dobija wypominając im handicapy.
Jak sam przestaniesz trolowac to bedziesz mogl mnie pouczac chlopczyku :-P
[112]
to nie pierwsza taka skandaliczna decyzja sedziego, polecam zapoznac sie z tym artykulem, ktory dzis kolega mi podeslal na maila:
http://www.fcbarca.com/41553-brutalny-faul-nesty.html
[95]
Ile jeszcze Szpaku będzie komentował mecze... ? Nic nie mam do jego "komentatorskiej kariery", ale na stare lata pieprzy podczas meczów jak potłuczony.. Zresztą w publicznej nie ma dobrych komentatorów. Iwański i jego wrzaski, też mnie wkurzają. Laskowski - na plus. Ale ile meczów dostanie ? cztery - pięć ?
Reszta ospały Jońca (przypomina trochę Kalinowskiego z n), Jasina (tu jeszcze ujdzie w ostateczności).
Niestety Bull, ale Nesta to znany brutal i lamacz nog i nic co tu napiszesz tego nie zmieni, faul byl na conajmniej 2 czerwone kartki i kopa w tylek od Terrego! ;-)
nastepna czesc to ja zaloze i umieszcze ten link w regulaminie, cale szczescie, ze zapisalem te strone zanim zdaza sie zorientowac, ze bede z nich kreca internety
Obaj hiszpańscy giganci mający gnieść i tłamsić kogo popadnie nie zagrają w finale LM...? Ktoś tu nie opłacił abonamentu sędziowskiego ;p
Tak się strzela z woleja: http://www.youtube.com/watch?v=zRieSL_wGGM&feature=player_embedded
Ty się Paudyn nie nabijaj, bo angielscy giganci trochę się w tym sezonie zbłaźnili ;)
Wybacz moje dworowanie, ale tyle się już w tym sezonie nasłuchałem o bezkonkurencyjności Barcy i Realu, że sobie po prostu nie mogę odmówić.
Dzień malkontenta.
No wiadomo, że przyfarcił, ale i tak szacunek.
Paudyn -->
Ja się nie obrażam, bo ja Realowi nie wróżyłem gładkich sukcesów, ani nie twierdziłem, że wdupi wszystkim jak leci.
W przeciwieństwie do głąbów z przeciwnego obozu nogami trzymam się ziemi.
[112] ----> +1
Tylko Real potrafi przegrać nawet przy pomocy sędziego :).
Cały mecz był wyrównany, jednak zespół z Monachium lepiej poradził sobie w karnych.
Cały mecz lepiej im szedł i Real nie miał nic do powiedzenia. Jak dotknął piłki, to cud był...
Cały mecz lepiej im szedł i Real nie miał nic do powiedzenia. Jak dotknął piłki, to cud był...
Rozumiem, że Barcelona też była lepsza od Chelsea, ale w uzyskaniu korzystnego wyniku przeszkodziło im ustawienie gwiazd/autobus/pech/sędzia?
Nie wiem, czy było, trochę dużo tych postów.
http://www.whoateallthepies.tv/wp-content/uploads/2012/04/Ramos.gif
Jesteś trzeci, ale dobre to i obejrzeć jeszcze raz można.
kubinho -->
Ja Cię grzecznie proszę, nie karm trolla.
Sickman -->
Póki co zapowiedziano tylko konferencję. Jakoś nie chce mi się wierzyć, by miał odejść.
Dobrze wujku (czy aby na pewno?) koobonie. :( Generalnie starałem się i tak nie pisać nic w związku meczem, jak widać to i tak było za dużo. ;)
[107]
Masz bardzo inteligentnych czytelników.
"Neuera i Gomeza. Ten pierwszy ma mordę bezwzględnego gestapowca. "
Fotoszopnąć gest i teoria udowodniona.
btw, jak Bayern wygra, a wygra,
terefere, mój brat mi mówił, że Chelsea przegra dwumecz z Napoli, Barceloną.. Teraz nauczony błędami jakoś siedzi cicho ;p
Pozdro dla Mortana ;d
Trudno bardziej chwalić Roberto za to, co zrobił. Był niesamowity. Jeśli wygramy Ligę Mistrzów to tylko z uwagi na to, co zrobił di Matteo dla klubu - mówi Frank Lampard.
Nic nie jest niemożliwe, niemożliwe miało być pokonanie Barcelony, ale my to zrobiliśmy. To wszystko dzieje się jednak od chwili, kiedy Robbie został naszym trenerem. To nie przypadek. On stworzył fantastyczną atmosferę, cała szatnia jest z niego zadowolona a wyniki w naszych ostatnich 15 meczach mówią same za siebie. Nasz klub powinien zasiąść z nim w lecie do rozmów o przedłużeniu kontraktu. Myślę, że podejmą słuszną decyzję - twierdzi pomocnik.
Trener wykonał fantastyczną pracę. Zmienił wszystko: zmienił nasze umysły, dał nam wsparcie i zaufanie, zasługiwał na taki występ jaki pokazaliśmy na Camp Nou. Każdy z nas jest zadowolony z Roberto di Matteo, czujemy się jednością - twierdzi z kolei Branislav Ivanovic.
Mamy z nim świetne relacje a nasze wyniki są bardzo dobre. Nie chcemy jednak wybiegać w przyszłość, na razie nikt nie myśli o przyszłym sezonie - stwierdził serbski obrońca.
[136] ----> +1
Na co im się to zdało jak i tak nie potrafili wykorzystać karnego?
blagam ludzie, bez dokarmiania.
Moim zdaniem powinni jeszcze Mourinho od razu podsumować za Santiago Bernabeu, skoro juz wyliczamy wszystkich zawodnikow, ktorzy pojawili sie w Realu nawet przed jego kadencja
[136]
Powinien sprzedać teraz od razu CR7 i Kakę, bo spieprzyli karne i są do dupy. Messi też nie strzelił karnego we wtorek i przez niego to Chelsea zagra w finale, a nie Barcelona.
RoBerCiK29 -->
Tylko Real potrafi przegrać nawet przy pomocy sędziego :).
Nie no, jeszcze Barcelona. Chelsea grała prawie cały mecz w 10-tkę, bez stopera, Katalończycy dostali jeszcze karnego i prowadzili 2:0. No ale niestety, niektórzy potrafią przegrać nawet w takiej sytuacji.
Messi też nie strzelił karnego we wtorek i przez niego to Chelsea zagra w finale, a nie Barcelona.
I tak Torres strzelił drugą bramkę, więc... ;)
Dochodzą mnie słuchy, że Głardiola odchodzi z Farsy i od przyszłego sezonu będzie trenejro City.
To i tak nie usprawiedliwia waszego Realu i tego jak przegrał :). Nawet przy piłce nie potrafił się utrzymać, a karne i wolne Kryśki, to już ... .
Nie usprawiedliwia, ale skoro śmiejesz się z Realu, to jednocześnie śmiejesz się z Barcelony.
Spoko. Dziś jednak śmiejmy się z Realu :).
wez idz do mensy
Że co? Że niby gdzie? Sam lepiej idź świeżaku :).
"że co, że jak, no właśnie"
spoiler start
Każdy kto zna ten cytat jest starym dziadem.
spoiler stop
Czy tylko mi się wydaje że ten robercik jest obecnie największym idiotą z tego wątku?
Edit. Zabłysnąłem tą literówką. Miałem na początku inaczej skonstruować zdanie i dlatego tak zostawiłem :)
Jest tak mało inteligentny, że nawet nie sprawdzi w google co to jest, by chociaż udawać, że wie o co chodzi.
Loonusiowy blogasek jest całkiem udany, prócz wpisu o kibicowaniu danym klubom, który jest przykładem trollingu w najgorszym wydaniu. :( Nie lubię tego. Reszta fajna, ostatni wpis też, za to komentarze... Nie wiedziałbym, czy się śmiać czy płakać, co sądzisz o swoich fanach (i fankach, nie wątpię), Loon?
Ciekawe będą dziś te rewanże Ligi Europy, Valencia rzuci się do szaleńczego ataku, a Bilbao musi próbować wywalczyć swoje... Zobaczymy, jak to wyjdzie. Ja wybieram transmisję z San Mames. :D
Weźcie mu nie odpisujcie. On nawet nie wie, kiedy mu ubliżacie. Jakiś głupi gówniarz, który frustrację z życia codziennego przenosi na forum. Nawet się domyślam, który to dokładnie jest retard i mam nadzieje, że Soul go znowu zbanuje...
Reszta fajna, ostatni wpis też, za to komentarze... Nie wiedziałbym, czy się śmiać czy płakać, co sądzisz o swoich fanach (i fankach, nie wątpię), Loon?
Przeanalizuj jeszcze raz jego link.
Lenii -----> Czyżbyś mówił o sobie? :) Wybacz, ale to stanowisko już ty zająłeś :).
mefsybil -----> Ty tak robisz. Ja tak nie muszę :). Jestem bardziej inteligenty od ciebie i uwierz mi człowieku. Czyżbym uraził jakże "wspaniały" Real? (haha, "wspaniały" haha, dobre) Udawanie zostawiam dla ciebie, a mense dla was polecam ;).
Weźcie mu nie odpisujcie. On nawet nie wie, kiedy mu ubliżacie. Jakiś głupi gówniarz, który frustracje z życia codziennego przenosi na forum. Nawet się domyślam, który to dokładnie jest retard i mam nadzieje, że Soul go znowu zbanuje...
Haha. Napisać w stylu "Real ssie", lub "Real to g...o i przegrał", to już jest się ciśniętym i sprzedawanym w pewnym temacie ;). Za sprzedawanie w machę walą. Powodzenia w realu. Ciekawe, czy napster jesteś "internetowym napinaczem"? (ha, jakie to żałosne określenie) Takim cwaniaczkiem, który w realu, face to face sra w gacie? Jak jesteś z okolic Warszawy, to można się zgadać i oczywiście pogadać na osobności w jakiejś ulicy :). Co ty na to? :)
"Czyżbyś mówił o sobie? :) Wybacz, ale to stanowisko już ty zająłeś :)" - full retard, nawet dosrać z sensem nie potrafi :f
"Jestem bardziej inteligenty od ciebie (...) a mense dla was polecam" - same klasyki
[154]
Tomasz Rojek ;D
Popieram napstera, potem się w różnych wątkach czyta, że piłkarski to siedlisko zła, zarazy, chorób i ogólny syf. :( Że najbardziej doświadczeni się dają wciągać... :(
Rzecz w tym cwaniaczki, że "ubliżać" potraficie na forum w internecie. Inna sprawa to w realu, face to face. Jednak najlepsze jest to, że nie potraficie normalnie porozmawiać bez waszego "ubliżania" w stronę mojej osoby ;>. Czyżby mały zonk? Czy znowu malutki flejm, bo tylko tak potraficie? Cwaniaczki internetowe :).
Pewnie 3/4 leci do Soula, do tamtego tematu. Prawda jest taka, że sprzedajcie a święci nie jesteście. Przyganiał kocioł garnkowi ;).
Stra Moldas ----> Ten wątek (?) miał już taką opinię kilkadziesiąt części temu ;). Ja jestem taką malutką wisienką na torcie.
Lenii ----> Napster, lepiej nie pojawiaj się w okolicach szkół podstawowych
Czyżbyś groził mu lenii? ;> Napster, uważaj na lenina w okolicy jego podstawówki/gimnazjum.
Jutro się zobaczymy, a może jeszcze dziś :). Na chwilę sobie daruje ;).
Czyżbyś groził mu lenii? ;>
poki co moj ulubiony fragment
"jestem taką malutką wisienką na torcie" - no nie wierzę
Idę oglądać Mentalistę, ale kontynuuj proszę.
RoBerCiK29 -> Ależ spoko, samo Stra wystarczy. Ten wątek jest miejscem ciekawych i merytorycznych dyskusji, niepozbawionej humoru. Inteligentnego. Opinia przylega właśnie przez chore na wywoływanie flejmu, "fanbojowo-hejterskie" persony.
Rozpiska niestety się nie zgodziła. Mecz Athletic - Sporting komentują Iwanow i Kowalczyk, zaś Valencia - Atletico - Kowalski.
Postaram się, żebyśmy się dalej pośmiali.
Robercik ---> Nie darujesz sobie, tylko najzwyczajniej w świecie musisz iść już do łóżka, zmówić paciorek i iść spać ;)
uważaj na lenina
ROTFL
Stra -> nie chce sie wypowiadac na ten temat, odpowiem tylko, że placa mi bardzo dobrze i niech to rozwiewa watpliwosci ;)
Lenii -----> To zostawiam tobie. Przypomnisz mi jak to robisz? ;> Siusiu, paciorek i spać? :) Na dzień dzisiejszy koniec tego war'u, bo czasu szkoda.
Stra Moldas ----> Coś czuję, że jesteś tu jedyną osobą z która da radę na luzie pogadać i chyba zasłużona gwiazdka.
koobon -----> Miłego oglądania...
W takim razie czekam na Loona w roli rzecznika prasowego FC Barcelony, wszystko jest możliwe. ;)
Niezłe te pierwsze minuty, oby tak dalej.
"Stra Moldas ----> Coś czuję, że jesteś tu jedyną osobą z która da radę na luzie pogadać i chyba zasłużona gwiazdka."
No to Cię udupił.
Nie miałbym z tym dużego problemu, za odpowiednim wynagrodzeniem... swoje speeche sklejałbym z niektórych postów w tym wątku.
"że co, że jak, no właśnie"
Miałem winyla z całą gamą piosenek popołudniowego programu konkurencyjnego :>
http://w818.wrzuta.pl/audio/3LVwiecZkOr/fasolki_-_kazdy_ma_jakiegos_bzika
ALE MECZ! Bardzo ciekawy spektakl sportingu z Bilbao :D Niech się wczorajszy mecz chowa! Masakra!
W Bilbao bardzo dobry mecz z bramkami, w Walencji dobry mecz, ale bez bramek.
Valencia ma dużą przewagę, ale jest nieskuteczna w wykończeniu akcji.
Spektakl to zdaje się z nomenklatury Szpakowskiego. Ja po dwudziestu minutach zacząłem zerkać też na mecz Athleticu ze Sportingiem. Rzeczywiście ciekawy.
Tak BTW Ligi Europy.
http://www1.skysports.com/football/news/11833/7707249/Guardiola-to-quit-Barcelona
Czyżby Abramowiczowi udało się go pozyskać ?
Paudyn -->
Skoro szpanujemy, to byłem na przedstawieniu Tik-Taka. Z pełną obsadą! Dostałem znaczek, nalepki i kasetę z hitami (no, za to ostatnie starzy pewnie musieli zabulić). Ależ byłem szczęśliwy.
Skoro szpanujemy...
Pewnie już wszyscy widzieli ale co tam ->
A mecz Athletico-Sporting chyba lepszy od wszystkich półfinałów ligi mistrzów :P
Bielsa mi zaimponował - Sportingowi z doliczonym czasem gry zostało 5 minut na strzelenie bramki, a trener Athleticu przeprowadził w trzech kolejnych przerwach trzy zmiany:))))))))
Atletico - Athletic. Mam nadzieję na taki finał :), a dzisiaj oczywiście oglądam mecz Valencii z Atletico. Powinno być dużo emocji.
Guardiola odchodzi z Barcelony :). W sumie szanuje go i wydaje mi się rozsądną decyzją. Zdobył z barcą tyle ile żaden inny trener w ostatnich latach. Wielkie brawa! Jak to mówią, trzeba iść do przodu :)
Ciekawy finał Bilbao vs Madryt :D
Mam nadzieje że będzie to Bielsa. Blanca w ogóle nie widzę na tym stanowisku nie wiem czemu.
http://www.blaugrana.pl/news/9473/guardiola_spotkal_sie_z_rosellem.html
Boasa bardzo bym chciał czuje że by pasował do Barcy choć w Chelsea mu nie wyszło :)
Mam nadzieje że będzie to Bielsa
Ja bym sie tak nie cieszył, po tym jak Barcelona odpadla, czytalem ze moiwł ze on nie uznaje czegos takiego jak plan B xD On wygląda na troche kolejnego psychola ala Benitez ... w sumie pasuje z tym do FCB :]
Bielsa: "Plan B is not an idea I understand. The game yesterday indicates that attacking football has nuances. Styles cannot be changed."
tak faktycznie nie mozna powiedziec, zeby napieprzali z dystansu xD
Loon -> Na końcu zostaje ci poziom ultra hard. PZPN. Wziąłbyś?
Mecz w Bilbao bardzo ciekawy, obfitował w akcje, bramki i przede wszystkim emocje. Brawa dla Athletiku za wywalczenie awansu i dla szczwanego lisa Bielsy, który zaszalał ze zmianami. :) Chociaż Sportingu mi szkoda, walczyli dzielnie, liczyłem na dogrywkę. W drugim spotkaniu Atletico ponownie wygrało z Valencią. Madrycki klub ma szansę powtórzyć sukces sprzed dwóch lat.
Coś ostatnio się zrobiły nam ligowe te finały Ligi Europy - rok temu portugalski, teraz hiszpański... Byle do tychże finałów w europejskich pucharach. :)
"Na końcu zostaje ci poziom ultra hard. PZPN. Wziąłbyś?"
Świetne zarobki i pakiet socjalny, wysokie odprawy, najlepsze biby, kto by odmówił?
No i masz, Canales znowu się posypał. Kolejny świetnie zapowiadający się pomocnik, z którego nic nie będzie :|
Tak wlasnie sie zastanawiam z kolega (fanem barcy), z ktorym kloce sie przynajmniej raz w tygodniu na temat pilki: ktory z nas bylby bardziej niezadowolony z guardioli w Interze :D
Generalnie Guardiola lamus, rozwalił w końcu klub-samograj, a teraz z niego ucieka. Oczywiście winnym słabych wyników będzie już jego następca.
Chciałbym jedynie zauważyć, że odejście Guardioli nie zostało póki co oficjalnie potwierdzone, więc trochę dzielicie skórę na niedźwiedziu.
A swoją drogą, zapowiada się wysyp gorących nazwisk trenerskich w letnim oknie.
ZgReDek -->
Emery to w końcu zostaje czy odchodzi?
koobon -> No, można mieć kaca moralnego. I nie tylko moralnego. W końcu nawet wprawieni zawodnicy mogliby wysiąść bez odpowiedniego przeszkolenia. Ciekawe, jakby sobie Bullzeye poradził...
"Generalnie Guardiola lamus, rozwalił w końcu klub-samograj, a teraz z niego ucieka"
- Żałosne...
"że co, że jak, no właśnie"
Każdy kto zna ten cytat jest starym dziadem.
Wszyscy gotowi? Można zaczynać?
Oglądałem Bilbao i się nie zawiodłem. Dobry, szybki mecz. Zasłużony w pełni awans Athletiku i życzę im zdobycia pucharu.
[196] no przecież mówię
ZgReDek -->
Emery to w końcu zostaje czy odchodzi?
Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że odejdzie :) I dobrze ! Niby jest to 3 miejsce, 1/2 LE i CdR , ale styl i wyniku w ważnych meczach to istna masakra. Defensywa mimo wzmocnień niewiele odbiega od czasów Koemana.
Jestem za tym, żeby odszedł mimo że go lubię. Drugiej katastrofy jak za Holendra raczej nie będzie.
[181]
Wygrałeś. Ja w tamtych czasach widziałem na żywo chyba tylko zespół Gawęda :>
Szkoda mi Valencii, w przypadku ich awansu miałbym jasną sytuację, komu kibicować. Na tę chwilę chyba jednak Bilbao.
#200
Mi tam nie szkoda, za dużo patałachów w zespole łącznie z trenerem. Żal jedynie Canalesa, który wrócił po ciężkiej kontuzji i niemal z miejsca stał się jednym z lepszych graczy w zespole. Niestety uszkodził kolano... to samo co poprzednio [*]
A no i Alba koniecznie chce udowodnić, że pasuje do Barcy. Piękny pokaz aktorstwa przy okazji zamieszania z czerwoną kartką w finale.
Apropos Franka, to skład na EURO już ma. Ale ogłosi go dopiero 2 maja podczas przaśnej imprezy biesiadnej. Ze wszystkiego można teraz zrobić szopkę... :(
W EURO 2012 nie da się grać pojedynczych meczów, tylko pełne turnieje... Zawiodło mnie to troszkę. Liczyłem, że będzie jak w głównej i poprzednich odsłonach.
Generalnie Guardiola lamus, rozwalił w końcu klub-samograj, a teraz z niego ucieka. Oczywiście winnym słabych wyników będzie już jego następca.
+1
Bardzo bym chciał żeby Guardiola objął jakiś klub z ligi włoskiej albo angielskiej. Coś w stylu Lazio, Udinese albo Liverpool. Tych klubów i tak nikomu szkoda nie będzie a miło by było patrzeć jak wielki Guardiola spada z ligi.
Guardiola sobie weźmie urlop na rok bo będzie chciał odpocząć od piłki :)
Guardiola, od którego przyjścia Barca wygrała 3 majstrów, puchar ligi i 2 razy CL ROZPIEPRZYŁ KLUB SAMOGRAJ :D
Apeluję o objęcie tego wątku opieką psychiatryczną :D
Tak, tak Lookash, tak :) Guardiola jest świetnym trenerem, tak :)
Dobra, w finale pucharu UEFA stawiam na Atletico, chyba Bilbao jednak za słabe, chociaż w lidze wyżej... ale byłaby niespodzianka, bo ten klub nie ma na koncie żadnych chyba europucharów. A w finale LM sam nie wiem, ani jednych ani drugich nie lubię... zaraz, kto tam gra? :)
O, w Chelsea gra Torres, który jeździ Skodą Fabią, za co go bardzo cenię, więc stawiam na The Blues :)
tomazzi -- Udowodnij, że nie jest :) Nikt nie twierdzi, że jest geniuszem, ale na razie mamy za mało próbek, aby stwierdzić, czy jest zły lub dobry. Tytuły przemawiają wymownie na jego korzyść i kropka. Bredzenie o tym, jaki jest tragiczny, to absurd. Nie ma podstaw do tego najmniejszych.
A póki co jest mój argument przeciwko twojemu brakowi jakichkolwiek argumentów. Jak zwykle zresztą.
Przecież to jest proste/ Jak Mourinho wygrywa Puchary to jest geniuszem jak GUardiola to lamusem który ma samograjków
Twoim argumentem jest to, że Guardiola poprowadził Barcelonę do tylu zwycięstw. Ja twierdzę, że on jej po prostu nie przeszkadzał. Jego myśl trenerską było widać w meczu z Chelsea. Zero pomysłu! Nic. Zero jakiejkolwiek pomysłowej taktyki.
Kolejny przyszedł. Z jakimi klubami Guardiola wygrywał te puchary? Z jakimi klubami Mourinho wygrywał puchary?
Jaki ten tomazzi jest zabawny. Guardiola Barcelonie nie przeszkadzał, lol. Za to wszyscy inni trenerzy jej przeszkadzali, dlatego tylko Guardiola odniósł takie sukcesu. Ocenianie lat pracy na podstawie jednego przegranego meczu. Po prosty żałosne to jest :)
łi o łi o łi o - gdzie ta karetka? :)
0 pomysłu ? Wystarczy że w pierwszym meczu wpadł lob Sancheza a nie zatrzymał się na poprzeczce i by była całkiem inna tu dyskusja. Wygrał 13 pucharów w 4 lata i ty go krytykujesz ?
Niech Ferguson przejdzie do innego klubu niż Manchester to wtedy można ocenić czy jest dobrym trenerem hahaha. Coraz śmieszniej się robi na tym forum
Co by nie mówić o Guardioli - zmiana klubu najpewniej pokaże, która strona ma rację.
Wygrał 13 pucharów w 4 lata i ty go krytykujesz ?
Nie on wygrał, tylko Messi, Iniesta, Xavi, Pique i reszta.
Za to wszyscy inni trenerzy jej przeszkadzali, dlatego tylko Guardiola odniósł takie sukcesu
Inni trenerzy mieli inny skład i nie mieli Messiego w formie.
Ocenianie lat pracy na podstawie jednego przegranego meczu. Po prosty żałosne to jest :)
Żałosne jest wychwalanie trenera na podstawie pracy w jednym klubie.
Niech Ferguson przejdzie do innego klubu niż Manchester to wtedy można ocenić czy jest dobrym trenerem
Ferguson trenował różne kluby. Manchester na przestrzeni tych wszystkich lat zmieniał się diametralnie. Jak bardzo zmienił się skład Barcelony w czasie kadencji Guardioli?
Guardiola dawał i daje nadal Barcelonie to, czego widocznie jej potrzeba i to świadczy o tym, że sprawdzał się na stanowisku trenera Barcelony. Żeby sprawdzić się jako trener, powinie udowodnić coś w innym klubie, ale dalej powtarzam:
NIE MA PODSTAW DO SARKAZMU W STOSUNKU DO GUARDIOLI.
Posuwacie się za daleko. To jest naprawdę bredzenie w gorączce.
tomazzi -- Nie on wygrał, tylko Messi, Iniesta, Xavi, Pique i reszta.
To samo powiesz o Mourinho i jego sukcesach?
Inni trenerzy mieli inny skład i nie mieli Messiego w formie.
A on nie przyłożył się palcem do obecnego składu Barceolny? Rozumiem też, że Messi sam sobie robi te 70% posiadania piłki. Nie wiem, śmiać się, czy płakać.
Żałosne jest wychwalanie trenera na podstawie pracy w jednym klubie.
Żałosne jest krytykowanie go po pracy w jednym klubie, z którym zdobył 13 tytułów! Barcelona zaprzepaściła przed nim 2 sezony! Z Xavim, Iniestą, Messim!
Faktycznie natrenował się Ferguson klubów
1974
1974–1978
1978–1986
1985–1986
1986– East Stirlingshire
St. Mirren
Aberdeen
Szkocja
Manchester United
Jak się zmieniła Barca ? Nie no prawie w ogóle. Pep tylko wyjebał z klubu Ronaldinho Eto'o Deco.
matirixos - nie wiem jak do Ciebie przemówić ale spróbuję jeszcze raz:
Ferguson trenuje Manchester ponad 25 lat. Przez ten okres do klubu przyszło i z klubu odeszło na prawdę dużo zawodników. Twierdzisz, że ManU z początku lat 90 to ten sam Manu w 2000 roku i ten sam ManU który mamy teraz? Ja twierdzę, że nie. Twierdzę również, że skład Barcelony sprzed 3 lat nie różni się mocno od obecnego składu.
Powiem więcej. Ferguson objął ManU zanim Guardiola zaczął swoją dorosłą karierę piłkarską.
Lookash - dużo więcej niż 2 sezony z Messim. Messi jest w Barcelonie od 2000 roku. Co z tego, że miał wtedy 13 lat, był? Był.
Mourinho odnosił sukcesy w każdym klubie w jakim był a był w większej ilości klubów niż Guardiola.
Oczywiście mogę się mylić co do wszystkiego. Może to Guardiola stworzył z Messiego piłkarza jakiego mamy teraz. Jednak mocno w to wątpię i bardzo bym chciał żeby jak najszybciej objął on inny klub i pokazał jakim jest trenerem.
Jednak mocno w to wątpię i bardzo bym chciał żeby jak najszybciej objął on inny klub i pokazał jakim jest trenerem.
Widzisz. Ja tak samo chce żeby Alex objął inny klub i pokazał co potrafi w innej lidze.
Tak się zastanawiam, po co Guardiola ma udowadniać komukolwiek, że jest dobrym trenerem w każdych warunkach? Wystarczy przecież, że jest dobrym trenerem Barcelony. Po co ta dyskusja? Oczywiście, możesz sobie drwić, że w innych klubach mógłby się nie sprawdzić, ale to tylko twoja złośliwość.
Zastanawiam się, czemuś się tego Messiego uczepił. Trafił się Guardioli diament i go eksploatuje. A może ma sobie głowę posypać popiołem i przepraszać, że tak się stało?
Umniejszanie Guardioli czegokolwiek jest bez-sen-su. Czysta złośliwość, NIC WIĘCEJ.
matirixos - Pokazał w Szkocji. 3 razy liga, raz PZP i raz Superpuchar Europy
Lookash - bo Messi to główna siła Barcelony. Obecnie Messi jest w słabszej formie i Barcelona też jest w słabszej formie. Guardiola dobrym trenerem Barcy? Oczywiście, w końcu sporo z nią wygrał. Guardiola dobrym trenerem? Wątpię.
Trudno obiektywnie ocenić Guardiolę, ale deprecjonowanie jego pracy jest jednak nie na miejscu. Zresztą o del Bosque też pisano, że żaden z niego trener i jedyną jego zasługą jest to, że nie przeszkadza. Jego wywalenie udowodniło, że jest inaczej (czego i Barcelonie niniejszym życzę ;)).
Kolejnym nadużyciem jest umniejszanie roli jego poprzednika. Chciałbym przypomnieć, że to Rijkaardowi Barcelona zawdzięcza swój obecny status (i parę trofeów).
Stra -->
"Apropos Franka, to skład na EURO już ma. Ale ogłosi go dopiero 2 maja podczas przaśnej imprezy biesiadnej. Ze wszystkiego można teraz zrobić szopkę... :("
Widziałeś Ligę + Extra z Bońkiem? Dawno się tak nie ubawiłem. Zibi zastanawiał się czy każą trenejro wybiec przebranym za kowboja.
A tak swoją drogą to nie wiem po kiego ta szopka skoro i tak wiadomo kogo powoła.
Tak, tak, znam tę historię (zieew), Guardiola to jak dla mnie średniak pokroju Manciniego, który przyfarcił ze składem i sytuacją w europejskim futbolu. Być może się mylę, chciałbym się mylić bo jest ryzyko, że trafi do Interu, ale póki co nie mam o nim tak dobrej opinii co o Mou, Fergusonie czy Ancelottim. Czekam z wypiekami zeby zobaczyc jak poradzi sobie w nowym klubie, byloby super jakby to byla jakas Chelsea, Liverpool, Arsenal, a nie City, ktore bedzie nowa Barcelona pewnie teraz...
W każdym razie nie ma się co napinać i przerzucać obelgami, ja nie mówię, że Guardiola nie wygrał niczego z Barceloną, tylko, że nie jest bardzo dobrym trenerem ze ścisłej czołówki. Ew. mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że jest bardzo dobrym trenerem Barcelony, ale nie będzie bardzo dobrym trenerem innego klubu. Czas pokaże kto miał rację, teraz kłócenie się z nieprawdziwością mojego stwierdzenia nie ma sensu.
Ciekawie by było gdyby Guardiola został trenerem Liverpoolu. Nie dostałby od razu zajebistego składu tak jak w Barcelonie, tylko musiałby konsekwentnie pozbywać się szrotu i pokazać że potrafi przeprowadzać dobre transfery. Ciekawe też jakby poradził sobie w szatni z takimi osobami jak Bellamy, Carragher, Gerrard czy Suarez.
Canales out na 6 miechów
[*]
Po jakiemu oni na tej konferencji gadają?
a wlasnie, juz za 1,5 miesiaca bedziemy mogli zobaczyc kolejne cudownie obrzydliwe zachowania joachima lowa
jak myslicie, co tym razem zrobi? ja obstawiam, ze wlozy reke do spodni i poprawi przyklejona do uda moszne
trudno przebić zjadanie glutów
A wracając jeszcze do Guardioli, to zastanawiam się czy z tą konferencją nie mógł się wstrzymać do końca sezonu. W lidze już o nic nie grają, ale jest jeszcze Puchar Króla. Do problemów z formą mogą dojść problemy z motywacją.
moim zdaniem bardziej oblesny bylby pep guardiola na lawce trenerskiej Interu
I znow objawil sie geniusz Mou, dobrze wiedzial komu wtykac palce w oczy! ;-)
A tak powaznie to niezbyt mnie to cieszy, przydala by sie jakas wieksza korekta stylu gry, a Tito raczej tego nie zapowiada...ale moze sie myle!
Całkiem dobry artykuł o Di Mateo:
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-angielska/cud-za-grosze-w-chelsea-londyn,1,5117047,wiadomosc.html
Bardzo fajny artykuł. Z innych artykułów o Di Matteo polecam ten z aktualnej "Piłki Nożnej" autorstwa Kazimierza Oleszka, też świetny. ;)
Podobnie jak niektórzy wyżej uważam, że o Guardioli bardziej miarodajna opinia powstanie, kiedy podejmie się pracy w innym klubie. Na razie nie można umniejszać jego dokonaniom, ale też jestem daleki od wychwalania go pod niebiosa. Jak dla mnie - niewiadoma.
A Vilanova... Zobaczymy, aktualnie także niewiadoma, ale dużym atutem dokładna znajomość piłkarzy struktur klubu. No i Barcelona sięgnęła po starszego trenera - o dwa lata, ale jednak. :D
A ja nie lubię takich hagiografii. Prości rodzice, podstawowe wartości, tragedie i dni chwały, blebleble...
I wszystko jeszcze napisane w jakiejś takiej hiszpańskiej manierze, "wślizg, wślizg, pach, pach". Mam ochotę strzelić sobie "pach, pach" w łeb.
co robi kibic barcelony po zwyciestwie nad chelsea?
spoiler start
wylacza konsole
spoiler stop
Menedżer Liverpoolu Kenny Dalglish twierdzi, że decyzja o rozegraniu finałowego spotkania Ligi Mistrzów na stadionie Bayernu Monachium jest nieuczciwa wobec drugiego finalisty, Chelsea Londyn.
Trener Liverpoolu przypomniał analogiczną sytuację z 1984 roku, kiedy Liverpool musiał się mierzyć z AS Romą na ich stadionie. Ostatecznie angielski klub zwyciężył po rzutach karnych.
UEFA tłumaczy się, że muszą takie decyzję podejmować 12 miesięcy wcześniej, ponieważ potrzebny jest czas na m.in. rezerwację hoteli, ale dlaczego? Według mnie nie powinno się wyznaczać miejsc, na których swoje spotkania rozgrywa jeden z przedstawicieli danego kraju w Lidze Mistrzów. To całkowicie niesprawiedliwe - mówi Kenny Dalglish.
To ogromna korzyść dla Bayernu Monachium. UEFA nie zmieni tej decyzji, ale dla nich jest to wielki plus. Czy będą potrafili wykorzystać ten fakt, to się dopiero okaże. Jednak jest to ogromny atut móc zagrać na własnym boisku. Bramki na wyjeździe zawsze liczą się podwójnie, dlatego świadczy to o tym, że gra u siebie stanowi pewną przewagę - podkreśla trener 'The Reds'.
Dalglish zauważa jednak, że paradoksalnie presja zwycięstwa będzie tak ogromna dla gospodarzy, iż może ich sparaliżować. W 1984 roku Liverpool zremisował z Romą 1:1, a następnie zwyciężył po rzutach karnych z włoską ekipą, która uległa presji.
To może zadziałać przeciwko Bayernowi Monachium, jeśli oczekiwania wobec nich będą za duże. My wtedy nie przestraszyliśmy się, ale było to zbyt wielkie wyzwanie dla zawodników Romy. Zawsze powtarzaliśmy, że jeśli bramki na wyjeździe są liczone podwójnie, to nie powinno być już dogrywki w Rzymie, prawda?
Chelsea zagra w finale FA Cup z Liverpoolem, zanim wybierze się na Allianz Arene, jednak Dalglish wątpi, aby miało to wpływ na ich postawę podczas rywalizacji na Wembley.
Nie wiem, jaki to będzie miało na nich wpływ. Myślę, że to wielkie osiągnięcie, ich występy w obu spotkaniach były fantastyczne. Co prawda mieli trochę szczęścia, ale udało im się dojść aż do finału i jestem pewien, że z dumą będą reprezentować swój klub. To będzie dla nich trudny pojedynek, gdyż odbędzie się w Monachium, ale zagrają tam i to jest najważniejsze - kończy Dalglish.
[243] A najlepsze w tym wszystkim jest to, że gdyby to Liverpool grał finał na własnym stadionie,powiedzmy że za kilka lat i Dalglish jakimś cudem dalej by ich prowadził to byłoby "jesteśmy dumni/szczęśliwi/podnieceni/mamy mokro, że zagramy finał przed własną publicznością" albo coś w tym stylu.
Mnie to zupełnie nie przeszkadza. Jest wiele pięknych stadionów w Europie, nieliczne tylko nieużytkowane przez kluby, więc dlaczego je odrzucać. Bayern zasługiwał, żeby zagrać w finale i swoją dobrą postawą ten finał na własnym obiekcie wywalczył, za darmo nikt go nie dał.
[236]
koobon --> w katalonii nie udaja, ze puchar krola cokolwiek znaczy, to nie madryt :p ale problemow z motywacja nie bedzie. zawodnicy zrobia wszystko by pozegnac pep'a pozytywnym akcentem i przy okazji pokazac madrytowi jak powinno sie swietowac wygranie copa :p
w temacie glutow - iker i chlopiec
http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=HfyqgCFqzh4
Mimo że to przeciwny obóz to trochę szkoda...niesamowity okres zaliczył Guardiola, nieprędko ktoś to powtórzy. Poza tym uważam że miał i ma klasę, jeśli już się wypowiadał to z szacunkiem dla rywala (nawet tego największego) i w wielu kwestiach można się było z nim zgodzić.
Szkoda Guardioli. Osiągnął tyle sukcesów z Barcą w ciągu tak krótkiego czasu, że prawie na pewno nikt takiego sukcesu nie powtórzy. Zapisał się w historii klubu na długie lata. Czy poradzi sobie w nowym klubie ? Zobaczymy. Ale to dopiero sezonu 2013/14, bo podobno chce teraz odpocząć od piłki.
Co do Vilanovy, to ciekawe jak sobie poradzi, jako I trener tak wielkiej drużyny. Czy da radę powalczyć o mistrzostwo i inne puchary w przyszłym sezonie. Mam nadzieje, że tak, mimo że trochę się tego obawiam.
Z powodu nowych wymiarów baner chyba staje się bezużyteczny... :( Może ktoś ze zdolnościami graficznymi przerobiłby go, aby pasował do nowych wymiarów? Balsi? :)
nie dosc ze tytul jest dosc.... niegramatyczny, to jeszcze autor stara sie pisac jak Coelho
Po jakimś czasie dopił wodę, wstał, podszedł do krzesła stojącego w rogu pokoju, swymi dłońmi objął miękki, delikatny materiał, jak zwykle ucałował herb na piersi koszulki, tej ulubionej, szczęśliwej, czystej. Złożył ja troskliwie i włożył do szafy między dwie inne, podobne, jednak z jakże uboższą historią.
„Pep odszedł? Jego idea zostanie w osobie Tito. Jesteśmy w dobrych rękach. – pomyślał.
Był spokojny.
Ale on tak na serio?
Pozostaje podpisać się pod jednym z komentarzy, zmieniając jeden tylko element:
Dawno nie czytałem takiego bełkotu. Az objąłem swymi rękami swoją głowę i z niedowierzaniem patrzyłem na ekran (swój) czując, jak ogarnia mnie coraz większe niedowierzanie.
Rrrrrwa mac tylko tego brakowało przed meczem z city www.independent.co.uk/sport/football/premier-league/nani-limps-out-of-training-at-manchester-uniteds-weekend-in-wales-7685237.html? . Wiedziałem ze nie uda się zagrać dwóch meczów pod rząd z najmocniejszym zestawem skrzydłowych, szczególnie że obydwu zagrało ostatnio świetne spotkanie.
Jedna rzecz nie daje mi spokoju. Jak on mógł tę jedyną najzajebistszą koszulkę ever włożyć pomiędzy dwie inne z jakże obuższą historią? Tego faux pas nie ratuje nawet fakt, iż była czysta.
edit
Niesamowity tekst. Prawie jak pięć ostatnich minut lekcji o 13.25 spędzonych na błaganiu nauczyciela, żeby wreszcie się wyrwać. Dzwonek. Wybiegnięcie pędem z klasy, rzucenie się do biblioteki, wpisanie się na listę korzystających z Internetu. Koleżanka już włączająca komputer. Pierwsza strona: mundodeportivo.com, druga: sport.es. Wiadomość, że nie zostaje. Blaugrana.pl - jakaś relacja z konferencji w komentarzach. Twarze piłkarzy opisywane po stokroć. I pytanie: Gdzie oni mogą to oglądać?! Chciałam zapytać w komentarzach, byłam tak zdenerwowana, że nie wpadło mi do głowy najprostsze rozwiązanie. Fcbarcelona.es. Włączenie relacji z konferencji. Pep przemawia. Łzy w oczach. Spełnienie najgorszego przeczucia. A potem coś o Vilanovie. Pep powiedział to szybko, za szybko. Zrozumiałam dobrze, czy nie? Może chodziło tylko o kontynuowanie do końca sezonu? Albo Pep stroi sobie żarty? Ale nie, teraz mówi Zubizarreta. Tito. Niedowierzanie, radość. Koleżanka ma na sobie czapeczkę z herbem. Czuję, że ten całus na owych czarnych literach "FCB" składają w tym momencie tysiące. Żaden Portugalczyk. Ktoś z Barcelony, ktoś z wielkiej, bordowo-granatowej rodziny. Kontynuacja. Dla usłyszenia czegoś takiego warto uczyć się hiszpańskiego. A teraz, dzień później, świadomość, że te emocje nie były tylko moje. Że ten artykuł jest o mnie i zapewne o tysiącach kobiców Barcy na całym świecie.
:o
"Bramki na wyjeździe zawsze liczą się podwójnie, dlatego świadczy to o tym, że gra u siebie stanowi pewną przewagę - podkreśla trener 'The Reds'.
Zawsze powtarzaliśmy, że jeśli bramki na wyjeździe są liczone podwójnie, to nie powinno być już dogrywki w Rzymie, prawda?
Haha. Nie ma to jak odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku.
[250]
Popieram koobona. Każde kolejne zdanie to mistrzostwo. Cudo. Piłkarska perfekcja!
Dobra, kiedy robimy tutaj taki wstępniak? ;>
ja, ja, ja! prosze, dajcie mi!
Loon wydaje mi sie ze nawet ty nie jestes w stanie osiagnac podobnego kunsztu, najlepiej bedzie zglosic sie do autora powyzszego dziela i poprosic o skrobniecie wstepniaka :-D
Myślę, że Loon jest w stanie zbliżyć się (ale tylko zbliżyć, i to niewiele) do poziomu tego dzieła. Mam nadzieję, że będzie ogólny, nie tylko o Interze, no i że pojawi się Jedyny Słuszny Więcej Niż Klub...
zrobie co w mojej mocy, ale to jutro, dzis TGIS, wiec nie piszcie za duzo
Ok to ja jestem za, ale prosze o napomkniecie o zjadajacym w dziecinstwie odpadki trenerze Chelsea ;-)
Na Sycylii albo jesteś w mafii, albo jesz kurz, nie ma niczego zabawnego w trudnych początkach di matteo
Oj Loon zawiodles mnie, na sycylii to moze i tak, ale on sie urodzil i wychowal w szwajcarii :-P
Marko Marin nowym zawodnikiem Chelsea Londyn.
http://www.chelseafc.com/page/LatestNews/0,,10268~2752630,00.html
Szczerze, to pierwszy raz o nim słyszę, bo nie interesuję się Bundesligą, a za Werderem nie przepadam. Ktoś może się wypowiedzieć na jego temat?
dobry zawodnik, troche slaby fizycznie, ale skoro silva i mata daja rade to on tez powinien, na pewno jest lepszy niz kalou
dla mnie i tak najwieksza zagadka jest to czemu marvin martin gra dalej u lwiatek : |
wyglada na to, ze seedorf juz nie zagra nigdy w koszulce milanu, z bologna wystapil po raz ostatni, teraz jest pozarty z allegrim
ehh, wszyscy wiedza, ze to trzeba zrobic, ale kiedy ta chwila nadchodzi to naprawde mieszaja sie niesmak ze smutkiem
Ależ hattrick Suareza. Nie ma to jak przelobować bramkarza z czterdziestu-paru metrów :D
Gol Suareza pewnie będzie pewnie najpiękniejszym golem piłkarza Liverpoolu w tym sezonie.
Liverpool już w lidze ma dawno pozamiatane, więc emocji w meczach jak na lekarstwo,
ale Suarez potrafi jak nikt osłodzić oczekiwanie na finał Pucharu Anglii.
http://www.youtube.com/watch?v=M-5ng-NC6oI
http://www.youtube.com/watch?v=YSaKodotQuw
http://www.youtube.com/watch?v=Vx68RsabYTk
Sezon w Hiszpanii jeszcze trwa, tymczasem Jose Mourinho zaczął myśleć o tym, jak ma wyglądać Real Madryt w następnym sezonie. Portugalczyk chce się pożegnać z szóstką piłkarzy.
Hiszpański "As" poinformował, że na liście transferowej mają znaleźć się Ricardo Carvalho, Raul Albiol, Hamit Altintop, Lassana Diarra, Kaka i Gonzalo Higuain. Tego ostatniego "Królewscy" wyceniają na 50 milionów euro.
Portugalski szkoleniowiec chciałby sprowadzić siedmiu nowych zawodników. Na liście życzeń znajdują się między innymi rezerwowy bramkarz, prawy obrońca i stoper.
I pewnie ten ostatni w Lecie przejdzie do Chelsea ;/ tyle, że pewnie nie za 50, a coś koło 40
A skoro Marin przeszedł do Chelsea to raczej nici z Hazarda...
Sorry, za post pod postem ale muszę to dodać.
http://kwejk.pl/obrazek/1125585/po,przyjacielsku.html
HA HA HA
Mefsybil, zadziwiające jest to jak bardzo Cie boli każdy "atak" w stronę któregoś piłkarza Chelsea.
Co słyszycie od 0:57? http://www.youtube.com/watch?v=Pa5yG1JdvLA Bo ja "Gdzie jest FASRA, gdzie jest FARSA"
spoiler start
jestem fanem ACM i RMA jak coś :D
spoiler stop
Marin to dobry nabytek Chelsea, zwracał uwagę w Werderze, mam nadzieję, że podobnie jak poprzedni Niemiec w barwach The Blues nie zawiedzie. :)
Z piłkarzy Realu najbardziej mi szkoda Carvalho. Był w drużynach Mourinho bardzo długo, taki "dobry duch" zespołu, szkoda, że forma nie ta i będzie się musiał pożegnać z klubem. Tak w ogóle ciekawi mnie, kogo kupią Królewscy. Varane będzie jedynym rezerwowym stoperem, a to może okazać się za mało. Przydałby się solidny, rezerwowy stoper na poziomie i jakiś prawy obrońca - Arbeloa bywa niepewny, a w przypadku kontuzji grałby tam zapewne Ramos i znów środek pusty.
Olympique Lyon z Pucharem Francji. Quevilly nie dało rady, szkoda mi ich, wiadomo, ale i tak osiągnęli bardzo wiele i przeżyli wspaniałą przygodę. :)
Tymczasem, Sylvain Wiltord strzelił w piątek hattricka dla FC Nantes.
Aż mi się przypomniało:
http://www.youtube.com/watch?v=bEB2lVaUNmI
Zawsze lubiłem Wiltorda, zarówno z czasów gry w Arsenalu, jak i w Lyonie. Fajnie poczytać, że tacy zawodnicy jeszcze wiele dla klubów znaczą. ;)
Dawno nie widzialem, zeby Real tak wczesnie gral. A Barcelona to juz wcale. Kazdy mecz na Camp Nou jest w nocy, grali tam kiedys w dzien ?
Od czasu do czasu Real i Barca grają koło południa by Chinole mogli sobie pooglądać. Taka zagraniczna promocja ligi i klubów.
Barca nie gra w południe, ani zarząd, ani trener nie chcieli się na to zgodzić.
Real grał w tym sezonie trzy razy, raz na wyjeździe, dwa u siebie.
"Animo Canales"
<---
Barca nie gra w południe, ani zarząd, ani trener nie chcieli się na to zgodzić.
Myślałem, że takie rzeczy ustala związek, a nie trener czy zarząd klubu?
Torres idzie na hat-tricka, prawidłowo.
Co prawda, ten drugi gol Hiszpana na 4-0 bo koszmarnym nieporozumieniu defensywy QPR, ale jeszcze kilka miesięcy temu nawet nie trafił by w światło bramki.
Oby tak dalej.
no to teraz chyba rownolegle trwaja mecze ktore moga zdecydowac o mistrzostwie Wloch
Ktoś liczy w ogóle na stratę punktów przez Juve w meczu z Novarą?
Szybciej to Milan może się przejechać na Sienie.
Real odpadł i komu teraz kibicować:/ szwabom:/ czy drużynie zabawce abramowicza:/
no to teraz chyba rownolegle trwaja mecze ktore moga zdecydowac o mistrzostwie Wloch
E tam.
Mecze decydujące o mistrzostwie Włoch to były te Juve z Romą, Lazio i Napoli, oraz te Milanu z Catanią, Fiorentiną i Bologną.
Teraz to już tylko ewentualnie Juve może wygrać tytuł frajera roku, ale na to się raczej nie zanosi.
Szkoda tylko, że derby Mediolanu będą o prestiż,a nie o mistrzostwo.
ja tylko mam nadzieje, ze prezydent nie zsilviuje czegos dziwnego i zostawi allegriego
Torres HAT TRICK
5-0
Dzisiaj wszyscy zajebiście grają
Torres sobie przypomniał jak się gra w piłkę.
spoiler start
W następnym meczu znowu zapomni... hjohjo
spoiler stop
W następnym meczu znowu zapomni... hjohjo
Ta, Torres już chyba przestanie dołować. Wydaje się być dużo pewniejszy na boisku niż jeszcze niedawno. A wszystko to dzięki Barcelonie ;d
To dzięki Barcelonie się odblokował.
ja tylko mam nadzieje, ze prezydent nie zsilviuje czegos dziwnego i zostawi allegriego
A ja mam nadzieję, że go wywali.
Ten manewr z Seedorfem i Robinho to już dawno powinien zrobić, ale widać, że przypomniał sobie że ma jaja dopiero jak się gorąco zaczęło robić pod jego stołkiem.
Marzy mi się Capello, Lippi albo Spaletti czy Prandelli :p
Lubię Torresa, ale trochę mnie ta jego dobra dyspozycja martwi, bo to Soldado zasłużył obecnym sezonem na to by być podstawowym napastnikiem reprezentacji, a zdaje się, że znowu będzie musiał zadowolić się ławką.
Przy okazji, wiadomo co z Villą?
Jakos w pierwszej połowie maja ma zacząć trenować i powoli wracać.
Również lubię Torresa i chciałbym aby to on grał na szpicy w reprezentacji Hiszpanii.
Jakby na to nie patrzeć on cały sezon miał dobry - co prawda bramek strzelał tyle co na lekarstwo (tak, wiem, w końcu z tego rozlicza się napastnika), ale przyczynił się w dużej mierze do zdobytych przez kolegów z drużyny bramek.
Ale z drugiej strony Hiszpania ma już tyle asystentów i playmakerów, że kolejny im nie potrzebny, a właśnie gorzej ze strzelającymi - także dajmy Torresowi szansę, bo jeszcze prawie miesiąc gry w klubie przed nim, potem będzie można osądzać kto na co zasłużył.
PS. Ale chyba Villa nie ma już szans na EURO?
Ogromny szacunek dla Wigan - dopiero zauważyłem, że wczoraj rozklepali Newcastle 4:0, a wcześniej wygrali z Arsenalem i United. To co ta drużyna zaczyna grać pod koniec sezonu zawsze robiło na mnie wrażenie - od samego początku wszyscy zwiastowali im rychły spadek, a oni po raz kolejny wypięli się na fachowców.
Pamiętam dublet zdobyty za czasów Carlo i ostatni mecz z nimi w lidze (8-0) to były czasy ;d
Wigan zawsze ma spaść i zawsze robi to samo, ech... :D
Brawo Chelsea, brawo Torres. Oby to był prognostyk do tak dobrej gry, niech czaruje w finale Ligi Mistrzów i wyjedzie na EURO. Del Bosque musi mieć ból głowy, jeśli do Soldado i Llorente dojdzie jeszcze Torres...
Loon, to już czas. Do dzieła!!!111
Szacunek Torres. Chłop formę wyrobił na koniec sezonu.
Na Euro Hiszpanie mają rzeczywiście w czym wybierać, jeśli chodzi o napastników.
Liverpool without torres is still good as well.
[link]