Star Wars: The Old Republic nie traci abonentów, ale zainteresowanie grą maleje
Zamiast obniżać cenę samej gry, powinni zmniejszyć cenę abo. Za 1 miech ToR'a to ja mam 2 miechy WoW'a, także dziękuje, ale postoje.
No tak, jak ilość abonentów mogła spaść, skoro porozdawali darmowe miesiące i natworzyli graczy "widmo". :)
Ciekawe co zrobią, jak darmowe miesiące się pokończą i statystyka nie będzie wyglądała tak różowo?
Dlatego wolę rozwiązanie w Guild Wars 2. KUPUJESZ grę i grasz ile chcesz, bez abonamentu ^^ Już nie mogę się doczekać :)
Jeżeli to prawda że EA wpakowało w ten projekt 500 mln $ to cała kasa jak psu w dupę.
500 to nie, mówiło się o 80-100 plus marketing.
Ewidentnie nie poszło tak, jak miało mimo niezłych pomysłów (próba 'usinglowienia' i wciągnięcia takich jak ja, którzy nie mają czasu na regularne ustawki i siedzenie parę h dziennie etc.)
Nic dziwnego, że akcje EA są kilka razy tańsze niż były a czas CEO jest policzony wg mnie.
To co również do mnie nie trafiło - nie wiem, może za stary jestem, dla mnie Star Wars to EP IV-VI i ten timeline, tymczasem tutaj jest coś trochę innego.
A tej grze wszystkie branzowe serwisy wrozyly niesamowity sukces :) Drogi Gol'u moze jakas obrona swojej oceny 9,5 ?
Ogarniacz - jest różnica między oceną krytyków i graczy. Ja uważam, że gra na to zasługuje, ale ja np wolałem grać w Galaxies czy Everquesta niż w WoW. Dzisiaj 80% klientów tej kategorii (poza koreańskimi grami) to klientela WoW
jest roznica to prawda, ale w momencie gdy sie tych "krytykow" krytykowalo, ze daja tak wysokie oceny produkcji MMO gdy wiekszosc nawet nie poznala end-game'u ( a raczej jego brak) to mielismy do czynienia z obrona czestochowy :)
Firma BioWare twierdzi, że Star Wars: The Old Republic nie traci abonentów
Cos nie chce mi sie w to wierzyc... F2P coraz blizej ;p
Czyżby jednak bieganie z latarkami się ludziom znudziło ? :P
Jak już pisałem wcześniej ta gra to kompletna kiszka, grałem w bete i później ponad miesiąc już normalnie.
Brak end contentu, brak prawdziwego MMO (od kiedy 4 czy 16 graczy to jest MASSIVELY MULTI ?!), słaby crafting, w sumie mało itemów, beznadziejne PvP, zamknięty świat (MMO z definicji to powinien być sandbox), zbyt szybki progres (max cap lvl do osiągnięcia w singlu w jakieś 2-3 tyg, z pomocą, czyli jako taxi w tydzień).
Mnóstwo buraczków (np. proste expolity na arenach PvP - wykoksałem na max lvl postać NIE ROBIĄC kompletnie nic, gra leciała w oknie, w tym czasie oglądałem sobie filmy), absolutnie koszmarna walka w kosmosie (taki River raid w 3D) - po prostu na każdym kroku widać, że BioWare nie ma zielonego pojęcia o MMO.
I to nie jest tylko moja opinia - zobaczcie sobie na:
http://www.metacritic.com/game/pc/star-wars-the-old-republic
Jak się rozkładają głosy użytkowników - pozytywów 639 ale negatywów aż 445, więc to bardzo dużo mówi o tym jak bardzo to się ludziom nie podoba.
EA nie ma pojęcia o robieniu MMO - Earth and Beyond było klapą, Warhammer chociaż niezły (podoba mi się) sukcesu nie odniósł, APB to była największa porażka w historii gatunku MMO (ponad 100 kk USD na developing i porażka po 3-4 miesiącach).
A teraz wszystko wskazuje na to, że SW TOR też zaliczy klapę, w sumie już zaliczyło - na moim serwie jest może 10% osób tych co były kiedyś. Zresztą, jak się zaczynają plotki o łączeniu serwerów, to zawsze w temacie MMO jest to początek końca.
Jedyna szansa jaką widzę to zmiana modelu na F2P, ale taki krok (podobnie jak w wypadku APB) byłby dla EA totalna utratą twarzy i porażką w sferze PR i marketingu :)
Ale pożyjemy, zobaczymy... :P
May the Force be with you...always
ps.
EA po porażce Earth and Beyond zlikwidowało Westwood Studios, ciekawe co zrobią z BioWare, po tym jak zrąbali SW TOR? :P
Może nie od razu, ale jak zjebią Dragon Age III ("dwójka" to był jakiś potworny koszmar przecież) to może się zrobić bardzo ciekawie :)
A ja gram i nie zamierzam przestać. Lubię to uniwersum i Bioware traktuje je poważniej niż Lucas. Co do rozgrywki to nie dziwię się, że nastawienie na fabułę pokonało ludzi i nie potrafiło zainteresować, jeśli niektórzy "koksują" postać oglądając w tym czasie filmy.
Już nie wspomnę o ocenianiu gry po miesiącu. KAŻDE MMO jest słabe po miesiącu od premiery. SWTOR ma już ponad 4 miesiące i jak dla mnie wszystko zmierza w dobrą stronę.
Poza tym przez pisanie głupot typu zamknięty świat i fatalna walka w kosmowie (całkowicie nieobowiązkowa i dla chętnych - jedni lubią, inni nie) ludzie niemający pojęcia o grze idą dalej i powtarzają nie grając nawet w darmowy weekend.
PS
Opieranie się na metacriticu pozostawię bez komentarza.
[121]
Latarki nadal fajne, ale przynoszenie 10 ogonkow świniakow i 15 jęzorów szczurków po latach moze sie znudzic.
Anyways in before F2P :)
Ptysiu :P
gram w MMO od 1997 roku, więc mam na ten temat całkiem niezłe pojecie, więc nie pierdol mi tu za uszami, że nie grałem w grę.
Nic co powiedziałeś nie zmienia tego co napisałem - fakt, że tak można oszukiwać grę świadczy tylko o tym, że devsi nie mają pojęcia o MMO, bo tego można było łatwo uniknąć (vide - np to jak ciężko było zrobić taxi w L2 czy gdzie indziej).
A latanie (space combat sim) jest INTEGRALNĄ, jedną z NAJWAŻNIEJSZYCH części uniwersum Star Wars. I nie trzeba być geniuszem, żeby pamiętać wszystkie te TIE, XvT czy XWA. A Jump to Lightspeed dowodzi tylko tego, że da się to zrobić i to dobrze :P
A fabuła w grze może sobie być (Sith Lords to jedna z moich ulubionych gier) ale w MMO liczy się end content, którego tu nie ma jak na lekarstwo. Po raz kolejny dowodzi to tego, że BioWare nie ma zielonego pojecia o temacie...
Więc idź cieciu krowy pasać a nie wypowiadaj się o temacie, o którym nie masz pojęcia :P
Co nie zmienia faktu że Metacritic, a dokładnie user score można o kant dupy potłuc :)
Ahh dlatego właśnie od lat tu tylko zaglądam nie wypowiadając się. Ta kultura wypowiedzi.
Skoro tyle lat grasz w MMO to powinieneś dobrze wiedzieć, że praktycznie żadna gra nie ma na starcie zadowalającego end contentu. A tym "space combat sim" to mnie rozbawiłeś podwójnie. To chyba w ogóle inny gatunek? Rozumiem, że chciałbyś grę w grze? Jakbyś zajrzał chociażby na oficjalne forum to są wątki zarówno krytykujące ten element jak proszące Bioware, żeby go nie zmieniało.
Z jednej strony wspominasz L2 (rozumiem, że powolny grind uważasz za plus?), z drugiej symulatory, które nie mają nic do czynienia z grami MMO. Chyba za dużo wymagasz, wszycy czekają na mesjasza gier MMO, który ma wszystko i jakoś nikt nie może się doczekać (nie oszukujmy się, że będzie to GW2 czy cokolwiek, co wyjdzie w przyszłości).
Niemniej widzę, że połechtałeś sobie ego odpowiadając userowi bez "lvl'u". Godne pochwały tak klasyfikować dyskutantów. "Ptyś".. ehh.
Imo 6/10 to dobra ocena dla swtor jako mmo, takze to metacritic dobrze spelnia swoja role w tym przypadku (tam jest user score 5,7/10), o kant dupy potluc to mozna sobie wszelkie recenzje w duzych serwisach.
btw. Panie mike307 to jak powinien wygladc space combat pokazalo swg jakies milion lat temu w odleglej galaktyce.
Co innego zawyżone o 1,5pkt recenzje w magazynach co innego masowe hejtowanie gry ocenami 0-1....
[19]
Jest inne MMO, ktore pokazuje jak powinien wygladac SPACE combat. Zaczyna sie na EVE konczy na Online :)
[20]
Tak, bo masowe hejtowanie 0-1 jest zle, ale masowe dawanie ocen 10 jest dobre. Please :)
Dawno nie spotkałem pajaca, który przyznaje się, że koksał postać zwyczajnie stojąc na wz. Zapewne miałeś przez to niesamowitą satysfakcję z gry! Brawo +EH AMB/RA Sarion Biavel ! Jesteś miszczem!
[19]
Zasadniczo to był dodatek do SWG, więc czekam cierpliwie co dalej zrobią z tym tematem w SWTOR. Jump to Lightspeed może pokazywał space combat, ale na pewno nie był "sim", jak tu niektórzy twierdzą.
Jak to zwykle bywa, trzeba wyśrodkować ocenę między cyferkami od fanów i z magazynów/serwisów.
1. Jump to Lighspeed bylo zrobione w najlepszej tradycji starych space combat simów, które wymieniłem. Chodziło mi o to, że można to zaimplementować do gry MMO i działa to dobrze - FAKT. (to że SWG po CU/NGE się zjebało to inna kwestia).
2. Nie chodzi mi o samo koksanie postaci przez nic nie robienie - chodzi mi o to, że gra to UMOŻLIWIA, co w ogóle nie powinno mieć miejsca! i to też FAKT
3. End content - jeśli bierzemy pod uwage AoC, to pewnie tak, ale nawet taki Warhammer dawał mnóstwo opcji po osiągnięciu max lvlu, L2 czy inne gry też.
A tutaj NIE MA co robić, bo Illium i nonstop walka o tą samą planete to jest bieda a nie end content. Nie ma co robić na dobrą sprawę po osiągnięciu max lvlu i to też jest FAKT.
Asmodeusz o czym Ty mówisz? Pokaż mi ile to tuzinów magazynów i serwisów branżowych wstawiło 100/100, 10/10 etc?*
Wiesz kto ma prawo oceniania w user score? No właśnie.
Czyli uważasz że uzasadniona przez oceniającego ocena 10/10 z którą można się nie zgodzić.. bo nie (i ok, każdy ma do tego prawo), jest zła. Ale ocena 0-1-2 "THIS IS PIECE OF SHIT FUCK EA!!!1" jest ok bo przecież "ktoś dał 10 a ja nie uważam że gra na to zasługuje"?.
Jak wiesz że Metascore nie dopuszcza jakiś przedstawicieli mediów do CS to powiedz.
US powinno być kompletnie zlikwidowane, ew. powinien być okres testowy- 2 miesiące, kilka postów które nie zostały zgłoszone i był dobrze skonstruowane (ocena i podstawowe uzasadnienie)- dopiero wtedy tacy użytkownicy powinni wpływać na tą ocenę.
Póki co to kpina.
* chociaż dwa serwisy/ magazyny. Strony pokroju "blog Antka o grach w wolnych chwilach" się nie liczą.
Ja nie wiem skąd się biorą pomysły na f2p - z pobożnych życzeń? zagrało by się ale szkoda kasy?
Już wolę abonament niż źle przemyślane f2p - jak zrobią coś w stylu LotRO (można wybierać czy się chce opłacać abonament czy grać niby-za-darmo) to ok. Jeśli jednak miały by być mikropłatności na które, żeby sensownie grać, musiałbym wydać dużo więcej niż na abonament, to bez sensu jest ich wprowadzanie.
Poza tym - jakoś w Warhammer Online nie ma f2p - to niby czemu tuż po premierze mieli by w SW:TOR wprowadzać.
Część graczy odejdzie, polikwidują serwerów masę, ilość graczy się ustabilizuje i będzie ok - tak jak w WAR.
Zresztą po serwerach widać najlepiej podejście. Jest mało i trzeba dużo czekać - jojczenie że się czeka, zrobią dużo na początku a potem jak graczy ubywa i są pustki - jojczenie że są pustki, zaczną łączyć serwery - jojczenie bo łączą.
Asmodeusz ---> nie porównuj EVE do jakiegokolwiek MMO bo jedynym godnym porównania jest tylko i wyłącznie UO - reszta to takie gierki. :-)
[14] mike307
Już nie wspomnę o ocenianiu gry po miesiącu. KAŻDE MMO jest słabe po miesiącu od premiery.
A po ilu mam oceniac? Jesli gra mi sie nie podoba to mam placic i zmuszac sie gry przez pol roku? Moze rok? Liczy sie pierwsze wrazenie, w grach tez. Nie takie kazde mmo jest slabe. Kwestia gustu, ale o liczba graczy swiadczy o tym, czy gra jest dobra czy nie. Przypomne WoWa: na premierze i jakis czas po w sklepach nie dalo sie kupic gry, bo bylo za malo kopii, a liczba graczy rosla bardzo szybko i tak zostalo na dlugie lata.
Z SWTOR jest to samo co bylo z WARem: dobre uniwersum + troche dobrych rozwiazan + kompletny brak pomyslu na endgame. Bioware zrobili swietna robote w tej czesci, na ktorej sie znaja. Misje fabularne sa dobre, wciagaja, filmy i voiceovery tylko dodaja klimatu. Ale w koncu kazdy przechodzi fabule i tam gdzie normalnie Bioware wstawiliby koncowy film i creditsy, tu trzeba bylo ciagnac sprawe dalej. A w tym niestety ani Bioware ani EA nie sa dobrzy.
[26] wert Jesli dobrze pamietam to akurat w LotRO da sie caly kontent premium uzyskac po prostu grajac, bez placenia.
Błagam, tylko bez przypominania WoW'a - akurat ta gra nie miała zbyt dobrego end game'u na starcie. O ilości bugów pozostających miesiącami nie wspomnę. To był powiew świeżości plus znane uniwersum i marka Blizzarda - stąd taka popularność. Nie porównujmy tutaj contentu czy rozwiązań, bo "premierowy" WoW nie ma startu ani do SWTOR ani innych dzisiejszych MMO.
[25]
Asmodeusz o czym Ty mówisz? Pokaż mi ile to tuzinów magazynów i serwisów branżowych wstawiło 100/100, 10/10 etc?*
Odpowiadalem chyba wyraznie na twoj komentarz. Cyt: Co innego zawyżone o 1,5pkt recenzje w magazynach co innego masowe hejtowanie gry ocenami 0-1.... Wiec jesli sie pomylilem i chodzilo ci konkretnie o recenzje magazynow/serwisow branzowych - pokaz mi prosze te "masowe hejtowanie gry ocenami 0-1" w branzy. No, chyba ze domyslnie chodzilo ci o user metascore - wiec powinienes sie domyslic o czym pisalem. Nie wymagam duzo myslenia od czytajacych tym bardziej od autora slow, ktore zacytowalem.
Czyli uważasz że uzasadniona przez oceniającego ocena 10/10 z którą można się nie zgodzić.. bo nie (i ok, każdy ma do tego prawo), jest zła. Ale ocena 0-1-2 "THIS IS PIECE OF SHIT FUCK EA!!!1" jest ok bo przecież "ktoś dał 10 a ja nie uważam że gra na to zasługuje"?.
A uwazasz, ze OK jest ze jedna osoba daje 10 bo ktos inny dal 6 i tez sie z tym nie zgadzala? Normalnie dalaby 7, ale ze bedzie za nisko to wlepila dyche? Juz nieraz pisalem (nie tylko ja - poszukaj w necie komentarzy dotyczacych oceniania na metacritics) ze ocenianie gier JEST i BEDZIE zero-jedynkowe (czy tutaj: 1 lub 10). Jest to wina recenzentow, ktorzy tak podniesli poprzeczke, ze gry ocenia sie dzisiaj w zakresie 8-10. Stad tez uzytkownicy beda zawsze dawali opcje "lubie = 10" badz "nie lubie = 1".
Jak wiesz że Metascore nie dopuszcza jakiś przedstawicieli mediów do CS to powiedz.
Metascore to srednia ważona, gdzie najwiekszy wplyw maja najwieksze serwisy. Nie byloby w tym nic zlego, gdyby nie to, ze serwisy o najwiekszym wplywie na metascore zostaly juz kilka razy zlapane na lapowkarstwie (teraz artykulow nie przytocze bo nie pamietam, musialbys poszukac w poprzednich moich wypowiedziach nt. metacritics na golu - sa tam odpowiednie linki).
US powinno być kompletnie zlikwidowane, ew. powinien być okres testowy- 2 miesiące, kilka postów które nie zostały zgłoszone i był dobrze skonstruowane (ocena i podstawowe uzasadnienie)- dopiero wtedy tacy użytkownicy powinni wpływać na tą ocenę.
Nie jestem pewien teraz jak jest liczony, prawdopodobnie za pomoca zwyklej sredniej. Wystarczylaby mediana i problem fanbojstwa (zarowno 0/10 jak i 10/10) bylby w wiekszosci zazegnany. Co zreszta tez kiedys pisalem nt. metacritics i ocen "krytykow".
[26]
Doskonale zdaje sobie z tego sprawe :)
nie oszukujmy sie gry MMORPG ida do lamusa i tak juz bedzie. powroca stare dobre cprgi!
"akurat ta gra nie miała zbyt dobrego end game'u na starcie."
wybacz ale WoW startowal 7.5 roku temu chyba Bioware powinno odrobic lekcje i wiedziec co trzeba zrobic. Tymbardziej ze rynek MMO jest dosyc nasycony, ludzie maja juz swoje marki. Wiadomo zrobili cos innego czyli singleplayer z elementami MMO. Ale kazde MMO bez wymagajacego end-game'u szybko sie nudzi :P
Osobiscie boje sie troche o GW2, ale wiem ze i tak bedzie to gra w ktora warto zainwestowac patrzac na jej pierwowzor:)
SW:TOR zdecydowanie powala klimatem i otoczeniem (co z tego, że świat zamknięty skoro lokacje są prześwietne), fabuła też niczego sobie. Grałem 1.5 miesiąca, ale niestety, również zaprzestałem gry - głównie z powodu lichego end-game'u.
PvP jak dla mnie najbardziej sprawiało frajdę na poziomach 10-49 - na 50 jakoś szybko straciłem motywację, bo ileż można tłuc cztery Warzone w kółko żeby dorwać Battlemaster/War Hero.
PvE dosyć średnie - co prawda nie wyczyściłem wszystkiego na Nightmare, ale wszystko wydawało się monotonne, zaś sami bossowie nie byli jacyś "epiccy".
Crafting też leżał - rozwiązanie z kompanami craftującymi/zbierającymi za Ciebie rzeczy to super pomysł - ale co z tego jeżeli crafting na 400 daje Ci tylko jedną rzecz coś wartą, która zresztą jest BoP - nawet nie da się zarobić na tym większych kokosów.
Design end-game'owych setów? Jakaś komedia, w życiu nie widziałem gorzej wyglądających setów dla postaci z maksymalnym poziomem (Mara i Sorc BM jeszcze przejdą - War Hero/PvE to dowcip).
Optymalizacja też kuleje i po mimo obietnic, że coś się zmieni w 1.2 to nic się nie zmieniło.
Tak czy siak, życzę produkcji jak najlepiej - pierwsze MMO od czasów WoW'a/L2/GW, które wciągnęło mnie na więcej niż darmowy miesiąc w pakiecie z grą (tak wiem, GW nie ma abo ale 1200 godzin na jednej postaci to zdecydowanie więcej niż miesiąc abo :)) .