Forum: Konsekwencje kradzieży ?

Konsekwencje kradzieży ?

Mój młodszy trzynastoletni brat ukradł ze sklepu trzy batony (bardzo mi za niego wstyd) i jeszcze do tego przyłapał go sklepowy. Zadzwonił na policję i oczywiście pojechał na komisariat . No i nasza mama musiała po niego przyjechać. Podpisywała jakieś papiery i (niby) będzie jakaś sprawa w sądzie. Moja sąsiadka która jest kuratorem powiedziała mi, że wysyłają list do szkoły w którym pytają o sprawowanie i, że jak jest zle w szkole to może iść do zakładu poprawczego, czy to prawda ? Cóż z moim bratem było dużo bardzo poważnych problemów. Teraz od grudnia do połowy marca się poprawił ale teraż znów mu odwala. Czy on naprawdę można go umieścić w zakładzie poprawczym ?

Ach zapomniałem dodać, że to pierwszy raz i wcześniej nie było takich problemów. Towar oczywiście został chwilę po kradzieży zwrócony. Dzięki za odpowiedzi

Zakład poprawczy jest dla młodocianych przestępców. Trzeba naprawdę mocno się starać by się tam dostać. Twojemu bratu to raczej nie grozi, ale jak znalazł się w złym towarzystwie, które ma duży wpływ na jego postępowanie, to droga ta może go tam zaprowadzić.

Przykro mi, ale zamkną Cię w poprawczaku i wypuszczą po skończeniu 18-ki.

Kradzież do 250zł to wykroczenie, a przy wykroczeniu chyba nie ma rozpraw sądowych, więc albo mi się coś myli albo się słabo starasz w tej prowokacji.

[6] Przestańcie pisać prowokacja w co drugim wątku. Jak uważacie, że autor zmyśla to po prostu mu nie odpisujcie.

dokladnie, 3 batony to wykroczenie a nie przestepstwo (niestety)
powinno skonczyc sie niegroznie jako, iz jest to jego pierwsze przylapanie (bo watpie czy 1 kradziez)

Dostatnie max nadzór kuratora przez rok i tyle w temacie polskiego sądownictwa.

za komuny wezwali by rodzicow, ojciec wpiedol by spuscil pasem po dupi ze dwa dni by niemogl siedziec i wyszedlby chlopak ludzi, teraz dostanie kuratora i nic to nie zmieni dalej pewnie robil co robi, z wiekem dojda powazniejsze sprawy i juz za pare lat bedziemy mieli nastepnego bandziora w kraju :)