Sprzedaż polskich magazynów branżowych w styczniu 2012 roku
kolumny obu tabelek dla roku 2012 posiadają takie same wartości. Chochliki u Was się obudziły ze snu zimowego? :)
A czemu mają mieć inne wartości?
ciekawe przy ilu sprzedanych egzemplarzach CD-Action przestanie byc rentowny
Jeszcze daleko
Tak czy inaczej jest tendencja spadkowa. to tylko kwestia czasu, kiedy zacznie się wam w redakcji palić grunt pod nogami :(
Ja tam wam nie zycze upadku, mlodziez musi miec co czytac na pzerwach :) tylko trend macie spadkowy od dobrych kilku miesiecy...
12% w ciagu roku
6% w ciagu miesiaca
z roku na rok coraz mniej prasy sie sprzedaje... wszystko jest w necie + drozyzna innych artykulow... smuggler za te 5 lat bedziesz plul w brode ze popierales obecny rzad ktory staczal swoj narod coraz glebiej...
i kto sie smieje ostatni? jarek. :P
yakuz - I bardzo dobrze, że sprzedaje się mniej prasy. Prasa to narzędzie kontroli społeczeństwa, dobrze, ze wszystko przenosi się do neta, gdzie jest (jeszcze) ogromna wolność słowa. Oczywiście, CDA takie kwestii (kontorla społeczeństwa przez smugglera, he he) nie dotyczą, ale cóż. Przynajmniej Ziemia będzie lepiej oddychała, chyba, że nadal bedziemy wpierniczać tyle wieprzowiny to nie będzie.
To samo z książkami. W redakcji CDA już podobno wszyscy korzystają z tych e-booków czy co to jest, nie wiem jestem zacofany technologicznie i nie chce mi się nadążać za wszystkim Vitami, iPhonami, Touchpadami, Smartfonami, Dupami i Notebokami, Laptopami i Pesami. Masakra, świat się wali, tyle Wam powiem.
A tak na serio. CDA to ciągle mocny zawodnik, ale nie wykluczone, że za 5 lat smuggler będzie rywalizował z resztą redakcji o etat gdzieś tam w jakimś fajnym portalu. Oczywiście dadzą rade, bo to fajni ludzie, ale szkoda będzie comiesiećznych (fenomenalnych!) pełniaków. No cóż, trzeba będzie po prostu więcej gier kupować w tanich seriach i na promocjach.
Prasa papierowa ogolnie ma trend dolujacy, ale CDA radzi sobie calkiem niezle, w 2011 praktycznie zachowala stan z 2010, a w 2012 to sie zobaczy, wiekszosc roku przed nami.
A co bedzie za 5 lat? Ludzie, moze bedzie koniec swiata, moze umre ja alby wy - co sie martwic na zapas?
Masz rację smugglerku ;) Ja też się nie martwię o emeryturę, bo jak popatrzę jak zmienił się system przez 40 lat (bo tyle gdzie mam do emerytury) to po co się przejmować tym co będzie za tyle czasu. Tak samo może się zmienić wszystko za 5 lat (albo nie zmienić).
Ale żeby nie było, życzę CDA wszystkiego najlepszego, a to dlatego, że bardzo doceniam fajną i dobrą pracę i uważam, że jeśli ktoś ja wykonuje dobrze to zasługuje na nagrodę. Tym sposobem fryzjerka zawsze dostaje ode mnie 5 zł napiwku, co też polecam innym, bo bycie fryzjerka to naprawde nieciekawa praca, pomylisz sie raz i juz masz przerąbane.
Może to zwykłe przyzwyczajenie, może niezdrowy nawyk (nieswojo się czuję, gdy mam choćby jedną "wyrwę" w numeracji), ale dopóki CDA będzie wychodziło jako czasopismo papierowe, dopóty będę je kupować.
Poza nielicznymi wyjątkami poszczególnych autorów w serwisach internetowych, jakoś nie mam zaufania do recenzji, które się w nich znajdują. Do CDA (i ogólnie czasopism jako takich) mam o tyle większe zaufanie, że jest tam pewnego rodzaju selekcja - nie będzie tam przecież pisał każdy, kto chce albo ktoś, kto o grach ma w najlepszym razie pojęcie nikłe. Każdy, kto tam przychodzi zaczyna od zapowiedzi, a dopiero po kilku(nastu) miesiącach zabiera się za recenzje. Mogę nie podzielać zdania niektórych redaktorów odnośnie niektórych gier, ale oni przynajmniej nie są anonimowymi osobami i nie kryją się tylko i wyłącznie za nickiem (znów - z nielicznymi wyjątkami poszczególnych autorów w serwisach internetowych).
No i dają coś, czego serwisy internetowe póki co nie dają - pełniaki. :)