Fez, jak dobrze, że jesteś! - pierwsze spojrzenie na rewelacyjną platformówkę
Pisz spokojnie recenzję, mną się nie przejmuj :) Za szybko gry nie skończę, na pewno :)
Bardzo dobrze, że o Fezie się pisze (i to jeszcze w ten - jakże dobry - sposób). Takim grom trzeba pomagać przebić się do świadomości ogółu.
BTW: Jakim sposobem Braid nie znalazł się na Twojej liście must have z XBLA? Toż to skandal ;P
ehh.. Punkty mi na koncie zalegają od chyba 3 lat (o, jednak brakuje mi 10 punktów :D), ale przy zablokowanych portach na konsolę będę się musiał obejść smakiem.. :(
Ja to chcę na PC! Albo przynajmniej w jakiś sposób na moim dysku na konsoli..
hed ---> Ano na akademikach mam porty zablokowane, a żeby taszczyć gdzieś konsolę to zbyt leniwy jestem.. :D
Arxel - jakich zablokowanych portach? Jeśli to problem dostawcy internetu weź konsole pod pachę i ściągnij u kogoś.
A tekst fajny, chociaż ja pewnie napisałbym o trochę innych wrażeniach. Dla mnie poruszanie się postaci jest właśnie dość niedokładne i zbyt wodniste. No i porusza się bardzo wolno co przy przechodzeniu przez tą samą lokację któryś raz z kolei jest nużące. Poza tym, gra czasami działa koszmarnie - na szczęście spadki animacji są głównie przy przejściach (domyślam się, że to loading, ale przy grze zajmującej 300 MB to trochę dziwne).
Reszta jest fenomenalna. Genialna płynna konstrukcja świata, wrażenie wchodzenia coraz głębiej w strukturę rzeczywistości, no i nieustannie powracające uczucie "kurde, to jest całkiem błyskotliwe".
@Yasiu: trzymam kciuki za to, by trafił Ci się jakiś wolny, spokojny wieczór, który będziesz mógł spędzić z tą fenomenalną grą :-) Dzięki!
@Kono: Z Braidem sprawa jest prosta. Gdy wyszedł na XBLA nie miałem jeszcze konsoli. Potem pojawił się też na PC. Nie ma chciałem wydawać 1200 punktów na grę, którą dało się zdobyć za ułamek tej ceny (ja swoją kopię na Steam-ie nabyłem w ramach któregoś Humble Indie Bundle). Z perspektywy czasu stwierdzam, że był to błąd, bo na PC gra nie była w stanie mnie wciągnąć i wreszcie jej nie skończyłem. Będę polował na nią w jakiejś promocji na XBLA. Ale w efekcie - nie zmieściła mi się w zestawieniu ;-)
@Hed: Hmmm... ciekawe. Moje wrażenie jest dokładnie przeciwne. Czuję, że mam pełną i precyzyjną kontrolę nad ruchami Gomeza. Wolne tempo poruszania postaci mi odpowiada, bo Fez dzięki temu staje się bardziej grą logiczną niż zręcznościową. Zresztą - kiedy lokacje są tak śliczne, to spacerowy krok tylko sprzyja zwiedzaniu ;-) Przycięć osobiście nie zauważyłem (może to kwestia młodej, jurnej konsoli ;-)), ale nie jesteś pierwszą osobą, która zgłasza ten problem.
Dzisiaj zakupiłem grę i po prostu WOW. Gra mnie wciągał niesamowicie, już dawno nie grałem w tak dobrą platformówkę. Gra naprawdę warta polecenia dla każdego nawet dla ludzi którzy nie przepadają za platformówkami.
Oglądałem gameplay'e i czytałem recenzje - chyba się zakochałem, dla mnie boskie! :D Ściągnąłem też demo i... tu największy zawód. Bo ja wiem, może trzy małe poziomy/plansze zawiera trial i niczego poza "dojdź tam", "przenieś skrzynię" od gracza nie wymaga. ;C Ale założę się, że jak się wykosztuję (całe 800msp, taniocha!) to wsiąknę na xx godzin, bo będę chciał jak najwięcej odkryć, odblokować, zwiedzić, rozwiązać, etc. :)