Krater - postnuklearny RPG zadebiutuje 12 czerwca
No filmik trzeba powiedzieć - wymiata. Dawno się tak nie podjarałem żadną grą. [ironia mode off]
Tak szybko? Sądziłem, że to przynajmniej rok potrwa produkcja od poprzedniej zapowiedzi.
Trzech bohaterów? Jeśli są to postacie z imienia i własną historią to trochę zalatuje Betrayar at Krondor.
Póki co testuję teraz Borderzone i cóż, wygląda i gra się nieźle.
kolorystyka jak z Vivia Piniata a nie post apokaliptycznej gry. Tyle tam klimatu post nuklearnego co talentu muzycznego u Dody.
No wiesz, mogą być różne rodzaje apokalipsy. Może przyroda odżyła jak to było np. w Enslaved czy Last of us.
Ożyła? Na moim podwórku nie ma takiej trawy jak na tych lokacjach ze zwiastuna. Już mogli sobire darować ten dopis "postnuklearny"
Rozumiem, że dla niektórych klimaty postapokaliptyczne = szarość, brak roślinności, najlepiej wszystko zniszczone. najlepiej jeszcze, jakby atomówka walnęła, to już w ogóle postapokalipsa ;D Tutaj jednak jest odwrotnie - przyroda sobie poradziła, ludzie niekoniecznie, co dla mnie jest absolutnie do przyjęcia i podoba mi się. Dwa różne podejścia, tak jak choćby w Enslaved. A jeśli ktoś nie potrafi sobie tego wyobrazić, to niech poogląda zdjęcia z okolic Prypeci - bujna roślinność, lasy, piękno przyrody jakiej na próżno szukać w miejscach dotkniętych ludzką dłonią. Przyroda wygrała z tragedią. Tak samo jest w świecie Krateru.
[5] odnosisz świat gry do swojego podwórka? Weź ostrzegaj przed takimi żenującymi tekstami, bo właśnie pije kawę i prawie co oplułem monitor. Polecam w tym celu korzystać w przycisku spoiler.