W early strong, w mid strong, w late mniej strong, jesli przeciwnicy wiedza jak go kontrowac, a kontruje go kazdy slow albo kiting. Chyba wszedzie pelni taka sama role, tanky bruiser
jego dmg jest porównywalny do Olafa ? A co o Vayne możesz powiedzieć ;>
Hoho, dostałem się do bety Doty 2. I jak tu uczyć się do matury, no jak?!
Powinni jakoś połączyć maturę z grami - Baccalaureate, The Game (translated by GOOGLE) - to byłby dopiero pomysł...
Btw. Tryndamere <3.. ostatni raz grałem nim jakoś pół roku temu i dziś tak dla trolla pick i.. przypomniały się stare, dobre czasy :P Świetny dmg, farma w early i mid jest w zasadzie nasz, a w late to on już swoje potrafi.
@down
Cass, Xerath, Ryze
a co sie obecnie uwaza za najmocniejszego castera AP? bo nie wiem na co zbiwrac, jestem bardzo zadowoliny z mojego ostatniego zakupu czyli leblanc :D
morgana / ahri / cass / karthus / kennen / vlad / kassadin / anivia + mana caster Ryze
To imho tier 1 mid lane czyli jak widać całkiem sporo i jest z czego wybierać
Widze, ze powrocily stare czasy, kiedy to po wyjsciu nowego patcha, serwy zaczynaja normalnie dzialac dopiero po paru dniach, bo riot nie potrafi zrobic porzadnych beta testow.
[207] -> [170]
Jak mówiłem o tym, że Ryze jest jednym z lepszych casterów to nie znalazłem tu zrozumienia ... parę turniejów, w którym ryze cisnął i ... god tier
Swoją drogą kiedyś sądziłem, że nie ma nic lepszego niż tygrys udyr w jungli ... czosnek wspomniał niedawno coś o feniksie i go przetestowałem ... ten skurwiel jest za szybki
[209]
Z ryze jest tak, ze jest cholernie mocny od czasu reworka, z tym ze po kazdym nerfie ludzie przestaja nim grac wlasnie do czasu jakiegos turnieju na ktorym sie okazuje, ze dalej jest stronk.
Co do udyra to jedyna zaleta tigera w jungli jest jego single target dmg i dziala na zasadzie podobnej jak na topie, jak nie snowballujesz w early to praktycznie nic nie robisz.
^A czy nie lepiej wziąć fenixa na 1lvl do jungli ofc, a później, na 4/5 lvl tygrysa do ganków? zawsze to więcej dmg z Q niż R.
[206]
A morgana i cassio to nie jest przypadkiem insta perma ban w rankedach?
Elementz zrobil update swojej tier listy, rozbil ja teraz na poszczegolne lany/role, narazie wydal tylko ta dla ap:
http://www.reignofgaming.net/tier-lists/draft-tier-list/ability-power-champions/20076-ap-carry-tier-list
Cos czuje, ze sie zaczna placze i flamy w komentach/na forach ^^.
Lista elementza, którą można jak zwykle o kant dupy potłuc, pokazuje raczej najpopularniejsze picki, a nie najlepsze. W sensie albo ludzie już tym grają zanim ta lista się ukaże, albo zaczynają tym grać jak zobaczą na tej liście i failują, co powoduje, że najprawdopodobniej w następnej edycji "ta postać już nie jest taka dobra, moved down to tier 3" albo dostaje kosmetycznego "nerfa" i wychodzi na to samo.
moze ktos kopsnac jakis build dla morgany? bo dawno nie gralem, a pamietam ze bardzo upierdliwa byla;D:D
mastery to standardowe dla ap caster czyli 21/0/9?
Może i Cass jest najlepsza, ale na pewno jeszcze nie najpopularniejsza. Resztę picków z tej listy bym podobnie ułożył.
Szkoda tylko że teraz wszyscy się z mordami na nią rzucą, będzie banowana co mecz i juz chuj a nie pogram nią sobie. A juz troche meczy nia zagralem.
Ogólnie z tej listy to..
- Pierwsza dyszka się zgadza jak najbardziej, wiekszosc champów posiadam, tych ktorych jeszcze nie posiadam zdobędę, a resztę pierdolę :) Szkoda tracic ip na syfchampy, skoro wlasciwie w pierwszej dziesiatce znajdzie sie zawsze cos uzytecznego.
Trzeba jeszcze wziac pod uwage, ze jest to lista przydatnosci w grze turniejowej, a nie ktory champ jest lepszy na solo queue.
Czy byłby ktoś chętny pomóc w refach? :P 41796535 mój nr gg Do nabicia tylko customy.
[219] O to to to to. Niektórzy nie są w stanie odróżnić soloq od gry turniejowej. A tam faktycznie Cassio ma wysokie noty, chociażby na samym IPL4 3 razy picknięta, 3 razy zwyciestwo teamu. I stąd statystyka 100% winratio. Ryze podobnie mial, moze z jeden czy dwa mecze przegral.
[221]
Akurat oba te champy na solo q tez sa harde, sam Alex Ich z m5 mowi, ze ryze to jego champ do wbijania Elo, bo ma nim ~90% winrate.
No wiesz podałem tylko przykładm akurat IMO cassiopeia to higher risk higher reward champ niz Ryze, stad miejsce wyzej w rankingu. Alex Ich ma racje, Ryze swietnie nadaje sie do wbijania Elo, sam go mainowalem zanim nie kupilem Cassio, a kupilem ja juz dawno, czułem potencjal jak wbilem w tydzien dwa pentakille na niej :P
Wczoraj grałem z Ryze na midzie. Dostał od Morgany w dupę 0/7 i rage quit (0/2 było nim zdążyłem skończyć junglę, czyli w jakieś 3 minuty). Dopóki sobie nie polazł wygrywaliśmy i na topie i bot (na topie niezbyt ogarnięty Hecarim), ja w jungli Hecarimem miałem 4/0 od ganków. A potem to oczywiście masakra była.
Ja pierdole, przenosze sie na tego westa.. Wbiłem 30 lvl, mam raptem 200 winów na normalach, gram z ludźmi po 1000-1500 i graja jak ostatnie lamusy. W kazdej grze jet to samo, przegralem chyba wczoraj 5 po kolei w kazdej majac statsy na plusie.. Ja nie wiem kurwa jak to jest dobierane, ze zawsze w moim teamie sa takie cioty, a w przeciwnym koles pickuje jakiegos heimerdingera i niszczy Ashe i Morgane praktycznie sam -.- Mialem nadzieje, ze po 30 lvlu bede spotykal ludzi, ktorzy wiedza juz cokolwiek o tej grze i nie leca jak retardy po kazdego killa.. Jednak sie mylilem. Nie mówiąc już o tym, że jak przeciwnik ma junglera, mój team pushuje jak tylko może, dostaje od wieży a potem jungler ich zabija i tak jest w praktycznie każdej grze.. Tak samo zero jakiegos myslenia, co druga osoba sama leci na 5 przeciwnikow i feeduje ich.. Masakra, az odechciewa sie grac. Zreszta, jak zwroce komus uwage, zeby gral ostrozniej to albo jestem wyzywany od noobow, albo od razu widze "1 vs 1".
Bo na wescie bedzie lepiej. Tam graja same reginaldy i kazdy doskonale wie o co chodzi w tej grze. Szczegolnie na normal elo w granicy 1300. Sialala, grass is greener and shit.
No to nie wiem jak w to grac, przeciez to nie idzie wytrzymac z takimi retardami -.- Przed chwila gra z typem, 1400 winow na normalach w moim teamie i kurwa zrobil mordekaiserem 0/5 po 10 minutach i poszedl oczywiscie afk, majac wszystko gdzies.. Watpie, zeby gdzies bylo gorzej niz na tym nordic and east.
Ja tam ostatnio pente wyłapałem troll AP YI:D
To jest totalny facepalm dla drużyny;D
Generalnie wiekszosc moich znajomych grala, i tu, i tu na poziomie <1200 - 1700 elo, wszyscy mowia ze jedyna roznica jest taka, ze na east jest po prostu wiecej polaczkow i ruskich, ale te najwieksze trolle od jakiegos czasu masowo sie przenosza wlasnie na west, bo przeciez sa wielkie pany, wiec nalezy im sie gra z Wickdami, co z tego wynika? Na east jest coraz to mnie ludzi, a gra z tygodnia na tydzien staje sie tam bardziej przyjemna. Przyypominam, ze nie jest to moja opinia, bo sam na east mam tylko smurfa ktoremu jeszcze daleko do lvl 30.
Mam tez jednego znajomego, ktory wbil ~2,1k elo na east, ostatnio przeniosl sie na west, mowil ze tutaj widzi roznice w postaci przede wszystkim o wiele krotszych queue, wiele znanych nickow i troche wiekszy poziom, ale nie jakos znacznie.
nie kazdy ap yi musi byc trollem :P
a co do west/ne serwera, na ne sa slabsi gracze, za to na west sa takie typy ludzi ktorych nienawidze, tacy niemcy czy inne scierwa, ktorzy gowno graja a uwazaja sie za najlepszych, a nie daj Boze cos im wyjdzie, to zaraz bedzie "this is how u play mundo" "that mundo" takie teksty mnie irytuja najbardziej, no ale jest mniej polakow i ruskich to jest duzy +
[232]
Za takie teksty tez bym bluzgal, wiadomo przeciez, ze sie pisze "dat mundo" albo "BIG PLAY SON".
Musze ogarnąć shyvanę ... dziadostwo ma konkretny dmg i counter-jungluje, aż miło ... a nic tak bardziej nie wkurwia jak brak reda, wraithów, golema ... po czymś takim może pójść do swojej jungli, wyczyścić wszystko i nawet się nie spoci
felcart- i tak nie ma niczego lepszego do jungli niz udyr, tyle zeby ganki dobrze nim robic trzeba troche nim pograc, ale jungle i counter jungle ma najlepsza, nie daj Boze spotkac go na malym hp jak counterujesz jego jungle, a robiony pod tanka w late robi gre konkretnie, jeden z 3 moich ulubionych champow :)
Ryze ... największy z nim problem miałem trzymać shift. A potem trzymać kursor na jednym celu. Bo z klikaniem Q W E R na pałę jakoś problemu nie było - ot cały ryze, caster machine gun :)
a w przeciwnym koles pickuje jakiegos heimerdingera i niszczy Ashe i Morgane praktycznie sam -.-
Dla mnie akurat to normalka. Heimer to creep eater. Dobrze go kontrują postacie, które zjadają miniony (nunu - mniam turecik) albo choćby taka cait - też ma jakiś bonus do dmg przeciw minionom. No i jakby nie patrzeć Heimer ma boski harras, a dość dużo osób nie wie, że jak zostaje jeden minion to się spieprza, bo będzie strzał z rakietek :)
Co do samego EU&NA - ja jakoś tu problemów nie widze, możliwe, że to dlatego, że niezbyt się tym przejmuje. A zatrzymałem się na 1050, zacząłem grać supportem mam coś chyba >60% winów Janna i co z tego, skoro elo mam dalej 1050 ;)
elo hell :)
przed resetem, tzn 2 sezonem mialem jakies 400 rankedow zagranych i tez kolo tego elo, co z tego ze staralem sie jak moglem
[236]
Po cholere trzymac shift skoro mozna sobie po prostu przebindowac qwer na smart casty?
Wiem, że można, ale:
1. nie chce mi się ich później zmieniać
2. Nie w każdej klawiaturze trzymać shifta jest niewygodnie :) A na paru się grało.
ESC -> Key bidinngs (jakoś tak) - szukasz smart cast q w e r i przyporządkowujesz im klawisze.
down
Może i masz rację, ale ja się nauczyłem grać bez smartcastów, a niektórymi skillshotami musze przymierzyć, znaczy najpierw pindalką klikam q, a potem celuje. Zwykle trafiam, statystyki ci nie podam. Kwestia przyzwyczajenia. Może kiedyś będzie trzeba się przestawić, bo smartcasty są intuicyjne, a mój sposób gry jest bardziej "wyrachowany"
[239]
Jaki jest sens grania "standardowo" skoro smart casty sa lepsze doslownie pod kazdym wzgledem?
[241]
Wiesz, ze jest cos takiego jak smartcast+show smartcast range? Jak trzymasz Q to pokazuje ci zasieg a spell sie odpali dopiero po puszczeniu klawisza.
Hmm ja smart casty używam tylko na q kennena i ezreala.. no ileblanc i ryze ale nimi gram bardzo rzadko.
I gra mi sie dobrze.. kwestia przyzwyczajenia
Gonsiur-> no veigarem ze smarta tragicznie sie rzuca E :P tak samo tristana mi o wiele lepiej sie skacze bez smarta, oriana na Q tez lepiej mi sie bez gra :) ogolnie sa skille do ktorych smart srednio sie nadaja
Co do West vs ENEU to powiem tyle "same shit different ppl" :P
Sam odbindowuje prison veigara ze smartów, bo się po prostu nie da wycelowac w trakcie walki z moim internetem :P
Ja to musze sobie jakies macro ustawic zeby automatycznie uzywal mi takich itemow jak DFG, shurelia, randuin, gunblade. Ile razy mam cos takiego ze bym uciekl/przezyl/dogonil/zabil, gdybym uzyl itema. a potem jest placz i plucie w brodę czemu tego nie zrobilem. What a noob.
Asmo - nie wiedziałem. W takim razie pora się przestawić. hmm a po wciśnięciu prawego da rade przerwać smart casta? czy jak wcisnę to już poleci i nie da się anulować?
Miki -> o jakim ty macro myślisz? Jakimś automacie, który za ciebie będzie rzucał spelle? Bo spelle z itemów są zbindowane pod 1, 2, 3 itd odpowiednio dla slotów...
[248]
Jak wcisniesz RMB to przerwiesz akcje, a wiec i castowanie. Ogolnie smartcasty sa OP shiz, WTF; i wgl, aaaale - na spellach pokroju ulta Rumble'a, E Viktora itpitd, sa denerwujace :p Moze kwestia przyzwyczajenia..;)
Milka - ja raczej żartowałem z tym, bo w WoWie mozna bylo robic skomplikowane makra, myslalem ze w lol tez :P
Witam. Ściągnąłem dziś LoL'a i wszystko cacy się spatchowało. Próbuje się zalogować ok. Tylko jak wyskakuje okienko "Pobieranie danych z serwera ... Wczytywanie" Wczytuje się ok. 6 min, a potem wyskakuje komunikat, że serwery zajęte. Na stronie pisze, że serwery są dostępne. Pomoże ktoś? Za pomoc może zagram na czyimś zapro!
Ostatnio w ogóle serwery szaleją, po tym nowym patchu. U mnie zaczęło klienta wywalać notorycznie, chyba trzeba będzie zmienić na anglojęzycznego, podobno stabilniejszy.
jak to jest z poziomem Elo bo kolega ma 30 poziom zagrał już 5 rankedów (wszystkie przegrał) i nie widać ,żeby miał jakieś pkt Elo gdy wchodze na jego profil. Jak to jest ? Kiedy dostajesz punkty Elo, po ilu grach ? Lub kiedy je można sprawdzić?
Po 10 walkach pojawia się Twoje elo, ale jesli masz ponizej poziomu startowego, tzn 1200, elo sie nie pokazuje.
My z kumplami zawsze wieczorami siedzimy i gramy , jest nas koło 6-7 ale dopiero 3 z nas ma 30stki, idzie nam całkiem dobrze większość 5 vs 5 normali wygrywamy, ale potrzebujemy kogoś na 30stym , jak ktoś chętny pograć czasem rankedy lub normale a nie ma swojej druzyny to pisać Eu West nick Komendante
[253]
To mozesz zyczyc koledze ode mnie powodzenia, bo sie juz w niezle gowno wpakowal ;).
Ta, chyba nawet <1000. Mialem ostatnio przyjemnosc grac na koncie znajomego w tych okolicach, szczerze mowiac wrecz sie zastanawiam mocno czy nie zainwestowac w xp boosty na moim smurfie, nie przymaniaczyc i wbic szybko 30 lvl, po czym zdodgowac do jakiegos 300-500 elo zeby zobaczyc co tam sie dzieje, bo juz na tym 1000 po grze mialem takie troche WOW.
Gonsiur-> ja w poprzednim sezonie wbilem 30lvl na 3 tygodnie przed koncem, niestety z 1 rune setem kariery sie niedalo zrobic :), ale spadlem do 992 bodajze, mialem takich typow ze masakra z bodajze 30 gier 25 leaver/afker, a reszta to gorzej niz boty :P. W tym sezonie praktycznie niegram ranked, afkerzy stracili mnie znow do 10 kregu elo hell :P
musze przyznac ze zadziwia mnie matchmaking w lol ostatnio mam 4-6 gier z w miare normalnymi i potem 4-6 z kompletnymi debilami :P
Shaco w rotacji ... no to przez tydzień nie gramy w lola
spoiler start
żartowałem
spoiler stop
W moim odczuciu? Graves - większe dmg, mniejszy zasięg, Caitlyn - większy zasięg, mniejsze dmg. Wolę grać Gravesem.
[263]
Patrzac obiektyywnie: Graves zdecydowanie, cait aktualnie oferuje jedynie dosc bezpieczny laning i wsio, gdzie graves jest uber stronk lanerem, no i ma dat burst.
Patrzac subiektywnie: Cait, nienawidze lanowac ad carry, a cait daje mi wszystko co potrzebne, by ten laning odbywal sie bez przeszkod. Roznice w dmg spokojnie idzie zastapic roznica w skillu, szczegolnie ze cait potrzebuje go chyba najmniej ze wszystkich ad :).
A tak naprawde to Corki <3 i jebac reszte.
BTW: plotki glosza, ze Westrice zostal poproszony o odejscie z EG, a ich nowym top lanerem (o ile west sie zgodzi) ma byc Wingsofdeathx.
Wingsofdeathx jest spoko, chociaz cicho mowi na streamie ;p i przez to czasem ciezko zrozumiec co mowi.
A z drugiej strony, czemu pozbywaja sie westrice'a? Spadek formy? Raczej malo prawdopodobne.
Strzelam: bo plakal tyle czasu, ze chce grac topa, w koncu go dostal i dalej potrafi grac 2 champami na krzyz, z czego jeden jest kontrowany przez wiekszosc popularnych pickow?
Co do streamow wingsa to moze cos po twojej stronie, u mnie jest ok.
moze ktos podrzucic jakis dorby build dla morganki?
mastery standardowe dla ap casterow 21/0/9?
Nieoficjalne patch notesy:
http://www.reignofgaming.net/news/20189-unofficial-patch-notes-from-newest-beta-realm
Najbardziej zadowolony jestem ze zmian Shena, WW i buffa talona.
Nie podoba mi sie jedynie zmiana Ryze, poza oczywistym nerfem snare'a, mogli sie nie bawic i przywalic mu nerf hammerem, tak to szczerze mowiac jego dmg moze byc nawet wiekszy niz wczesniej.
[270]
Wszystkie runy pod attack speed.
1. Buty +3 poty --> berserki w late zamienic na sorce
2. Na mida wit's end na topa malady
3. malady/wit's end
4. Madred's Bloodrazor
5. Ionic Spark
6. Black Cleaver
7. Sprzedac wit's end/ionic spark --> IE
Swietnie wspolgra z pasywem morgany, polecam
Buff dla Miss Fortune cieszy bardzo. :)
Wiedziałem, żeby nie kupować nowego skina do shena ... na topie będzie dalej stronk, ale nie ma możliwości w każdej chwili pomocy, gdziekolwiek na mapie
No to czekamy jeszcze na nerf zasięgu Khartusa, Soraki i już nikt nie będzie miał global ulti huhuehuheu
[274]
Ano faktycznie ... jak ja dawno tymi postaciami nie grałem ... szczególnie srankplankiem
niby wota 400g drożej, ale zmienia się komponent. Amp tome na Blast Wand, wiec moze bedzie dodatkowe 20 ap w cenie 400g. Byloby spoko, inaczej sie wkurwie.
Morello napisał, że ulti shena (na razie?) nie zmieniają.
Ale patch notesy obiecujące szczególnie itemy :)
Buff talona w early? Nie moze byc O_o. Fajnie, moze znowu nim pogram :)
Shen? Uhh - czyzby znowu wracal do kategorii useless?
Athenes holy grail? Serio ten przychlast doczekal sie tych kilku tysiecy refow? Anyways itemek wyglada OK, IMO ciekawszy niz abyssal.
Morellos evil tome moze byc - fajna zmiana.
Haunting - interesting, mhm mhm. Ale nadal srednio go widze, gdyz jest mid tier itemem :X
Buff sunfire - lol :D
Ogolnie sporo ciekawych zmian. Me likes
I przy okazji - co sadzicie o Hecarimie? Pogralem nim troche i wydaje sie sredni w mid game i bardzo slaby na lane (przynajmniej do lvl 13, gdy lane phase juz sie praktycznie konczy). Potrzebuje zlozyc kilka itemkow aby wogole zadawac jakies obrazenia, inaczej kazdy bruiser moze go sprac po ryju i tyle. Harass za pomoca Q rzadko dziala, gdyz bruiser odda ci swoim skillem ew doda autoatak i zawsze wyjdzie na plus. Dopiero jak wymaksujesz W to mozna isc na wymiane, gdyz dostajesz bardzo mocnego heala ale nadal nie jest to nic uber mocnego w porownaniu do np. Udyra. Pewnie sprobuje go jeszcze w jungli, moze bedzie lepiej.
Średnio lepiej w jungli. Czyści w miarę szybko, ale gank jest mizerny nawet po 6 z ulti. Skaluje się za to całkiem znośnie do end game i inicjacja teamfighta ultem potrafi rozstrzygnąć go nim się zaczął - oczywiście jeśli nie trafisz na derpów którzy zaraz potem rozbiegną się na wszystkie strony nie za bardzo wiedząc co robić.
A na lanie to on się po prostu dusi, żadnego pola manewru - jedyna opcja to jungla i "a wild Hecarim appeard!".
Ja w każdym razie po kilkunastu grach nim kupiłem Skarnera. O niebo lepiej, niestety.
Wlasnie tez mam takie wrazenie. Niby podobny do Skarnera, ale pod kazdym wzgledem slabszy. Q slabsze (mniejszy DMG, gorszy CD, brak slowa), sustain slabszy (skarner ma shield + E, hecarim tylko W ktore na moby praktycznie nic nie daje), speed podobny, ult OK.
Hecarim IMO jest do dupy, nie nadaje się specjalnie ani na lane ani do dżungli, bo taka Shyvana to go zeżre razem z kopytami :P
http://www.own3d.tv/live/294806/4PL_TV__Polish_
Ale gówniany komentarz. I ten flejm na czacie. Polak (nie)potrafi.
Jakiś Schedule? Bo trafiłem na mecz M5 vs MYM, polacy w pysk dostali, poddali się, normalka. Ale chciałem obejrzec jakas normalna bitwe where skill matters :P
Teraz jest druga gra MYM z M5 i całkiem dobrze im idzie, mają szanse wygrać.
IMO GBT, czy tam MYM jak kto woli przydalaby sie zmiana junglera, Czaru jest od jakiegos juz czasu wymieniany w czolowce europejskich ap midow (i w czolowce najwiekszych flamerow eu-w), Makler to naprawde solidny ad carry, jedynie Mokatte mocno odstaje od topki.
Co jak co ale chłopaki mają jaja.. w trzecim decydującym meczu bot blitzcrank mf. No bo Orianna Czara to już standard (chyba jedyny mid w Europie, który gra Orianną w turniejach)
Obstawiałbym, że Angush to ultraface na fejku a Youngbuck to extinkt na fejku..
Albo stand-iny ewentualnie.
angush odszedl z al. albo go wyjebali, nie pamietam, a strona nie dziala.
zagralem dwa razy na pbe dzisiaj, tragedia, polowa tych debili ma chyba bany na normalnych kontach
U mnie dzien jak codzien. Czlowiek po tygodniu grania z botami stara sie zagrac kilka normali:
1 - wszystkie 3 lejny failuja, zero map awareness, zero teamplay jedynie ja mam pozytywne staty hecarimem w jungli. 2x gankowalem bota, 5ciu kolesi ucieklo na >50hp bo graves nie potrafi ani uzyc ulta (zachowywal nie wiem po co mimo ze mial mane) ani autoatakowac...
2 - AP Yi wygrywa lane'a z Anivia (outpushuje blue buff anivie), zdobywa 9/0 czy cos i wygrywa gre. Co z tego ze mam 4/0/1 gravesem na lane skoro od 20 minuty mam na lane co chwile 350AP Yi + nautilusa + ich bot. Farm denied, nasz mao gra jak retard = loss
3 - nasz koles nie polaczyl sie, GG w 10 minucie.
To se pogralem.
EDIT:
tak wiem, ze narzekam jak noobek co dopiero wbil level 30 i zaczal grac rankedy, ale naprawde chcialem zagrac sobie jedna spokojna gre po World of Tanks gdzie mam downy non-stop.
gonsiur [271]--> to jest build pod ad? czyy ap? dziwny jakis;D masz go na jakiejs stronce?
Asmodeusz - chyba wszyscy doskonale wiedzą o czym mówisz, chociaż ja ostatnio mam troche inny problem.
Jak dołączam do kolejki sam (normale), to dostaje w miare komunikatywne dryużyny, 80% winratio, nawet 10 win z rzędu udalo mi sie zrobic. No a jak dolaczam z kolega, z innym niz gram rankedy, dostaje takich debili, że zwykle przegrywam gre z kretesem, chociaz ja mialem np. na topie Singedem 4/1/1, 300 farmy w porownaniu do 150 drugiego w grze, sam pushnalem topa pod inhibitor i bota pod Tier 2. Mid nawet nie ruszony, jungla nasza zjedzona przez wroga, bot przeszedl na mida bo przegral juz z 7 minucie. Istny kurwa koszmar.
Mam runy na trafienie krytyczne +18%, czyli na starcie powinienem mieć juz 18% szans na trafienie krytyczne...wiec dlaczego mam 0?
Teraz widze ze mam na Crit DMG a nie Chance ;P mój błąd
kocham siebie, chyba 8 ranków pod rząd wygrałem i ->
czas na 10L streak
edit: [298] może twój kolega ma ujemne w/l ratio na nromalach?
[297]
http://www.solomid.net/guides.php?g=23781&c=345291335433057
[298]
Mam jednego znajomego z ktorym nie moge grac duo, bo ZAWSZE przegrywamy.
[299]
Masz te runy pod crit chance, czy pod crit dmg?
[300]
czas na 10L streak
Huh, widze ze nie tylko ja tak na to patrze ^^.
Też mam takiego kumpla, co z elo hell wyjść nie może mimo, że gra dobrze. Koleś nie ma w ogóle szczęścia do soloq.
To i ja się pochwalę ładnym elo ==>
Ja od jakiegos czasu gralem same normale, po tym jak udalo mi sie odbic od dna (1295, 3 razy pod rzad polski premade GG) na 1410. Mam 2 gosci z Finlandii w buddies z ktorymi wychodzilem z tego - jeden z nich gra wspanialego topa... TYLKO Riven. Zadna postacia dobrze nie gra poza nia. Jednak jak uda mu sie ja picknac, top won :P