Gra Torchlight II zadebiutuje około miesiąc po premierze Diablo III
Właśnie skazali się na porażkę. I 6 miesięcy po premierze diablo 3 mogłoby być mało. Rok byłoby bezpieczniej. Było się wyrobić do marca.
Musza miec ludzi od marketingu, ktorzy wiedza co robia. Tez mi sie to troche dziwne wydaje wydawac gre miesciac po D3, ale jakas logika musi w tym byc.
Ale wszyscy zakladaja, ze DIII bedzie z marszu hitem. Poczekajmy do premiery.
Logika w tym taka, że ludzie rozczarowani uproszczonym i obciętym np. z modów Diablo III będą mieć solidną alternatywę.
Ale dla mnie to bujda, co zresztą dobre obrazuje euforia z poprzedniego miesiąca z powodu daty premiery Diabełka. Co z tego, że przez ostatni rok pluliście i nabijaliście się ze zmian, skoro w dniu premiery i tak polecicie w podskokach do sklepów?
Idealnie. Po miesiącu katowania singla w DIII z miłą chęcią zabiorę się za Torchlight II.
Już lecę z dwoma stówkami.
TII na pewno kupię, co do D3- na pewno nie od razu po premierze. SCII powoli się pojawia w okolicy rónwych 100zł, zacznę myśleć o jego zakupie. Podobnie będzie z D3.
Ano prawda, ja polece do sklepu :)
Grałem w perwszego Torchlighta i bardzo mi się podobał mimo iż lokacje były bardzo podobne do siebie. Na pewno kupię drugiego, bo pomysł jest na prawdę dobry, w jedynce brakowało trybu wieloosobowego i większej różnorodności jeśli chodzi o świat. Jestem pewnien, że T2 znajdzie wielu fanów, mimo iż to na Diablo wszyscy czekają. Sorry, ale ja Diablo nie kupię, 200 za grę to jak dla mnie za dużo. T2 będzie kosztował "NORMALNIE" czyli około 80-100zł i to jest dobra cena za grę.
Doskonała alternatywa dla przereklamowanego, okrojonego Diablo. Pierwsza część Torchlight była znakomita. Druga część oferować będzie więcej tej samej zabawy, no i cenę nie z kosmosu. Wiele rzeczy przemawia za tym, że Trochlight 2 będzie, może nie lepszy od Diablo, ale będzie na pewno dobrą alternatywą wartą zakupu.
W ostatnich tygodniach praktycznie cała uwaga miłośników RPG akcji skupiła się na grze Diablo III
wow po 16 latach mojej znajomosci Diablo dowiaduje sie, ze to gra rpg! I tak dobrze, ze nie napisaliscie, ze to gra sportowa
a tak bez sarkazmu - przeca to czysty h&s...
po 16 latach mojej znajomosci Diablo dowiaduje sie, ze to gra rpg
To dziwne, bo kiedyś Diablo uznawany był za RPG. Dopiero jakieś 8 lat temu przemianowano go na Hack & Slasha. Wspominano jeszcze, że to Rogalik ale to raczej dotyczy co najwyżej pierwszej części.
Niewatpliwie musza kombinowac, bo wiedza, ze walka z Diablo bedzie ciezka i w mojej ocenie wybor jest prosty :)
http://www.youtube.com/watch?v=JWywyhkO2J8&feature=plcp&context=C4b5b292VDvjVQa1PpcFOkvuHfmurs_dvJ4FmREBP3Zl3M6bMvYfs=
U mnie Torchlight II nie ma szans, tym bardziej, ze zbliza sie rowniez Path of Exile - o niebo lepsza produkcja.
a tak bez sarkazmu - przeca to czysty h&s...
H&S to podgatunek RPG-ów, także poprawiać nie trzeba. Zresztą, bystrzaku, nie zauważyłeś wyrazu "akcji" po RPG?
Żeby się nikt nie ździwił , że diabolo będzie hejtowany za bardzo długi okres produkcyjny a stosunkowo będzie mieć mało do zaoferowania .
SCII powoli się pojawia w okolicy rónwych 100zł, zacznę myśleć o jego zakupie.
po 2 latach... ;)
torchlight 2 jest taka konkurencja dla diablo 3 jak schodzone smierdzace trampki dla butow z krokodylej skory :)
Ciekawa decyzja, musza byc pewni swojego produktu jak i marketingu. Dla mnie D3 jest na tyle dobre, ze ciagle wracam i przechodze ciagle te same lochy mimo, ze juz dawno zrobilem wszystko co sie dalo.
Torchlight bylo fajne ze wzgledu na mody, ale sama fabula pod koniec zaczela mnie mocno nuzyc. Zwlaszcza questy o barda robota.
Bardzo dobra decyzja. Miesiąc męczenia diabolo, a po nim w nieco innych klimatach - Torchlight II. O ile co do diabła wciąż zastanawiam się czy kupić w dniu premiery, o tyle Torchlight II będzie miał zaklepany preorder jak tylko się takowy pojawi. Na dzieło Runic czekam znacznie bardziej, niż na grę Blizzarda.
Pograłem trochę w Torchlight i strasznie szybko mnie to znudziło, czegoś po prostu tej grze brakowało, klimatu ?
Analizując rynek gier, ta decyzja wcale nie wydaje się tak różowa jak sobie co niektórzy tutaj myślą. Może i Diablo zostało sporo okrojone, ale pamiętać trzeba o tym że: Blizzard zawsze wydaje gry najwyższej jakości dlatego w ciemno można kupować ich gry o ile lubi się dany gatunek, trzeba też pamiętać że Diablo oferuje pvp, będzie też wspierane całe lata różnymi patchami, łatami i mini dodatkami. Torchlight z kolei ma kilka alternatyw dla Diabła jednak na dłuższą metę niestety z Blizzardem nie mają co się mierzyć. Torchlight jest H&S na raz (na każdą postać), coop trochę poszerzy horyzonty tej gry, ale żywotność znowu będzie słaba, tak samo jak poprzednika. Dobrym przykładem jest znakomity Titan Quest. Gra absolutnie znamienita, jednak brak pvp, oraz dalszych aktualizacji zabił ten tytuł. Niestety to samo wróżę TII. Co ciekawe nie każdy ma tonę gotówki i w przeciągu miesiąca nie kupuje się 2 gier przeważnie. Ja sam wybiorę Diablo z racji żywotności tego produktu. Zapewne TII będzie tak samo dobre jak pierwsza cześć albo i lepsze, ale na krótko. Bardzo mnie dziwi podejście marketingowe TII. Powinni albo wydać grę na miesiąc przed DIII, albo długo po. Sama Marka Diablo jest tak słynna że niestety mało co w tej branży może się z nią równać. Chyba tylko GTA i Half Life stoją na podobnym poziomie "sławy". Tak czy inaczej ja w tym roku kupie tylko dwie gry na PC, bo na więcej mnie nie stać. DIII i Dark Souls. Jednak mam nadzieje że TII da radę także, bo nigdy za wiele dobrych H&S na PC.
No masz, dopiero co skonczylem pisac post, odswiezam strone zeby zobaczyc czy ewentualnie cos jeszcze doszlo a tu Xsardass napisal praktycznie 1:1 to co ja wyprodukowalem;d. No to tylko powtorze za nim, ze czy sie to komus podoba czy nie, co by ludzie od torchlighta 2 nie zrobili, ich gra umrze na dlugo przed diablo 3. Nawet gdyby obie gry byly tak samo dobre to i tak przewazy marka i podejscie developera.
Nie wiem czy będę miał czas na Torchlighta ;/ Popsuli z tą premierą, żeby po Diablo...
Kurcze, liczyłem że premiera będzie trochę później. Trudno, najwyżej kupię dopiero na jesieni. A to, że kupię to pewnik.
Torchlight bylo fajne ze wzgledu na mody, ale sama fabula pod koniec zaczela mnie mocno nuzyc.
Well... torchlight sam z siebie jest modem.
torchlight 2 jest taka konkurencja dla diablo 3 jak schodzone smierdzace trampki dla butow z krokodylej skory :)
Widzę że kolega grał w obie gry skoro ocenia w ten sposób.
W czym, poza budżetem na intro i cut-scenki, Diablo III miażdży Torchlighta II?
Jeśli Diablo III wyjdzie to ja się z miejsca nie ruszę chyba że po nią do sklepu więc po co mi jakaś imitacja Diabla o nazwie Torchlight
Blizzard zawsze wydaje gry najwyższej jakości
Taaaaa jaaaaasne. Tak sobie wmawiają ludzie, którzy kupują ich gry na premierę za ciężkie pieniądze. Bez jaj kolesie produkują gry 2 albo i 3 razy dłużej niż inni i jedyne co im się udaje to hype'a i mechanika rozgrywki. Cała reszta jest zazwyczaj poniżej standardów. Nie twierdzę, że wydają słabe gry, ale każda kolejna gra która od nich wychodzi burzy wizerunek legendy o wysokiej jakości. Z D3 będzie jak z BF3, wielkie oczekiwania, sporo rozczarowania, finansowy sukces i brak alternatywy, a więc ludzie i tak będą grali. No i te ceny...
Poza tym co przez ostatni dodatek działo się w WoWie (spora porażka Blizzarda, ale zdaje się, że teraz się powoli ogarniają bo nowy dodatek zapowiada się fajnie) to podaj proszę jeden tytuł, który Blizzardowi wyszedł słabo?
Z nowszych gier, poza WoWem, wydali na razie SC 2, który był/jest (ja już rzadko ale znajomi ciągle tną ostro w multi) świetną, pełną, przemyślaną grą, która odniosła zasłużony sukces. Oby tak samo było z D3.
[26] .:Jj:. Daj spokoj, chyba nie chcesz na powaznie porownywac tych dwoch gier? T2 moze i bedzie fajne, ale przy takim gigancie jak D3 nie ma szans. Wydaje mi sie, ze bedzie tak samo jak z Sains Row 3: wszyscy beda ekscytowali sie premiera, a potem Rockstar puscil trailera GTAV i bylo Saints What?
Mysle, ze w dzien po premierze T2 Blizz wypusci jakiegos duzego patcha (np PvP) i tak sie skonczy konkurencja :)
nagytow=> ależ ja je poważnie porównuję. Na PVP mi nie zależy. Pierwsza bardzo ważna rzecz to cena- myślę że nie muszę tego rozwijać.
Dwa- jedynkę (zmodowaną od około 1/3 gry) grałem 116 godzin (nie liczę 'innej' wersji) i przestałem tylko dlatego że miałem masę innych tytułów w które chciałem grać.
Nie wiem jak inni ale ja gram w gry dla przyjemności, Torchlight I dał mi masę frajdy a jego kontynuacja zapowiada się o wiele lepiej. Na Diablo III również czekam bo uwielbiam ten gatunek, jednak biorąc pod uwagę dziwne decyzje projektowe, opóźnienia i szatkowanie samej gry moje oczekiwania są zaledwie letnie.
W kung fu pandy i ogólnie WoWa nie gram, SC2 dopiero teraz staje się opłacalny (tak jak wyżej- nie interesuje mnie multi), nie mam żadnego haju na Blizzarda.
Cała reszta jest zazwyczaj poniżej standardów. Nie twierdzę, że wydają słabe gry, ale każda kolejna gra która od nich wychodzi burzy wizerunek legendy o wysokiej jakości.
a moglbys tak dla ciemnych mas napisac, do ktorego momentu legenda byla budowana, a w którym momencie zaczeto ją rujnować i na czym to polega?
Niech zgadne - diablo 3 jest casualowe, bo nie mozesz rozdawac statystyk, a tekstury sa pastelowe, nie dostales zaproszenia do bety mimo ze startowales w 5 konkursach, a w pirata nie zagrasz, bo blizzard dobrze gre zabezpieczyl ....a w ogole gra jest jak WoW, ktory jest przeciez zakałą gatunku, graja w niego same nerdy i jeszcze blizzard smie zarabiac na nim pieniadze!?!?!?
@b4r4n Tylko, ze tak naprawde to gry blizzarda w dniu premiery nigdy nie byly jakos specjalnie wyzszej jakosci niz inne. Chociazby takie diablo 2, ktore w dniu premiery bylo strasznie niedopracowane lub starcraft 2, ktory przez rok mial problemy z zapychaniem ramu. Roznica polega na tym, ze wiekszosc firm przestaje wspierac swoje gry po kilku miesiacach od wydania, natomiast blizzard zawsze stara sie dopracowac swoje gry do perfekcji przez kilka kolejnych lat. I to wlasnie sprawia, ze mozna ich gry w ciemno kupowac, nawet za troche wyzsza cene (zwlaszcza ze w odroznieniu od starcrafta 2 diablo 3 juz tak bardzo nie odskakuje od srednich cen innych gier), bo ma sie pewnosc, ze bedzie mozna w nie pograc nawet kilka lat po premierze bez strachu, ze wylacza serwery, czy, ze multi umrze po pol roku.
Ja tam do Blizzarda mam nieograniczone zaufanie. Oni nie robią słabych gier, robią cuda, w które gra się latami. Tak, jestem fanboyem. A Torchlight II z ciekawości wypróbuję jak potanieje na steamie, nie wcześniej, chyba że demo wypuszczą.
PS Komentarze, że Blizz poszatkował/okroił grę przypominają mi sytuację z SC II, gdzie ludzie nawet nie zagrali a marudzili jak to zostali przez nich oszukani. DLC w ich grach jeszcze nie uświadczyłem, jedynie dodatki, które na prawdę wprowadzają naprawdę dużo i są warte swojej ceny. Z Diablo III na pewno nie będzie inaczej ;)
@ b4r4n [ gry online level: 56 - Generał ]
Moze i produkuja gry dluzej, ale w ostatecznosci co ludzie beda pamietac ? To, czy gra byla dobra, czy moze czas produkcji ? Raczej to pierwsze...
"...jedyne co im się udaje to hype'a i mechanika rozgrywki. Cała reszta jest zazwyczaj poniżej standardów."
Jaka cala reszta i ponizej jakich standardow ? Bo szczerze mowiac rocznie gram w spora liczbe tytulow i szukam w glowie strategii na naprawde wysokim poziomie, wydanej w ostatnich latach. Przychodzi mi na mysl tylko SC2, Shogun i chyba nic wiecej. Podobnie sprawa wyglada w MMO. Tylu juz mielismy pogromcow WoWa, a jak widac gra, ktora wedlug Ciebie jest ponizej standardow, przetrwala te walke i ma sie znakomicie... Dosc ciekawe zjawisko :)
Piszesz tez o braku alternatywy... To jezeli nie ma alternatywy, to kto wyznacza te standardy? Cos tu sie nie zgadza. Alternatyw dla WoW'a bylo sporo, dla D3 tez bedzie kilka i jakos o losy Diablo sie nie martwie...
@the_Night
D3 jest casualowe, ale mnie to osobiście odpowiada. System umiejętności mi pasuje (no może oprócz nazywania modyfikacji runami, to akurat kiepskie rozwiązanie designerskie), nigdy nie byłem fanem drzewek. Jeśli chodzi o otoczenie jestem zachwycony malowanymi teksturami. Czepiłbym się modeli 3D i braku dynamicznego oświetlenia. W betę grałem u znajomego, kilka razy do końca różnymi postaciami, wystarczy mi to w zupełności. Kiedy legenda Blizzarda zaczęła się sypać? Od premiery D2. Grę naprawdę uratowało to, że było kontynuacją legendy. Nie twierdzę, że to była słaba gra, ale gdyby nazywała się "Quest" i wydało ją studio Hack&Slash mało kto by o tej grze pamiętał. Obronili się WC3 i WoWem, a później wydali technicznego bubla SC2, a teraz będzie niedokończone D3.
@Zar3011
O tym właśnie mówię, a zawsze wołali więcej niż inni. Pamiętaj, że sporo ludzi nie będzie czekało pół roku na poprawienie wszystkiego i dodanie reszty zawartości. Brak wsparcia nie wynika z zachłanności twórców/wydawców, a braku zainteresowania produkcją. No i nie przypominam sobie, żeby ktoś wyłączył serwery po dwóch miesiącach od premiery.
Napisze to jeszcze raz: nie uważam, że Blizzard wydaje złe gry, ale na pewno nie są one tak świetne jak je wszyscy dookoła malują. Mają wolny proces produkcyjny, wołają za grę więcej niż inni, a gry w dniu premiery i tak potrafią mieć spore niedociągnięcia. Jak myślicie dlaczego nie będzie PvP? Bo pół roku przed premierą zmienili w grze najważniejszy element - system skilli - balans leży i kwiczy. Zresztą po becie widać spore różnice między klasami. Naprawdę nie życzę źle fanom D3 (i obym się mylił), ale czuje naprawdę niezła wtopę Blizzarda.
[31] .:Jj:. Czyli masz odwrotnie niz ja. Ja do skonczenia T1 sie zmuszalem, bo po gra po prostu byla monotonna. Tylko czekalem czy kolejne 4 poziomy lochow beda juz ostatnimi i naprawde odetchnalem z ulga jak robot przestal dawac zlecenia na kolejnych mini bossow.
Sam rowniez patrze na ceny gier, ale nie mam reguly 20zl za gre i ani grosza wiecej. Sa gry warte wiecej i mniej. Dla mnie gry Blizzarda wlasnie sa warte wiecej: za SC2 zaplacilem niecale 25 funtow w preorderze (chyba jakies 90zl wedlug tamtego kursu) ale spokojnie dalbym 2 razy tyle. To samo z D3, co prawda preorder juz dawno zlozony, jeszcze jak byl po 18 funtow, ale bralbym bez zastanowienia i dzis za 30 funtow. W SC2 gram do dzis, w becie D3 bawie sie swietnie.
Tak jak pisalem wyzej, T2 moze byc dobra, lub nawet bardzo dobra gra, ale wedlug mnie D3 ja zmiazdzy. Chocby sama marka.
Kiedy legenda Blizzarda zaczęła się sypać? Od premiery D2.
a później wydali technicznego bubla SC2, a teraz będzie niedokończone D3.
Not sure if serious or just trolling
Co kto lubi. Mnie Torchlight kompletnie nie podszedł, więc premiera dwójki by mnie nie obeszła niezależnie od terminu.
I niezależnie od jakości drugiego Torchlighta, nie ma on szans w bezpośredniej walce z D3.
[37]
"a później wydali technicznego bubla SC2"
Technologicznym (bo chyba o to słowo ci chodziło) bublem był prędzej drugi Diablo, który już w dniu premiery wyglądał tragicznie i chodził w jakiejś przestarzałej rozdzielczości.
StarCraft II i dobrze wygląda i całkiem przyjemnie zasuwa na słabszym sprzęcie, więc nie za bardzo wiem o co Ci biega.
Jedyne co mnie wkurza, to rozbicie tytułu na trzy części i, na dodatek, wydawanie ich w tak dużych odstępach czasu. To jest przegięcie batona, które trudno usprawiedliwić.
"a teraz będzie niedokończone D3"
A to co znaczy?
nagytow ---> "Tak jak pisalem wyzej, T2 moze byc dobra, lub nawet bardzo dobra gra, ale wedlug mnie D3 ja zmiazdzy" - CENĄ NA PEWNO!!!
Diablo na pewno jest świetną grą, bez dwóch zdań. jednak ja gier nie dostaję od mamy pod choinkę ani na dzień dziecka. Uważam, że 100zł to maks za grę, których kupuję 2 - 3 rocznie, bo taki mam budżet na gry. Przy Torchlighcie spędzę na pewno trochę czasu, którego na gry już wiele nie marnuję. W Diablo też pewnie zagram, ale jak cena będzie normalna, niech to bedzie nawet za dwa lata, wisi mi to :)
Jedyne co mnie wkurza, to rozbicie tytułu na trzy części i, na dodatek, wydawanie ich w tak dużych odstępach czasu. To jest przegięcie batona, które trudno usprawiedliwić.
W teorii faktycznie brzmi to wkurzająco, ale z drugiej strony - sama pierwsza część SC II jest większa, bardziej dopracowana, dłuższa niż jakikolwiek inny RTS. Jedyny minus (możliwy) to to, że skupia się tylko na jednej rasie, co z drugiej strony pozwoliło im na stworzenie naprawdę fajnej fabularnie kampanii. Jeśli dodatki będą w podobnych rozmiarach, będę zadowolony i na pewno kupię, chociaż niestety zawsze istnieje ryzyko, że pójdą na łatwiznę i po świetnej pierwszej grze będą próbowali odcinać kupony...
ani jedni ani drudzy nie zarabiaja na biedakach co to "poczekaja az stanieje", najwazniejsze jest otwarcie, koszty nie maleja z czasem, ceny i owszem.
chociaz tak naprawde nie chodzi o modele biznesowe i inne bzdety, kolesie od torchlighta po prostu dali dupy i nic tego nie zmieni. Oferujac gre tansza i slabsza od konkurenta (i nie chodzi o to co komu sie podoba czy co woli tylko o postrzeganie tych gier przez rynek) mieli wieksze szanse dajac premiere przed Diablo "na rozgrzewke", sam bylem jednym z wielu takich potencjalnych klientow, ale w ukladzie ktory jest, po co kupowac dacie sandero, kiedy ma sie porsche cayenne? dla zabicia czasu?
Racja. Na rozgrzewke przed D3 przeszedlem dwojke dla odswiezenia wiadomosc, moze i bylbym w stanie kupic T2, bo jeszcze miesiac pozostal. Ale po premierze D3 raczej jest to malo prawdopodobne. Niewatpliwie ktos nawalil
Cała reszta jest zazwyczaj poniżej standardów.
Rownie dobrze mozna powiedziec ze ich gry maja zwyczaj wyznaczac standardy :P
Cala awantura o cene 200 zl jest troche bezsensowna, kto wam kaze za tyle kupowac? Pierwsze przyklady jakie przychodxza mi do glowy - cena Skyrima 149 w dniu premiery - nie bylo klopotem w tym samym dniu kupic go za 109 (Vobis). Cena W2 120 w dniu premiery - w tymze samym dniu kupilem go za 79 (MM). I tak dalej ...
W tej chwili sporo sklepow zapowiada cene D3 na poziomie 170- w dniu startu a nie watpie ze nie bedzie klopotem kupic nawet taniej.
a co do T2 pozwole sobie skopiowac moj post a innego watku a propo porownan miedzy T2 a D3 (a raczej o rzekomym ich braku) ...
Po dluzszym czasie posuchy na polu H&S wychodza w bardzo krotkim odstepie czasu dwa flagowe tytuly tego gatunku i ... maja ze soba nie konkurowac? Maja uniknac porownan ?
Bez zartow. Gry prezentuja rozne podejscie graficzne tworcow, ale wlasnie m.in. dlatego BEDA porownywane. I tworcy zdaja sobie z tego sprawe chcac wydac ten produkt jak najszybciej sie da (zapewne liczac na przejecie choc malego odsetka graczy ktorych na poczatku od kupna gry moze powstrzymac cena na przyklad, czy tez obawiajac sie ze zagniezdzenie D3 w swiadomosci graczy po kilku miesiacach obecnosci na rynku zmniejszyloby target dla ich produktu - ten rynek jak kazdy inny tez sie nasyci).
W T1 gralem jak jeszcze nazywalo sie Fate (nie ukrywam ze byl to nielegalny soft, wtedy zreszta nie bylo dystrybutora na ten tytul jak wiem, pozniej T dolaczono do ktorego czasopisma) i po T2 nie spodziewam sie wiele wiecej w temacie przyciagania uwagi gracza (czyli najpierw fascynacja, zachwyt, po krotki czasie uswiadimienie sobie ze tak naprawde ta gra jest bezgranicznie nudna). Obym sie zawiodl, bo gre kupie tak czy siak - choc raczej pozniej niz predzej.
Nie zmienia to faktu ze tworcy przespali najlepszy moment na premiere tej gry - czyli koniec tamtego roku. Zeszlaby na pewno jak cieple buleczki (wtedy D3 mialo status "wyjdzie jak ja skonczymy", ludzie nie mogacy sie doczekac chocby informacji kiedy w konczy bedzie D3 kupowaliby T2 na pniu). Teraz "na pewno" zmienilo sie w co najwyzej "byc moze". Obie gry znajda miejsce w szeregu, nie watpie ze nie beda to miejsca ostatnie, nie zmienia to jednak faktu ze tworcy T2 pokpili sprawe.
Nie ma to jak dobry trolling z rana. Aż dziwne, że KMG nie ma z tekstem, że SC2 to tylko 1/3 gry. :-D