Po tym jak ten pan uciekł z Rosji w 2000 roku i zaczął współpracę z CIA, nadal Putin z grzeczności informował go na temat swoich planów?
[2]
Przeciez to LOGICZNE!
Ich zdaniem Tretiakow został zamordowany, bo za dużo wiedział o rosyjskim zamachu na Tu-154M.
^^ Parodie dziennikarzy z Gazety (anty)Polskiej jak zwykle miażdżą :D. To już nawet nie "domniemany", "prawdopodobny" zamach. Tylko po prostu zamach - jako udowodniony bez żadnych wątpliwości fakt :) Takie rzeczy to tylko w Gazecie (anty)Polskiej :D
Prawda powoli wychodzi na jaw.
^^ Jeśli masz na myśli prawdę o skrajnym debiliźmie i wyjątkowym skretynieniu pismaków z "gapola" to się oczywiście pod tym podpisuje :) Przy czym ta prawda nie wychodzi na jaw powoli - ona wręcz galopuje, z artykułu na artykuł coraz szybciej ;-)
Iwona Arent (PiS): "Putin to morderca. Udowodnił swoje oblicze dawno temu podczas wojny w Czeczeni, czy w "wybuchach gazu" w rosyjskich blokach mieszkalnych"
https://twitter.com/#!/IwonaArent
a teraz przykład dobrej parafrazy:
lordpilot: Parodie dziennikarzy z Gazety Wybiórczej jak zwykle miażdżą :D. To już nawet nie "domniemany", "prawdopodobny" wypadek. Tylko po prostu katastrofa, jako udowodniony bez żadnych wątpliwości fakt :) Takie rzeczy to tylko w Gazecie Wyborczej :D"
^^ Jeśli masz na myśli prawdę o skrajnym debiliźmie i wyjątkowym skretynieniu pismaków z "wybiórczej" to się oczywiście pod tym podpisuje :) Przy czym ta prawda nie wychodzi na jaw powoli - ona wręcz galopuje, z artykułu na artykuł coraz szybciej ;-)
Dla dopełnienia wypowiedzi powiem tak: GW już kilka chwil po zdarzeniu w smoleńsku wiedziała, że to był nieszczęśliwy wypadek. Potem jeszcze informowani byliśmy o możliwych naciskach, pijaństwie itp itd. O ile Gazeta Polska lansuje teorię zamachu o tyle GW nawet nie brała i nie bierze go pod uwagę. Mało tego - bezpośrednio po wydarzeniu GW dużo chętniej zajmowała się uczczeniem pamięci żołnierzy rosyjskich oraz organuizacją protestów pod Wawelem niż faktyczną zaduma nad katastrofą w smoleńsku. Dzisiaj mamy raport MAK i mamy raport niezaleznych ekspertów z USa, które sobie przeczą. Ale oczywiście to raport MAK jest rzetelny, doniesenia Gazety Polskiej to oczywiście kreacje oszołomów. No bo przecież jak mógłby byc zamach...Rosja? taki cywilizowany, demokratczny kraj? to niemożliwe.
Musi Raziela lordpilot niezle trafil swoja riposta-peryfraza, bo juz w drugim watku probuje sie mu odplacic pieknym za nadobne.
Uzupełnię ze to GW wymyśliła tekst tak chętnie cytowany na forum o debeściakach i "zabije nas jak nie wylądujemy".
co do samego niusa to zdaje sie ze tekst ukazał sie we włoskiej prasie a GP tylko cytuje .
dziś miała miejsce inna katastrofa w Rosji i o dziwo podaje sie dwie możliwe przyczyny katastrofy > błąd pilota oraz awarie samolotu > hm
W Rosji to wszystkie katastrofy lotnicze spowodowane są błędem pilotów. Broń Boże to nie jest wina sprzętu.
A osobom podniecającym się [2] radzę przeczytać tekst jeszcze raz i uważniej.
edit. rvc trafił w samo sedno, ktoś kto ma taką wiedze zna metody działania służb.
Putin pewnie nie informował ale facet całkiem niedawno przygotowywał podobne operacje i znał sposoby oraz plany.
Co nie znaczy ze jego śmierć miała związek ze smoleńskie ale juz z Putinem bardzo prawdopodobne
Co nie znaczy ze jego śmierć miała związek ze smoleńskie ale juz z Putinem bardzo prawdopodobne
Moze nie "bardzo"... ale z KGB wychodzi sie na jeden sposob, jak juz dawno temu pisal Suworow. :)
[10]
Mnie raz wystarczy, by zrozumieć słowo pisane. W artykule nie ma żadnych argumentów, które przemawiałyby za tezą postawioną w tytule.
Suworow to pisał chyba o GRU:) Ale mniejsza z tym, "different name, same shit".
właśnie miałem zwrócić uwagę na błąd w mieszaniu KGB /GRU
co do śmierci to mamy ciekawsze przypadki w naszym ogródku najciekawszy to chyba ten na we wczasach w Indiach ))
OK moj blad - GRU, ale zasady pewnie maja podobne.
[15] Ekshumowac. Zrobic sekcje. Pogrzebac. Zabieg powtarzac do skutku.
Z tego co kiedyś tam wyczytałem, to każdy agent KGB (ale też CIA, FBI, MI5 i innych) jeżeli zdradzi swój kraj ma gwarantowane, że jakiś killer lub tajemniczy "wypadek" go spotka.
jarekao ja w wypowiedzi runnersana nie widzę żadnej podniety, tylko jasno sformułowane pytanie. Jeżeli ty tam coś takiego widzisz to radzę przeczytać tekst jeszcze raz i uważniej
W "Uważam rze" możemy przeczytać
" A więc Smoleńsk to zemsta Putina ?
Tak, on nienawidził śp Lecha Kaczyńskiego. Z tego, co już wiemy, wynika, że Rosjanie świadomie podjęli decyzję o sprowadzeniu polskiego samolotu na krawędź ryzyka. Na granicę śmierci. Chcieli nim pobujać. Zakładali, że Polacy mogą się wywinąć. Wtedy zostaliby ośmieszeni jako nieudacznicy. Ale mieli też wariant, że się nie wywiną i zginą. I to się stało "
Wywiad braci Karnowskich z Markiem Królem Nr 13/2012
Nie w ząb nie mogę zrozumieć Was (niektórych) i Gazety Polskiej...
Nie jestes patryjota (koniecznie przez "y" to jak patriota, tylko bardziej genetycznie).
Ujawnił m.in., że w Polsce działa wysoko postawiony agent rosyjskiego wywiadu o pseudonimie "Profesor”, który pracował dla Rosjan po 1989 r. i przekazywał im cenne informacje na temat Stanów Zjednoczonych i krajów europejskich.
Bartoszewski?
W 2008 r. ukazała się książka amerykańskiego dziennikarza śledczego Pete’a Earleya z "Washington Post”. Opierając się na informacjach ujawnionych przez Tretiakowa, przedstawionego w książce jako "Towarzysz J.”, opisał on tajne operacje rosyjskiego wywiadu. Ujawnił m.in., że w Polsce działa wysoko postawiony agent rosyjskiego wywiadu o pseudonimie "Profesor”, który pracował dla Rosjan po 1989 r. i przekazywał im cenne informacje na temat Stanów Zjednoczonych i krajów europejskich.
Teraz trudno zgadywać, taki wybór, a szkoda by było kogoś ważnego pominąć.
Lech K?!
...no tak! I WSZYSTKO JASNE!!!!
widzę ze jeszcze nie dojrzeliście do rozmowy i stosujecie ta swoja "satyrę".
nawet z patriotyzmu prostaki potrafią uczynić oręż i wykpić
Wiesz, jak jest się od małego było wychowywanym w duchu antypatriotyzmu to tak jest.
[25] Jak ktos na poczatku zaczyna od groteski, to ciezko potem powage utrzymac.
nawet z patriotyzmu prostaki potrafią uczynić oręż i wykpić
Przypomnij mi prosze, kto dzielil ludzi na patriotow i "genetycznych patryjotow"? Czy twoja pamiec tez krociutka?
ktoś z tego wątku ?
czy może mam przypominać inne wypowiedzi polityków w każdym wątku ?
a teraz pytanie za 100 pkt kpiarze .
przez 2 tygodnie podawany czas katastrofy to 8. 56 . ostatnie ujawnione rozmowy Ministra SZ z Co to 8 . 53
czemu przez dwa tygodnie polska strona nie reagowała ?
Pracownik CO: (...) z tej strony, Centrum Operacyjne. Panie Ministrze, mam listę pasażerów (w tle Sikorski: tak), którzy znajdowali się na pokładzie. W jaki sposób mogę Panu dostarczyć tę listę?
Sikorski: Proszę mi przesłać mailem. A proszę mi jeszcze powiedzieć, kto jeszcze był?
P.CO: Kaczyński, Pani Prezydentowa oczywiście, Kaczorowski Ryszard (w tle Sikorski: Boże)... lista pasażerów jest bardzo długa, także przeczytanie tych nazwisk... trudno mi teraz wyłonić istotne osoby, jest 89 nazwisk.
Sikorski: Jasne. Proszę mi przesłać mailem.
P.CO: Panie Ministrze, tylko że mamy problem. W tej chwili jest naprawa w MSZ, maile nie działają.
Sikorski: Cholera... (szept)
P.CO: Zostaliśmy odcięci w ogóle, centrala od prądu, powikłania po pogodowej awarii.
Sikorski: Faksy?
P.CO: Faks działa, także ewentualnie mogę wysłać na podany numer.
Sikorski: Dobra, to za chwilę dobra? Ja oddzwonię za chwilę, bo muszę uruchomić faks.
>> no a faks to na baterie czy na sieczkę mieli ?
W MSZ pewnie stał SERWER - skoro nie ma prądu, to nie działa również on. Centrum Operacyjne jest chyba gdzie indziej... Albo ma pochodzące skąd indziej zasilanie. Albo ze sto innych logicznych wyjaśnień.
Pomyśl chwilę, zanim coś palniesz :P
"pewnie" to koprnik był kobiet o w sukience chodził
>Zostaliśmy odcięci w ogóle, centrala od prądu, powikłania po pogodowej awarii. <
podać ci namiary na awarie z 5,04,2010 i z jesieni 2009 ( z pamięci) > same przypadki
atak z 2009 był przeprowadzony z terytorium dawnego ZSRR a minister Ławrow nazwał hakerów patriotami
takie sprostowanie wolał bym usłyszeć od MSZ nie od ciebie
a pytanie z 29 ?
A tak btw... Z tego tekstu nie wynika, że to był zamach... Tretiakow twierdzi, że Rosjanie
celowo utrudniali lądowanie polskiego samolotu w Smoleńsku, aby pokrzyżować plany uroczystości w Katyniu.
Ani słowa o chęci zabicia prezydenta Kaczyńskiego.
To co twierdził Tretiakow, to informacja, że Rosjanie zorganizowali zamach, ale na prezydenta Pakistanu, a nie Polski.
A jeśli chodzi o moje podniecanie się drogi kolego z postu nr 10, to pozwoliłem sobie stwierdzić fakt, że ten pan od 12 lat był poza obiegiem. Co więcej, zwiał z Rosji wkrótce po dojściu do władzy Putina, ale widzę, że myślący to taki który poddaje pod wątpliwość słowa Tuska, ale już niezdrowym podniecaniem, jest znajdowanie dziury w obrazie całości, serwowanym, przez jego politycznych przeciwników.
>Zostaliśmy odcięci w ogóle, centrala od prądu, powikłania po pogodowej awarii. <
Z kontekstu wynika, że zostali odcięci w ogóle od mejla, natomiast centrala została odcięta od prądu (w domyśle i mejla).
29 - nie wiem, nie pracuję w MSZ. Gdybym pracował, to wydałbym dla Ciebie oświadczenie :P
Sugerowałbym aby nie powoływać się na wirtualną polskę. Z doświadczenia wiem że wypisują tam dyrdymały oparte na plotkach, domysłach czy pomówieniach. Chociaż, jakby się tak zastanowić, które media tego nie robią? ;p
A poza tym znów ten Smoleńsk, i już kolejna teoria spiskowa z nim związana. Tym razem jednak o dziwo nie wywołana bezpośrednio przez prezesa jednej parti. Co to obchodzi włochów że o tym piszą. Pewnie piszą o polsce aby odwrócić uwagę od poczynań ich rządu. Podobnie jest u nas.
RAziel - niemożliwe!
Rosja to była od dawien dawna wielkim przyjacielem polski wystarczy wspomnieć pamiętny 39 gdy wkroczyła z interwencją ratując nas od hitlerowskiej zagłady. Wykluczenie z góry innych przyczyn niż nieszczęśliwy wypadek to jedyna opcja. Inaczej śmiano by się z nas na świecie. Jak to Europa, samolot 3 miesiące po generalnym przeglądzie, do tego rządowy z głową państwa na pokładzie, głupia mgła i nie dali rady wylądować.
Przecież od razu widać - wypadek, jakich tysiące.
A tak na serio: śmieją się z nas na świecie. Że oddaliśmy śledztwo ruskim, że z góry wykluczyliśmy wszystko poza nieszczęśliwym wypadkiem na siłę dostosowując średnio pasujące fakty do założenia.
Skrzydło samolotu odpadło bo uderzyło w czubek brzozy! Skrzydło które konstrukcyjnie wytrzymałoby uderzenie z dębem Bartkiem...
Skrzydło samolotu odpadło bo uderzyło w czubek brzozy! Skrzydło które konstrukcyjnie wytrzymałoby uderzenie z dębem Bartkiem...
No jasne...
NIe odnosze sie do faktu publikacji , natomiast co do tego czy mogl miec jakies biezace informacje , to oczywiscie ze tak .
Ludzie nie badzcie naiwni , kontakty pozostaja , mimo ze rosjanie go skreslili jego kontakty mialy sie dobrze i mogly z nim wspolpracowac.To sa dosc skomlikowane powiazania ,gdzie ludzie sa szantazowani i uwiklani na cale zycie w tych sprawach.
A ze rosjanie likwiduja swoich bylych szpiegow to sadzac po litwinience akurat pewne.Problemem jest jak jakis odwrocony szpieg zyje , wtedy powstaje pytanie czy on jest odwrocony czy przykamuflowany.
Polecam przeczytac swietny artykul w Uwazam Rze na temat amerykanskiego wywiadu i sprawy Golicyna.
gehenna
Skrzydło samolotu odpadło bo uderzyło w czubek brzozy! Skrzydło które konstrukcyjnie wytrzymałoby uderzenie z dębem Bartkiem...
Nigga, please. Skrzydło samolotu jest delikatną konstrukcją ponitowanych ze sobą płatów duraluminium. Ta konstrukcja ma znosić ogromne przeciążenia ale rozłożone na CAŁĄ powierzchnię. Punktowe uderzenie tnie kadłub jak papier.
Skrzydło samolotu odpadło bo uderzyło w czubek brzozy! Skrzydło które konstrukcyjnie wytrzymałoby uderzenie z dębem Bartkiem...
W czasie II wojny tym samolotem scinano wiezyczki Tygrysow... :D Jeden nawet przebil sie na wylot przez Tirpitza.
No co, jak bzdurzyc to na calego.
smuggler : a ty znowu swoje :)
Problem w tym moj drogi ze im dalej w las to cos mnie w krzyzach lamie i mowi mi ze za pare lat smolensk moze stanac koscia w gradle wielu ludziom :)
Jak dozyje przypomne ci co wtedy pisales.
NIe jest zwolennikiem toeori o zamachu ale kryzys smolenski obnazyl kompletna bezradnosc naszych wladz na arenie miedzynarodowej .Od tego czasu nasza poltyka zagraniczna jest bardzo medialna w polsce ale przypomina mi bieganie i nadstawianie d... wszystkim oponentom w nadziei ze jak sobie zad... to lepiej sie poczuja :)
Problem w tym ze rosjanie jakos do tej podstarzalej d... sympatii nie maja .
"W czasie II wojny tym samolotem scinano wiezyczki Tygrysow..."
To Ci się udało.
Karrde wie lepiej od specjalistów profesorów maluczkich. Wie lepiej co się stanie od profesorów posługujących się programami NASA do badania przebiegu katastrof lotniczych. Modele matematyczne, które z odpowiednią dokładnością (z wystarczającym nadmiarem) potrafią policzyć wytrzymałość materiału poddanego odpowiedniej sile w odpowiednim miejscu są niedoskonałe, ich twórcy muszą chylić czoła przed Karrde. Módlmy się do naszego Karrde, albowiem on jest Bogiem, który jest Alfą i Omegą i WIE lepiej od najtęższych głów tego świata. Módlmy się i wierzmy głęboko, bo potrzebna jest głęboka wiara, żeby przyjąć tezę Karrde.
Karrde wie lepiej od specjalistów profesorów maluczkich. Wie lepiej co się stanie od profesorów posługujących się programami NASA do badania przebiegu katastrof lotniczych. Modele matematyczne, które z odpowiednią dokładnością (z wystarczającym nadmiarem) potrafią policzyć wytrzymałość materiału poddanego odpowiedniej sile w odpowiednim miejscu są niedoskonałe, ich twórcy muszą chylić czoła przed Karrde. Módlmy się do naszego Karrde, albowiem on jest Bogiem, który jest Alfą i Omegą i WIE lepiej od najtęższych głów tego świata. Módlmy się i wierzmy głęboko, bo potrzebna jest głęboka wiara, żeby przyjąć tezę Karrde.
Tyle razy proponowałem, a nikt się nie chce podjąć... weź samochód, rozpędź do 175km/h i uderz centralnie w drzewo. Wynik pomnóż razy dwa.
[43]
Ci sami profesorowie od aerodynamiki stwierdzili, ze trzmiel ma zbyt mala powierzchnie skrzydel aby latac. Szkoda, ze trzmiel o tym nie wie.
mackie majcher
Karrde zna konstrukcję samolotów, co zresztą wiedza tajemną nie jest, jeno nieco przeszkadza w teoriach spiskowych. Filmików dokumentujących punktowe zderzenia obiektów z kadłubami samolotów w necie jest mnóstwo. Karrde również nie przypomina sobie, by pisał cokolwiek w kontekście katastrofy smoleńskiej, jeno odpowiadał na bzdure jakoby skrzydło mogło wytrzymac zderzenie z pewnym imiennym dębem.
Karrde wisi czy go wyznajesz, ale jeśli chcesz to Karrde przeciwwskazań nie widzi, prosi jedynie o hojne datki. Dziewice i złoto preferowane.
[41] No wybacz ale jesli kto s wyglasza brednie wrecz okrutna tonem eksperta to ja inaczej nie moge. Ktokoklwiek majacy jakiekolwiek pojecie o konstrukcji skrzydla po prostu smiechem takiego eksperta zabije.
[43] Tym profesorom z ich programami itd. zlec nastepujace zadanie: w zamknietnym pomieszczeniu na calkowicie gladka podloge z wysokosci 1 metra spada pileczka pingpongowa. Prosze aby za pomoca swej wiedzy i software obliczyli miesce w ktorej sie zatrzyma. Tak z 5 razy. I zaloze sie, ze ani razu nie trafia. Ale milionkroc duzo bardziej skomplikowana katastrofe to oni od reki wyliczaja :)
mackie - masz poczytaj co nieco od mądrzejszych od profesorów posługujących się programami NASA
http://fizyka-smolenska.salon24.pl/
A tu masz, sekunda mniej więcej 20, co się dzieje ze skrzydłem samolotu uderzającego w drzewo suche, o wiele mniej plastyczne i podatne na złamania niż żywa brzoza
http://www.youtube.com/watch?v=QHZY0-XUmMA
teorie spiskowe, tylko czekać następnej, jak to możliwe że w centrum operacyjnym MSZ maile nie działały
co do skrzydla z brzoza to sie nie wypowiadam .
Smuggler :) przepraszam .
Co nie zmienia mojego zdania ze sprawa smolenska bedzie miala zly final , niestety.
Wielu wyznawców Karrde jest na tym forum. Wybaczcie mi - religia Karrde to wielka i mądra religia - nie dla takich matołów jak ja.
W czasie II wojny tym samolotem scinano wiezyczki Tygrysow... :D Jeden nawet przebil sie na wylot przez Tirpitza.
Ale to był jego wrak, jak dostał z 380mm.... :/
Za to podobno Maus nie mógł ustrzelić drania.
mackie - najwięcej jest wyznawców Kościoła Zdrowego Rozsądku
wiesz, jaki jest problem z tymi profesorami ?
Prawdziwy naukowiec obserwuje wynik zdarzenia, następnie konstruuje model, który mu w symulacji odtworzy rzeczywisty wynik
A ci profesorowie kwestionują rzeczywistość, tzn że skrzydło się złamało i jego kawałek pokonał drogę ok 100m.
Jak fakty nie pasują - tym gorzej dla faktów, tak z grubsza
Oczywiście zdajecie sobie sprawę z tego ze zarówno teorie o bombie jak i o błędzie pilota to nada tylko teorie .
tylko przebadanie wraku może uciąć wszelkie spekulacje.
wersja z naciąganiem rzeczywistości o naciskach stała sie nieaktualna wersja z zamachem na dzień dzisiejszy jest nie do udowodnienia . Szkoda tylko ze nie można rzeczowo rozmawiać.
a co do tych czołgów to ruskie tylko takie sztuczki robili . pilot zniżał lot i napier...ał klamrą od pasa po lufach - wiadomo z krzywej lufy nie postrzelasz.
up
Co znaczy "nie do udowodnienia dziś"? Mam rozumieć, że jak władza się zmieni to ją udowodnią? Antek napisze nowy raport i już, tak?
BTW błąd pilota to nie teoria tylko fakt. Nie chodzi mi już o odczyty z wysokościomierza nawet tylko o sam fakt, że próbował lądować w tych warunkach. TO był zasadniczy błąd pilota. I również nie ma dla tego znaczenia co mu ruskie z wieży mówiły.
Kapitan jest przysłowiowym drugim po Bogu i to wyłącznie do niego należy decyzja co robić. I nawet jeśli wieża mówiła, że u nich jest piękna słoneczna pogoda, i niech tylko zejdą troszkę niżej, nie powinien się ich słuchać widząc co ma za oknem. Tym bardziej, że ma się właśnie doczynienia z tym narodem, i że ma się lądować na jakimś klepisku a nie porządnym lotnisku.
up. to zależy od charakteru wieży (czy jest informacyjna czy kontrolna). Kontroler wydaje załodze statku komendy a informator sugestie. Paweł Plusnin twierdził, że nie mógł zakazać lądowania, a co za tym idzie - nie był w ogóle kontrolerem, lecz informatorem. Tymczasem jak wynika z MAK-owskiego "stenogramu", zachowywał się on jak kontroler, a nie jak informator. Nakazał zniżanie w odpowiednim momencie, nakazał utrzymywać określony kurs, nakazał wykonać trzeci zakręt, aż wreszcie wydał komendę "lądowanie warunkowe" (ros. posadka dopałnitielno), którą może w Rosji wydać jedynie kontroler.
Owszem, pilot słucha tego co mu wieża mówi ale w sytuacji kiedy samolot ma faktycznie zamiar lądować. A takiego zamiaru w tamtych warunkach w ogóle nie powinno. Powinni byli przerwać zejście dużo wcześniej i po prostu odlecieć na inne lotnisko.
Ruskie mają sporo za uszami ale nie zmuszali do tego lądowania. To była decyzja naszych. Błędna.
jarekao - wydawało mi się zawsze, że samolotem kierują piloci, a nie kontroler z ziemi
[58]
Tak, a tupolewami kieruje osobiscie Putin z Moskwy.
Ja zawsze myślałem, że fizyka jest nauką mierzalną, jeżeli dwie wybitnie wykształcone w tejże dziedzinie osoby twierdzą: a) skrzydło nie mogło się złamać i b) skrzydło mogło się złamać, wtedy chyba jedna z nich musi się mylić, teraz jak rozstrzygnąć która? Wprawdzie rozbity samolot silnie przemawia do wyobraźni za jedną z tych opcji, no ale pomijając ten wymowny fakt, chyba fizyka jest nauką mierzalną?
Wracamy do czasów PRL-u
olivierpack
Inne nauki też muszą walczyć z idiotami kierującymi się przekonaniami - vide Kreacjonizm.
[61] Bo poniewaz?
[59] Nie wiem czy jestes idiotą czy udajesz? Specjalnie dla Ciebie poszukałem dokumentów regulujące te kwestie. I jesli masz zamiar umieszczać takie posty to daruj sobie.
http://www.lawru.info/legal2/se3/pravo3511/index.htm
Rozdział 5, żebyś nie musiał szukać.
>Co znaczy "nie do udowodnienia dziś"? Mam rozumieć, że jak władza się zmieni to ją udowodnią? Antek napisze nowy raport i już, tak? <
a jak niby chcesz udowodnić cokolwiek nie dysponując dowodami ?
naprawdę nie chce mi sie wymieniać kombinacji jakie miały miejsce po katastrofie, sprawa nie jest czysta. nie wiem czy był to zamach czy chęć uniknięcia odpowiedzialności za błąd czy bałagan . W pierwszych dniach po zapewniano nas ze rejestratory dostaniemy za 3 dni później 2 tyg, mies itd napisałem wtedy ze prędzej świnia niego zobaczy niz dostaniemy skrzynki. teraz mamią nas wrakiem i powtórzę nigdy nie oddadzą nam wraku. kropka
[64]
Ty sam zaczales w poscie numer [1]. Wiec cytujac ciebie: "jestes idiota czy udajesz"?
jest jedna mala zadra na tym co mowia nasz lemingui .Czemu ruscy nie chca oddac polskiego wraku?Skoro wszystko jest takie op i siup to czemu to robia.
Inna sprawa moga to robic dla jaj , .
a tu kolejna zadra > nikt nie chce brac na klatę
nie wiem śmiać sie czy płakać
rvc
Zgodzę się, że jako obserwatora, powinni byli dopuścić tego lekarza do sekcji. I również zgodzę się, że takie akcje po stronie rządu dolewają paliwa do ognia.
Ale nie zgodzę się na lansowanie teorii absolutnie niepopartych żadnymi dowodami. Sam zresztą napisałeś "a jak niby chcesz udowodnić cokolwiek nie dysponując dowodami". Skoro nie ma dowodów to nie można wariować i pisać o zamachach. Na to, że samolot zestrzeliło np. UFO też nie ma dowodów i nie bedziemy przecież dyskutowali, że jest to mimo wszystko możliwe.
Idiotyzmów typu "skrzydło może walność w drzewo i nic się nie stanie" również nie będę komentował. Jakiś elementarny poziom inteligencji musimy zachować.
Idiotyzmów typu "skrzydło może walność w drzewo i nic się nie stanie" również nie będę komentował. Jakiś elementarny poziom inteligencji musimy zachować.
i teraz wypada zapytac - jaki?
chciaz bardziej odpowiednie byloby zapytanie ktory?
nie ta brzoza to inna . dla mnie nie jest to ważne ( mam zdjęcia z kabat wykonane przez PSP ) i wiem ze samolot lądujący w drzewach zmienia swój wygląd.
czepiamy sie tych skrzydeł i dyskretnie pomijamy inne dziwne akcje w sprawie .
Jakie? a zdjecia z Kabat jakim cudem, legalnie masz?
rozumiem że pytasz o dziwne akcje .
musiałem edytować bo post miał by 10 stron .było juz o wszystkim pisane .
a zdjęcia mam po porządkach i malowaniu kancelarii dowódcy . Miały iść do fajansu .
ja osobiście nie brałem udziału aczkolwiek widziałem wtedy ten samolot nad Grudziądzem gdy zawracał ( jestem pewny, rozpoznałem sylwetkę i zostawiał smugę dymu.) później szukaliśmy części w okolicznych lasach.
mam kolegów uczestniczących w akcjach ratowniczych i wielokrotnie rozmawiałem na temat kabat czy Okęcia . Jakiś obraz mam . aha byłem na miejscu katastrofy na Okęciu , niestety Policja nie dopuściła bliżej niż 100m .
moje osobiste doświadczenie to Lufthansa po awaryjnym na Okęciu > w tajemnic powiem ze rzeczywistość nijak sie ma do podawanych informacji .
jeszcze kilku katastrof byłem świadkiem niekoniecznie biernym i powiem ze najciekawsze są spostrzeżenia uczestników .
A ja polecam wszystkim domorosłym specom od lotnictwa, taki bardzo ciekawy program na NG, pod tytułem "Katastrofa w przestworach". Wiadomo że z nikogo nie zrobi alfy i omegi w tej tematyce, ale przynajmniej nikt (chyba) nie będzie powtarzał debilizmów, że samolotem można bezpiecznie drzewa kosić...
Ja dowiedziałem się z niego kilku ciekawych rzeczy, np. że zderzenie z większym ptakiem może rozerwać poszycie samolotu, albo że w na przełomie lat 80-90 Rosjanie mieli lepsze procedury bezpieczeństwa lotniczego (cywilnego), niż np. Francuzi czy Brytyjczycy (to samo tyczy się konstrukcji samolotów)...
Dowiedziałem się też wielu ogólnych informacji z zakresu lotnictwa, np. do czego służy lista kontrolna, jak wygląda komunikacja z wieżą (i jaka jest jej rola w "obsłudze" samolotu), jakie czynności trzeba wykonać przed startem lub lądowaniem itd. Polecam.
[70] Na przyklad taki: kazda bzdura wygloszona w "slusznej sprawie" jest sluszna i nie wolno jej kwestionowac, albo sie nie jest patrYjota?
RedCrow . bardzo dobry program . Świetnie pokazują jaką prace wykonują śledczy badając przyczyny katastrofy .
I dlatego PiS sie tak ciska, ze Discovery nakreci odcinek o katastrofie smolenskiej?
Nie oglądałem , ale jeżeli prawdą jest ze discovery prezentuje kłamstwa MAKu to maja racje.
tak z mojej strony, tamtego dnia niemal w takich samych trudnych warunkach przed prezydencki TU lądował JAK40 z dziennikarzami,(przeciwko załodze toczy się postępowanie - na wniosek osób pokrzywdzonych-pasażerów) a to znaczyło by - że na nich putin też się "zasadził" - jak dla mnie to po prostu oba samoloty lądowały na lotnisku nie przystosowanym w fatalnych warunkach - raczej nie było żadnego zamachu albo utrudniania lądowania - tylko zwyczajna rosyjska i polska "dziedowszczyzna" - za co odpowiada strona rosyjska nie zamykająca lotniska, jak BOR z arabskim, którzy nie sprawdzili lotniska pod kątem bezpieczeństwa.
no patrz pan jak to sie zmienia zdanie na temat Rosjan i ich współpracy
"Gowin przypomniał również, że prezydent Dmitrij Miedwiediew obiecał powrót wraku samolotu do Polski jeszcze przed pierwszą rocznicą katastrofy smoleńskiej. - Dzisiaj widzimy ile są warte takie deklaracje - mówił Gowin w RMF FM."
a mogli zapytać . 2 lata temu bym mu to powiedział.
Wow co za dzień. PiS prowadzi w sondażach a ja zgadzam się po raz pierwszy z MANOLITO:
jak dla mnie to po prostu oba samoloty lądowały na lotnisku nie przystosowanym w fatalnych warunkach - raczej nie było żadnego zamachu albo utrudniania lądowania - tylko zwyczajna rosyjska i polska "dziedowszczyzna"
x2
Trael >> Różnice sa tylko ( lub aż)w ocenie kto za to odpowiada .
czyja ?
już sie bałem ze pojedziesz po mentalności pasażerów .
MANOLITO --->
Jakaż malutka, aczkolwiek znacząca manipulacja. Uczysz się od GW czy Naszego Dziennika?
"tamtego dnia niemal w takich samych trudnych warunkach przed prezydencki TU lądował JAK40 z dziennikarzami"
Słowem-kluczem tu jest "niemal". Warunki pogodowe gdy lądował JAK40 już były praktycznie nienadające się do lądowania. I zgodnie z różnymi wypowiedziami - szybko się pogarszały. Gdy TU-154M próbował lądować były znacznie gorsze. Już kompletnie nienadające się do lądowania - szczególnie na tym lotnisku.
Słówko "niemal" sugeruje, że albo pilot JAKa był znacznie lepszy od pilota TU, albo ... to musiał być zamach co jest oczywistą oczywistością, że przecież pilot samolotu prezydenckiego MUSIAŁ być lepszy od tego z JAKa, więc jakim cudem się rozbili, skoro warunki były "niemal" takie same.
Oczywiście nie ma tu znaczenia to, że rosyjski pilot innego samolotu próbującego lądować ciut wcześniej, który miał na TU znacznie więcej przelatane niż cała polska załoga razem wzięta pomnożone przez 5, znał lotnisko jak własną kieszeń, odleciał na inne lotnisko, bo stwierdził, że nie będzie ryzykował, a przecież nie wiózł nawet pasażerów.
To "niemal" robi wielką różnicę manipulatorku.
już sie bałem ze pojedziesz po mentalności pasażerów .
Biorąc pod uwagę, że część z nich, pełniła pewne funkcje wtedy lub w przeszłości można by się znęcać. Pytanie tylko po co? I tak zapłacili najwyższą cenę.
Hellmaker - a przeczytałeś dalej co ja tam napisałem? to ci wytłuszczę jeszcze raz ;
jak dla mnie to po prostu oba samoloty lądowały na lotnisku nie przystosowanym w fatalnych warunkach - raczej nie było żadnego zamachu albo utrudniania lądowania - tylko zwyczajna rosyjska i polska "dziedowszczyzna" - za co odpowiada strona rosyjska nie zamykająca lotniska, jak BOR z arabskim, którzy nie sprawdzili lotniska pod kątem bezpieczeństwa.
MANOLITO ---> W odróżnieniu od Ciebie z reguły czytam całe posty.
Pokazałem tylko manipulację językową, która zastosowałeś.
Hellmaker, może i czytasz, ale zupełnie nie rozumiesz.
Ty najwyraźniej sam nie wiesz co piszesz.
Wyjaśnię Ci to może.
W pierwszej części swojej wypowiedzi przedstawiłeś ogólny punkt widzenia, a przy okazji zastosowałeś malutką manipulację. I to tego się uczepiłem.
Dopiero w drugiej części - która mnie zupełnie nie obchodzi - przedstawiłeś swoje zdanie.
Pierwsza część poprzez słówko "niemal" sugerowała to co napisałem wyżej. A jakie było Twoje osobiste zdanie na ten temat - to już co innego. I początkowe sformułowanie "tak z mojej strony" niestety nie zmienia wymowy pierwszej części wypowiedzi.
Może po prostu naucz się wyrażać jaśniej swoje myśli, a nie poprzez długie zdania złożone, kompletnie mieszając różne rzeczy?
Hellmaker - no to może zamiast czepiać się jednego słowa, potraktuj moje zdanie całościowo, bo jedna część zdania jest dopełnieniem drugiego - i razem stanowi jedną myśl - czyli :
oba samoloty lądowały w niemal takich samych fatalnych warunkach (przeciwko załodze JAKa toczy się postępowanie - bo też nie powinien przy takiej pogodzie lądować) na tym samym nieprzystosowany lotnisku - nie było zamachu, ani utrudniania lądowania, a za wypadek odpowiada strona rosyjska nie zamykająca lotniska i strona polska czyli BOR i szef kancelarii arabski za nie sprawdzenie lotniska pod kątem bezpieczeństwa