Cyfrowa dystrybucja - promocje na 30–31 marca (Trine 2, Saints Row 3 i inne)
Dzięki Sebaass. Oczywiście w opisie na Steamie nie ma polskiego, a ja nie kupiłem tej wersji (bo mam na PS3), więc nie miałem jak sprawdzić.
Szit ;/ Chciałem kupić SR3 a tu już nie ma promocji, cena 156,11 zł ;/
Kurde, nie wiem czy kupić Trine 2 czy poczekać na promocje Wielkanocne.
Ne będzie promocji wielkanocnych. Nigdy nie było więc dlaczego miałyby być teraz . (Mówię o steamie)
Nie było? Wydaje mi się, że rok temu coś było, ale widocznie pamięć mnie myli. Dzięki za sprostowanie.
D&D Anthology: Neverwinter Nights Complete – 23,50 zł
Taaa, u mnie 96zł :|
Dym14 często zaglądaj na forum Łowcy Okazji - taki temat.
Ja kupiłem jak jeszcze był za te 23zł z groszami ;)
Dla mnie taka dystrybucja jest i będzie nieporozumienie.Co ciekawe mam ze 5 kodów rabatowych na 25% w MUVE.pl Digital i ani jednego nie wykorzystałem.Bo nie ma to jak pudełeczko.
Sid67: znam ten ból;/ Wczoraj tylko zobaczyłem promocję na SR3, ale już czasu na kupno nie było... No nic, trzeba czekać na Steam Summer Sale;)
Andre25 haha! A potem stękanie, że gry są drogie. Nie ma jak kto kupować grę za 90 zł, która w promocji kosztuje 15 zł a i tak w 75% przypadków wymaga Steama. Pudełeczka? Ta, może kiedyś - gdy po pierwsze było wykonane z dobrej jakości plastiku (a nie takie, które samo się zapada), do tego jakaś obszerna, kolorowa instrukcja (a nie wkładka o epilepsji). Teraz pudełka to warto tylko kupować w wersjach specjalnych (i to nie zawsze) lub kolekcjonerskich (też nie zawsze). Sam mam ponad 200 gier w pudłach w szafie. Ale co z tego skoro niektóre gry szybciej ściągnę ze Steama (przy obecnych prędkościach netu) niż gra się zainstaluje (szczególnie te, które zajmują po 2-3 płyty).
Jak to nie są rabaty przypisane do konta, tylko kody, to możesz mi je odstąpić :) Chętnie je przyjmę! Ostatnio kupuję co raz częściej na Muve Digital.
Andre25 -> to po jaką cholerę wchodzisz w temat o cyfrowej dystrybucji i jeszcze piszesz durne posty? Czujesz się lepiej, że masz pudełka a inni nie? Nie rozumiem to ja Ciebie. Płacisz za gry więcej, zagracasz sobie pokój a do tego tak jak TobiAlex powiedział otrzymujesz marnej jakości pudełko z wkładką o epilepsji. No pozazdrościć...
mmach1988 wchodzę tu tylko tak z czystej ciekawości,by porównać ceny dystrybucji elektronicznej od pudełkowej.Nie czuję się lepiej,ale ja tam zawsze byłem kolekcjonerem taki mój charakter.A ja wiem czy marnej jakości dotychczas ani jedno pudełko mi się nie rozsypało a jest ich ze prawie 4 kopy.
TobiaAlex nie nie mam przypisanych kodów do konta tylko że 3 kody się przeterminowały tak teraz zerkam na te ulotki i promocja wygasła.Więc na bank mogę ci jeden kod odstąpić,ale także promocja jest ważna do dzisiaj jak coś pisz na gg 674149
Kiedyś wydania były tak obszerne że instrukcją można by np ubić małe zwierze, takie to były gabaryty. Największą instrukcje jaką wadziłem miał chyba Harpoon - pewny nie jestem bo w piwnicy leży :)
Nawet gry na amige miały porządne instrukcje np instrukcja do tornado też była słusznych rozmiarów. I to wszystko zapisane faktycznie instrukcjami :P
A dziś nawet chyba wkładek o epilepsji, brak (dead island)
@Yendrush
Ja skorzystałem z promocji i po zakupie na Impulse kod aktywowałem na steam'ie i mam po polsku (tak zresztą jak i z rage), Warhammer 40k też się aktywował na steam'ie bez problemu. Jak chcę to mogę ściągnąć instalkę z impulse'a ale na steam wystarczy. Co do pudełkowych zapaleńców, to jak chcą niech kupują - ich sprawa, pewne gry są warte kupienia w wersji fizycznej jak np. Wiedźmin, gdzie jest bonus cd z muzyka, chyba mapa no i przewodniki ale generalnie jest tak, że czy to na PC czy to na PS3 lub X360 to wersje pudełkowe ograniczają się do plastikowego pudełka na nośnik a w środku cieniutka instrukcja jak zainstalować + klawiszologia. A jak dodamy do ceny gry jeszcze : albo koszty przesyłki jak zamawiamy online, albo koszty paliwa (lub biletów) i masę czasu straconego na chodzenie po wielkiej galerii handlowej żeby znaleźć sklep, a potem kolejki, kasa, powrót do domu i tak z 3-4h z glowy, no i trzeba czekać jak się w sklepach pojawi. Nie każdy mieszka w dużym mieście więc czasami koszty samego dojazdu są wysokie. A tutaj, wybieram, płacę (może i trochę na kursach tracę dlatego polecam do zagranicznych transakcji MasterCard - jedno przewalutowanie mniej), sciągam i gram nawet w nocy, dla mnie liczy się cena i jak jest 2-2,5 razy niższa na takim impulsie niż fizyczne gry w naszych sklepach to korzystam z promocji a tak pozatym to stać mnie dzięki temu np. jeszcze na DLC.
Moim zdaniem jedyna rzecz warta posiadania na półce to książka, encyklopedia lub też ciekawy album no i kilkanaście vinyl'i.
Pozdrawiam
Trine 2 - rewelacja, gra na ok. 8 godzin niezłej gimnastyki manualno - mózgowej :] Polecam
