Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie # SWAT 5
Jak to, przecież twórcy już wypowiadali się, że nie powstanie piąta część... Dlaczego? Powodem takiej decyzji jest fakt, że nie widzieli żadnej możliwości rozwinięcia tej serii. W sumie w pełni się z tym zgadzam - ciężko byłoby usprawnić kolejną odsłonę, bo część 4 była praktycznie perfekcyjna.
Trzeba przyznać , 4 była świetna ale remake 5 z nowymi broni , mapami itp. byłby niezły albo jakaiś inny FPS Z możliwościa pokierowania swojej drużyny (Future Soldier niestety jest tylko na konsole)
@DogGhost
A popatrz, FIFA ciągle wychodzi ;)
Moim zdaniem, to takie pieprzenie. Nikt nie mówi, żeby na siłę wciskać nie wiadomo co, tylko trzymać się zasady "więcej tego samego". Nowe mapy, można by się pokusić o jakoś lepiej zarysowaną fabułę.
A poprawić zawsze coś można, chociażby czasami nieco dziwne AI, które potrafiło wykonać zwrot 180 stopni i wpakować nam kulę w łeb - i to wszystko w 0,05 s ;)
Ale racja, SWAT 4 był naprawdę dobry.
(Future Soldier niestety jest tylko na konsole) <--- Bzdura...
nie będzie tej gry z powodów takich, że to kolejny gatunek, który odszedł w niebyt
kiedyś dominowały gry trudne, skomplikowane - teraz gra musi być obsługiwana max dwoma kciukami, ew + palec wskazujący
dlatego Rainbow Six to już inny Rainbow, dlatego ARMA2 to produkcja niszowa dla stałej garstki odbiorców, dlatego jest tylko jakiś sim A10, a kiedyś swój symulator z dużą kampanią miał każdy znany samolot bojowy
nakłady na taką grę nie zwróciłyby się producentom i nie ma chętnych by je robić
Makos1230 --> Sethlan ma rację ;)
DM --> ale Arma to symulator pola walki, a nie przechodzenie z pomieszczenia do pomieszczenia... szkoda, zagrałbym w odświeżone SWAT 4 czy Raven Shield.
no ARMA to symulator pola walki, a SWAT to był swego rodzaju symulator szturmowania obiektu, tyle, że w stylu policyjnym - liczyło się nakrzyczenie i zastraszenie wroga niż strzelanie do niego
to samo R6
obie gry były podobnie trudne co ARMA, a to w dzisiejszym świecie nie ma racji bytu
może się oczywiście wydawać inaczej, bo nam - i wydawać by się mogło - tłumowi - ludzi w internecie też brakuje takich gier, ale twórcy gier robią badania co kupuje przeciętny bolek w media markcie i wychodzi mu na to, że coś jak dawne R6 - z musu tylko na PC - sprzedałoby się w 10 egzemplarzach
a takie R6 Vegas II, obsługujące 2 guziki pada, na wszyskich platformach rozejdzie sie w 10 000 pudełek...
sam bym chciał drugie microprose i zajebiste symulatory F16, F15, F18, F22 z dzisiejszą grafą - wydawne co roku - ale to już nie wróci raczej
Wiele bym dał żeby gry taktyczne wróciły. Pamiętam układanie planów, ich realizację i dbanie aby wszyscy członkowie drużyny wrócili żywi a nie w czarnych workach.
Pierwszą część Rainbow Six przeszedłem z 5 razy a i dodatek Eagle Watch ukończyłem.
Rainbow Six 2 wraz z dodatkiem Black Thorn też skończyłem kilka razy.
Rainbow Six 3 już mniej mi się podobał ale podstawkę też ze dwa razy zaliczyłem.
SWAT 3 i 4 też skończyłem a niektóre misje w SWAT4 (budynek sekty) był świetne.
Seria Ghost Recon 1 oraz dwie części Advanced Warfighter dały mi sporo frajdy choć wolałem jednak działania antyterrorystów.
Kilka z tych gier jeszcze stoi na półce i może kiedyś mnie najdzie ochota aby je sprawdzić.
Późniejsze części Rainbow Six (Vegas 1 i 2 opórcz Lockdown) były niezłe ale nie miały wiele wspólnego z grami taktycznymi.