Troche trollujacy watek ale wydaje mi sie ze warto sie zastanowic.
Sprawa wyglada tak, ze iPad sprzeda sie w marcu w ilosci 12 milionow sztuk (circa about) jest to sprzet relatywnie drogi, bo kosztuje m/w dwa razy tyle co PS Vita, ktora od dnia premiery (koncowka 2011) sprzedala sie w ilosci 1.4 miliona sztuk.
Wychodzi na to ze "drogi, nieporeczny i nie wiadomo do czego" sprzet, zjadl przezul i wyplul nextgenowa konsole.
Wychodzi tez na to, ze glowny target tej konsoli - hardcorowi gracze byc moze zadzialali, jednak cala reszta stwierdzila ze przyszlosc to nie konsolki tylko tablety. Jak sie okazuje potrzeba posiadania czegos uniwersalnego przewazyla potrzebe posiadania czegos wypasionego (do grania).
Ja sam zastanawiam sie czy po zjedzeniu rynku netbookow (bo konsolki to raczej oczywistosc) zacznie sie laczenie rynkow tabletow i laptopow, i kiedy sie zejda razem.
edit:
swoja droga mam nadzieje ze soulcatcher szybko kupi ipada, (czy innego androida) bo przydalby sie chyba player video w html5 i pare nowych platform w encyklopedii.
PS Vita sprzedaje sie tak z powodu PSP, które nie wykorzystało potencjału swojego.
Produkty Apple sprzedają się świetnie-żadna nowość, ja nie jestem ich fanem, ale wielu ludzi lubi tą firmę
a ja w dalszym ciągu jestem zdania że rynek handheldów i tabletów nie ma ze sobą nic wspólnego.
Kupiłem Ipada 3. Nie kupiłem Vity (jeszcze). Tylko, że... Dla mnie gry na ipadzie to ostatnia funkcjonalność i nie zamierzam grać w te wszystkie popierduły. Ipad 3 ma zastąpić starego domowego laptopa, który jest używany do przeglądania internetu, przeglądania zdjęć, maili, czy wyszukiwania przepisów kucharskich.
Grać na ipadzie się raczej nie da. Przynajmniej w pełnym tego słowa znaczeniu.
Vitę oczywiście też kupię - czekam na obniżki, tytuły cross-play (kontynuowanie rozgrywki z PS3/PS4), więcej ciekawych tytułów ogólnie.
Imho tablety <-> handheldy to w ogóle inny rynek. Więcej ich dzieli niż łączy.
Dlaczego nikt nie porównuje rynku rowerów i motocykli? Mają ze sobą o WIELE WIĘCEJ wspólnego niż tablety i handheldy - główna funkcjonalność jest identyczna, podczas gdy w tym przypadku te rzeczy służą całkiem innym celom.
gehenna - 16 czy 32? mam nadzieje posluchales mojej rady i wziales 32:)
Z badań rynkowych wynika, że większość nabywców tabletów używa ich właśnie do gier, więc to jest priorytetowe zastosowanie tego typu urządzeń. Niebagatelne znacznie ma też ilość dostępnych gier - iOS wspierają wszyscy liczący się wydawcy (Ubisoft, EA, Sega, Konami, Square Enix i inni) oraz ich cena. Najdroższa gra na iOS to jakieś 7 dolarów, czyli wiecej niz najtajsze produkcje na Vite. Poza tym tablety to wieksza funkcjonalność.
Polony - nie gra tylko popierduła ze skiepszczonym sterowaniem. Przecież nikt normalny by za to coś nie zapłacić więcej niż kilka USD.
el.kocyk - wziąłem 16GB, mam iphone 16GB i jakieś 12GB wolnego po prawie roku użytkowania :)
siadlem dzisiaj na chwile z nowym ipadem znajomego, trzeba przyznac ekran robi piorunujace wrazenie, jednak ja sam troche chyba poczekam. Keynote mi czasem przycinal na nowym ipadzie, podczas kiedy na starym wszystko bylo plynne.
Lutz - handheldy to melodia przeszłości. Kupowane obecnie tylko przez ludzi którzy chcą mieć duże granie na małym ekranie. I do takiego zastosowania - dość drogie. Nic nie zamieni Vity w tableta mimo dotykowego ekranu. Jedyny ratunek to dodatkowe usługi, jeżeli znajdą coś 'compelling'. Na razie nie widzę nic takeigo.
Co do ipada nie rozumiem szału, ale ok. Chętnie zobaczyłbym badania, ilu nabywców ipada to nowi konsumenci. Nos mi podpowiada, że nie więcej niż 10-20% i te 12 milionów teraz to głównie konwersja ze starszych modeli wśród ludzi, dla których 3 tysie w tą czy w tamtą to nie problem.