pewnie kazdy z was odpowie ze tak. ale czy napewno?
Ksiega Wyjscia 20,1-17
(1) Potem zaczął Bóg wypowiadać słowa: (2) Ja jestem Jahwe, Bóg twój, który cię wywiódł z Egiptu, z domu niewoli. (3) Nie będziesz miał, oprócz Mnie, żadnych bogów. (4) Nie będziesz czynił żadnego obrazu i żadnego wyobrażenia ani tego, co na niebie, ani tego, co na ziemi, ani tego, co w wodzie, ani tego, co pod ziemią. (5) Nie będziesz się im kłaniał ani nie będziesz im służył, gdyż Ja, Jahwe, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym i za występki ojców zsyłam kary na ich dzieci, aż do trzeciego i czwartego pokolenia tak będzie z tymi, którzy Mnie nienawidzą; (6) natomiast aż po tysiączne pokolenie będę okazywał miłosierdzie tym, którzy Mnie miłują i zachowują moje przykazania. (7) Nie będziesz wzywał imienia Jahwe, Boga twego, nadaremnie, bo Jahwe nie omieszka ukarać tego, kto wzywa Jego imienia nadaremnie. (8) Pamiętaj o szabacie! Niech to będzie dla ciebie dzień święty. (9) Przez sześć dni wolno ci pracować i wykonywać wszystkie twoje prace. (10) Siódmy jednak dzień jest szabatem dla uczczenia Jahwe, Boga twojego. Żadnych prac nie będziecie w tym dniu wykonywali ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służebnica, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec mieszkający w obrębie twoich murów. (11) Jahwe bowiem przez sześć dni stwarzał niebo, ziemię, morze i wszystko, co one zawierają, a dnia siódmego odpoczywał. Dlatego zesłał Jahwe szczególne błogosławieństwo na dzień szabatu i uświęcił go. (12) Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś mógł długo żyć na tej ziemi, którą Jahwe, twój Bóg, daje ci w posiadanie. (13) Nie będziesz zabijał! (14) Nie będziesz cudzołożył! (15) Nie będziesz kradł! (16) Nie będziesz świadczył fałszywie przeciwko twemu bratu! (17) Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego! Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego ani jego sługi, ani służebnicy, ani jego wołu, ani osła, ani żadnej rzeczy, która należy do twego bliźniego!
w Biblii jest napisane zeby zaden czlowiek nie wazyl sie zmienic nawet
przecinka w tym co jest w niej napisane. a tymczasem kosciol zmienil przykazania
wycinajac te ktore mu przeszkadzaly. ciekawe no nie? a czy wiecie dlaczego tak sie stalo?
pozdrawiam!
Już olać te zmiany, najlepsze jest to:
Nie będziesz czynił żadnego obrazu i żadnego wyobrażenia ani tego, co na niebie, ani tego, co na ziemi, ani tego, co w wodzie, ani tego, co pod ziemią. (5) Nie będziesz się im kłaniał ani nie będziesz im służył, gdyż Ja, Jahwe, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym i za występki ojców zsyłam kary na ich dzieci, aż do trzeciego i czwartego pokolenia tak będzie z tymi, którzy Mnie nienawidzą;
Pewnie dlatego niebo nie istnieje.
w Biblii jest napisane zeby zaden czlowiek nie wazyl sie zmienic nawet przecinka w tym co jest w niej napisane.
Gdzie tak jest napisane? Zresztą przecież sens jest zachowany
Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. (19) Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim
Mt 5,18
zachowany jest sens? ale ze czego? zeby nie tworzyc obrazow? nie zartuj
Gdzie tak jest napisane?
W stopce redakcyjnej na pierwszej stronie :D
mefsybil --> To świetnie ukazuje jak ewoluował obraz boga. Od zrobię wam z dupy jesień średniowiecza do kocham wasz wszystkich. Jak widać bardzo giętki jest ten bóg. W zależności od potrzeby czasów można go nagiąć w odpowiednią stronę :)
Mnie zakonnica w podstawówce uczyła, że tu nie chodzi o obrazy z wizerunkiem Boga, Jezusa czy Maryi, a komputer, telewizor i lodówkę. To jest ten zachowany sens?
Mefsybil-- o ile sie klaniasz(klekasz) przed lodowka telewizorem itp to tak. ale raczej tego nie robisz no nie?
Mefsybil-- o ile sie klaniasz(klekasz) przed lodowka telewizorem itp to tak. ale raczej tego nie robisz no nie?
Nie no, wiadomo że chodzi o granie na komputerze lub oglądanie telewizji w czasie mszy świętej bądź wolisz robić to, zamiast odmawiać pacierz. Czyli stawiasz sobie te urządzenia przed tym bogiem z dużej litery. W Biblii natomiast wyraźnie jest napisane, że wystarczy obrazek z bogiem z dużej litery lub Jezusem, a twoje dzieci, wnukowie i prawnukowie zostaną ukarani.
[10] Trael --> Dlatego to niemożliwe, żeby ktoś wierzył w boga w 100% z własnej woli... Chyba, że jest niedorozwinięty.
mefsybil --> No oczywiście, a co miała powiedzieć? Przecież nie powie ci, że klękanie przed świętymi obrazami i posążkami jest złe, bo to tak jakby strzelić sobie w stopę. To niedobre jest tylko klękanie przed tv, pralką i lodówką a cacy jest przed obrazami i posążkami.
Znać może i znam (od czasów I Komunii się nad tym nie zastanawiałem), ale które jest które, to ni cholery.
CFH [1]
a tymczasem kosciol zmienil przykazania
A czy to jedyna zmiana, jaką na przestrzeni 2,000 lat Kościół wprowadził?
Reguła jest jedna - jeżeli coś hierarchii kościelnej się nie podoba, to to zmienia według własnego uznania, jak w danym momencie mu pasuje. Stąd też się brały rozłamy i schizmy - część hierachów uważała, że zmiany są potrzebne, część uważała, że nie.
Ot, i cała tajemnica "owych" zmian.
Przebacz im bo nie wiedzo co czynio!!1
Zdaje się, że na II Soborze Nicejskim zniesiono zakaz tworzenia ikon. Zresztą trzeba mieć na uwadze to, że Nowy Testament zmienił patrzenie na Stary.
I w Nowym Testamencie chociażby pojawił się taki zapis (którego nie chce mi się teraz szukać), że to co ustanowione na ziemi będzie ustanowione w niebie.
Zresztą już w Starym Testamencie pojawił się opis budowy Arki Przymierza, na której miały być wizerunki "tego co na niebie i na ziemi"
Ale żeby to wiedzieć wystarczy pewnie wejść na Wikipedię i o tym poczytać. Ale po co jak można w nędzny sposób trollować na forum o grach komputerowych.
z obrazem Jezusa jest taki problem ze nikt nie wie jak naprawde wygladal. wiec jak mozesz zrobic
portret kogos kogo nie widziales? i na kazdym z obrazow wyglada zupelnie inaczej. to ktory jest prawdziwy?
skoro masz czcic Jezusa to nie mozesz czcic kilkunastu roznych osob czyz nie?
hopkins [16]
Nie wiem, z czego się śmiejesz! Malowidła i filmy nie kłamią!
Wszyscy wiedzą, że Jezus był blondynem! No i na pewno był Polakiem, a nie żadnym tam Żydem...
wysiak--- taaa tym bardziej ze wszystkie trzy zespoły naukowcow badajacych calun wspólnie określiły datę powstania całunu na lata 1260-1390.
Miszczu, to moze zacytuj jeszcze i nastepne zdania z wikipedii, a nie tylko to jedno, ktore ci pasuje?
W 1988 roku za zgodą kardynała Anastasio Ballestrero mikrobiolog Giovanni Riggi wyciął z całunu próbkę o powierzchni 8 cm i przekazał jej fragmenty trzem niezależnym zespołom badawczym (Zurich, Oxford, University of Arizona w Tucson). Stosując metodę datowania opartego o radioizotop węgla 14C, wszystkie trzy zespoły wspólnie określiły datę powstania całunu na lata 1260-1390.
"Eksperymenty przeprowadzane w latach 90. wskazywały na możliwość zaburzenia wieku wyznaczanego metodą C14 przez absorpcję radioizotopów w czasie pożaru, który miał miejsce w 1532 roku[7]. Wynik ten mogły również zaburzyć bakterie i grzyby, stanowiące miejscami do 60% masy tkaniny, których nie usunięto w oryginalnym badaniu[8]. Ponadto próbkę do badania pobrano z obrzeży całunu, z miejsca, które często było dotykane gołymi rękami podczas publicznego pokazywania całunu wiernym[9].
W 2000 Joseph Marino i Sue Benford zakwestionowali metodologię pobierania próbek z całunu w 1988, wskazując, że do datowania pobrano fragmenty pochodzące z późniejszego łatania[10].
W 2002 roku wiarygodność datowania całunu metodą C14 podważyły ustalenia Włocha, dr. Orazio Petrosillo. Kierowani przez Petrosillo eksperci ustalili, że tkanina Całunu Turyńskiego składa się w 40% z włókien datowanych na I wiek naszej ery, a w 60% z czasów późniejszych, z XIII i XVI w. To skutek wielu napraw dokonanych w przeszłości[11]."
I tak dalej.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ca%C5%82un_Tury%C5%84ski#Badania_ca.C5.82unu
Tak w ogole to cytujac nalezy podac zrodlo, a nie udawac, ze samemu jest sie autorem.
Ale żeby to wiedzieć wystarczy pewnie wejść na Wikipedię i o tym poczytać. Ale po co jak można w nędzny sposób trollować na forum o grach komputerowych.
No jasne, bo skoro przeczytałem cały Pięcioksiąg, Ewangelię i kilka pojedynczych ksiąg, zamiast pozostałe 1500 stron napisanych w dwóch rządkach czcionką 6, to znaczy, że jestem trollem! I to jeszcze na forum o grach komputerowych, choć dyskusji o grach wcale nie jest tu najwięcej!
wysiak ---> Abstrahując od portalu na którym to umieszczono, a który dla niektórych jest "a fe", tu jest świetny artykuł nt. Całunu, metod badawczych, wniosków, itd. Datowanie radiowęglowe czy inne tego typu akurat jest najmniej znaczącym testem i badaniem, któremu Całun został poddany.
Warto przeczytać zanim zacznie się zrzędzić :P
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,6027
Z calunem to inny myk jest. Jesli ktokolwiek z was np. nasmaruje sobie twarz farba i przylozy chustke do niej, a potem zobaczy efekt, to oskaze sie, ze twarz (odbita) wcale nie wyglada tak jak "wzorzec" - tzn. jest znieksztalcona, gdyz rzut bryly na plaszczyzne nie daje jej wiernego obrazu - najkrocej mowiac jesli nasuniesz sobie chustke na nos i uszy. zaznaczajac miejsca uszu - a potem ja rozlozysz to odleglosc pomiedzy uszami bedzie duzo wieksza na rozlozonej chuscie niz w realu. Kazdy moze to sprawdzic. :)
Krotko mowiac twarz na calunie NIE moze byc odbiciem prawdziwej twarzy, poniewaz ma NIEPRAWIDLOWE proporcje (czytaj widac wierny obraz twarzy... a nie powinno!) -> na odobiciu widac "fotografie" twarzy w 2D a nie odbicie modelu 3D, jakbim bylaby gdyby calun ow naprawde okrywal jakas twarz. Wyglada wiec na to, jakby owa twarz byla w jakis sposob "domalowana"...
mefsybil - nie wiem do czego pijesz, ale tak jesteś trollem co obrazuje to każdy Twój post w tym wątku
btw jesli nie mozna rozmawiac o religii to po co ta kategoria?
wysiak. - calun to falszywka. a nawet jesli nie to i tak nie nalezy mu sie zadna czesc tak samo jak obrazom itp. niestety nikt -a przynajmniej nie wielu- zdaje sobie z tego sprawe. bo w dzisiejszych czasach malo ludzi czyta biblie a jesscze mniej w nia wierzy. wola ufac nauce i wymyslom pseudonaukowcow ktorzy jeszcze nie tak dawno na smierc skazywali ludzi ktorzy uwazali ze ziemia jest okragla. kiedy Pan juz kilka tysiecy lat temu wyraznie powiedzial ze stworzyl slonce aby wschodzilo nad okregiem ziemi ;)
Zresztą już w Starym Testamencie pojawił się opis budowy Arki Przymierza, na której miały być wizerunki "tego co na niebie i na ziemi". nie zebym ci nie wierzyl... ale moze cytat. bo chyba go pominalem czytajac ;P
Fett, podobnie jak 95% populacji GOLa nie rozumiesz zapewne nawet co oznacza pojecie "troll" wiec moze nim nie szafuj?
np zdajesz sobie sprawe ze ma to wiecej wspolnego z wedkarstwem niz z wrednym brutalnym stworem?
Odnosnie przykazan to niec chce mi sie rozpisywac ale pragne zwrocic uwage na istotny blad (takze w poscie [1] CFH)
Mianowicie:
W oryginale nigdy nie bylo mowy o zabijaniu!
http://poznan.jewish.org.pl/index.php/judaizmcom/NIE-ZABIJAJ-SKAD-TEN-BLAD.html
To ze chrzescijanie to sobie zmienili (zapewne blad w tlumaczeniu, lub tlumacz nie widzial roznicy) to nie oznacza ze YHWH nie pochwala morderstwa.
Powiem tak, za kazdym razem jak ktos gada ta bzdure *Bog jest milosierny i sprawiedliwy* to normalnie mi sie scyzoryk w kieszeni otwiera.
Juz nie wspominajc ze wiekszosc katolikow jest 100% odporna na logiczne argumenty, nie do obalenia (nie o niestnieniu/istnieniu Boga, tylko o jego naturze na podstawie dostepnej "literatury historycznej")
Polecam poczytac ten watek
http://korwin-mikke.pl/forum/read.php?31,33204,33204
"nie zebym ci nie wierzyl... ale moze cytat. bo chyba go pominalem czytajac ;P
(czytaj - uwazam ze nie ma takiego zdania. ) w arce natomiast znalazly sie zwierzeta chodzace po ziemi i latajace po niebie. ale to nie to samo co wizerunki."
Zwierzeta w Arce Przymierza? To chyba korniki.
uchhh, strzał w stopę z tym ostatnim linkiem:D
w nowym testamencie jest taki fragment, że św. Paweł i jego następcy stają się przedstawicielem kościoła i to co oni zmienią jest dobre. Tak w skrócei:)
w nowym testamencie jest taki fragment, że św. Paweł i jego następcy stają się przedstawicielem kościoła i to co oni zmienią jest dobre.
A, że człowiek jest tylko człowiekiem i nie jest nieomylny to.... i koło się kręci a ludzie wierzą, że bóg tak chciał :)
wymyslom pseudonaukowcow ktorzy jeszcze nie tak dawno na smierc skazywali ludzi ktorzy uwazali ze ziemia jest okragla
A tym przypadkiem się kościół nie zajmował? Ten kościół który tworzy Biblię.
Ano zmieniało się to i owo w "obrazie" boga. Ludzie stworzyli go kilka wieków temu, gdy byli bezlitosnymi barbarzyńcami, pozbawionymi sumienia i skrupułów (czyli oczywiście inaczej niż teraz ;P). Wtedy panował kult siły i bezwzględności, jeżeli człowiek miał wierzyć to musiał się bać. Nikomu nie był potrzebny bożek propagujący miłość, pokój i braterstwo (Bo jak tu cholera spokojnie i uczciwie najeżdżać na sąsiadów - palić, gwałcić, mordować i rabować, gdy religia nie pozwala? Koszmar jakiś...).
No a że człowiek na przestrzeni dziejów, coraz bardziej "łagodniał" (aż do obecnego stanu, w którym jesteśmy pokojowymi, dobrotliwymi stworkami, miłującymi się nawzajem ;S), to trzeba było "troszkę" pozmieniać, by zachować ciągłość religii (bez sensu wymyślać coś nowego, lepiej przemodelować mocno zakorzeniony kult z "tradycjami"...). I jak widać udało się! Ten sam bóg jeszcze niedawno stosował odpowiedzialność zbiorową (i pokoleniową), nagradzał za mordy (i inne niegodziwości) w jego imieniu, a dziś? Dziś jest dobrym dziadziem z chmur, który kocha wszystkie swoje dzieciaczki - jak słodko...
mefsybil - nie wiem do czego pijesz, ale tak jesteś trollem co obrazuje to każdy Twój post w tym wątku
Gratuluję, jeśli co obrazuje to bo posłużyłem się fragmentem z Biblii, ale nie przeczytałem jednego fragmentu na pozostałych 1500 stronach, więc wg ciebie się myliłem.
przeoczylem to bo pisze z tlefonu. ale inho i tak nie bylo na arce zadnych wizerunkow zwierzat
Wiecie, co mnie najbardziej przeraza? wypowiedzi w zalinkowanych watkach sa właściwie równie prawdopodobne i równie logiczne, mozna przyjąć ze to działanie Boga sens jakiś - w połączeniu z wnurzeniami na temat ludzi, psychologii oraz ich niedoskonalej, acz na nieszczęście ich i Boga, wolnej natury - ma, mozna sie tez oburzać, ze to jakieś eugeniczne metody, bo jak uzasadnić, ze pare wiekow potem to juz tylko "milujmy sie bo innowierców nei am wokół nas tak wielu, w ogole to o posłuszeństwo biegało od początku, a w ogólnie to Jezus to ... a nie, jednak chyba nie ciamciaramcia"... Cóż, ponoć wielka zasługą było kiedys powiedzieć,"wiem, ze nic nei wiem", zdanie zrobiło się słynne ;) - wiec faktycznie - pewnie jestem głupszy niż GOL przewiduje, ale ze nie wczytywałem sie dokladnie i nie zastanawialem nad racjami z tych watkow - odnosze dosyć smutne wrażenie, ze w dużej mierze racji moze nie miec nikt a to, ze ktos opowiada sie za taka albo inna wizja, to efekt tego, w co bardziej wierzy, co abrdziej czuje, jakie ma emocjonalne skoajrzenia i cala resztę światopoglądu... Tak naprawdę mozna odnieść wrazenie,z e to puste odbijanie piłeczki, nigdy i donikąd nie prowadzące... Pytanie tylko, czy wiara większości spoleczeństwa oparta na paru wyuczonych modlitwach, wpojonym w dzieciństwie wizerunku Bozi, niewielkiej znajomości Pisma i jego historii oraz powierzchownych, populistycznych itp. grających na emocjach (względnie usypiajacych) niedizelnych kazaniach jest jednak dobra, bo "czysta", naiwna i szczera, czy jednak gówno warta...
Podobnie z całunem - watek o tyle sie przydal, ze zajrzałem na wiki i przeczytałem "nowe" wiadomości o podważeniu słynnego datowania... Nie zmienna to faktu, ze nadal jedni wierzą, ze to oryginał i mowia ze splot jest charakterystyczny dla I w., inni piszą o XV, można się dowiedzieć o metodzie "zrób sam całun w tydzień, odbij go od rzeźby albo obrazka na szkle", a nawet poznać pompatyczne i nic nie mówiące szaremu niefizykowi, hipnotyzujące teorie o laserach mocy gigawatów, wyładowaniach elektrycznych itp... o sprzedajnych biegłych, rzuyach na płaszczyzne itp nie wpsominając...
Faktycznie, najwygodniej wierzyć w kosmitów :D
Dziś jest dobrym dziadziem z chmur, który kocha wszystkie swoje dzieciaczki - jak słodko...
nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz. jesli poczytasz apokalipse to zobaczysz, ze o wiele straszniejsze rzeczy niz wojny, czekaja na niewierzacych podczas powtornego przyjscia Pana i tez przed nim. plagi egipskie beda niczym w porownaniu z ogromem plag gdy zaczie trabic siedmiu aniolow.
Bez dwóch zdań - dobrych wtedy mieli copywriterów.
CFH [ gry online level: 71 - On March The Saints ]
w Biblii jest napisane zeby zaden czlowiek nie wazyl sie zmienic nawet
przecinka w tym co jest w niej napisane. a tymczasem kosciol zmienil przykazania
wycinajac te ktore mu przeszkadzaly. ciekawe no nie? a czy wiecie dlaczego tak sie stalo?
Jeżeli rodzice wysłali cię w szkole na lekcje religii - zapytaj katechetę. Jeżeli wstydzisz się niewiedzy, sam zajrzyj do Katechizmu. Chrześcijaństwo nie jest dla lemingów, którzy zadowalają się solucjami.
Jeżeli jesteś (co najbardziej prawdopodobne) prymitywnym palikotystą (jakby byli inni) - to nie twojej babki interes.
Azazello -- z tonu twojej wypowiedzi wnioskuje ze co niedziele smigasz do kosciolka... a pozniej to wszystko tak jak wczesniej. czyz nie?? przeciez sie wyspowiadales to dalej mozna grzeszyc... o bys sie nie zdziwil.
aha i skoro to ja jestem lemingiem to ty jestes okazem prawdziwego chrzescijanina tak??
Cos czuje zę w kwestii ortodoksji religijnej trafiła kosa na kamień. Aczkolwiek kamień pewnie mały, albo kosa tępa - zależy kogo pod co podciągniemy... A mogłoby byc niemal tak ciekawie jak z Kidlerem :D