Arma: Cold War Assault | PC
gra jest w wersji 1.99 wzystkie serwery sa w wersji 1.96.... jak cofnac wersojje w tyl ?
maka0 sprecyzuj to dlaczego ? Arma to symulator pola bitwy a nie battelfield 4 jeśli nie ogarniasz gry to nie znaczy że to "gówno "
Kolesia "maka0" za słowa "ale gowno" powinienem osobiście udusić, OFP to wspaniała gra-symulator pola walki i w swoim czasie 2001-06 to był naprawdę kawał dobrego softu. BTW w 2003 z klanem P.Z.U zdobyłem 3 miejsce w EFL natomiast w 2005 z klanem EC 2 miejsce w PFL, tak dla ścisłości grałem pod nickiem BOSS.
Podaje link z wywiadem Arturek( kumpel z klanu) & SPIKE , z opisem naszych dokonań itd.
http://ofp.armacenter.pl/index.php?page=wywiadpzu
Pozdrawiam dawną ekipę z PZU & EC i fanów tej wspanialej gry.
Możecie mnie za to zbesztać ale nie wiem w czym tkwi fenomen tej gry. Zupełnie nie widzę w niej nic wyjątkowego. Sam jestem fanem starszych gier ale w tej konkretnej produkcji nie jestem w stanie dostrzec tej ''miodności''. Wszyscy piszą, że to jest najlepsza gra w jaką grali, że przeszli po 1000 razy i żadne CoDy, żadne Battlefieldy jej nigdy nie przebiją. Nie chodzi mi tu o kwestie grafiki bo nigdy nie stawiam jej na pierwszym miejscu, ale do udźwiękowienia już mogę się przyczepić. Potem sama rozgrywka: misje przechodzą się praktycznie same tj. żołnierze z oddziału zdejmują wszystkich przeciwników i tyle. Niedawno ukończyłem System Shock z '94 więc nie mówcie mi że sie nie znam. Proszę was tylko o wyjaśnienie. W czym tkwi ten fenomen?
nie jestem pewien czy grałeś w tej grze więcej niż jedną albo dwie misje kampanii fabularnej bo tam tak może być ale potem już żołnierze z oddziału są zdejmowani przez wszystkich przeciwników jeśli będziesz myśleć że będzie tak do końca i zostajesz otoczony paroma oddziałami wrogów a twoją jedyną przewagą jest opcjonalny widok trzecioosobowy. Tak czy siak pytałeś o to co fascynuje to fascynuje dobra jak na tamte czasy symulacja wszystkiego co jest w wojsku, dobry klimat wojny, dobra muzyka, dobra fabuła, dobre postacie, świetny dodatek, doskonały edytor, świetne już nie działające multi i jeszcze lepsza społeczność dodająca nową zawartość. No to chyba zdecydowana większość
Może za mało grałeś "żołnierze z oddziału zdejmują wszystkich przeciwników", albo klimat ci nie pasuje, bo już nie wiem.
Mnie gra ujęła za sprawą klimatu wojny, muzyki i adrenaliny jaką mi dostarczała. W ogóle stworzenie takiej gry gdzie masz dużą swobodę ruchu po mapie oraz poruszanie się wszelkimi pojazdami jak na tamte czasy to wielki wyczyn, plus rozbudowany edytor misji dla kogoś kreatywnego to gratka. Dzięki tej grze daje się poczuć co to jest prawdziwa wojna, giną twoi kumple z oddziału, uświadomiłem sobie, że żołnierz to tylko mięso armatnie a nie historia o super bohaterze, który ratuje swój kraj i niszczy każdego przeciwnika.
Kolego, tak się składa że akurat i ja jestem świeżo po ukończeniu System Shock z 1994 r. i uważam osobiście, że ta gra to fenomen. Operation Flashpoint to również fenomen, ale w odróżnieniu od System Shock to zupełnie inny gatunek, a więc obie gry absolutnie nie muszą Ci przypadać do gustu jednocześnie :D Nie da się ująć, dlaczego nie pojmujesz fenomenu OF, po prostu gra Ci nie leży, to nie Twój klimat, nie Twój gatunek. Masz do tego prawo kolego :D
Jak ktoś do tej pory nie miał styczności z serią to warto spróbować ale cofać się teraz z Army 3 to już nie bardzo mi się chce.
Doceniam wiele, od małych smaczków takich jak możliwość siadania czy działający licznik w ciężarówce, po klimat i muzykę (a zwłaszcza tą z ikonicznej scenki z listy twórców, prawdziwa legenda)!
Ale sam "remaster" za dużo nie zmienia, w nim też pojawia się sporo błędów. A mogli chociaż odświeżyć szatę graficzną, bo to jest główny element, który odrzuca.