W grze Hitman: Rozgrzeszenie zobaczymy tłumy liczące nawet 1200 postaci
Mam nadzieje ze te tłumy będą się lepiej zachowywać niż w Blood Money .
im większy tłum tym więcej bugów i głupich zachowań, wyobraźmy sobie scenę z popłochem, gdzie NPC chowie się za samochodem a my spokojnie poślemy mu kulkę w łeb, bo będzie myślał, że go nie widać i tak razy 100. Żartuje, ale co by nie było silnik wygląda rewelacja
W Blood Money tłum był po prostu tłumem - zwykłym motłochem.
Czego w sumie byście oczekiwali po zachowaniu tłumu?
Econochrist->
Tłum, to po prostu ludzie, i każdy oczekuje że będzie się zachowywał jak ludzie, tłum to Ty, Twój kolega czy koleżanka;)
Zgadza się, ale w grze, szczególnie tej tłum ma pełnić rolę żywego kamuflarzu.
Nie oczekiwałbym zatem jakichś specjalnie złożonych zachowań, ale kto wie.
Econochrist ->
Żywy kamuflaż to mało, to co jest w GTAIV to niezbędne minimum: czyli reakcje na zachowanie, wyciągnięcie broni, wycelowanie, pobicie itd. itd. A co by było gdyby zapamiętywano nas, i osoby które widziały nas z bronią, przy ponownym spotkaniu zwróciły na nas uwagę;) Ale to jeszcze chyba nie teraz.
Jak dla mnie tłum będzie tłumem, to po prostu informacja z serii "podajmy liczby, nieznane pojęcia i się pochwalmy, jak mamy fajnie". ;)
W jednej z misji w Blood money jest festiwal Mardi Grass lub pokrewny. Tam też jest tłum ludzi. Świetnie rozwiązany, bo hitman się o nich obija(obliczanie kolizji), ale sami ludzie przez siebie przenikają. Dzięki czemu mamy realistyczne odczucie przy niewielkim koszcie obliczeniowym.
Rozwiązanie które proponujesz Soplic jest bardzo ciekawe
ale nie sądzę, że na chwilę obecną ktoś będzie w stanie je uzyskać.
No świetnie. Takie sytuacje wywierają większe wrażenie niż super efektowny skrypt w COD.