Indygracja #1: Psychodeliczna widokówka z Hebrydów - recenzja gry Dear Esther
Tekst bajka. Rewelacyjnie sie czytalo. Podpisuje sie obiema rekoma pod tym co napisales, choc ja daje Dear Esther mocne 90. Ogromne wrazenie zrobil na mnie MOD do Half-Life 2. Ta produkcja zmiazdzyla mnie totalnie.
Świetny tekst!! Aż dziwne, ze tak mało komentarzy. Trochę się czytało, ale warto ;)
Ktoś się musi pokusić o w miarę poprawne tłumaczenie tej gry. Inaczej bez dopiero En tego nie łapniemy. Ja czekam na mojego bohatera, który uczyni dla mnie tę grę tym czym być powinna.
ps. Podróż przez jaskinię to wizualna i dźwiękowa ekstaza! Cudo!