Co druga godzina na FarmVille - coraz więcej w nas tzw. casuala
teraz juz wiem kto wyrabia za mnie norme :D casualem nie bylem, nie jestem i nigdy nie bede bo wymagam od gier calkiem sporo i ubolewam nad ciaglym upraszczaniem dzisiejszych gier.
Ja casual? Wypraszam sobie. Nie tykam facebookowych aplikacji a jak widzę jak ktoś gra to omijam go szerokim łukiem. Nie wciągnę się w to bagno, które doi z graczy po kilka złociszy na krowę czy inne gówno do gry.
te facebookowe "casuale" to większe hardkory niż normalni gracze.
ciekawe, bo wg innego raportu rynek gier na facebooku drastycznie maleje: www. vg247. com/2012/02/27/report-facebook-games-finding-it-harder-to-attract-users/
@Ghost: Z raportu wynika, że coraz więcej użytkowników, którzy nauczyli się grać w głupotki na FB, migruje ze swoim graniem na platformy do tego stworzone. USA jednak wciąż stoi facebookiem.
Nie wiem jak to jest z tym na świecie... ale mam wrażenie że jest trochę na odwrót. Chyba większości znudziło się to badziewie. Kiedyś znacznie więcej moich znajomych grało w O-Game'y Traviany i inne pierdoły. Nawet Ci którzy dostępu do kompa nie mieli, skubańcy :D
No chyba że rzeczywiście wszyscy się przenieśli na to całe Farmienie.