Cenega przygotuje polską wersję językową Hitman: Rozgrzeszenie. Gra będzie dostępna po polsku na trzech platformach
Cenega... Cieszyć się czy bać...
Dzięki ich zajebistości między innymi nie mogłem skończyć BioShocka, gdy gra była po polsku, miałem angielską instalować -_-
Lepiej żeby nie było dubbingu, choć i tak wątpię by go zrobili a ta polska nazwa "Rozgrzeszenie" aż kuje w oczy, lepiej by zostawili oryginalną nazwę. No ale nie ma co narzekać.
Egao <<<
To było do przewidzenia że Cenega, poprzednie części też wydawała więc..
Skoro nie powiedzieli, że gra będzie w kinowej polskiej wersji językowej to pewnie szykują dubbing.
Cieszy polonizacja na każdej z platform. Fajnie, gdyby pojawiły się dialogi w naszym języku, ciekawe, jakie znane postacie zostałyby zatrudnione. ;)
Lokalizacja każdej gry w Polsce na wszystkich wiodących platformach powinna być standardem. Chociaż ja Cenedze i tak nie wybaczę braku spolszczenia Skyrima i RAGE'a na PS3.
Kinowa lokalizacja - OK
Dubbing - meh
No to jak, kogo obstawiamy w roli głównej? Jarosław Boberek czy może raczej Piotr Fronczewski?
a ta polska nazwa "Rozgrzeszenie" aż kuje w oczy
Ale "Absolution" Cię nie kuje ? Przecież to znaczy to samo...
Skoro nie powiedzieli, że gra będzie w kinowej polskiej wersji językowej to pewnie szykują dubbing.
Watpliwe. Popatrz na DE:HR - tytul tez byl zlokalizowany, gra bez dubbingu, wydawca swiatowy ten sam.
W ogole to smiesza mnie glosy poparcia dla polskiego dubbingu, typu: "to powinien byc standard w kazdej grze". Ciekawe jak te same osoby zareagowalyby na wiesc o tym, ze GTAV bedzie mialo pelna lokalizacje zamiast napisow.
Wydawanie zlokalizowanych tytułów przynajmniej kinowo, to powinna być podstawa istnienia każdej dystrybucji, i nikt tutaj łaski nie robi.
A mogą sobie tłumaczyć co chcą i jak chcą, byle tylko trzymali się z daleka od np. Steama i niech ich ręka boska broni przed wprowadzaniem blokady regionalnej
[8]
Nie. "Rozgrzeszenie" silnie narzuca aspekt religijny, podczas gdy oryginalny tytuł może (i zapewne powinien) być rozumiany w szerszym aspekcie. A już na pewno bardziej laickim.
Sytuacja identyczna jak z Human Revolution, gdzie brutalnie zarżnięto całą subtelność i wieloznaczność tytułu. Równie dobrze ostatnią część przygód Sama Fishera można by wydać jako Splinter Cell: Przekonanie.
Mephistopheles---> naturą polaka jest ciągle narzekać. Zaproponuj coś w zamian za narzekanie. Są słowa których często nie da sie dosłownie przetłumaczyć i na tym polegają róznice językowe. Nie da sie z tym walczyć. Uważam, że jak tytuł jest lokalizowany to podtytuł tez być.
niestety dodatkowo czasem zdarza sie że wydawca nie zgadza sie np na dwówywarozową nazwe (która moze lepiej oddać idee) i narzuca że ma być jednowyrazowy podtytuł.
Egao--> wtf? gra była po angielsku i miała opcjonalny patch lokalizujący na osobnej płycie.
Marcos--> to ze akurat Rage'a nie wydalismy po polsku (bez wzgledu na powody) to akurat dobrze. Sprzedaz gry na całym swiecie niestety była marna. Skyrim, cóż zupełnie odwrotnie choc powody te same.
nawet jakby gry były wydane po polsku to prawdopodobienstwo problemów z DLC (bazując na przypadku F3) bardzo duże więc co lepsze?
[13]
Jestem przeciwnikiem tłumaczenia podtytułów filmów i gier, zwłaszcza w sytuacji, gdy główny tytuł pozostaje niezmieniony, przez co w większości produkcji wygląda to groteskowo. W przypadku wszystkich tytułów, o jakich wspomniałem, dochodzi jeszcze dwie najważniejsze rzeczy - wieloznaczność słów, która w języku polskim nie występuje oraz subtelność, której nie da się oddać.
"Absolution" oznacza rozgrzeszenie lub przebaczenie. Choć znaczenia są podobne, to w kontekście pobożności obydwa te słowa nacechowane są przeciwnie - pierwsze silnie religijnie, drugie potocznie i z typowym laickim zacięciem. Następna rzecz - zachowanie sensu odnośnie treści gry (której jeszcze nie znamy). Jeśli to 47 miałby w jakiś sposób odkupić swoje winy, to z tych dwóch wariantów "rozgrzeszenie" byłoby tym bardziej poprawnym, ze względu na introwertyzm takiej sytuacji. Z kolei może się zdarzyć, że według fabuły to on zostanie wystawiony do wiatru przez inną postać i aby osiągnąć swój cel, będzie musiał zapomnieć jej winy - wówczas tylko "przebaczenie" pasuje do kontekstu. Ale może zajść też inna sytuacja, kiedy obydwie te opcje byłyby widoczne w grze - wówczas błąd jest nieunikniony. Jedynym wyjściem byłoby zastosowanie słowa zastępczego, jak np. "odkupienie". Zachowuje znaczenie oryginalnego tytułu oraz dwuznaczność pojęcia, jednak przerzuca ciężar emocjonalny z jednej osoby (przebaczający/udzielający odkupienia) na drugą (doznający przebaczenia/odkupujący), co zakłóca integralność oryginalnego tytułu, oddając inwencję tłumaczowi, a nie twórcy. A to z kolei czuć na kilometr Łozińskim.
Powracając do myśli z pierwszego akapitu - dlaczego jedne podtytuły zostają spolszczone, a inne nie? Rzeczony Splinter Cell: Conviction (również niewdzięczny podtytuł) poradził sobie bez niepotrzebnych ingerencji. Co sprawia, że Deus Ex: Human Revolution lub Hitman: Absolution są w czymkolwiek gorsze? Tym bardziej, że w obydwu przypadkach podtytuły oryginalne nie są trudne i wydają się atrakcyjniejsze niż ich polskie odpowiedniki.
Btw, narzekanie nie jest polską cechą. Za to narzekanie na narzekających - już tak.
to ze akurat Rage'a nie wydalismy po polsku (bez wzgledu na powody) to akurat dobrze. Sprzedaz gry na całym swiecie niestety była marna.
Aaaaa, czyli dobrze, że nie wydajecie gier PL ??? I jak ten rynek ma ruszyć do przodu jak u wydawców pracują takie, za przeproszeniem, głąby...
nawet jakby gry były wydane po polsku to prawdopodobienstwo problemów z DLC (bazując na przypadku F3) bardzo duże więc co lepsze?
A tego to na prawdę nawet nie wiem jak skomentować... Brzmi jak: "Nie robimy Wam spolszczenia i powinniście się cieszyć, bo przynajmniej gry Wam będą normalnie działać". Ludzka głupota nie zna granic.
@Marcuz.
To czemu grając z Waszym spolszczeniem ZAWSZE miałem błąd z siostrzyczkami (nie mogłem ani uratować, ani poświęcić), grając bez spolszczenia dopiero mogłem jakąkolwiek akcję wykonać?
@gameboywik
Hm... Nie wydajemy gier po polsku? Faktycznie, wydanie największej liczby gier zlokalizowanych w zeszłym roku wydaje się potwierdzać Twoją tezę.
Opracowywanie polskich wersji gier nam się opłaca. Gra po polsku to większa sprzedaż, ponieważ możemy trafić do szerszego grona odbiorców. Niestety nie zawsze mamy na to wpływ. Decydujący głos w tej sprawie zawsze ma wydawca globalny, a on nie zawsze dysponuje możliwościami technologicznymi (moce przerobowe), czy biznesowymi. Zawsze staramy się negocjować polską wersję gry wydana u nas. Ale nie za każdym razem się to udaje.
Ale "Absolution" Cię nie kuje ? Przecież to znaczy to samo...
Bo polski jest passe, polinglisz-english ftw, cool i jezzy!
Hm... Nie wydajemy gier po polsku? Faktycznie, wydanie największej liczby gier zlokalizowanych w zeszłym roku wydaje się potwierdzać Twoją tezę.
Tak, tylko największe hity zostawiacie bez lokalizacji. Odpuście sobie popierdółki na pc i zaoszczędzoną kasę przeznaczcie na spolszczenie dla wszystkich platform, a nie tylko pc...
Dubbing do Hitmana to mi nie za bardzo pasuje, w sumie ani razu nie wydali żadnego Hitmana z dubbingiem, choć kto wie co im do łba strzeli... Mam wciąż do nich żal za Far Cry`a i Assassins Creed`a. Ja nie zapominam!!! :)
W razie wu kupię na allegro, co i tak pewnie zrobię.
Jak tu będzie cała gra taka jak w przedstawionym jakiś czas temu materiale z rozgrywki to dubbing,by się cholernie przydał.Bo w serii Splinter Cella to nie wyobrażam sobie grania bez dubbingu.Owszem Conviction go nie miał i to był strzał w stopę choć Pre-order poszedł,bo kocham tę serię tak jak Hitmana.
rzaba89nae ja nie wiem za co ty masz żal do Cenegi,bo dubbing w Assassins Creed był jak dla mnie b.d.Aż z dużo większym uśmiechem nabyłem 1cz od 2cz. Co do Far Cry to nie grałem z dubbingiem PL tylko GER bo kuzyn z Niemiec przywiózł i tak się potoczyło.Z drugiej strony jak tu będzie dubbing to supcio jak wersja kinowa także ok więc czekać cierpliwie do premiery :)