Witam wszystkich,
Mam pytanie, otóż chciałem się dowiedzieć jak odblokować 4 rdzeń? Jeśli się da proszę o pomoc w tej sprawie, jak krok po kroku mam to zrobić. Podam dane mojego kompa: Asus M4A78LT-M, Radeon 5770 HIS 1GB DVI&HDMI&DP (PCI-E), AMD Athlon II X3 450 BOX, Kingston DDR3 4GB 1333MHz CL9 x2, WD Caviar GreenPower 500GB WD5000AADS 32MB cache SATA-II, MODECOM Feel 500ATX 120mm FAN.
Mam nadzieje ze jest ktoś obeznany w tych sprawach, aha na płycie głównej można odblokować 4 rdzeń z tego co wiem, na pudełku poza tym jest to opisane. No dobra, jakbym miał coś jeszcze podać, piszcie a podam brakujące dane. Z góry dzięki^^
Musisz w BIOSie ustawić wartość "Unlock CPU Core"/"Unlock all cores" czy coś w tym stylu(na różnych płytach głównym może się to nazywać inaczej) na enabled. To jeszcze nie gwarantuje sukcesu ponieważ czwarty rdzeń może powodować błędy. Żeby dopełnić wszystko w 100% musisz obciążyć maksymalnie procesor jakimś programem np. OCCT i sprawdzić czy np. przez godzinę będzie pracował stabilnie. Dodatkowo monitoruj temperaturę. Jeżeli będzie się przegrzewał to zmień BOXowe chłodzenie. Jeżeli będzie niestabilny to można spróbować podnieść napięcie ale w przypadku gdy nie masz pojęcia co robisz to możesz sobie sfajczyć procka.
Wszystko masz w instrukcji płyty głównej, zaglądałeś tam w ogóle?
Snakepit no pewnie ze zaglądałem, a co ty myślałeś? Zawsze najpierw szukam, a później w razie czego się pytam, tak więc mam instrukcje ale jest jeden mały problem, bo jest po 'angielsku'. Gdybym znał angielski to nawet nie zakładałbym tu tematu.
o wiem...naucz się podstaw angielskiego! i życie stanie się prostsze! ^^
Bosz... Ja się do angielskiego nie przykładałem a mogę wszystko zrozumieć i nawet cokolwiek powiedzieć. Jaką trzeba być nogą aby nawet instrukcji nie zrozumieć?
Chłopaki Ci napisali.
Unlock - odblokować, all - wszystkie, cores - rdzenie.
Szukaj podobnej opcji u siebie na płycie.
Hm. Instrukcja jest po angielsku, BIOS jest po angielsku... Jak chłopakowi wyskoczy komunikat po angielsku, to przez tydzień komputera nie wyłączy bo nie będzie wiedział, czy popsuł komputer, czy może wszystko się udało.
o wiem...naucz się podstaw angielskiego! i życie stanie się prostsze! ^^
a po co? na co mi potrzebny angielski? ja nawet nie lubię, angielskiego. Wolałbym jak już uczyć się japońskiego. ^^
Bosz... Ja się do angielskiego nie przykładałem a mogę wszystko zrozumieć i nawet cokolwiek powiedzieć. Jaką trzeba być nogą aby nawet instrukcji nie zrozumieć?
Chłopaki Ci napisali.
Unlock - odblokować, all - wszystkie, cores - rdzenie.
Szukaj podobnej opcji u siebie na płycie.
A co mnie to obchodzi czy ty umiesz angielski czy nie. I proszę bez głupich tekstów, ja nie muszę znać tego języka, ale głupi nie jestem. Od podstawówki po liceum uczyłem się niemieckiego, anie angielskiego, chociaż uczyłem się go w 1 klasie gimnazjum, ale zrezygnowałem, bo jak napisałem wcześniej nie lubię. A w liceum miałem francuski, o wiele fajniejszy język. Tak więc z tym unlock, all, cores no super żeś się popisał znajomością angielskiego, normalnie wymiatasz heh. Przepraszam, ale normalnie żeś mnie powalił, jakbym kurna nie wiedział co znaczy all, cores itd. i ta potrafię zrozumieć niektóre słowa po angielsku.
Rozumiem że załapałeś coś od kolegi wyżej, chciałeś się dowartościować i błysnąć intelektem próbując ośmieszyć mnie, zachowałeś się jak małolat. Potrafisz każdą instrukcje po angielsku zrozumieć, super, ciesz się ale ja nie założyłem tu tematu o językach i nie mam zamiaru o tym dyskutować, założyłem temat by się czegoś dowiedzieć o odblokowywaniu rdzeni. Wybacz ze mam gdzieś twoją opinie ale w niczym mi nie pomogła. Narka^^
Hm. Instrukcja jest po angielsku, BIOS jest po angielsku... Jak chłopakowi wyskoczy komunikat po angielsku, to przez tydzień komputera nie wyłączy bo nie będzie wiedział, czy popsuł komputer, czy może wszystko się udało.
Ej dziecko daruj sobie, ale ja tak głupi jak ty nie jestem. Byś wziął się za coś pożytecznego jak odrabianie lekcji, czytanie książek, niż pisanie bezsensowych, bezwartościowych, nie mających związku z tematem komentarzy.
Idź i opowiadaj gdzie indziej swoje przygody z kompem. A teraz myk myk do łóżka dziecinko, anie przychodzisz i pospisujesz się swoją głupizną :)
Ohohoho wielki dorosły szef się zezłościł i teraz wszyscy dookoła to dzieci i do łóżeczka spać!
Chłopie, pieprzysz jakbyś wszelkie rozumy pozjadał a angielski to właśnie choćby po to by zrozumieć co do ciebie komputer "mówi", ale skoro nie potrzebujesz angielskiego to radź sobie sam.
Ohohoho wielki dorosły szef się zezłościł i teraz wszyscy dookoła to dzieci i do łóżeczka spać!
Chłopie, pieprzysz jakbyś wszelkie rozumy pozjadał a angielski to właśnie choćby po to by zrozumieć co do ciebie komputer "mówi", ale skoro nie potrzebujesz angielskiego to radź sobie sam.
Ja nie mogę, a ty co z choinki się urwałeś? Od tamtych dwóch to na pewno jestem doroślejszy, no i widać ze od ciebie też, poza tym zastanów się człowieku, może nie widzę jak oni wyglądają ale czytając ich głupie komentarze wiem ze mam do czynienia z dziećmi, ano i to co napisałem to prawda, zamiast pisać głupoty, niech lepiej idą spać.
Zacznijmy od tego ze nie pisz do mnie chłopie, ja nie pieprzę, anie rozumu nie pozjadałem, a angielski znam na tyle na ile mi on jest potrzebny, choć potrafię się domyślić/zrozumieć tekst w tym języku oraz oczywiście ze nie potrzebuje mieszkam w Polsce, nie w Angli czy w USA, a jak będę chciał się pod szlifować z angielskiego to, to zrobię.
Wracając do tematu, nie będę grzebać w biosie, skoro nie wiem co mam po kolei zrobić by wszystko było cacy. Tak więc jedyną osobą która mi cokolwiek doradziła, to narazie Dym14.
Tak więc nie podniecaj się taka, bo narazie w ogóle mi w niczym nie pomogłeś, dlatego nie rozumiem tego radź sobie sam.
Ja końce, bo nie mam zamiaru z tobą, czy też z nimi się użerać, tak więc dziękuje. Dobranoc.
Uczyłeś się tylu języków a nawet ojczystego dobrze nie znasz.
Może wujek google Ci pomoże, bo tu raczej po tych wypowiedziach nie liczyłbym na pomoc.
Jak na leniwego mądralę, to jesteś wyjątkowo bezczelny.
a po co? na co mi potrzebny angielski? ja nawet nie lubię, angielskiego. Wolałbym jak już uczyć się japońskiego. ^^
I chcesz to zrobić bez znajomości angielskiego? Gratulacje. Egzamin wstępny na japonistykę na UW składał się z 3 etapów. Egzamin z języka polskiego, egzamin z języka angielskiego (oba pisemne), oraz rozmowa kwalifikacyjna. Za pierwsze dwa można było dostać po 100 punktów, a za rozmowę 20. Kiedy zdawałem ten egzamin ostatnia osoba na liście, która się załapała na listę rezerwowych, miała 198 punktów. Czyli angielski to podstawa. Głównie dlatego, że większość literatury do nauki jest po angielsku.
Edit: Przeczytałem właśnie poprzednie wątki tego pajaca. Widzę, że szkoda wdawać się z nim po raz kolejny wy jakiekolwiek dyskusje, bo to rasowy troll.
o wiem...naucz się podstaw angielskiego! i życie stanie się prostsze! ^^
a po co? na co mi potrzebny angielski? ja nawet nie lubię, angielskiego. Wolałbym jak już uczyć się japońskiego. ^^
Po co ci angielski - wlasnie chocby PO TO. Zebys nie musial prosic innych o pomoc.
A japonskiego - sie ucz, bo na razie "dalabym ci chleba z maslem alem go zjadla" - bys sie chcial uczyc ale TEZ sie go nie uczysz... BO PO CO?
Prawda?
[11] +1
[12] No niestety post factu, przeczytane.
PS. Ja sie tez cale zycie w szkole francuskiego uczylem (tyle, ze go nie lubilem - no ale skoro trzeba...). A angielski musialem zalapac, bo bez tego zycia nie ma w obecnym czasie i tyle.
Jak się niemieckiego uczyłeś to znajdź instrukcje po niemiecku i nie spamuj forum bocie. :)