Syndicate [PC] - Gramy w Syndicate
LooL
2012 - 2009 = 3
Gdzie ty byłeś Del gdy uczyli odejmować? Z resztą nawet nie minęły 3 lata od premiery Riddicka a ty wyskakujesz z 4.
A ja mam pytanko z natury "technicznej" ta gra po za antyaliasingiem i cieniami ma jakieś zaawansowane ustawienia? Bo wiem że to na DX9 tylko hula ale graficznie nie powala oO
Jak na tak doświadczonego recenzenta to wyszło bardzo marnie i mało profesjonalnie.
Autor recenzji wytyka to, że nie odczuwamy z głównym bohaterem jego historii. W której obecnie grze można tego doświadczyć? Z ciekawości pytam o to.
Dell, gra nie jest dość łatwa. Nie wiem, co to za poziom trudności jest na prezentowanym filmiku, ale stawiam na najniższy z możliwych. Na normalnym poziomie to co zaprezentowałeś na tym filmie nie miałoby racji bytu, zwłaszcza w odniesieniu do gości w pancerzach. Często gęsto trzeba się nakombinować, nie ma mowy o wejściu na rambo, bo kilka kulek i koniec. Tak więc umiejętności nie używamy "dla urozmaicenia", ale dla przetrwania, bez nich po prostu często się nie da. Oczywiście na czymś więcej niż easy. No i spoilery...wybierajcie na przyszłość fragmenty, w których ich nie ma proszę. Na koniec kompletnie mnie rozbiło "podłoże psychologiczne"...no na Boga, od kiedy agenci syndykatu mieli jakiekolwiek podłoże psychologiczne, jak historia tym samym może je mieć. To zabójcy bez uczuć, zorientowani na wykonaniu zadania (choćby scena w pociągu). Przecież to nie Bioshock...
Hmm...żeby nie odbiegać daleko od klimatów sf to w Deus Ex fabuła i motywacja bohatera są - moim zdaniem - dość jasne i z chęcią prowadziłem Jensena. Samo Syndicate - jako, że jestem fanem sf to przyznam, że strzelanie i otoczenie wyglądają niczego sobie. W roli action - sf może nie być najgorsze. Jednak gra wychodzi w dość niefortunnym momencie bo oczy ludzkości zwrócone są obecnie na Sheparda, ale cóż - chyba warto dać Syndicate szansę.
Miałem nadzieję na coś lepszego, w cyberpunku zdecydowanie jeden z najważniejszych elementów to fabuła która tutaj jest niezadowalająca, za to strzelanie wygląda całkiem fajnie. Reasumując gra nie warta moich pieniędzy ;p
Pograłem z godzinkę. Gierka przypomina trochę deus ex, ale więcej strzelania jest. Mamy coś ala bullet time, z listy wynika, że w grze jest coś 21 broń z czego już 4 miałem w łapkach - pistolet, trzy automaty z czego jeden to gaus gun, który jest efektowny i efektywny.. Są perki, ale punkty nie dostajemy od tak, a z tego co załapałem to podczas postępów w grze - wtedy kiedy twórcy ze chcą..automatycznie też pewnie wrogowie będą stawiać silniejsi bo perki to typu lepszy pancerze, stabilniejsze celowanie, szybsza regeneracja energii czy zdrowia etc etc
assassin47 naprawdę urzekła mnie twoja historia, do "trudnych spraw" powinieneś się z tym zgłosić.
Marne to gramy. Dziewięć minut oglądałem interaktywny film z początku gry a nie gameplay. I nic się nie dowiedziałem w sumie o grze oprócz tego że fabuła jest denna, zobaczyłem grafikę i trochę strzelania, a reszta ?
wydaje mi sie że w Deus Ex 3 poziomy były lepiej zaprojektowane, wygląd offisów i biór
Nie znamy historii bohatera bo to przecież agent. Trochę logiki Del.
Co do zarzutów dotyczących fabuły - nie rozumiem ich zupełnie. To tak jakby zarzucać gliniarzowi, strażakowi, strażnikowi w banku czy w końcu ochroniarzowi, że wykonuje swoją robotę tylko dla tego, że pracuje i że dostaje za to pieniądze :] Skoro główny bohater jest pracownikiem korporacji, to robi to co umie najlepiej - proste :] Gościu nie walczy za ojczyznę ;)
Na silę szukasz motywów - a nie dostrzegasz, że masz je podane na talerzu - gościu jest zwykłym najemnikiem, pracującym dla korporacji. Tak to w życiu jest, że nie zawsze trzeba ratować świat, żeby iść do przodu :]
Aktualnie gram w Deus EX HR - i muszę stwierdzić, iż w mojej opinie gra kuleje nie tylko od strony wizualnej ale i fabularnej. No ale jestem na początku, może póżniej coś się zmieni - na razie gra odpycha. Główny bohater ma żal do całego świata, że żyje .. omg, co za bida z nyndzą.
A to co pokazane tutaj - woooo - klimat cyberpunka wylewa się z ekranu z każdego piksela .. świetnie to wygląda. Tak powinie Deus Ex wyglądać :]
przy pierwszym ogladaniu zasnalem, teraz tzn. rano obejrzalem ponownie... ktos Cie chyba ukaral i kazal zrobic ten filmik. Ja naczynia zmywam z wiekszym entuzjazmem.
w ilu klatkach gra chodzi na pc????
deTroquemada, nie rozumiesz. Nie obchodzi mnie czy Dela, dlaczego jest tak jak jest. Obchodzi nas to, że jest to całkowicie nudne i niezajmujące. A autorzy idąc na taki scenariusz poszli na łatwiznę - nie chciało im się wymyślać ciekawej fabuły to wymyślili anonimowego agenta. Żałosne.
@Kęksik No własnie 4 lata minęły, a nie wiem gdzie Ty byłeś kiedy uczyli Cię myśleć..
2009 - 1 rok
2010 - 2 lata
2011 - 3 lata
2012 - 4 lata
Mimo, że ten rok dopiero co się zaczął, liczymy w tym przypadku nie dniami, czy miesiącami lecz w przybliżeniu latami.
[25]
Ze co?
Jak sie urodzi dziecko w grudniu 2009 to znaczy ze w styczniu 2010 "wlasnie minely 2 lata"? Bo wedlug twojej logiki:
2009 - 1 rok
2010 - 2 lata
Chyba cos ci sie pochrzanilo i to zdrowo.
Czemu narzekacie na jakość recenzji Dela? Facet jest doświadczony, włożył dużo pracy w to co teraz besztacie. Jak dla mnie było profesjonalnie i na temat. I jak wam się nie podoba, to zróbcie lepsze. Już sobie wyobrażam dzieci po 10-12 lat jak "placzom rze jm siem sicina i rze ogulnie grafa jest slaba i i i fabóla jest zaiebista"... Pozdro
@Asmodeusz
"Rocznikowo" jak najbardziej tak.
Poza tym napisałem, że w tym przypadku , a Ty podałeś akurat, że dziecko co urodzi się w grudniu `09 i że w styczniu `10 będzie miało 2 lata. A jak by Ci się urodziło dziecko 31 grudnia to byś posłał je do przedszkola do jego rocznika czy do następnego? Jak do jego rocznika to znaczyłoby, że ma tyle samo lat co inni rówieśnicy i nie miało by to znaczenia czy urodziło się w grudniu czy kwietniu czy w innym miesiącu, bo wszystkie traktowane by były tak samo.
"rocznikowo" to ma jeden rok, gdyz roku "zerowego" sie nie liczy. Moze czas nauczyc sie takich podstaw?
To by oznaczało z Twojego toku rozumowania, że jeśli gra wyszła w styczniu (np. 3.01.2012) to następnego roku w styczniu (4.01.2013) ta gra nie ma roku tylko 1 dzień, bo się pierwszy rok nie liczy??
Uh?
Bredzisz synek i juz sie gubisz
2012 - rok zero
2013 - 1wszy rok
Rocznikowo ma jeden rok. To wedlug mojego - prawidlowego. Wedlug twojego kretynskiego liczenia mialaby dwa lata.
Gubię się tylko w Twojej logice, bo masz trochę racji, ale mnie nie rozumiesz. Mówimy o innych ale podobnych rzeczach dlatego się nie możemy dogadać.
Dobrze ze Dell zjechal ze szczegółów na rzecz nagranego filmiku w HD. :D
Del ~2:54 miałeś aż dwie znajdźki - czemu ich nie zabrałeś (Transfer Data)? Druga sprawa - ta gra jest nastawiona na co-op, reszta to dodatek. Co-op wymiata i jedyną grą, która może zaszkodzić co-op'owi z Syndicate to Mass Effect 3.
Hahah to nie jest recenzja to jest gramy! :P tak to by pisalo recenzja już dawno ich nie było na TVGry.pl
Zarzuty odnosnie braku glebi psychologicznej i niemoznosci 'zzycia sie' z bohaterem wymiataja - szczegolnie biorac pod uwage, ze jest to kontynuacja/rozwiniecie gry zrecznosciowej, w ktorej kierowalo sie czworka agentow-cyborgow, z ktorymi nijak i w ogole zzyc sie nie dalo, bo jedyne co bylo o nich wiadomo, to statystyki bitewne.
Wyszło szydło z worka.... - NIE potraficie grać na PCetach......
A dlaczego na grę tak narzekacie? - bo twórcy nie odpalili wam działki na reklamę.......
PS. Poziom trudności ustawiłeś na easy czy na PRO n00b?
I znowu porownanie do Skyrima gry brzydkiej na okropnym gameplayowo silniku... gdzie fabula jest przecietna ot daje nam troche symulacje bohatera i swiata. Cos tu smierdzi w obiektywizmie obecnuch redaktorow. Mam nadzieje ze kogos lepszego zatrudnia bo z fana tvgry zaczynam robic sie haterem
Ja jebie z czego wy macie mózgi (lub z czego redakcja uważa, że macie) ?
DUŻO W INTERFEJSIE ? DLA KOGO, dziecka co ma 8 lat chyba, kogoś tu chyba POGIĘŁO...
Jak dla mnie to i 4 razy więcej niech tego wsadzą, ludzi to ma być gra dla myślących, a nie kinect ready...
@Kęksik No własnie 4 lata minęły, a nie wiem gdzie Ty byłeś kiedy uczyli Cię myśleć..
2009 - 1 rok
2010 - 2 lata
2011 - 3 lata
2012 - 4 lata
Mimo, że ten rok dopiero co się zaczął, liczymy w tym przypadku nie dniami, czy miesiącami lecz w przybliżeniu latami.
Jebłem. Riddick wyszedł w kwietniu 2009 i w kwietniu 2012 miną 3 lata od tego wydarzenia. W chwieli obecnej nie minęły nawet 3 lata a Del gada o 4. Widać jest wyznawcą twojej jebniętej matematyki.
Dobre Gramy, gra mi się podoba, na pewno sprawdzę. Grałem w co-opowe demko i grało się przyjemnie.
Tak, Del, zgadzam się - sposób prezentowania fabuły w tej grze jest beznadziejny. A do tego, jak mówisz, jest słaba.
- słaba fabuła podana w nieciekawy, a wręcz beznadziejny sposób - ewidentne pójście na łatwiznę
- krótki czas zabawy w singlu - ewidentne pójście na łatwiznę
- mnie osobiście design tej gry odpycha
Tak więc podziękował.
[43]
Powinno powstac nowe okreslenie, podobne do syndromu sztokholmskiego, dla ludzi ktorzy wydali kase na kijowa gre i bronia jej bo... no wlasnie - chyba tylko dlatego ze wydali rzeczone pieniadze. Ja w przeciwienstwie do ciebie (czy kilku innych osob tutaj) nie mam oporow przed mowieniem wprost, ze slaba gra jest slaba.
Powiedz mi, w ktorym punkcie Irek22 nie ma racji bo gra w pirata(jesli wogole gra - nie dociekam)? Czy w piracie fabula jest gorsza niz w oryginale? Czy w piracie singiel jest krotszy niz w oryginale? A moze grafika/design jest gorszy?
Smuci mnie, że świetną, kultową markę rozmieniono na drobne. Smuci to podwójnie, bo dobrze obrazuje dzisiejszy trend w tworzeniu gier. Jeśli wydawca chciałby wskrzesić markę w starym stylu (RTS) musiałby zrobić grę stricte pod PC (strategie na konsolach=porażka, pad przeszkadza w graniu). Robiąc grę stricte pod PC musiałby zrobić produkt naprawdę dobry, a nawet to mogłoby nie gwarantować zwrotu poniesionych kosztów/wygenerowania oczekiwanych przez akcjonariuszy zysków (wiadomo-trudny rynek, piractwo, gracze wybredni, na dodatek sporo z nich ciągle pamięta starego Syndicate/Syndicate Wars). Tak oto dostaliśmy kolejny przeciętny cyberpunkowy shooter (nie czarujmy się, Deus Ex: HR też nie był tak świetny jak być mógł), ale wiadomo że to się sprzeda. Że fabuła głupia, że się markę zeszmaci, to nie jest istotne. Firma ma zarabiać i tylko pieniądze są ważne. Tak, wiem, marudzenia starego pierdziela :).
Łatwa??? Ty Chyba Człowieku Na EASY Grasz!!! Z Innymi Rzeczami Się Zgodzę Ale Łatwa 0_o
Nie Chce Nic Mówić Ale Trailery Do Gry Były Robione Na GOD MODZIE Bo Tak Na Serio Jeśli Się W Tej Grze Nie Schowamy To Od Razu Giniemy. A Nie Tak Jak W BattleFieldzie Czy W Call Of Duty.
Czyli Jeb, ŁubuDup, RPG i Cały Czas Do Przodu.
Dawno sie juz tak nie zawiodlem na zadnej grze na ktora czekalem.
Paradoksalnie ciesze sie ze byla tak krotka, nie musialem sie z nia dluzej meczyc.
Scenariusz komletnie rozmyty, nie wiadomo o co chodzi, po co sie chodzi, co sie robi.
Dodatkowo cala gra to jeden wielki tunel, nie mozna zagladnac nawet do pomieszczen obok, po prostu idzie sie korytarzem i tyle...
Uzywanie umiejetnosci czy rozwoj postaci to jakas kompletna bzdura. Uzywanie umiejetnosci uzywa sie po prostu jedna po drugiej, a rozwoj postaci... coz... lepiej przemilczec, po prostu nie ma sensu. W "starym" syndicate" przynajmniej czulo sie jakakolwiek zmiane po upgradzie, a tu... klikam, klikam... niewiele sie zmienia.
Dodatkowo, niby tacy swietni jestesmy, prototypowe chipy w glowie itp... a tak naprawde w grze nie dorastamy nikomu do piet. Pierwszy lepszy agent z oslona potrafi byc prawie ze niesmiertelny bez odpowiedniego shakowania mu oslon, a nasza oslona po prostu znika po kilku strzalach od byle leszcza.
Poza tym mam wrazenie ze tak bardzo bali sie porownan z Deus EX'em ze na sile zrezygnowali z pewnych rzeczy albo poprzerabiali je.
Sam pomyls robienia z Syndicate FPS'a byl idiotyczny, ale sadzilem ze przynajmniej sie postaraja.
Graficznie gra daje rade, ale poza tym to jakies jedno wielkie dno... Niestety.
A najbardziej przeszkadza mi to co napisalem wczesniej, JEDEN WIELKI ZAKICHANY KORYTARZ ktorym idziemy.
Sciagnijcie pirata, szkoda 130zeta... no chyba ze ktos jest typowym konsolowcem ktory potrzebuje "latwej strzelanki jak setki innych"
Gramy mnie wcale nie przekonało do zakupu gry. Gra prezentuje się tak , zwyczajnie bez żadnego boom. Może co-op będzie lepszy ?
Ta gra mnie nie za bardzo nie przekonała ale jest całkiem fajna
Twierdzisz, że gra jest całkiem fajna dla Ciebie i jednocześnie piszesz, że (rozumiem że pomyliłeś się o jedno "nie") nie przekonała Cię. Czy zauważasz tu może sprzeczność?
A tobie Del nie wiem jak wyszły te 4 lata od ostatniego Riddicka:/ Normalnie jak to usłyszałem to aż przestałem oglądać.
Głośniej reklam się nie da jeszcze puścić przed filmikami! Niech już sobie jest ta jedna 30 sek, ale szanujmy się dla zdrowia naszego słuchu.
Jakich reklam? :D Ad-block i nie masz reklam :)
Jako widz, nie rozumiem jakie wy tam macie słabe serwery. Mam tak zajebistą prędkość neta a u Was nawet mi na sd muli!!
Zróbcie coś z tym bo załamka!!
Gra słaba. Nawet piracić nie warto :))