Ferie idą ku końcowi (woj. świętokrzyskie) i cały czas się zastanawiam nad pewną sprawą. Cały czas w głowie tkwi mi myśl o zmianie szkoły. Aktualnie jestem w drugiej klasie technikum informatycznego, a ta dziedzina, której się uczę jako zawodowej już za bardzo mnie nie interesuje i nawet gdybym zdał pomyślnie egzamin zawodowy, to i tak ani nie poszedłbym w tym kierunku dalej na studia, ani też nie pracował w tym zawodzie. Chciałem przenieść się do liceum, o profilu humanistycznym, by przygotowywać się do studiów, bo pójdę jednak na studia humanistyczne aniżeli na politechnikę. Wiem, że ja decyduje o podjęciu decyzji, ale czy możecie mi przybliżyć, czy warto po 2,5 roku przenosić się do liceum, które jest o rok krótsze od technikum ? Co z ocenami ? Czy będą tak przepisane z dziennika tej szkoły do której chodzę ? Jedyne co trzyma mnie przy mojej aktualnej szkole to paczka fajnych kolegów i jakiś lęk przed nową szkołą, klasą. Sam nie wiem, a co wy o tym myślicie ? Proszę, odpowiedzcie w jakikolwiek sposób, doradźcie. Z góry dzięki.
I kim zostaniesz? Filozofem? :)
Kontynuuj to i pójdź na jakieś techniczne studia o kierunku, który Cię interesuje.
A jak interesuje Cię czytanie książek bądź menadżerka to od jutra zacznij szukać pracy bo bardziej niż szkoła przyda Ci się doświadczenie i nie zmarnujesz kolejnych lat na naukę filozofowania. :P
Nie. Nie myślałem o czytaniu książek czy filozofii, ale pracy bardziej w sferze pisarskiej, redaktorskiej :)
A co z karierą scenarzysty :P
Według mnie nie powinieneś się przepisywać. Ukończone technikum daje Ci większe możliwości po skończeniu szkoły. I jeśli nie mieszkasz w jakimś większym mieście lub nie masz kontaktów, to po liceum czy studiach humanistycznych naprawdę trudno o pracę. No i raz, że studia to rzecz niepewna, a dwa, że ich wartość jest mocno dyskusyjna.
EDIT: A idzie Ci to pisanie jakoś w ogóle, piszesz cokolwiek?
Spawacz, ostatnio potrzeba jest wielu spawaczy. Pospawasz sobie osiem godzin, zarobisz i możesz spokojnie poczytać książki, albo nawet napisać jakąś.
Akurat edytorstwo jest kierunkiem opłacalnym. Czasem nawet bardzo. Tylko trzeba być w tym dobrym.
Jeżeli o pisanie tekstów, to można by powiedzieć, że piszę sobie do szuflady. Chociaż teraz rzadziej, to i tak z dziesięć lat temu, gdy byłem w podstawówce pisałem różne opowiadania, uwielbiałem pisać, chociaż byłem takim smarkaczem.
I kim zostaniesz? Filozofem? :)
No fajne masz pojęcie, nie wiedziałem ,że na studiach humanistycznych jest tylko jedna opcja - filozofia...Cholera, ja zawsze myślałem, że jest zajebiście szeroki zakres kierunków humanistycznych. Człek uczy się całe życie jednak, dzięki...
rada dla autora - nie idź na dziennikarstwo jeżeli nie masz "pleców" w prasie, radiu, TV bo będziesz odbierał zasiłek co miesiąc...
Aktualnie jestem w drugiej klasie technikum informatycznego, a ta dziedzina, której się uczę jako zawodowej już za bardzo mnie nie interesuje i nawet gdybym zdał pomyślnie egzamin zawodowy, to i tak ani nie poszedłbym w tym kierunku dalej na studia, ani też nie pracował w tym zawodzie
Tak więc po co poszedłeś to TI? Nie ma to jak pójść na kierunek, który w ogóle cię nie interesuje. Pewnie jesteś kolejną osobą (w mojej klasie góra 5 osób interesuje się na poważnie informatyką), która nie wiedziała co wybrać, wybrała TI będąc przekonanym, że poradzi sobie skoro jest 'dobra w informatyce' -> czyt. Potrafi włączyć przeglądarke, GG i przesiedzieć cały dzień na 'fejsie'.
EDIT: egzi9000 --> Ja widzę postęp wiedzy, w 1 klasie co niektórzy nie potrafili zdradzić specyfikacji swojego komputera, a teraz w 4 klasie ze zdziwieniem słyszę, że wiedzą co to są klatki na sekundę :O.
Marcinkiewiczius [+1]
U mnie to samo. Tylko kilka osób na dość pokaźną grupę wybrała informatykę bo ich to interesowało. Reszta poszła albo dlatego że kolega też idzie albo byli pewni że skoro umieją przeinstalować system to mają ogromną wiedzę.
A teraz w 4 klasie kiedy egzamin zawodowy się zbliża to połowa z nich rezygnuje z jego pisania : P
Tak więc po co poszedłeś to TI? Nie ma to jak pójść na kierunek, który w ogóle cię nie interesuje. Pewnie jesteś kolejną osobą (w mojej klasie góra 5 osób interesuje się na poważnie informatyką), która nie wiedziała co wybrać, wybrała TI będąc przekonanym, że poradzi sobie skoro jest 'dobra w informatyce' -> czyt. Potrafi włączyć przeglądarke, GG i przesiedzieć cały dzień na 'fejsie'.
Mylisz się. Ja też mam ze 3,4 osoby w klasie, które chcą się tej dziedziny nauczyć. Mnie przecież też to interesowało, ale gdzieś 2.5 roku temu byłem jeszcze szczylem, bo wychodziłem z gimnazjum, a tam informatyka kojarzyła mi się z robieniem stronek w html'u, pisanie w wordzie czy excelu. Nadal lubię tę dziedzinę, bo uważam ją za przydatną, ale mam pewne trudności w programowaniu (najbardziej php). Pascala zrozumiałem, ale ten php jest popieprzony. Nic praktycznie z niego nie rozumiem :( Jeszcze mam zrobić stronę z niego do końca ferii. Wiecie, ja jestem jedną z tych 5 osób które przyszły się tego uczyć, bo to mi się przyda, ale sobie nie radzę. I to jest mój największy problem. Poza tym nienawidzę matmy :(
Polecam ci uczyć się na politechnice a potem zostać, uczonym, inteligentnym, ściśle myślącym... bezrobotnym.
Niestety ale tak to się często w tym kraju kończy. :/
Skoro już 2 lata się wymęczyłeś, to raczej polecam wytrwać do końca - zawsze to więcej praktycznej wiedzy i być może zawód, o ile oczywiście zdasz test.
Jeśli myślisz o "pisaniu" jako zawodzie to wiedz, że do tego żadne studia nie są potrzebne, nawet sobie zaszkodzisz, bo tracisz tylko cenny czas.
Dzięki za rady. A co polecacie mi na zrozumienie materiału ? My mamy takiego nauczyciela od infy (PTI) i zarazem wychowawcę, który zawsze na początku mówi : "Kursy są w internecie, możecie sobie poczytać" i tyle. Ani praktycznie ci nic nie wytłumaczy, bo przecież programowanie jest zbliżone do logiki matematycznej, którą trzeba zrozumieć, a nie wykuć. Jeżeli byłby ktoś, kto zna php to proszę się odezwać, bo mam wstawić na stronę panel admina w php, ale taki prosty, który zawiera logowanie, i tyle. Po zalogowaniu wyświetla tylko Witaj (nick) ! i prawo do dodania prostego komentarza, takiego jak na fejsie z pustym polem i przyciskiem wyślij(lub tylko na "enter"). Szukałem po różnych forach, ale nie za bardzo wiem jak przekształcić ich "zaawansowane" w budowie panele. Widać, że wychodzę na "lejbusia", ale gdy nauczyciel nie wytłumaczy ,to samo przeczytanie nie wystarczy..
Limbo --> Przecież napisałem, że nie tylko. Można zostać jeszcze menadżerem! Albo jak darujesz sobie melanżowanie już wcześniej to będziesz szanowanym licencjatem :D
[12] Czego nie rozumiesz z PHP? Jeśli Ciebie to pocieszy, ja także nie lubię programowania pewnie dlatego, że nasz nauczyciel sobie olewa i nikt nic praktycznie nie rozumie. Skoro jesteś już na półmetku szkoły średniej to warto ją skończyć, a nuż uda się tobie zdać egzamin zawodowy i masz już zawód, w przyszłośći może się tobie to przydać. Ja zakupiłem cały pakiet "Technik Informatyk" wydawnictwa Helion, co z tego, skoro wiem jakie co drugie słowo zaraz będzie, z tego podręcznika mogliby uczyć się rodzice chociażby. U mnie w klasie nie jest to obowiązkowe, jestem jedyną osobą posiadającą cały pakiet i pomaga.