Witam.
Ostatnio zakupiłem kartę graficzną Nvidia GeForce GTX 280 bez podkręcania. Dokupiłem od razu do tego zasilacz OCZ 600W. Problem dotyczy grzania się karty w stresie która osiąga wartość nawet 90 stopni. Przy braku stresu wynosi ona 50-60 stopni. Nie wiem gdzie leży problem czy jest to wina zasilacza czy oryginalnego chłodzenia. Przymierzam się do zakupu nowego chłodzenia do karty graficznej ale nie wiem czy to rozwiąże problem.
Właśnie nie posiadam ani jednego, ale czy to byłby problem takiego niemiłosiernego grzania się?
Ale ona się wcale tak niemiłosiernie nie grzeje. Po prostu GTX280 są uważane za gorące karty.
Czy jeżeli dokupiłbym takie chłodzenie:
http://allegro.pl/arctic-cooling-accelero-xtreme-gtx-pro-i2152079365.html
oraz do tego wentylatory wymuszające obieg powietrza w obudowie czy polepszyło by to działanie karty (chodzi mi o ilość FPS np. w grach bo przy takim grzaniu drastycznie spadają).
Najpierw kup wentylatory będzie taniej i zobacz o ile spadnie temperatura. Może chłodzenie wyrabia tylko, że mieli tym gorącym powietrzem.
@fizla:
Na razie się wstrzymaj. Co prawda 90 stopni to nie mało, zwłaszcza że mamy końcówkę zimy. Jednak moja karta też w stresie potrafi dość do ~85 stopni, a cooler chłodzący kartę pracuje na 30% maksymalnych obrotów. Zamiast inwestować w dodatkowe wiatraki na kartę graficzną, lepiej zatroszcz się o lepszą cyrkulacje powietrza w obudowie. A chłodzenie karty już zadba o temperaturę. Jak masz kartę z jakiś edycji silent czy deep green gdzie zazwyczaj coolery pracują na minimalnych obrotach i wtedy takie karty się bardziej grzeją, to takie temperatury tym bardziej nie powinny dziwić.
Rozumiem. Najpierw zainwestuje właśnie w te wentyle do obudowy a potem zobaczymy. Dzięki za odpowiedzi.
Sprawdź też SpeedFanem jaką masz prędkość wentylatora, może warto trochę podnieść, tylko uwaga będzie głośniej wtedy.
@Pawlo94
SpeedFan błędnie odczytuje mi wartości wentylatorków tzn. wszystko mam na 100%. Sprawdzałem na RivaTuner to jest ustawiony na 40% ale jak zwiększyłem to faktycznie było dość głośno a tego chciałbym uniknąć.
A co do tych wentylatorów do obudowy to zamierzam kupić 4 wentylatorki z czego 2 dam z przodu obudowy tak aby wtłaczały zimne powietrze do środka, jeden z tyłu aby je wypompowywał i nie jestem pewien jeszcze do jednego, którego chciałbym umieścić z boku aby także wypompowywał ciepłe powietrze. Czy taka konfiguracja będzie dobra?
Up.
Chciałbym znać wasze zdanie na temat tej konfiguracji wentylatorów.
Ten z boku powinien również nawiewać powietrze z zewnątrz, najlepiej prosto na kartę grafiki.
Chcesz szybko pożegnać z tą kartą to dalej graj nic nie zmieniając. 90C to nie jest normalna, bezpieczna temperatura! 70C to jest taki max, ale już jest za gorąco. Miałem podobny problem z Radeon 4850 starszej edycji z gównianym chłodzeniem. Na początku było dobrze, a później zaczął nagrzewać do 100C i do tego warczał jak suszarka. Kupiłem nowe chłodzenie do niego i rok jeszcze wytrzymał i padł.
Zainstaluj program MSI Afterburner. Tam będziesz widział dokładne temperatury, taktowania, szybko wentylatorów i inne. Można też wszystko konfigurować. Ja na swojej karcie np, ustawiłem zawsze 70% szybkości wentylatorów (nie słyszalne). Temp w spoczynku jest 40C, podczas grania coś do 60.
Warto też sprawdzić czy nie masz przypadkiem po prostu dużo kurzu w obudowie.
W tym teście masz podane temperatury, z jakimi pracuje ta karta:
http://pclab.pl/art32890-7.html
Miałem taką kiedyś i muszę powiedzieć, że była głośna.
Podstawową sprawą, jest dobry przewiew w obudowie i regularne czyszczenie sprężonym powietrzem.