Dobra fabuła w bijatyce – niemożliwe?
Jeśli chodzi o dobrą fabułe w bijatykach, to mogę polecić "Melty Blood" - sequel do visual novel "Tsukihime". Gra sama w sobie jest visual novel, tyle tylko, że przebieg historii zależy od wyniku starć, nie od odpowiedzi na zadawane pytania.
W krytyce fabuły w bijatykach nie chodzi tylko o treść opowiadanej historii. Ale również o sposób jej prezentowania, czyli narracja, dialogi, dubbing i cut-scenki. Większość twórców bijatyk traktuje te elementy po macoszemu i dlatego ich produkty obrywają od recenzentów.
Scott P. - a to prawda, często nie dość, że historia płytka i słaba to jeszcze przedstawiona umownie i nieefektownie. Za to krytyka jak najbardziej się należy.
No proszę, wpadłem tutaj, aby napisać, że chwalebnym wyjątkiem jest Melty Blood, a tu widzę, że mnie ksm137 ubiegł :)