http://www.youtube.com/watch?v=gAxVR2tvpA4
Wiem, film nie ma większego sensu, ale podoba mi się. Przypomniały mi się czasy kiedy ja biegałem z łukami i mieczami razem z kolegami gdzieś po polach.
Poza tym, bez komentarza, bo ja się trochę cykam.
Też kiedyś miałem taki wyczapisty łuk zrobiony przez sąsiada myśliwego (lansik :D). Przyznam że to były świetne czasy. Tylko się na dworze ganiało a czas tak się cykał że płynął najwolniej jak się dało.
Świetne.
Myśle ,ze "ja sie cykam" bylo lepszy rozwiazaniem nizeli mieli by tam wlezsc i pozniej moglo by sie cos stac.
ps.Stare dobre czasy ,zabawy na dowrzy .Widze nie wszyscy po domach na kompach siedza :)
ja jebe ludzie, jak sie podniecacie jakimis dzieciakami z lukiem to chyba sami moglibyscie troche wyjsc z internetow...
adrem - dziesięć lat temu też bym się temu dziwił, ale niestety, w dzisiejszych czasach mało kto widzi świat poza internetem, telewizją i telefonami.
EDIT: dokładnie, według mnie dawne czasy były duuużo lepsze, i wątpię, by przyszłe pokolenia miały takie wspomnienia, jak nasze.
[7] Właśnie o to chodzi, że wiekszości przypominają się czasy, w których sami byli takimi dziećmi i biegali po takich miejscówkach. Wyluzuj chłopie i bierz to z dystansem.
-Chyba nie nagrywasz?
-Nagrywam
-.....Bez komentarza.
To jest idealne. :D
Myśle ,ze "ja sie cykam" bylo lepszy rozwiazaniem nizeli mieli by tam wlezsc i pozniej moglo by sie cos stac.
Dokładnie, uważam, że ta rura powinna być jakoś odpowiedni zabezpieczona. Jakieś kraty czy coś w tym stylu.
Adrem, zluzuj, nie wiem jak tobie ale nam wszystkim sie chyba przypomnialy czasy beztroskiej zabawy kiedy wyobraznia nie miala granic :)
z calym szacunkiem, ale wiekszosc tutaj nie przekroczyla liceum. naprawde, wypowiadanie sie o cudownych wspomnieniach i o tym jak to sie cudnie zylo kiedys to jakas kpina.
juz nie wspominam o tym, ze pokolenie przed wami tez mowi o was ze nic tylko jeno siedzicie przy tych komputerach.
adrem - Nie wiem o co Ci chodzi. To, że większość nie przekroczyła szkoły średniej (chociaż nie wiem skąd to wiesz, jakiś wszechwiedzący widzę jesteś) nie ma tu nic do rzeczy. Masz jakiś ciężki dzień czy co? Jeżeli Ty nie bawiłeś się z kolegami (ew. z koleżankami) na dworzu to współczuję. I wyjdź, jeżeli masz robić jakiś flame. Nie rozumiem ludzi takich jak Ty, filmik wrzuciłem dla powspominania, wywołania uśmiechu na twarzy, a Ty od razu pieprzysz jakieś głupoty i zaczynasz się wykłócać.
juz nie wspominam o tym, ze pokolenie przed wami tez mowi o was ze nic tylko jeno siedzicie przy tych komputerach.
Nie widze związku z filmikiem.
Kpina, niby dla czego? Żeby wspominać czasy podstawówki wcale nie trzeba kończyć liceum. Mimo że 40 lat nie mam, rodziny założonej również a tym bardziej dzieci, w moim życiu, co prawda nie długim już zdążyło się trochę wydarzyć. Oczywiście z perspektywy większej ilości lat, wspominanie o dzieciństwie jest jak najbardziej na miejscu, jednak nie oznacza to że osoby w wieku 17-20 lat nie potrafią dostrzec zalet i ogólnej atmosfery jaka panowała we wczesnym dzieciństwie.
Dobre 20-25 lat temu tak samo ganialem, jak oni, tylko ja mialem proce, a nie luk. Fajne chlopaki, niech sie bawia, poki moga:)
Phii tam taki łuk... Ja sobie kupię lepszy za 400 sztuk złota i jeszcze przy okazji nabiję trochę exp'a na smokach na 10 lvl'u
spoiler start
Nie no, fajnie się chodziło w takie dziwne miejsca i napiżdżało się "mieczami" z kumplami ;]
spoiler stop
[14] Jak ktos uzywa slowa "jeno" to jest to albo jakis rowiesnik Juranda ze Spychowa, smuggler, albo po prostu niedorobiony frustrat.
tez myslalem, ze hejtujecie ten filmik i nawet mialem zamiar was pojechac, bo i mnie przypomnial stare dober czasy, a tu mile zaskoczenie
Ten koks w pinglach niezły twardziel ja bym się cykał.
Piękne czasy :)
Lutz<---dlaczego przecinkiem wykluczasz opcję, iż smugg to niedorobiony frustrat?
Fajny filmik. Ja większość czasu spędziłem na grze w piłkę, głównie ze względu na dzieciństwo wśród bloków, chociaż na wsi u brata ciotecznego klimat nieco bardziej analogiczny. Piękne czasy... Aż się łezki w oku kręcą.
Javier Zanetti = Loon?
Czemu piszesz, że przypomniały Ci się stare, dobre czasy. Przecież ty byś się do takiej rury nawet nie zmieścił.
W zimie lepiej się bawiło w "wojowników", misje były bardziej epickie :D Mając 11 lat byliśmy z kumplami poszukiwaczami "Ostrza Mrozu" z Warcrafta 3 :D
Dobre czasy były ;))
Ja miałem proce z elektrody , to było cos ;D
Słit focia - jest dobre tez:) - http://www.youtube.com/watch?v=XPM4Y4r8t4E&feature=related
Albo Debil roku - http://www.youtube.com/watch?v=_Ofkmpalwhk&feature=related
az mi sie przypomnial program nadawany w telewizji publicznej - dzieciaki biegaly po lasach, lakach, zamkach i rozwiazywaly rozne zadania i lamiglowki.
pamieta ktos nazwe programu? :)
To nie o smugglerze, tylko o czasach ktore nie wroca, kiedy latalismy z lukami z patyka, robilismy dmuchawki na ryz z oprawek automatycznych olowkow, a dlugosc posiadanego pioroposza decydowala o miejscu w hierarchii.
Ahh! Przygody! Bez poradników, tips&tricks, możliwości wczytania save... Tylko natura i koledzy, magia dzieciństwa! Świetny filmik!
To było życie ...
Myśmy mieli kuszę zrobioną z jakiegoś resora, ważyło to draństwo tyle, że na zmianę nosiliśmy, a tylko najstarszy kuzyn miał na tyle siły, by naciągnąć cięciwę, ale bełty za to latały na kilkadziesiąt metrów. Podejrzewam, że teraz gdyby nas ktoś z tym zobaczył, to by była draka i sensacja, że dziecko sobie zrobić krzywdę może. A tymczasem nic nikomu się nie stało, a frajdy było jak cholera :)
Dzieciaki zaskoczyły mnie tym, że nie rzucają mięchem do kamery i siedzą na zewnątrz a nie przy komputerze, co w obecnych czasach jest wyjątkowym zjawiskiem w sieci.