Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie # Mafia III
Jedna pomyłka. Tommy nie "spowiadał" się przed dziennikarzem, tylko przed detektywem Normanem, o ile dobrze pamiętam. Fajny tekst i pierwsza część mafii zawsze będzie miała wysokie miejsce w moim rankingu ulubionych gier :).
opierały się na shemacie
Na schemacie
I przed policjantem, nie przed dziennikarzem się spowiadał...
sapc_io, Limbo92 --> hmmm, starość nie radość - widocznie myli mnie pamięć, bo wiem, że
spoiler start
Tommy miał status świadka koronnego, ale wydawało mi się, że swoją historię opowiadał dziennikarzowi, który miał to gdzieś opublikować.
spoiler stop
Albo mi się popierdzieliło z czymś innym albo faktycznie pamięć zawiodła, dzięki za reakcję, już sporostowałem. Shemat też przeoczyłem - literówka, żeby nie było :)
"Premiera Mafii II miała miejsce w 2010 roku, a sama gra opowiada o losach Vita Scaletty (weterana II wojny światowej), który w 1945 roku wraca do domu - Empire Bay wzorowane na Nowym Jorku. Ojciec umarł, postawiając siostrze i matce Vita dług do spłacenia. Ten, wraz ze swoim przyjacielem (miejscowym rozrabiaką) Joe Barbaro, napada na sklep jubilerski celem zdobycia pieniędzy potrzebnych do spłacenia długu. Niestety "wpada", jednak Joe pomaga mu wyjść z więzienia, jednocześnie oferując pracę dla jednego z gangsterów rodziny Clemente - Henry'ego Tomasino. "
trochę pomieszałeś: Vito wpada na początku gry podczas rabowania jakiegos sklepu(mozliwe że jubilera), jako skazaniec trafia na front(tutorial na Sycylii) a gdy wraca podczas kilkutygodniowej przepustki przekonuje się że Joe ma już swoje znajomości z gangsterami(jednym telefonem załatwia dla Vita wycofanie ze służby). Okazuje się że siostra i matka Vita maja dług wiec Vito zamiast iść do uczciwej pracy(ładowania pudeł) angażuje się z pomocą Joego w prace dla gangsterów.
Ostatni filmik mógłbyś usunąć bo to dosyć duży spoiler dla osób które gry nie skończyły, a być może jeszcze takie są.
Jedynka to dla mnie jedna z najlepszych gier, dwójka mimo że o wiele słabsza, też się podobała, ale na trójkę nie czekam, wiem że poziom serii spadł i twórcom nie uda się stworzyć takiego dzieła jakim była pierwsza część, której siłą była fabuła, a dorównać jej poziomowi jest bardzo trudno.
Marek z Lechem --> amnezja, normalnie amnezja... Wstydzę się i poprawiam.
jarooli --> ale chodzi Ci o moment z jedynki czy dwójki? Uważam, że końcówka jedynki jest na tyle kultowa, że każdy już ją zna, natomiast jeśli chodzi o dwójkę - to tylko smaczek dla fanów jedynki :)
Jedynkę ukończyłem z wielką chęcią - historia faktycznie bardzo wciągająca. Niestety gra było dość liniowa - ale cóż, coś musiało ucierpieć w imię dobrze opowiedzianej fabuły.
Natomiast w dwójkę w ogóle nie grałem - nie ze względu na takie czy srakie opinie na jej temat. Po prostu gra ma zbyt wysokie wymagania :)
[ed.]
literówka
Najpierw chodziło mi o część pierwszą, może skończyli ją wszyscy może nie, myślę że takich rzeczy bez ostrzeżenia nie powinno się wstawiać dla zasady, a ten filmik wali po oczach;) Twój post zwrócił moją uwagę właśnie co do tej sceny zawartej w dwójce, jeszcze przed premierą gry fani zwrócili uwagę na fakt że w grze istnieje dom podobny do domu Angelo i od razu nasunęła się myśl że jedna z misji będzie właśnie na tym polegała. Przechodząc tą grę zaskoczenia nie było, bo byłem na to przygotowany, myślę że wiele osób także wolałoby zostać zaskoczonym przez grę.
Dla mnie Mafia I jest kultową grą, ma swój klimacik, którego niestety nie miala II :(
Mafia 3? Najpierw niech zrobią porządne zakończenie Mafii 2... (bo to, które jest teraz, jest okrojone)
Trójeczka nie będzie w czasach współczesnych, Nie ma wtedy szans z GTA V. Poza tym, biorąc pod uwagę to jak "szybko" powstała Mafia II... cóż... 2016?
CyberTron --> czasy się zmieniają. To już nie te lata, kiedy tak długo trzeba czekać na kontynuację :)
Świetny tekst ,jakbym sam go pisal:). Przypomnialem sobie jeszcze fantastyczny kawalek na napisach końcowych w Mafii 1 grupy Lordz of Brooklyn z samplem z Ojca Chrzestnego. Siedzialem wbity w fotel,patrzylem otępialy w napisy, próbując ogarnąć co przed chwilą przeżylem
keeveek - widocznie 2K Games pomyślało, że gracze powinni sami pogłówkować sobie co stało się po zakończeniu gry. Na przykład:
spoiler start
Vito traci przyjaciół i bliskich, popada w depresję, zaczyna brać używki, niszczy się, a potem skacze z mostu.
spoiler stop
Czekam na Mafię 3. To będą prawdopodobnie lata siedemdziesiąte, w sumie pasuje - Mafia 1 - lata trzydzieste, Mafia 2 - lata pięćdziesiąte i Mafia 3 - lata siedemdziesiąte.
Liczę na to, że będzie na poziomie dwójki (była całkiem spoko), bo z jedynką raczej nie będzie się równać.
Świetny tekst, lubię takie i chcę jeszcze więcej! Co do trójki. Lata 70, to byłoby coś. :)
"To już nie te lata, kiedy tak długo trzeba czekać na kontynuację" - Powiedz to Blizzardowi i Valve. :D
Jedynka wiadomo, kult, dwójka też dobra, ale mogła być lepsza... Niestety twórcom zachciało się kroić swój produkt...
Apeluję, błagam (choć wiem, że mój głos nie jest słyszany), żeby Mafia III nie ukazała się w latach późniejszych niż w teraźniejsza część. Ojciec chrzestny III to dziadostwo w porównaniu z częściami poprzednimi, nie ma co brać z tego przykładu. Jeżeli Mafia III ukaże się w latach późniejszych niż 50-te, 60-te to wszyscy się od niej odwrócą. Bo po co grać w coś co już było (mówię o GTA).