Tak, to już dziś o 22:45 na antenie polsatu będzie można zobaczyć galę w Monachium, a konkretnie walkę o mistrzostwo świata WBC pomiędzy Witalijem Kliczko, a Dereckiem Chisora. Atmosferę dodatkowo podkręca fakt, że Dereck spoliczkował Witalija podczas ważenia, to nie pierwszy wybryk Chisory, inne to:
- Pocałowanie rywala Carla Bakera w lutym 2010 w Londynie - http://www.youtube.com/watch?v=WsMmOzkuMQ4&feature=player_embedded
- Nazwa Powietkina "menelem" w czerwcu 2010 w Warszawie - http://www.youtube.com/watch?v=39vY9X_WNwg&feature=player_embedded
- Próba pocałunku Roberta Heleniusa 2 grudnia 2011 w Helsinkach - http://www.youtube.com/watch?v=eBfKCS9zaOk&feature=player_embedded
Oraz wczorajszy:
- Spoliczkowanie Witalija Kliczki 17 lutego 2012 w Monachium - http://www.youtube.com/watch?v=jAFpsq3QtUE
Co obstawiacie? Szał Witalija? Szaleństwo ze strony Chisory? Czy Witalij szybko będzie chciał zakończyć walkę, czy będzie wolał poznęcać się nad rywalem przez wiele rund?
W każdym razie będzie ciekawie.
Jejku, ja myślałem już że minęła, a tu 00:03. Doktor Żelazna Pięść skończy czarnego w 2 minut i 31 sekund. Mój typ. Wkurzony Witalij go zmiecie. On na pewno mu tego nie podaruje. Utarczki słowne z Hayem to jedno, a chamskie zachowanie a la bydło to drugie. Po prostu da mu taki cios, że się nie pozbiera. W to mocno wierzę i na to liczę. Inny wynik będzie zaskoczeniem. Oczywiście porażka nie wchodzi w grę.
Ziom --> Przeciez jedyny cel tego zachowania to sprowokowanie Kliczki do nerwowego ataku, wytracenie go z rownowagi. Nie ma najmniejszej mozliwosci, zeby to zadzialalo, Kliczko jest na to zbyt inteligentny, zawsze spokojnie i dokladnie wypelnia plan taktyczny.
Sam zapomniałem wyrazić swojej opinii.
Jestem nieco rozdarty - z jednej strony kasa, którą Kliczko lubi, a do niej potrzebne parę rund. Z drugiej strony profesorek jeszcze nigdy nie został tak potraktowany. Chisora chce go sprowokować, żeby wdał się w wymianę, a tam często decyduje szczęście. Też biorę pod uwagę nieobliczalność brytyjskiego niewolnika - może szalenie rzuci się na Witalija? Jest wiele opcji, zapowiada się ciekawie.
Raczej wątpię, żeby Kliczko się dał sprowokować, będzie go sobie spokojnie punktować. ;)
tomeczk ---> O 22:45 będzie walki Kliczki, gala zaczyna się o 20, czy tam 21...
zebys sie nie zdziwil ze o 22.45 wlaczysz polsat i bedziesz mial te walke juz
Dlatego najlepiej oglądać całą galę.
Mam nadzieję, że Kliczko zleje tego Brytyjczyka, brzydko się zachował, robi szum koło siebie, niech udowodni swoją wartość na ringu a nie małpuje przed kamerami. Dobrze, że Kliczko mu nie odwinął za tego plaskacza, bo by jeszcze walkę odwołano ;)
Zawsze można sprawdzać na RTL, czy walka już się zaczęła, bo polsat ostatnio puścił walkę Cunninghama z Hermandezem od 8 rundy, bo wcześniej na gali były same KO...
i wlasnie dlatego preferuje mma, nie ma czegos takiego ze nikt moze dostac walke o pas, musi zdobyc to uznanie wspinajac sie szczebelek po szczebelku, zadnych kalkulacji i niegocjacji finansowych
jason
Przecież takie walki w boksie wagi ciężkiej są od dobrych 4-5lat - mistrza walczy z kelnerami, pytanie brzmi tylko, czy te walki są tak ustawianie, czy po prostu waga ciężka boksu stała się tak niszowym sportem...
Tu się zgadzam z Valemem - tak jak jeszcze parę lat temu MMA było dla mnie jakimś zabawnym potworkiem, tak teraz, jeżeli chce pooglądać sensowne pojedynki to wole oglądnąć galę Strikeforce, UFC.
Żenada, że takie walki w ogóle się organizuje. Chrisora to jest nikt w boksie.
Może specjalnie ustawili tego plackacza, żeby podkręcić atmosferę ;>
Liczę, że będzie krótko i na temat tj. wzamian za tego slapa Witalij da murzynkowi solidną lekcję pokory, can't wait for it.
A ja jestem za Chisorą. Dobry czarny cwaniak nie jest zły. A panu Witalijowi "Myślę, że jestem Bogiem i wpierdolę wszystkim" Kliczko przydałoby się lekkie przemeblowanie twarzy.
jasonxxx - nie ma to jak niedzielni fani boksu. Jak nie masz pojęcia o sporcie, to się nie odzywaj.
Chisora to nie jest "nikt" - jest 15 bokserem w boxrecu, 14 w rankingu WBC, walczył z Dannym Williamsem, Tysonem Fury, Robertem Heleniusem.
O pedalskim mma rozmawiajcie sobie gdzieś indziej.
Karule
Same potężne nazwiska :D
Nadmienię tylko, że nie chodzi oczywiście o Mika Tysona, tylko o Tysona Fury.
Era kelnerów, w której Kliczko może czuć się Bogiem wagi ciężkiej.
O pedalskim mma rozmawiajcie sobie gdzieś indziej.
a moze troche kultury by sie przydalo?
"a moze troche kultury by sie przydalo?"
Przeciez to Karule, naczelny cham forum:)
O pedalskim mma rozmawiajcie sobie gdzieś indziej.
To już nie nasza wina, że oglądasz sobie tylko znaną wersję tego sportu.
jasonxxx - nie ma to jak niedzielni fani boksu. Jak nie masz pojęcia o sporcie, to się nie odzywaj.
Oglądam nałogowo od 1990 roku, trenowałem 1995-2002. Ale ch... tam, przecież ja się nie znam.
Danny Williams jest miernotą, Tyson Fury kompletnie nic jeszcze nie osiągnął a z Heleniusem (i żeby to było wielkie nazwisko w boksie, powiedzieć nie można)... niedawno przegrał. I żeby jeszcze coś w tych walkach pokazał... Rzeczywiście, rewelacyjny pretendent do mistrzostwa świata.
[25] dobre :)
Tyson Fury kompletnie nic jeszcze nie osiągnął
jest posmiewiskiem na jutjubie, to malo? nie znasz sie na boksie i przyjmij to do wiadomosci!
boze po co ogladacie ten chlam, przeciez nasza justyna bedzie biegac po sniegu!!!
jasonxx: z Heleniusem (i żeby to było wielkie nazwisko w boksie, powiedzieć nie można)... niedawno przegrał
Szkoda, że nie oglądałeś tej walki miernoto. Szkoda, że nie czytałeś komentarzy o tej walce - bo wszyscy uważają, że Chisora wygrał tą walkę. Helenius jest trenowany na mistrza, walczył u siebie, 2 sędziów podjęło błędną decyzję i tak uważają wszyscy, łącznie z Witalijem - mówił to we wczorajszym wywiadzie. Helenius pływał po ringu od liny do liny.
Nie uwierzę, że oglądasz nałogowo, bo się po prostu nie znasz i to nam właśnie udowodniłeś :)
Pobaw się ze swoją córką januszu, a nie opowiadaj głupoty na GOLu :)
Helenius jest trenowany na mistrza
kazdy fighter jest trenowany na mistrza i co z tego skoro nimi nie zostaja?
waga ciezka w boksie jest mierna od jakiegos czasu i nic tego nie zmieni, pojmij to wreszcie
Miałem nie oglądać, ale po ważeniu zmieniłem zdanie. Dobre zagranie pod publiczkę. Ciekawe w jaki sposób się umówili, ale patrząc na reakcję Kliczki, Ukrainiec nie spodziewał się spoliczkowania. Podejrzewam, że padło hasło "Chisora ma coś odjebać, nieważne co, byleby się sprzedało".
Pewnie spodziewal sie kolejnej (trzeciej juz) proby pocalunku ze strony Chisory.
Podobnie jak Valem wolę MMA, zresztą title eliminatory niejednokrotnie są ciekawsze, niż walki o tytuł. :P Ale dobrym boksem dzisiaj nie pogardzę, oby było ciekawiej, chociaż spodziewam się, że Kliczko spokojnie wypunktuje rywala.
kazdy fighter jest trenowany na mistrza i co z tego skoro nimi nie zostaja?
Chciałem powiedzieć, że Helenius to fińska, pompowana od jakiegoś czasu bombka - wielka nadzieja, dużo osób widzi go jako przyszłego mistrza świata, jako kogoś "niesamowitego", a ten poległ z Chisorą...
Jak ktoś nie ma polsatu, to tutaj znajdziecie fajny stream - http://www.drhtv.com.pl/drhtv2.html
Jest już gala, jakieś leszcze walczą.
Miernoto? Ze co?
I co to za teksty o mojej corce? Ech, gnojstwo w internecie to jest mocne, ciekawe czy bys mi to powiedzial w cztery oczy.
Kultura osobista na najwyzszym poziomie.
Po tym co osiągnął i pokazał na zawodowych ringach do tej pory Chrisora bardzo łatwo jest wywnioskować, że zwyczajnie nie zasługuje na walkę z Kliczko - jest to proste jak drut.
Po tym co osiągnął i pokazał na zawodowych ringach do tej pory Chrisora bardzo łatwo jest wywnioskować, że zwyczajnie nie zasługuje na walkę z Kliczko - jest to proste jak drut.
Na szczęście to nie niedzielni "znafcy" tacy jak Ty o tym decydują :)
Czyli uważasz, że Chrisora zasługuje na walkę z Kliczko o mistrzostwo świata.
Brawo, teraz pięknie pokazałeś, kto tu jest "znafcą" :))
Acha, i nie odpowiedziałeś mi na pytanie, dzieciaczku.
Nie ośmieszaj się człowieku.
Jak nie Chisora, to kto zasługuje? Powietkin jeszcze nie chce walczyć, Helenius też nie chce walczyć, Fury młody i też nie chce walczyć. Adamek pokonany, Dimitrenko nie zasługuje tym bardziej, bo miał problemy z... Sosnowskim. Jedziemy dalej - Pulev nie walczył z nikim poważnym (w przeciwieństwie do Chisory), Solis pokonany, Lawrence stary i przegrywał z leszczami, Arreola pokonany.
Podaj mi nazwisko - kto zasłużył? :D Kto jak, nie Chisora który jest w top rankingach, walczył z czołówką. Jesteś żałosny człowieku, zajmij się swoim dzieckiem, a nie opowiadaj głupoty.
Na pewno nie Chrisora. Na pewno lepszymi bokserami są Arreola, Povetkin i Haye (tu wiadomo jak wygląda sytuacja).
Inna sprawa że waga ciężka w chwili obecnej jest generalnie dość śmieszna, jeśli spojrzeć na obsadę Top 10.
Arreola pokonany przez Vitka i będzie walczył z Władimirem w tym lub przyszłym roku (chyba, że Adamek pokrzyżuje jego plany w rewanżu o ile do niego dojdzie). Haye pokonany przez Włada i na emeryturze, może zawalczy jeszcze z Vitem w tym roku, choć szansa jest mała. Povietkin nie chce jeszcze walczyć - 2 razy zrzekł się pierwszego miejsca w federacyjnych rankingach.
Więc jaki problem widzisz w walce z Chisorą? Wymienieni przez ciebie pięściarze dostali już swoją szanse.
Jesteś żałosny człowieku, zajmij się swoim dzieckiem, a nie opowiadaj głupoty.
Moje dziecko śpi o tej godzinie, ty też chyba już powinieneś. Kiepsko cię mama pilnuje.
I nie pisz już nic do mnie, bo odpowiedzi się nie doczekasz.
Moje dziecko śpi o tej godzinie, ty też chyba już powinieneś. Kiepsko cię mama pilnuje.
I nie pisz już nic do mnie, bo odpowiedzi się nie doczekasz.
Już cię upokorzyłem i obnażyłem Twoją niewiedzę. Nie denerwuj się już tatuśku :) Mogłeś chociaż odpowiedzieć na moją ostatnią wiadomość, a nie wracać do poprzedniej z powodu braku argumentów ;)
o, kolejny odpał Brytyjczyka.
Faktycznie słaby ten Chisora ;) Aczkolwiek nie powiem, żebym się spodziewał tak zaciętej walki.
Dobra walka. Chisora pozytywnie zaskoczył. W końcu coś się dzieje w walce Kliczki, a nie wieczne szachy.
Parker to my chyba różne gale oglądamy ... :)
Podejrzewam, że mimo wszystko Kliczko może wygrać tą walkę, a wtedy niestety może powiedzieć, że bawił się cały czas z Chisorą, a tak naprawdę znokautowałby go, kiedy by chciał :D Wkurza mnie takie gadanie :D
Porównanie ciosów do obiadów w Boże narodzenie rox :D
I gdzie ten JASNOXX co mówił, że CISORA to kelner? Znafca.
Gdzieś mam maniery. Dla mnie liczy się to co zrobił od 1 rundy do 12stej... Był godnym przeciwnikiem.
Dobra walka i dobry komentarz
Już dawno nie było tak dobrej walki, uważam, że Chisora powinien bardziej przycisnąć go w ostatnich rundach, ryzyko nokautu, ale też wielka szansa na zwycięstwo. Ah, te szachy już mnie wkurzały.
A, i te gwizdy nie wiem z jakiego powodu, Witek się zmęczył, co było widać, w przeciwieństwie do Chrisory .
Kliczke po walce musieli podtrzymywac, Chisora to burak ale odnosze wrazenie ze jeszcze jedna runda i Witalij by lezal...
"Ileż to ciężkich ciosów, cięższych niż obiady w polskich domach
na Święta Bożego Narodzenia spadło na szczękę Chisory"
Cofający się Kliczko - aż myślałem, że mi telewizor nawalił :D
Świetna walka, niezmordowany Chisora, niesamowice wkurwiający Władek. Rzucał się najwięcej z całej trójki, żałosny przydupas starszego brata. Mam nadzieję, że już za parę miesięcy Dereck mu pokaże miejsce w szeregu. Szkoda, że trener Chisory nie był chętny na jakąkolwiek aferę, bo mogłaby być pod koniec niezła ustawka 2v2 :D
Strasznie polubiłem kolesia z ekipy D.C. - "it's a WBC, man! FINISH HIM!!!!!!" :)
Jest jeszcze nadzieja dla tego sportu...
Niesamowita walka! Coś pięknego, wielkie słowa uznania dla Del Boya. Myślę, że walka z Władem pewna.
Jestem ciekawy gdzie są ci, którzy mówili, że Chisora nie zasłużył na walkę i jest do niczego.
Może i walczył dobrze, ale swoim zachowaniem przed i po walce nie zasługuje nawet czyszczenie butów Kliczce. Pajac i burak.
Nie ma to jak pedalskie niemieckie gale boksu, a już zwłaszcza ich roztrzygnięcia...w USA na 99% byłby remis.
Właśnie zostałem fanem Chisory.
W końcu jakieś odświeżenie - bokser z ciosem, dobrym półdystansem, solidną obroną (mogłaby być lepsza, ale kamienny łeb rekompensuje jej braki), a do tego zero kompleksów. Burak straszny, ale co by nie mówić, sportowo się obronił.
Młodsza z sióstr Kliczko (jak mawia James Toney) będzie miała z nim ciężko, o ile oczywiście zdecyduje się zemścić za starszą...
Wszyscy spisywali Chisorę na stratę, a tu taka niespodzianka. Niespodzianka, bo wygrana byłaby cudem, ale widać że Witalij dawno już nie dostał ciosu w głowę od przeciwnika i chwilami był bardzo zaskoczony, że walka na tym polega. Chisora walczył bez kompleksów, agresywnie, nadawał ton. Kliczko wygrał tylko dzięki swoim warunkom fizycznym, dzięki czemu mógł punktować Anglika ciosami z dystansu.
Każdy wie, że żeby wygrać z Kliczką trzeba walczyć w półdystansie (Adamek podobno też), ale Chisorze się to udało.
No cóż, wynik sędziów nie był niespodzianką, ale dawno nie oglądało mi się tak dobrze walki w wadzie ciężkiej.
Walka super, coś sie ruszyło w HW :) Liczyłem na remis, ale wiadomo, w Niemczech sędziowie innego werdyktu by nie dali, oprócz K.O. oczywiście. Szacun dla Chrisory. Gość ma jaja. Będę z zaciekawieniem oglądać jego kolejne walki.
P.S.
Odważny, tak a propos, jednemu liścia dał, drugiego opluł wodą :D Klitschkowie wściekli pewnie na niego.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=MWQs8nMsZNg - Chisora ma nasrane w bani O_O teraz z łapami wyskoczył do Davida O_O
edit: albo to David? O_O
Ciekawe, kiedy będzie walka Adamka z Chisorą.
Spoko walka, podobało mi się to że Chisora nie odsuwał się od Kliczki tylko robił krok do przodu, unik i próbował atakować. Witalij zawiódł, pewnie czuł zaskoczenie gdy na twarzy Chisory wylądowało kilka bomb a ten nawet się nie zachwiał tylko parł do przodu.
Chisora pozytywnie zaskoczył, myślałem że będzie egzekucja a tu prawie wygrał. Bądź co bądź spośród obu panów bardziej nie lubię Chisory - jest skończonym burakiem, chamem i cwaniakiem więc wczoraj jednak kibicowałem Ukraińcowi.
No i nie było psa cziuła cziuła :(
Wiecie może jak się nazywa piosenkarka, która śpiewała i grała na fortepianie przed walką?
Marcin...Christina Perri
Walka świetna, ciekawe co pokaże z Władkiem ^^
<- [78]
Może i jest dobrym bokserem ale ma nasrane we łbie
Nie jestem rasistą ale, Dereck i jego ludzie to stado dzikusów którzy nie potrafią się zachować w cywilizowanym świecie. Takie czarnychy powinny wypieprzać do afryki piasek grabić.
Mimo że to małpa, na ringu ładnie wytrzymał. Pod koniec to nawet martwiłem się, by Kliczko nie padł.
Fajna walka, brawa dla Chisory za dotrwanie do końca. Myślę, że Anglik może jeszcze wiele osiągnąć, chociaż mentalnie jego poziom jest strasznie mizerny. Brawa dla Władimira natomiast za zachowanie absolutnego spokoju - za to oplucie mógł Chisorze tak zasadzić, że spadłby. ;)
A ja mam pytanie, które przyszło mi na myśl podczas oglądania tej walki.
Dlaczego w transmisjach w ciągu ostatnich 10 sekund każdej rundy zawsze znika z ekranu zegar? ;)
Myślę, że Anglik może jeszcze wiele osiągnąć, chociaż mentalnie jego poziom jest strasznie mizerny.
za to iron mike jest ucielesnieniem inteligencji :D
Nareszcie coś się dzieje w królowej wag. Nie mam nic do Kliczków, to inteligentni i wykształceni ludzie, potrafiący mieć gest i honor. Za to należy im się szacunek i mistrzostwa, ale sposób w jaki walczą niestety sprawia, że już od tylu długich lat boks ciężki jest zwyczajnie nudny.. Ich największy problem to fakt, że oni boks traktują jako zwykłą prace, nie mają zajoba na punkcie tych tytułów jak najwięksi przed nimi.
Gadajcie co chcecie, ale boks ciężki zawsze sprawiał największe emocje, kiedy pretendenci na mistrza świata, na konferencjach rzucali swoimi fakami, lali się po barach i odgryzali uszy.
Pan Chisora najwyraźniej o tym wie, robi dużo szumu, a to ludziom chcąc, nie chcąc się podoba, bo jest na co patrzeć. Dodatkowo wielki + dla niego za postawę w ringu, w przeciwieństwie do innych wie kiedy te swoje pajactwo odrzucić na bok, walczył czysto i ambitnie. Ma we mnie swojego kibica i mam nadzieje, że niedługo spuści łomot temu klaunowi Hayeowi.
Nie wiem ile jeszcze musi odbyć sie skandali z ocenianiem, nagłymi zmianami decyzji sędziów, i punktowaniem wbrew wszelkiej logice żeby ktoś się w końcu puknął w głowę i stwierdził że boks to cyrk na kółkach w stylu WWE.
Kliczko cofał się przez połowę walki. Ruszał się z gracją betoniarki i szybkością walca parowego. Był niemrawy i ociężały. Wspomniana wcześniej przez kogoś małpa atakowała cały czas, parła do przodu, zadawała ciosy i nie dążyła do klinczu. 12 runda a Chisora dalej skacze rusza się. Kliczko szwenda się na tych swoich szczudłach. I kto wygrał ? Kliczko bo od początku miął wygrać. Ale to i tak małe piwo w porównaniu do pamiętnej walki Wałujewa z Holyfieldem. Tam to dopiero była szmira. 46 latek zasuwał jak 25. Ale Wałujewa miał wygrać wiec wygrał.
Boks to nie sport. Kasa, show, i ocenianie walk pod publikę. Jak można wierzyć że wygra lepszy ?
Od wczoraj jestem fanem Chisory:D Nigdy jeszcze nie oglądałem takiego boksera który dostawałby takie bomby na ryj i zamiast paść na glębę albo chociaż się cofnąć to cały czas atakował:D
Walkę z Finem widziałem i od początku wiedziałem że Kliczko nie będzie miał łatwo. Mam nadzieję teraz na walkę z Władkiem, IMO powinien roznieść przydupasa w pył.
Niesamowita walka. Zaskakująca postawa Chisory, który pomimo wielu silnych ciosów ze strony Witaliego cały czas parł do przodu i solidnie obijał mu korpus. Jeśli chodzi o efektowność i agresję pojedynek należy do Chisory. Jeśli chodzi o zachowanie Derecka to Tyson za swoich najlepszych czasów zachowywał się podobnie, a wobec jego osoby często pojawiało się sporo medialnego szumu i kontrowersji. Mimo wszystko po dziś dzień jest wymieniany wśród najlepszych bokserów wszech czasów.
Chisora był znakomity. Zaskoczył nie tylko Kliczków, Lewisa czy Kostyrę, ale chyba wszystkich :). Nie wiem czy odnosicie takie samo wrażenie, ale gdyby walka trwałaby jeszcze kilka rund to Ukrainiec mógłby trafić na deski, bo pod koniec walki wyraźnie nim chwiało. Tymczasem Chisora był pełen energii, cały czas atakował i spychał Kliczkę do defensywy. Szkoda tylko, że z celnością nie było lepiej, ale na wytrzymałość mógłby tę walkę wygrać. Zrobił na mnie wielkie wrażenie.
Wydaje mi się, że tak jak Kostyra kilka osób powinno teraz posypać głowę popiołem.
HE GLASSED ME!
Tak btw to pomimo samej świetnej walki to Chisora to niezła małpa wypuszczona z zoo. Świetna szopka, prawie jak Wrestling.
o ktorej dzisiaj bedzie powtorka ?
Naprawdę nie wiem skąd te zachwyty - mimo, że była to jedna z lepszych walk jakie widziałem w wadze ciężkiej od paru ładnych lat to jest to dla mnie tylko potwierdzenie marniutkiej formy wagi ciężkiej. Chrisora robił to, co każdy myślący bokser powinien robić z Kliczką ( o czym zresztą pisałem wielokrotnie ) - półdystans, ciało, gęba, tyle że... Zawodników dzieli 12 lat, a Chrisora nie ugrał nic, nie udało mu się wygrać na punkty, nie udało mu się mistrza knockdownować - robił po prostu to, co powinien robić każdy sensowny bokser, a że bez efektu to nie ma co brawa bić, szczególnie, że Kliczko jest bliżej niż dalej emerytury bokserskiej, chociaż patrząc na kelnerów, którzy w wadze ciężkiej się zadomowili to do 50 nikt go nie zdetronizuje...
KLICZKO ZAKOŃCZYŁ KARIERĘ.
http://sport.onet.pl/boks/witalij-kliczko-zakonczyl-sportowa-kariere,1,5032041,wiadomosc.html
Serwis prasowy braci Kliczko poinformował jednak, iż konto na Twitterze, na którym pojawił się wpis informujący o możliwym zakończeniu przygody z boksem 40-letniego Ukraińca nie należy do niego. Witalij Kliczko nie kończy zatem sportowej kariery.
Walka Kliczko jest tu: http://cinema-tv.eu/polsatsport.php