Witam,
Wiem, że były podobne wątki ale... "panta rhei"
Mowa o aktualnym koncie w PKO BP (jakowymś platynowym co objawia się głownie w wysokości rachunku za prowadzenie),
a czarę goryczy przelał brak możliwości dokonania przelewu z konta w ojro na polskie konto w innym banku...
nie mówiąc o prowizjach za korzystanie z nie macierzystych bankomatów itp. itd.
Jednym słowem jaki inny bank jest godny polecenia, wygodny, tani, przyjazny (panie jak w erze) dla ludka o stosunkowo wysokich dochodach ? (może z dzienną kapitalizacją odsetek ?)
za info z góry dziękuję fotką ładnej pani w tańcu
up - może ktoś coś ma jeszcze do dodania ?
Alior - wszystkie podstawowe operacje są darmowe, bankomaty w Polsce i na całym świecie również darmowe - jedyny minus to taki, że jeżeli nie przeprowadzisz operacji na 1000zł (możesz je dostać, przelać, cokolwiek) płacisz 10zł za utrzymanie konta. Opłaty tej możesz też uniknąć dostając jakiekolwiek pieniądze z tytułu wyangrodzenia (może być mniej niż 1000). Na infolinii ludzie zorientowani, lokata nocna (poczytaj na stronie banku, przyjemna sprawa) i przejrzysty interfejs przy zarządzaniu kontem przez neta.
Sam jestem jak najbardziej zadowlony z Alioru, jestem u nich od samego poczatku i nie zamierzam zmieniac banku. Takze polecam, jedynie 5 zl / miesac za karte z mozliwoscia placenia w necie place :) I koniec z martwieniem sie o to, czy nie wezma mi za wyplate w zlym bankomacie. I wszystko zrobisz przez neta, ja w oddziale bylem tylko raz, jak zakladalem konto, reszte przez neta zalatwiam.