Witam
dosłownie 9-02-2012r. zakupiłem iMaca i juz sa bad pixele na ekranie ... normalnie paranoja.
podobno te matryce LG w iMacach sa z chin bez testow sprzedawane ?
na razie nie reklamuje bo nie ma sensu poprzedni komp rozebralem i sprzedaje na allegro, ale jestem w szoku ze "niby" takie dobre i na maksa drogie rzeczy a psuje sie matryca po tygodniu.
mialem monitor NEC WXM225 i 2 lata ani jednego pixela spalonego a tutaj TYDZIEN i prosze
BTW: sa juz 4 ale zdjecie z jednego
Bad pixele maja to do siebie, ze jak nie wyskocza w ciagu pierwszych kilku dni to szansa na ich pojawienie sie znacznie maleje.
Polasiles sie na gowno, to masz :)
_MyszooR_ gosciu ogolnie system jest super i nigdy juz nie bede uzywal windy. wszystko chodzi cacy ja jestem bardzo zadowolony, tylko matryca jest do kitu. Mowiac "gowno" wykazujesz sie tylko swoja niewiedza w temacie
Revelatio
Nie zrzędź tylko reklamuj. Bad pixele się zdarzają i to w sprzęcie z o wiele wyższej półki. Wymienią Ci na nowy od ręki, z doświadczenia wiem. Tylko backupa sobie zrób.
bad pixele zdarzaja sie w kazdym sprzecie, niezaleznie od producenta/modelu to ze masz masz maca i dales za niego kupe kasy cie nie uchroni, po prostu sie nie da przed tym uchronic.
Revelatio - nie chodzi mi o system a o sam sprzet, myslales ze bedziesz fucking awesome jesli kupisz apple, no to masz, za ta kase bys mial cos lepszego i zero bad pixeli, aleee nieeeeee ,kupieee appplllleee bedzie taki alternatywny.... meh, od dawna wiadomo ze na procach intela mozna instalowac mac os
@_MyszooR-
1. Nie Mac OS, a Mac OS X - spora różnica, bo Mac OSa zainstalujesz tylko na ppc i m68k.
2. Nie tylko na Intelach, ale i na AMD.
3. Hackintosh pod względem użytkowania przypomina trochę Linuxa - często trzeba coś grzebnąć w konsoli (sam używam Hackintosha, więc wiem). Są ludzie którzy się na tym nie znają / nie mają ochoty i wolą po prostu kupić Maca. Tam wszystko działa.
Chyba tylko w Polsce ktoś kto kupuje coś od Jabłuszka może zostać zjechany tak jak w [8]. Fakt, w Polsce na Maki i MacBooki stać niewielu, może stąd taka zawiść, ale generalnie to po prostu wygodny i prosty w użytkowaniu sprzęt..
oczywiście, że to zawiść :)
sam gdybym mógł lekką ręką wywalić kilka grubych tysięcy na Maca to brałbym bez wahania.
"najtrudniejsze w zakupie imaca jest wyznanie rodzicom, ze sie jest gejem" :P
Zeby byla jasnosc to mam rozne produkty Apple, acz nie laptopa.
Najśmieszniejsze jest w dobie Win7 powoływanie sie na łatwość obsługi Maca. No tak, mam Windows, ale jestem pro hakier, matulu...
No, ja jeszcze pamietam to z Amigi
"Wy to lamery jestescie, wkladacie dyskietke i gracie, a ja to musze pamiec skonfigurowac, przerwania IRQ dla karty muzycznej ustawic, w DOSie wklepac sciezke dostepu i polecenie uruchomienia exeka... bo PC to jest dla MYSLACYCH i znajacych sie na kompach, a Amigi dla noobow!"
[13] Najwyrazniej jestem w tym ukladzie bi...
[14] Kup zrozumiesz, latwosc obslugi to nie jest latwosc otwierania ikonek i przycisk start, pewne rzeczy sa w macach po prostu o niebo latwiejsze, a dzieje sie tak dlatego ze system jest porzadnie zaprojektowany od podstaw, nie jestem jakims specjalnym zwolennikiem maca i moj glowny komputer to pc, ale widze ze to co w windows nie zmienia sie od lat (bo uzytkownik sie przyzwyczail) jest po prostu gowniane, nowa skorka, ladne przyciski to nie wszystko, ale bezmyslnosc lat dzieciecych windowsa jest ciagle bardzo dobrze widoczna (czesto jest to bardziej lenistwo - co widac zwlaszcza w control panelu).
Jestem otwarty na nowe platformy, w koncu zaczynalen na 8-bitowym Specu.
Przy czym nie kupie maca (szczegolnie, ze nietani...) zeby sprawdzic czy to fajna maszynka. Jak bedzie powod, dla ktorego warto bedzie w toto zainwestowac, nie bede sie wahal, Zero uprzedzen, czysty pragmatyzm.
Tak wlasnie wszedlem w Windows, ktorego nie cierpialem. No ale PCty byly wszedzie, nie dalo sie na Amidze np. zrobic pliku w edytorze tekstu i bez problemu otworzyc go na PC itd. itd.
smuggler
Kiedyś były dwa świetne powody by kupić Maka - nazywały się Shake i Final Cut. :)
Amiga to Mac swoich czasów, tak wiem że wtedy też były Maci, ale w Europie jednak Ami było popularniejsze, nigdy nie miałem amigi i nie chcę, podobnie z Maciem, ale mam iPhona i uważam go za najlepszą linię telefonów jakie kiedykolwiek powstały, jak kiedyś będę miał za co do wzbogace się też o iPada ;)
Osobiście gdyby nie było mi trochę szkoda wywalić 5 tysięcy to bez wahania brałbym MacBooka Air 13'', jako przenośny komputer do pisania i internetu w róznych miejscach. Nie dość że lekki, świetnie wykonany, ma dopracowany system i jest chyba najładniejszym komputerem jaki istnieje. Czego chcieć więcej :)
Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy twierdzą, że ogólnie któryś system lub komputer jest lepszy od innego. Każdy ma swoje plusy i minusy, każdy jest do innych zastosowań. Ja na codzień używam, linuxów, mac osx'ow i windowsów w różnych wersjach i nigdy się nie ograniczam do jednego systemu (bo mam różne potrzeby i każdy z nich spełnia je inaczej), a już tym bardziej nie stwierdzę, że któryś jest lepszy od innego, bo takie zdania potwierdzają tylko ignorancję osoby, która je wypowiada.
Widzę ze temat poszedł w inna stronę niż chciałem. Nie interesują mnie tacy ludzie jak myszor, bo się poplułeś i połasiłeś to masz. bullshit ja się nie połasiłem gościu tylko czychałem rozumiesz? Pańcio czychał na iMaca już od jakiegoś czasu! I w końcu wyczaił to co chciał ale ze złą matrycą! czaisz? Teraz Pańcio jest zdenerwowany bo matryca którą w iMacu otrzymał nie spełnia standardów marketingowych jakie narzuca sobie samo apple. Więc ów Pańcio nie wytrzymał i napisał posta tu i tam aby oznajmić Światu że z applowskiego wyboru matryc do iMaca jest nie zadowolony! Tyle.
Mam 29 lat a z Windy korzystam już 28,9 lat. Naturalnie rzecz ujmując przywiązałem się do tego systemu. Bóg mi świadkiem jednak niech będzie w sytuacji tej, iż kiedy to pojąłem powierzchowne poruszanie się i działanie MAC OS X, decyzję natychmiast podjąwszy, aby nigdy, prze nigdy nie wrócić do 28,9 roku życia. Czaisz?
Chcesz powiedziec ze ty praktycznie od urodzenia korzystasz z komputera? Podziwiam...jedyne z czego ja umialem korzystac po urodzeniu to cyc i pielucha...
www.applefobia.blox.pl
Sprzęt jak sprzęt, ładny design, czasem kontrowersyjne (no dobrze - idiotyczne) rozwiązania, ceny wzięte z dupy. Natomiast najbardziej idiotyczne w Apple jest fanbojstwo osiągające niebotyczne rozmiary przy których "dyskusja" między 13-latkiem posiadającym x360 a 14-latkiem posiadającym PS3 wydaje się merytoryczna i rzeczowa.
Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy twierdzą, że ogólnie któryś system lub komputer jest lepszy od innego.
W przypadku wojny pc vs. maci sprawa IMO jest prosta szczegolnie w naszym kraju. PCtowcow w wiekszosci nie stac/szkoda im kasy na maca, dlatego z zawisci musza dowalic "frajerom" ktorzy zaplacili o wiele wiecej kasy za sprzet. Ci z applami zaplacili pare razy wiecej za sprzet, wiec musza bronic go za wszelka cene i na kazdym kroku pokazac, ze sa lepsi bo maja maca.
Zresztą o gustach się nie dyskutuje. Jeden lubi Windows a inny jak mu nogi śmierdzą.
Ja ostatnio wybierałem nowy telefon i miałem również do wyboru sprzęt Apple. Po dogłebnej analizie i pobawieniu się Iphonem 4S wybrałem inny sprzęt z Androidem i już. Ale takiego Air-a to bym przytulił za wygodę i prostotę. Tylko nie mam ochoty przepłacać. Bo do przeglądania sporadycznego netu w delegacji mi wystarczy netbook za 900pln i nie muszę mieć logo jabłka na obudowie, żeby być cool. Co do ceny to Apple ma ogólnie podobne ceny swojego sprzętu na całym świecie. W takich stanach jest to komputer dla mas a dla Nas przy sredniej pensji 4x mniejszej niż w US and A jest to "ekstrawagancji wybryk" niestety.
[25] Nic dodac, nic ujac.
Powinienes sie cieszyc, ze tylko kilka bad pixeli, bo skoro w Apple nie ma kontroli jakosci, to przeciez moglo byc znacznie gorzej. Jakies 3 lata temu iMaci 27" i 21.5" mialy zolknace matryce i to dopiero byla afera. Apple przerazone wizja zbiorowych pozwow sadowych, dopiero po niemal roku przyznalo sie do bledu i obiecalo wadliwe ekrany wymienic.