No dalej, chwalić się, ile już pooooszło?;) U mnie narazie 0 :(
jak na razie 3
Ale rekordów bić nie zamierzam. Któregoś roku zjadłem w pracy (w ciągu 8h) 17szt. To był błąd
Orrin=> potem jak człowiek słyszy o rozsadzonej kanalizacji to się dziwi, a tu proszę :D
Ja jednego, od kobiety, może u rodziców zjem jeszcze jednego. Ale to tyle.
ja zapomniałem,że to dzisiaj, biegne do sklepu bo w zeszłym roku to prawie żadnego nie zjadłem a w tym mam smaka:)
Jeszcze ani jednego :) może później ;p
Myślałem, że dziś środa. Ale jeden czeka grzecznie na talerzu na skończenie śniadania. :)
3 :) i na tym koniec, ha!
Wolę jakiś porządny obiad (:
1 - Nie zamierzam tego zmieniać , bo choć pączki lubię , to wolę sobie tej strawy nie obrzydzać. Przekąszę coś mniej tuczącego i nie zwalającego z nóg toną lukru.
<- [12]
Co do tematu - na razie nie zjadłem żadnego, wstałem 10 minut temu :)
Żadnego, narazie nie mam ochoty. Może później kupię ze dwa.
Trzy
chyba jaja sobie robisz.
A co tu jest takiego nadzwyczajnego ?
chyba jaja sobie robisz.
A co tu jest takiego nadzwyczajnego ? -> ilość, mociumpanie. 15 pączków to trochę dużo, nie?
|kszaq| => żołądki normalnych ludzie, pomijając pojemność, źle reaguję na pochłonięcie 15-18 krepli w krótkim czasie.
Jak ktoś zasysa 20 ikeowskich hot-dogów na raz to gratuluję, ale od tego w najlepszym wypadku mocno rozboli brzuch i znacząco spadnie samopoczucie :)
ilość, mociumpanie. 15 pączków to trochę dużo, nie?
Eee tam, zakładając że dziku84 jadł od 7 to 5 pączków na h to dużo ?
Eee tam :D powiedział, po czym po skonsumowaniu 15 pączka szybkim krokiem udał się w miejsce, gdzie i król chadza w pojedynkę :D
źle policzyłeś
w kiblu jeszcze nie byłem , tzn. zaraz ide xD,
tymczasem 16zjedzony
Jak ktoś zasysa 20 ikeowskich hot-dogów na raz to gratuluję, ale od tego w najlepszym wypadku mocno rozboli brzuch i znacząco spadnie samopoczucie :)
I samoocena, jeśli hot-dogi będą próbowały się wydostać. :)
Co do tematu, pewnie wchłonę ze 7 sztuk.
a dziś jakaś specjalna okazja?
U mnie są jeszcze ferie.
spoiler start
Nie jadłem i nie zamierzam :)
spoiler stop
1 :) Wciagnalem przed chwila...czekaja jeszcze 3 ale to pozniej...
Ja sobie nie wyobrazam jak mozna zjesc nawet 10 paczkow przez caly dzien a wy tu w 15 celujecie...Gratuluje glupoty i wspolczuje waszym zoladkom wlascicieli :)
wybaczcie brak polskich znakow, z telefonu...
Żadnego. W ten sposób wyrażam swój nonkonformizm i antysystemowość.
Jednego. Chcialem drugiego ale juz wszystko zzarli. :)
W domu pewnie ze 2 jeszcze wciagne.
Na razie 6, po południu jak mnie najdzie ochota to jeszcze zjem.
A ponad 10 to raczej nie problem z żołądkiem, co najwyżej się można przesłodzić
10 pączków to żaden problem dla sprawnego żołądka, grunt to nie mieszać za bardzo pokarmów.
Jest taki rekord w jedzeniu panierowanych skrzydełek i rekordzistką jest taka mała chinka co może waży z 50kg zjadła ich 181 w czasie 12 minut, więc co to jest 10 pączków.
http://www.youtube.com/watch?v=shQ7LF-B0jY
oczywiście z 15 to był joke, ale niektóre lemingi się złapały xD
1 pączek zjedzony, poźniej zjem 2gi i mi styka
1
Póki co żadnego. Nie wiem, za chwilę idę na śniadanie do jakiegoś KFC, to może po drodze sobie kupię.
Dawno już pączków nie jadłem...
Paudyn - a gdzie mieszkasz? w Brukseli np pelno polskich sklepow z paczkami:)
Ale jakaś specjalna okazja na jedzenie pączków czy jak ?
Nigdy nie zrozumiem tego święta. Ludzie przez cały rok pączka nie patykiem nie dotkną, ale jak przyjdzie tłusty czwartek to żreją ile widzą. Tym bardziej nie rozumiem tego, że przecież dzisiaj pączki są dużo gorsze niż w każdy inny, normalny dzień. Wszystkie piekarnie smażą je już od 3 dni żeby wystarczyło dla wszystkich i dzięki temu są suche albo tak naładowane chemią, że świecą w ciemności.
1 :P
Ja zjadłem 2 i git.
2 kanapki i kawałek czekolady.
Wolę tłusty czwartek od walentynek. Mniej fałszu i próżności. Po za tym to święto daje mi na razie więcej przyjemności.
0
4 później będzie więcej ;)
Nie jestem gruby
Zapomniałem całkiem, że dzisiaj tłusty czwartek. Jednego zjadłem. Może jeszcze później jednego skosztuję i starczy. W moim mieście rodzinnym, w jednej piekarni mają świetne pączki z czekoladą. We Wrocławiu się takich nie znajdzie. Albo ja nie mam ochoty się w to bawić w taką pogodę :P
Pączka mogę zjeść jak mnie najdzie ochota. Święta do tego nie potrzebuję.
Zero. Może po obiedzie symbolicznie zjem malutki kawałeczek. Od kilku lat nie jem pączków.
za późno pojechałem do cukierni i pączków uze niet... ale na szczęście sąsiadka juz drugi rok poczęstowała domowymi. co prawda tym z cukierni ustępują, ale i tak te z osiedlowego spożywczaka biją na głowę. 3, więc achievement "zjedz paczka" zaliczony.
I chyba koniec na dziś, no, może jeszcze jeden po kolacji...
Zjadłem dwa i starczy, bo już się rzygać chce. Jeden strasznie słodki, drugi tłusty. Następny pączek pewnie znów za rok aż obrzydzenie minie. :P
Jeden pączek to około 250 kalorii. Trzeba to spalić.
spoiler start
Co ja gadam, czas się naw#ierdalać.
spoiler stop
Zero :D lece na mase
Cały 1 o ile w ogóle 7days zalicza się do pączków, dla mnie szkoda pieniędzy na praktykowanie tej tradycji.
1 i tak zostanie.
0. Pomyliłem dni i wczoraj sobie zrobiłem pączkową orgię (zjadłem 3 pączki).
Na razie trzy, bardzo mi smakował pączek w polewie czekoladowej. Jeszcze z lukrem muszę spróbować.
2sztuki,więcej nie zjem, bo nie dam rady.A poza tym to jest jedyny dzień w roku że w ogóle jem pączki.
Dobra, jednego zjadłem - aczik zaliczony.
zjadlbym conajmniej dwa, gdybym tylko mial paczka pod reka
a tak,
zastapilem go jakims ciastkiem z cukrem, aby tradycji stalo sie zadosc :)
Pozdrawiam
6 i starczy już
el.kocyk
(Zee)Brugge. Wiem, gdzie znaleźć na rynku Polski sklep, ale nie mam szans wybrać się tam w godzinach pracy.
Paudyn - no prosze, nie wiedzialem, ze nas wiecej z Belgii:)
a co tam robisz? szczerze nie przypadam za ta miejscowoscia jak za prawie calym wybrzezem oprocz De Haan i Ostendy moze:)
a w polskim sklepie dorwalem o 18 paczki i zjadlem 2
Jakoś w tym roku dostałem ochoty i zjadłem 3 , w ciągu roku za specjalnie za nimi nie przepadam.
el.kocyk
Wyjeżdżam w częste delegacje. A Brugge uwielbiam. It's like a fuckin' fairy tale.
Na co dzień nie stać Was na pączka, że się nim tak dzisiaj ekscytujecie?
Na co dzień nie stać Was na pączka, że się nim tak dzisiaj ekscytujecie?
na co dzień pączki są za tłuste, ale od święta można sobie zrobić odstępstwo ;)
ja zjadłem 5, ale chrustu dużo więcej
3
Ja dziś jeszcze w ogóle nic nie jadłem i póki co się nie zapowiada, bo nie chce mi się ruszyć dupy do kuchni.
Dwa
Ani jednego .
Paudyn - Bruggie tez uwielbiam i czesto tam bywam
ale juz wybrzeza nie:)
Trzy i tyle mi wystarczy :)
O wiele za dużo
spoiler start
Chyba z 7, czy 8
spoiler stop
3 i o 3 za dużo
dwa, myślicie, że pójdzie w bica?
Jeden i mi wystarczy. :)
2
także 2