Ubisoft podaje datę premiery gry Assassin’s Creed III
Assassin's Shit III
![RAmbo36[PL]](https://cdn.gracza.pl//galeria/forum/avatary/654581_31.jpg)
Szkoda kur.. że nie w przyszłym miesiącu wydali, bo jakbym nie zdążył pograć w AC Revelations... Podejrzewam że jak wydadzą 31 października to jakiś dodatek albo rozszerzenie będzie w grudniu. Polityka Ubisoftu - wyzysk na graczach za wydawanie gier w niewielkich odstępach czasowych.
Lubilem te serie, ale jesli nowa czesc bedzie tak slaba jak Revelations to juz sobie odpuszcze.
@RAmbo36[PL]
Torrent? :D
I pewnie będzie tak jak zawsze: najpierw konsole a 4-6 miesięcy później łaskawie wypuszczą na PC... Nie zdziwiłbym się gdyby gra w marcu wyszła wersja PC
LOL. Pierwsze 2 części były spoko. Brotherhood to już copy paste, Reveliations nawet nie ruszałem, a oni już III mają w zaawansowanej fazie..pff
RAmbo36[PL]: Wyzysk? Ktoś Ci każe to kupować? Zrób tak jak ja - nie kupuj tego syfu. :)
Swoją drogą to chyba najnudniejsza z serii gier w jaką grałem. Zagrałem tylko w drugą część i tak w 1/3 już miałem tego kompletnie dosyć. :P
Jak to mówią "shit happens" ale co za dużo to nie zdrowo, Ubi zaczyna działać jak Activision, jeden flagowy tytuł co roku i kilka innych z doskoku. Wstyd Ubisofcie, wstyd!
AC 1 przeszedłem-fajne
AC 2 przeszedłem-fajne
AC BH przeszedłem-juz tylko dla fabuły
AC R po 30 min grania odpuscilem , strata czasu
AC 3 nie zamierzam w ogóle grać , no chyba ze ludzie beda pisac ze cos nowego i calkiem nowa gra (chociaz wątpie).
Kurde nie kupiłem nawet Revelations, a już zaczynają przybywać informacje o III. O ile napalałem się na poprzednie części, to po przeczytaniu opinii o Revelations jakoś nie czułem "potrzeby" kupienia tej gry. Bardzo szkoda, że tak niszczą tą serię, bo dwójka była najlepsza, Brotherhood już trochę mniej (ale + za dodany multi, który mi się spodobał, szkoda tylko, że już nie da się grać w niego, bo nikt nie gra), ale Revelations mnie po prostu nie przyciągnął. Mam nadzieję, że z III będzie inaczej, a w Revelations prędzej, czy później i tak zagram, bo jednak chcę znać kompletną fabułę o asasynach.
Revelations jest tak samo dobre jak dwójka. Genialne uniwersum i świetna fabuła. Czekam na ACIII!
I pewnie będzie tak jak zawsze: najpierw konsole a 4-6 miesięcy później łaskawie wypuszczą na PC... Nie zdziwiłbym się gdyby gra w marcu wyszła wersja PC
Revelations jakoś miało tylko miesiąc obsuwy...
"Revelations jest tak samo dobre jak dwójka" - Dobry żart.
No to już prawie pewne że będzie rewolucja francuska, jeśli logo jest prawdziwe.
Revelations jest tak samo dobre jak dwójka.
Pitu pitu, dwójce do pięt nie dorasta, tak samo jak Brotherhood na siłę doklejona co najwyżej "dobra" gra.
Dla mnie liczy się tylko porządne zakończenie wątku Desmonda i wyjaśnienie wszystkich tych tajemniczych spraw, reszta może się rozgrywać gdzie chce,.
A ja powiem, że Revelations jest nawet lepsze od dwójki. Jak dla mnie najlepsza część. Tyle w temacie. AC III będzie drugą najlepszą grą w 2012 roku zaraz po Mass Effect 3.
Wg. mnie zdecydowanie najlepsza była dwójka, pachnęła świeżością, fabularnie również bardzo, bardzo dobrze. Pamiętam że swojego czasu zarywałem dla niej noce przed Xboksem :)
Brotherhood był niezły, choć już wyraźnie słabszy od II. Jednak udało mi się go ukończyć bez specjalnego znurzenia.
Revelations przeszedłem mniej więcej do połowy i jakoś totalnie nie mam chęci na więcej. Jest totalną kopią Brotherhooda, który przynajmniej wniósł trochę innowacji w postaci rozbudowy miasta. W Revelations zmiany są kosmetyczne, reszta to klopia. Nawet fabularnie jest jakaś mdła.
Na III czekam z umiarkowanym entuzjazmem, liczyłem że będzie wreszcie coś nowego, lecz sądząc po tym że Ubi zamierza ukończyć produkcję w rok - co jest okresem zdecydowanie zbyt krótkim na przeformowanie założeń gry, tak aby znów stała się atrakcyjnie świeża - nie wróżę wielkich zmian.
No i w łbach userów roi się na temat AC to samo, co myślą o CoDzie. Wypowiedź całkowicie zbędna, ale przeszedł mi jeden patent:
skoro tak bardzo denerwuje was wydawanie nowych gier to może niech wydawcy oleją wszystko i niech cały świat gier pójdzie się jebać, co? Jeśli nie to zostało wam:
a.) odcięcie internetu oraz dostępu do wszelakich wiadomości ze świata (zamknijcie się w pokoju bez klamek)
b.) idźcie się utopić
Proste? Proste.
"lecz sądząc po tym że Ubi zamierza ukończyć produkcję w rok - co jest okresem zdecydowanie zbyt krótkim na przeformowanie założeń gry, tak aby znów stała się atrakcyjnie świeża - nie wróżę wielkich zmian."
Akurat prace nad AC III trwają od zakończenia AC II, więc na pewno jakieś nowości będą. Ciekawe czy ta część będzie na nowym silniku graficznym, no i czy sama gra będzie trudniejsza. Lecz najważniejsze jest to , aby fabuła stała na wysokim poziomie.
Zgodzę się tutaj z użytkownikiem leem230698. Strasznie denerwują mnie tacy użytkownicy jak Egao, którzy w każdym newsie o AC hejtują tą grę. Rozumiem, że komuś się gra nie podoba, ale żeby innych przy tym obrażać to już przesada.
nie rozumiem, dlaczego AŻ tak bardzo się czepiacie "revelations"? Rozrywka jest bardzo przyjemna - wprowadzony hak dodaje mnóstwa uroku (mała rzecz a cieszy). Fabularnie nienajgorzej, a graficznie po prostu miodnie. W pełnych detalach beż spadku framerate na moim sprzecie tylko assassin's działa.
"Revelations jest tak samo dobre jak dwójka" - Dobry żart.
To nie żart, tylko fakt. Z Revelations bawiłem się równie dobrze jak z dwójką, czego nie można powiedzieć o Brotherhoodzie...
Czyli jak do tej pory mamy dwa bardzo dobre Assassiny i dwa tylko dobre.
O, przyszedł mega fan serii zabijający za każdą próbę "hejtowania" - asasyn537.
@asasyn537
Jakoś w tym wątku nikogo nie obraziłem, a ty już nastawiony?
Standardowe pytanie i standardowa niewiadoma - ciekawe jak będzie z wersją PC? Jeśli obsuwa wyniesie maksymalnie miesiąc to nie będzie źle :)
A ja tam czekam z niecierpliwością, AC to jedna z moich ulubionych serii. Niestety nie grałem jeszcze w Revelations, ale Brotherhood jest zdecydowanie lepszy od dwójki (dlaczego?), ponieważ zdynamizował walkę, jeśli ktoś się ze mną nie zgadza, to niech spróbuje teraz pograć w drugą część, z okropnie nudnym i powolnym systemem kontrowania... no nie da się...
Mam nadzieję, że w trójce będzie jakiś porządny system skradania.
A co do miejsca akcji to
1.bp.blogspot.com/-AbgNXThAr24/TZzVhyBVmyI/AAAAAAAAAnw/VXdqEsN8W2c/s1600/Assassins-Creed-III-1.jpg
"Paris Jul 1789 a new revolution is coming"
Teraz wystarczy tylko czekać na epicki trailer ^^
@ace_2005
a dla mnie to poziom komentarzy spadł na dno.
Podaj jakiś argument dlaczego każda kolejna część tej serii jest gorsza od poprzedniej.
-=.szaman=- -> Jeszcze nie napisałem, że każda następna część jest gorsza od poprzedniej. Pomimo to, tak właśnie uważam. Część pierwsza i druga są w porządku. Każda następna to kpina z graczy. Wydali w sumie już 4 części gry (w tym słabe dwie ostatnie), a mimo to wciskają ciemnotę, że jeszcze trzecia część się nie ukazała. Takie podejście wydawcy po prostu mnie wnerwia. Już kiedyś gdzieś napisałem, że idąc ich tokiem myślenia to można wydać w sumie 25 części danej serii, z czego 3 z podtytułem: I, II, III i tak się bujać do usranej śmierci. Ta seria to taka "Moda na sukces". Nic się w niej nie dzieje, ale wszyscy się cieszą, że się ukazuje.
szaman - Coraz słabsza fabuła, w Brotherhood oraz w Revelations w środku gry jest znikoma, istnieje tylko na początku i na końcu rozgrywki. Dwójka pod tym względem bije obie odsłony na łeb i szyję. Poza tym główny wątek w nowszych dziełach jest dużo krótszy, a akcja toczy się głównie w jednym mieście,a nie jak w pierwszych dwóch odsłonach - kilku miastach. Revelations ma za to mocne zakończenie, ale jeśli chodzi o zawartość to przegrywa nawet z Brotherhood. Odnawianie budynków, właściwie tam się nie odnawiało, tylko przejmowało nie daje satysfakcji. Brak większych zmian, ciągle to samo. Wystarczy spojrzeć także na czas ukończenia gry. Revelations jest znacznie krótsze od Brotherhood i łatwiejsze. Od czasów dwójki, seria spada coraz niżej, bo cały czas brakuje tu pełnoprawnej odsłony, na rzecz "fillerów", który zatrzymują fabułę w miejscu. Spójrzcie jak dużo informacji pojawiło się w jedynce i dwójce? Ogrom, czego o następnych częściach powiedzieć nie można, chociaż Revelations odpowiedział na wiele pytań, ale tylko w samej końcówce gry, a nie podczas niej.
Może i dna nie sięga, przeciętności także nie, ale wyraźnie widać, że Ubisoft odcina kupony. Mimo to, czekam na trójkę i oczekuję od niej czegoś na miarę dwójki. Jedynka miała sporo wad, głównym problemem jest tam wszechobecna schematyczność. Podsumowując, seria nadal mi się podoba, lubię ją, ale jak dla mnie twórcy stanęli na granicy mojej tolerancji w stosunku do tej serii.
Rozumiem jednak, że niektórzy gracze nie są wymagający. Ja osobiście wymagam tyle, ile oczekuję. Seria Assassin's Creed zaczyna mnie już nużyć, a to niepokojący znak, że dzieje się z nią coś złego.
z trylogii AC2 (żart zamierzony) najbardziej lubiłem Brotherhood; Revelations faktycznie wydawał się skokiem na kasę. AC3 okazała się dla mnie bardzo fajną odmianą, która jeszcze miała ducha Assasins Creed (przynajmniej ja tak w niego grałem). Black Flag natomiast jest jedną z gier do których najchętniej wracam, ale równie chętnie pozbyłbym się z tytułu tej gry słów "assasins creed" bo nie ma ona kompletnie z nią nic wspólnego - to była taka AC:Valhalla tamtych czasów. Później, po Black Flagu (czyli mówiąc o "duchu serii" - po AC3), już kompletnie nie umiałem wrócić do AC. Rogue, Liberation HD, Unity, Syndicate, seria Chronicles - nic. Na trochę Origins mnie przekonał - dotrwałem do jakichś 80% fabuły. Nie skończyłem. Od tamtej pory co najwyżej czytam newsy... W mojej prywatnej subiektywnej opinii.
Pozdrawiam.
nie wiem jak wy ale dla mnie na tym logo widac monalise ...
To logo to bardzo ładny, ale jednak "fejk". Człowiek zrobił je niemal rok temu, jak jeszcze nie wyszedł nawet AC Revelations.
http://boup0quod.deviantart.com/gallery/#/d3a8ojq
Serię AC bardzo lubię, ale w Revelations doszedłem mniej więcej do połowy i nie chce mi się już tego odpalać. Fabuła jeszcze mnie w żadnym momencie nie zainteresowała, a te wspomnienia z Altairem to w sumie nie wnoszą nic ważnego i są dodane na siłe.
Szykuje się Francja! W logo "CREED" jest zamknięte w lilie burbonów. http://pl.wikipedia.org/wiki/Fleur-de-lis
Ciekawe jakie czasy. Może będziemy walczyć z kardynałem Richelieu? Nie musieliby nawet zbytnio zmieniać systemu walki. FRANCJA CZEKA !
[35] To logo to fejk...
może rewolucja francuska, ale co nie znaczy że w USA też sie nie bedzie działo. Gdyby coś jest to też lilijka Harcerska a pierwszym Skautem był Badenpowel...z usa...więc kto wie?
Jeśli postęp między trójką a dwójką będzie tak ogromny jak między dwójką a jedynką (która, nie oszukujmy się, była średnia) to będzie na co czekać!
Świetna wiadomość. Im więcej AC, tym lepiej. Nawet jak wychodzą co rok to i tak są bardzo dopracowane, nowości jest co najmniej kilka, ale frajda z grania ta sama. Czekam na nowego (w końcu) bohatera :)
Twórcy mogli zrobić Ezio w wieku 70 lat z laską. Potrafił i by się wspinać po murach
DB Mafia - Nie mogli...
spoiler start
...ponieważ Ezio umarł w wieku 65 lat w filmie Assassin's Creed: Ember.
spoiler stop
raziel88ck - Aaaaa. Mam braki jeśli o jego historię.
Film jest godny polecenia? Chętnie oglądnąłbym, ale nie chcę się zawieść
Gra podobno jest tworzona od 3 lat, więc moje oczekiwanie wobec niej wzrosły o 100%
Czekam i czekam, lata mijają. Chętnie bym już zagrał dziś
AC I - grało się dobrze przez 3-5 godzin. Potem nuda, ale przemęczyłem się dla fabuły.
AC II - Wzięli najlepsze cechy pierwszej części, rozbudowali mechanikę. Wprowadzili sensowny rozwój bohatera, uzasadniony fabularnie i do tego przemyślane misje. Choć do tej gry podszedłem dość ostrożnie po rozczarowaniu pierwszą częścią, to mogę powiedzieć, że jest to jedna z lepszych gier tej generacji.
AC:B - Gra zaczyna się w tym samym miejscu, gdzie skończyło się druga część. Od razu dostajemy w pełni wyposażoną postać, co wprowadza w lekkie zakłopotanie po roku przerwy w graniu. Dostajemy mnóstwo bezsensownych zadań pobocznych, nudne misje fabularne i... brak fabuły. Jedynie wątek Desmonda jest kontynuowany jak należy. W dodatku jedno wielkie miasto zamiast kilku mniejszych ma bardzo negatywny wpływ na rozrywkę. Grę ukończyłem właściwie w celu poznania fabuły.
AC:R - Gra kontynuuje formułę Brotherhood, ale na szczęście jest od niego nieco lepsza. Wciąż jednak nie jest to poziom AC II. Gry do tej pory nie ukończyłem. Po prostu formuła jaką zaprezentowano w AC II została wyeksploatowana do granic możliwości. Co prawda do czasu premiery trzeciej części postaram się tę grę ukończyć, ale ogólnie bez rewelacji...
Wobec trzeciej części mam przeczucie, że UbiSoft zrobi naprawdę dobrą grę. Nowe czasy i nowy bohater pozwolą rozwinąć skrzydła twórcom, oby tylko nie zaczęli odcinać kuponów i nie powstały kolejne klony wzorem Broterhood i Revelations.
Tak szybko? Czyli niema co liczyć na zmianę silnika, a i zapewne w mechanice się wiele niezmieni.
Można se narzekać, ale fakt jest taki że znowu wyparuje na parę godzin pochłonięty zgłębianiem tajemnic przodków Desmonda.
Oby tym razem bardziej skupili sie na fabule. Revelations bylo calkiem przyjemne, ale sama historia juz mnie tak nie wciagnela.
Wielu spośród ludzi, którzy negatywnie wypowiadają się na temat serii i tak sięgnie po ten tytuł, a to dlatego że wygra ciekawość tego co przyniesie nowy bohater i epoka i to jest według mnie niezaprzeczalne. Ale trochę dziwię się ludziom którzy oceniają że każda następna gra jest gorsza od poprzedniczki - z pewnością każda następna przynosi nowe rozwiązania, a te po prostu jednym pasują a innym psują zabawę, ale oczywiście gdyby ubisoft nie zmienił nic w rozgrywce od części pierwszej do ostatniej to prawdopodobnie ta sama grupa ludzi zarzuciła by serii monotonność - i to właśnie jest wspaniały dowód na to że licznej grupie ludzi nigdy się nie dogodzi :D obłęd jak dla mnie ale grunt to podchodzić do tego z humorem :D
aha i jeszcze jedno, Stalin_SAN po przeczytaniu tego newsa pomyślałem dokładnie o tym samym ale kumpel dał mi linka do innego newsa na którym ktoś w Ubisoftu twierdzi że prace na trójką trwają już dosyć długo, bodajże ruszyły niedługo po rozpoczęciu prac nad Brotherhood, także ta sprawa nie jest jeszcze przesądzona i może dostaniemy nowy silniczek i trochę różnic w rozgrywce.
ale szybko ta premiera...zaczyna się jak robić z NFS. Byle jak najszybciej i jak najwięcej kasy ściągnąć co z tego że gra traci coraz bardziej na wszystkim i jest coraz gorsza...1 i 2 część AC był duży odstęp czasu i co ? najlepsze części widać że się starali. A Brotherhood to słaby dodatek na kase wydany tylko i wyłącznie i podejrzewam że z 3 częścią będzie tak samo.
Punisher1777 - nie porównujmy gówna z czekoladą. NFS to już dawno upadła seria, która nigdy już nie odzyska dawnej świetnej opinii. Jak dla mnie NFS zakończył się na Most Wanted i tyle w temacie.
Co do AC3 to...nie uważacie, że bezsensem jest robienie kolejnego Asasyna?? Ja już przyzwyczaiłem się do Altaira, Ezia i Desmonda. Myślałem, że Revelations będzie pożegnaniem obu tych Asasynów (bo było) i rozpoczęciem już tylko i wyłącznie wątku Desmonda bo to przecież o niego chodzi w całej fabule tak na prawdę więc dodawanie nowego Asasyna jest trochę na siłę. Mimo wszystko AC jest jedną z najlepszych serii w historii gier i ufam, że Ubisoft wie co robi.
Macioo05 - Dobrze pisze :)
Z jednej strony fajnie będzie poznać nowego asasyna ( nie jestem pewny czy nie będzie to Aquilius asasyn z komiksu, ale tam chyba był z rzymu ) Przyzwyczaiłem sie już do epoki renesansu i nie chcę żeby ten czas zmieniali.
Ameryka w ogóle nie kojarzy mi się z asasynami (być może właśnie dlatego że cały czas włochy). Mam nadzieję że nowa postać będzie taka jak ezio , bardzo honorowa, nie tak poważna jak Altair, to prawda że skrytobójstwo to raczej poważne zajęcie ale ezio w porównaniu do altaira był poważny w trudnych sytuacjach ale w innych poczucia humoru mu nie brakowało. A Altair był cały czas poważny, wiem że w jego sytuacji ciężko było mieć dobry humor ale jednak trochę go zabrakło. Tak więc przydało by sie trochę komiki ;). Na zakończenie jeszcze jedno, mianowicie wyczytałem gdzieś na golu że jest prawdopodobieństwo że nowy bohater będzie miał indiańskie korzenie.. mam nadzieję że nie będzie tak tego widać bo nie chciałbym biegać z indianami u swego boku :P. Tak czy inaczej czekam na tą część z niecierpliwością i mam nadzieję ze będzie tak wspaniała i piękna jak jej poprzedniczki ;)
