Więc tak. Mam film w formacie .mkv. Mam w nim 2 ścieżki dźwiękowe. Jedna jest dobra, druga jest za szybka o kilka sekund. Jakim programem mogę przesunąć tą jedną ścieżkę o te kilka sekund?
Można to zrobić bardzo szybko MKVToolNixem przez zremuksowanie i bez reencodingu i żadnych strat na jakości.
http://www.bunkus.org/videotools/mkvtoolnix/downloads.html
Program z GUI odpalasz z mmg.exe.
Wrzucasz plik, wybierasz strumień który chcesz przesunąć w czasie, wybierasz zakładkę "format specific options" i w polu "Delay (in ms)" wpisujesz liczbę milisekund o ile ma zostać strumień opóźniony (np. 3000 aby opóźnić o 3 sekundy).
Potem klikasz start muxing i masz w przypadku małych plików wszystko gotowe w 10 sekund.
Virtualdub odpada, bo nie obsługuje .mkv, a nie mam ochoty znowu się bawić pluginami. Z KMPLayera już nie korzystam. Przerzuciłem się na PotPlayera, który według mnie jest o wiele lepszy.
Kazioo - A orientujesz się może czy można przesuwać dźwięk w kilku miejsca o różne wartości? Bo np. na początku dźwięk jest opóźniony o niecałe 0,2 sekundy a pod koniec filmu już prawie o 2 sekundy. Da się to jakoś zrobić?
Twoja sytuacja to nie przesunięcie dźwięku tylko niedopasowanie dźwięku do klatkażu filmu. Np. film jest 24 fps, a ścieżkę dźwiękową masz pod 23.976 i wtedy dźwięk może się co raz bardziej rozjeżdżać.
O wiele gorsza sytuacja, bo tutaj może być potrzebny reencoding dźwięku (np. wykorzystując eac3to) albo utworzenie nowych timecodów. Zależy też jaki encoder jest strumienia audio (ac3?)
--> Spróbuj w mkvtoolnix na strumieniu video przetestować inne ustawienie FPS (np. 24000/1001). Może któraś wartość FPS będzie pasować do ścieżki audio.
Natomiast jeżeli dźwięk nie rozsynchronizwuje się stopniowo tylko raz jest ok, a raz nie - to może oznaczać uszkodzenie ścieżki i prostą konwersją tego się nie zrobi.
To raczej niemożliwe. Miałem film i ma on 23.976. Dźwięk, który wyciąłem z innego filmu też miał 23.976. Chyba, że coś źle sprawdzam.
Jak najbardziej możliwe, bo sam to dzisiaj sprawdzałem.
Kontener MKV to nie AVI, ponadto nowsze kodeki mają co raz bardziej skomplikowane specyfikacje.
Powoduje to, że posiadanie video 24 fps i prawidłowo do niego "rozciągniętą" ścieżkę dźwiękową, może nie być wystarczające, bo kontener przykładowo będzie zawierał błędną adnotację, że klatkaż to np. 25. To właśnie można edytować w mkvtoolnix - przetestowałem i w ciągu kilkunastu sekund zrobiłem film z rozjechanym dźwiękiem, mimo że teoretycznie nic nie zmieniłem - strumienie zostały nadal takie same (idealne), a mimo to dźwięk się zdezynchronizował, bo podałem błędną informacje o klatkażu.
Inaczej mówiąc: może być sytuacja, ze obie ścieżki na surowo idealnie do siebie pasują, ale kodek jest źle informowany przez bzdury z danych w kontenerze mkv.
MKVToolnix pozwala niektóre te dane kontenera modyfikować bez babrania się w samych strumieniach.