Kupiłem Radeona HD4850 od Asusa - w idle karta osiąga 65*C, w Furmarku w ciągu 10 sekund temperatura podskakuje do 110*C. O co chodzi? Temperatury mierzyłem w SpeedFanie i Catalyst Control Center.
o to chodzi, ze z dupy chłodzenie masz na karcie :) zakładam ze jedno slotowe płaskie referencyjne? http://allegro.pl/asus-radeon-hd4850-512mb-ddr3-256bit-fvat-gw-i2105675893.html - takie?
a furmark grzeje kartę tak jak żadna gra nie jest w stanie
http://www.asus.com/Graphics_Cards/AMD_Series/EAH4850HTDI1G/ <--- dzisiaj taka do mnie przyszła pocztą. Nie ma na niej ani grama kurzu, obudowa jest bardzo przewiewna (wiatrak 180mm)
Nie ważne jak przewiewna jest obudowa to jak zdejmiesz bok masz szanse nawet na 10C mniej.
Strzelałem w referencyjnego HD4850 bo nie myslalem ze masz ta wersje z Asusowskim coolerem. Miałem go i grzała mi się karta identycznie. On tylko ładniej wygląda. TO jest ten Glaciator czy jak mu tam? W grach 85-90C miała. Zmieniłem chłodzenie na Zalmana i temperatury spadły o 20-25C.
Czyli w sumie taka temperatura nie jest powodem do niepokoju i jest normalna dla tej karty?
110C to już trzeba się bać. Włącz grę jakąś i sprawdź temperatury wtedy po paru godzinach grania. Granice 85C to juz wysoka ale jeszcze do ogarnięcia temperatura dla HD4850. Włącz sobie w SpeedFanie wykres dla karty i zobacz, no i zdejmij bok obudowy, jak nie spadnie temperatura to obcinam sobie palec.
Inna sprawa, że mimo tego, że karta wygląda jak nowa to powinieneś zdjąć radiator, wyczyścić rdzeń i nałożyć porządną pastę. Ja polecam AG Extreme.
Grałem 30 minut w Battlefield Heroes i zauważyłem co jakiś czas na ekranie małe szare kropki - artefakty. Temperatura karty była w granicach 90*C, lecz wiatrak miał mimo to cały czas (?)50%. Po zwiększeniu prędkości wiatraka do 100% (ręcznie) temperatura karty spadła do ok. 82*C, artefakty występowały nadal. W mało wymagającej grze miałem wysoką temperaturę i artefakty - to chyba dobrze nie wróży, ciekawe co by było gdybym zagrał np. w Battlefield'a 3 albo zostawił Furmarka na dłuższą chwilę.
karta uwalona, artefakty to zwykle przegrzewająca się (przegrzana kiedyś od podkręcania) pamięć, 90C przy graniu to za dużo
ja ostatnio kupiłem gts250 - czasami wyskakiwały artefakty - koleś zwrócił kasę
Wygląda na to, że ta karta jest już jednym slotem w innym wymiarze. Podsumowując - kupiłeś trupa.
Gdy ja miałem 4850 to temperatura nigdy nie przekraczała w niej 70 stopni.
Snakepit
Na agito takie nówki są po 264zł :P W sumie zastanawiam się co zrobić o ile uda mi się oddać tą kartę (próbuję) - kupić następną używaną HD4850, kupić nową HD4850 czy może coś nowszej konstrukcji - HD6750. Te ostatnie od Sapphire chodzą po 290zł, mniej się grzeją, pobierają mniej prądu i są wydajniejsze od HD4850, po podkręceniu są na poziomie HD4870/HD6770.
Ściągnij chłodzenie i nałóż nową pastę na GPU.
Mój HD4870 też długo osiągał wysokie temperatury (75*C w IDLE i ponad 100*C w stresie to była norma), nawet nie wiem, czy nie od nowości. Nic sie z nim nie działa, więc i nic z tym nie robiłem, póki nie zaczą osiągać 112*C, i wyłączać komputer.
Zdjąłem, gruntowanie przeczyściłem chłodzenie, a co się ukazało moim oczom na GPU? Kamień. Całkowicie zaschnięta pasta termoprzewodząca. Podejrzewam że w tym stanie pełniła raczej rolę izolatora, a nie przewodnika ciepła. Po zmianie na jakąś najzwyklejszą za 12zł temperatury spadły do ~30*C w IDLE i 60*C w stresie.
Przemo - miałeś kiedyś artefakty bo przegrzewał się chipset karty? Pytam bez sarkazmu :) U mnie arty wyskakiwały tylko jak miałem przekręcone/już zepsute pamięci
Snakepit --> Kiedyś miałem- na stareńkim Radku 9800Pro ;)
Jeśli karta nie jest nowa, to nie zaszkodzi mu spróbować.
Jak są artefakty, to już raczej po zawodach. Choć nie zaszkodzi spróbować jeszcze tego o czym pisał Przemo.
[12] Czym sprawdzałeś temperature w stresie ?
dla tych kart to norma dlatego jej nie kupiłem kupiłem GTS-a 450 bo te temp mnie przerażały i jeszcze jedno Żywotność karty maleje z taką temp
Kupiłem pastę termo-przewodzącą i posmarowałem rdzeń (widać, że nigdy nie był zdejmowany radiator - pasta zupełnie wyschła). Temperatury w idle i wspomnianym Battlefield Heroes spadło ok. 10-15*C. W Mafii II na full karta znów grzała się do 90*C... To już chyba taka przypadłość tych kart. Dozbieram trochę kasy, sprzedam ją i kupię nowego HD6750.
edit. Po zmianie pasty w Battlefield Heroes nadal zauważałem artefakty. Grając godzinę w Mafię II nie doświadczyłem ich.