Jak w temacie, jakbyście "widzieli" taki film? Wyobrażam sobie jak mógłby taki film wyglądać, kręcony kamerami "imaxowymi", jak w Mrocznym Rycerzu. Dodatkowo w 3D, ale przynajmniej takim jak w Avatarze, żeby w każdym ujęciu było widać tą głębie. Czujecie te ujęcia pościgów po mieście, po dachach, efektownych walk etc.? I przede wszystkim długie ujęcia (kamera "pływałaby" między akcją) a nie pier*olnięty montaż że nic nie widać. :@
Na pewno Ubisoft coś tam planuje (albo nawet kombinują już coś w tajemnicy (przecież ponoć studio filmowe se założyli)), ale jak dla mnie, znając życie, to spierd*lą (technicznie przynajmniej)... :/
EDIT. [2] --> No racja, ale ja bym tego "pełnoprawnym" filmem jako tako nie nazwał. Zresztą mi chodziło o pełnometrażowego blockbustera z fabuła na poziomie serii i jakością nie widzianą dotychczas w kinach! ;)