Przed chwilą wyświetliła się taka informacja, czyli część danych jednak wyciekła...
Imiona, adresy email itd z rocznika 2004/2008....
Nie za bardzo umiem angielski, ale wydaje mi się, że tekst dotyczy ostatniego ataku. Nic nowego nie było.
Numery kary kredytowych z 2008 roku to raczej mało przydatna rzecz, wszystkie karty już wygasły.
Ale zawsze zostają dane osobowe i maile, to też również dosyć ważne.
Szkoda jedynie iż osoby które chcą być uczciwe i kupują legalnie na takich platformach jak steam, mogą stracić pieniądze czy otrzymywać niechciane maile przez atak jakiś pajaców.
Dziwi mnie zawsze fakt iż do ataku takiego steama czy Sony oraz wykradzenia takich danych trzeba posiadać dosyć sporą wiedzę. Takie osoby wolą kraść i ryzykować odsiadkę, zamiast zatrudnić się w jakieś dużej firmie która potrzebuje takich osób.
nosz kurw... konto mam od 2004 albo i wcześniej generalnie dziś na mój adres przyszła wiadomość o odzyskiwaniu hasła więc ktoś albo się pomylił albo próbował włamać się na moje konto :P
hmm może lepiej zmienić hasło...
Orlando - ale jednak mogło coś w tym być, 3 tygodnie temu co około minutę dostawałem maila od steam "Access from new computer" z kodem dostępu. Zmieniłem hasło, i wtedy przestało się tak dziać.
Pisałem do supportu i do tej pory nie dostałem żadnej odpowiedzi co to spowodowało.
weneckie sidła - możliwe, ale to dosyć spore ryzyko. Przy tak dużej firmie oraz ich wpływach załatwiliby im pewnie ładnych parę lat odsiadki. Zresztą nie uważasz to za co najmniej idiotyczne hobby? To tak jakbym ja po pracy chodził do ludzi niszczyć im mieszkania...
[4]
Przecież mogą być zatrudnieni w dużych firmach, a takie numery odstawiać w ramach hobby, po godzinach. Coś jak ci prawnicy i bankierzy co dla rozrywki leją się na kibolskich ustawkach.
możliwe, ale to dosyć spore ryzyko. Przy tak dużej firmie oraz ich wpływach załatwiliby im pewnie ładnych parę lat odsiadki.
No risk, no fun ;p
Wystarczy aktywny steam guard, i nie ma się czym przejmować
Soulcatcher -->
wez swoja karte kredytowa z 2008 r. pozniej z 2010 ... pozniej z 2012 (gdy dostaniesz) ... jesli korzystasz z uslug tego samego banku nieprzerwanie to porownaj dane na tych kartach ... teraz juz chyba nie bedziesz taki spokojny? -) takze jesli byles klientem innej firmy z ktorej wyciekly dane (np. Sony) to jeszcze bardziej sie zaniepokic mozesz... pod warunkiem ze wykradly te dane znajace sie / wspolpracujace "osoby / grupy".
strelnikov - no wzialem, porownalem i nie do konca widze co mialo by mnie zaniepokoic? Jedyny element staly to dane personalne, ktore mozna znalezc chocby na facebooku. Numer karty, data waznosci i kod cvv sa unikalne, w zaden sposob ze soba niepowiazane.
Tam jest napisane zaszyfrowane dane o kartach kredytowych. Jeśli Steam używa dobrego szyfru to raczej nikt się do nich nie dostanie.
Wystarczy aktywny steam guard, i nie ma się czym przejmować
Racja, właśnie dzięki temu nie straciłem konta, tylko wystarczyło zmienić password :)
Możliwe iż w moim przypadku nie ma to żadnego związku z tą sprawą, ale nie przypominam sobie abym jeszcze gdzieś się logował z tymi danymi oprócz steamgifts...
dopóki nei złamią PayPala, mogę spać spokojnie :D
Szkoda jedynie iż osoby które chcą być uczciwe i kupują legalnie na takich platformach jak steam, mogą stracić pieniądze czy otrzymywać niechciane maile przez atak jakiś pajaców.
Pełna zgoda.
Dopóki Steam będzie mnie traktował jako klienta "regionalnie" - i w tych ramach obdarzał jedyną korzyścią - blokadą na różne gry i dodatki, wszelakie ataki hakerskie raczej mnie bawić będą. Nie zamierzam takiego serwisu obdarzać też płatnościami z banku po netowej linii - używam paysafecard - jeżeli już muszę ;) O resztę niech troszczy się Steam ;)
U mnie też przyszła wiadomość o ponowieniu hasła, kiedy ja na Steam nie wchodziłem grubo od 2-3 miesięcy...
QrKo -->
no patrz to dziwne - u mnie 2 lata temu i teraz byl/jest ten sam numer takze ...
Lindil -->
tak lecz nie robi to wielkiej roznicy - rozumiem dostanie sie do tych danych takze wymagalo wiele pracy wiec nikt nie wykonywal jej ot tak "dla sportu".
