Wymieniłem sobie pamięci DDR3 z 2x2GB na 2x4GB i mam problem, bo pamięci zainstalowałem poprawnie, płyta je obsługuje i nawet BIOS wykrywa całą, dostępną pamięć, ale Windows ma już z tym problem. Oczywiście mowa o wersji x64. Dla Windowsa dostępne jest tylko 4GB... Miał ktoś podobny problem i wie jak sobie z tym poradzić?
MSI P55-CD53 z najnowszym BIOSem
2x4GB DDR3 Kingston 1600MHz DCh w slotach 1 i 3
Windows 7 x64
UP
Teraz widzę, że pozostałe 4GB jest zarezerwowane sprzętowo... Tylko po co i czemu, aż tyle, skoro przy 4 GB nie potrzebował jej w ogóle?
Miałem identyczny problem. Odłączyłem wszystkie kości ramu, następnie podłączyłem nową - uruchomiłem pc, a dopiero później wstawiłem pozostałe.
Problem w tym, że na DIMM1 nie załącza się Windows. Teraz podejrzewam, że to wina płyty głównej, a raczej BIOS'u. Wczoraj robiłem update, bo miałem problem z HD6870 (też nowy podzespół).
Także mam teraz 2 hipotezy:
1. Wina BIOS'u
2. Nowa karta w jakiś sposób zaszkodziła gniazdom DIMM na płycie (coś się przepaliło)?
Jest może ktoś, kto miał uszkodzone gniazda i mógłby powiedzieć, czy wykrywało mu wtedy kości RAM? Może jest jakiś test diagnostyczny, który mogę przeprowadzić?
1. Upgrade nie robiłem
2. Chyba coś w ten deseń, ale żadnego testu diagnostycznego nie przeprowadzałem, jedynie ten 'domowy'
U mnie na DIMM3 nie uruchamia się Windows, na wszystkich pozostałych już tak. Na pierwszych dwóch mam po 2gb ramu, a na czwartej mam jedną 4gb kość.
Przy mojej płycie wymagane jest zainstalowanie kości w DIMM1, żeby w ogóle odpalić komputer. Przy czym jak nie dołożę kolejnej kości, w którekolwiek gniazdo, to system się nie załaduje.
Rozumiem, że jak włożysz wszystkie kości, to cała pamięć jest do Twojej dyspozycji? Czy jednak u Ciebie DIMM3 jest martwe?
Też niedawno kupiłeś tego GTX570? Przedtem wszystko działało poprawnie?
Tak niedawno kupiłem GTX570, wcześniej wszystkie sloty działały poprawnie.
Jak włożę wszystkie kości, pomijając DIMM3(który jest martwy na to wygląda) to są do dyspozycji. Gdy włożę kość do DIMM3 to system korzysta z 4gb, a nie 8gb.
Dobra, czyli prawdopodobnie przepalily sie gniazda 1 i 2. Mozna to jakos naprawic lub np. jakis serwis bylby w stanie a koszt naprawy nie przekraczal wartosci plyty glownej? Co dziwne, nie widac fizycznych sladow usterki. Jednak memtest wykrywa kosci w kazdym slocie, ale testuje tylko te w teoretycznie sprawnych slotach.