Witam mam zamiar zakupic internet stacjonarny. W mieszkaniu mam mozliwosc podlaczenia neta. Na stronie Netii jest napisane ze umowa na czas nieokreslony i net przez 2 miechy za 1 zl. Jak to w praktyce wyglada ? ile wynosi oplata instalacyjna no i jak przebiega ta instalacja. W domu nie mam TV ani kablowki. Prosze o odp.
Jestem w tym zielony
Nie interesowałem się akurat tą promocją, ale od Netii trzymaj się z dala. Jak to mój kolega ładnie opisał tą firmę: Netia jest jak domina - traktuje cię jak gówno i musisz za to płacić.
to co polecacie ? Mam byc jak najtaniej
Właśnie, właśnie. Niedługo kończy mi się umowa z Neostradą i zastanawiałem się nad Netią. Nigdy nie wgłębiałem się w sprawy Netii i nic o niej nie wiem, a Neostrady już mam trochę dosyć. Chętnie chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej na temat Netii, czy jest opłacalna itd.
z tego co wiem od znajomych, to netia jest dla klienta przemiła do momentu podpisania umowy, a potem zaczyna się horror
a sam internet się strasznie zwiesza podobno
plus: jak chcesz stałe łącze to sprawdź oferty UPC(sam mam i sobie chwale, jeżeli już coś padnie, a nie jest to częste, to serwisant jest zazwyczaj dzień po moim telefonie, lub nawet tego samego dnia), a jeżeli aż tak dużo internetu nie używasz, to możesz się rozejrzeć za jakimś internetem mobilnym, gdzie płacisz za ilość danych
Co człowiek, to opinia... Ja mam Netię od prawie 8 lat i złego słowa o niej nie powiem. Zero problemów z łączem, a te dwie awarie które się przytrafiły, zostały bardzo szybko usunięte. Co innego TPSA, z której "uciekłem" po dwóch latach.
A co do pierwszego postu, to niestety nie pomogę za bardzo, bo nie wiem czy:
- kolega ma telefon stacjonarny w mieszkaniu,
- jeśli linia jest, to czy są to "kable" Netii czy TPSA.
Nie wiem też czy w przypadku braku telefonu, Netia (TPSA też) przy podłączeniu samego internetu, nie pobiera tak zwanej opłaty "za utrzymanie łącza" (a może tego już nie ma?).
Najlepiej zrobisz jak zadzwonisz na ich infolinię i dopytasz się szczegółów.
Ja to mam jednak luksus z internetem - mój znajomy jest dostawcą internetu, więc pozwoliłem mu na dachu mojego domu postawić taką duuużą antenę, która przesyła sygnał na całą okolicę. W nagrodę mam internet 20Mbp/s już od 10 lat za darmo.
kjx - Ja mam w miesiącu co najmniej raz problem z netem, do tego netia broni się jak może przed wysłaniem kogoś do domu (raz mi się coś w routerze spierniczyło, wprawdzie pan na infolinii był bardzo miły i starał się pomóc, ale kiedy udało nam się dojść, że to router przez dwa tygodnie musiałem czekać na interwencję) w sumie jedyny plus jaki potrafię w nich znaleźć - ludzie na infolinii są pomocni i mili (jeszcze nie trafiłem na buca, a kontaktuję się z nimi dosyć często).
Jak napisałem "ilu użytkowników, tyle opinii". Ja sobie chwalę. Ostatni raz z Netią gadałem 20 miesięcy temu, gdy przedłużałem umowę :)
PS. A router od zawsze mam swój. Zarówno te badziewia od TPSA, jak i te od Netii, można o kant dupy potłuc.
pracowałem w Netii pół roku :D :D :D
do konca zycia bede sie smazyc w piekle za te wszystkie kłamtwa, ściemy i nerwy klientow..
Jesli chodzi o ta promocje za 1 zł to do tego jest opłata instalacyjna 300 zł za internet, 450 za router i stówa za cos tam. Płacisz wszystko na raz gdy bedziesz chcial zerwac wczesniej umowe... tylko to NIE JEST KARA ZA ZERWANIE UMOWY, to jest opłata instalacyjna ;)
do tego czytaj dokładnie umowy bo my klientom wysyłalismy umowe razem z telefonem i po tych 2 miesiacach bylo do płacenia 100 za pakiet zamiast 6 dych za sam net.. I twoje skargi nie dzialaja bo na rozwiazanie umowy masz 10 dni(a nie 14 jak mowi mily konsultant ;D ), po tym okresie albo placisz 100 razem z telefonem ktorego nawet nie podlaczymy albo te wszystkie opłaty co wymienilem wczesniej ;)
żeby nie bylo ze tylko narzekam.... Prowizje były tak soczyste, że chyba spowrotem tam wróce, nigdzie indziej tak zajebiscie nie zarabialem :D
Ja tam mam w netii przez linię TPSA 10 Mb/s, razem z telefonem i złego słowa nie powiem. Działa sprawnie, rzadko wywala, raz czy dwa się zdarzyła jednodniowa awaria .
U mnie w mieście chodzą akwizytorzy Netii i wciskają ludziom ciemnotę.
Zwykle sprawa wygląda tak, że dwójka fagasów puka do drzwi i pyta jakie mam łącze internetowe. I tu się zaczyna ich dramat, bo mam 32 mbit w dzień i 64 mbit w nocy. Gdy to słyszą to stoją jak wryci (wg ich śpiewki najszybszy internet w Netii to 22 mbit) i zaczynają coś ściemniać o cenach, że tu taniej blablabla.
Jak jeszcze im mówię, że mam oddzielne dekodery w salonie i kuchni to w ogóle dostają sraczki i uciekają w popłochu.
Wczoraj było inaczej, mój tata jako kontaktowy człowiek wpuścił akwizytora.
Ja p$dole, co ten człowiek wymyślał to się w głowie nie mieści... "Pan tu ma 32 mbit na 4 komputery a u nas to jest 22 mbit ale przez Hub Netii na każdy oddzielnie, ten Hub wysyła dane z prędkością 22 mbit dla każdego urządzenia, do 350 mbit ogółem", muszę dodać, że mój tata wpuścił gościa dla jaj, bo sam zna się nieźle zarówno na necie jak i kompach. Pośmialiśmy się z gościa, powytykaliśmy mu bzdury i standardowo uciekł obsrany przy okazji puszczając bonusowego buraka.
350 mbit po WiFi za 120 zł. No Ja Cię...
Janczes, powiedz coś więcej o tych prowizjach :D
@wilu25- Ja mieszkam na obrzeżach miasta i firma która dostarcza internet w moim mieście sama mi zaproponowała taaaką dużą antenę (chyba coś koło 5m), i jak tylko mi się skończy aktualna umowa to ją chyba postawie :)
Też sobie chwalę Netię. Sami ostatnio zadzwonili z mozliwością zmiany umowy (starą miałem jeszcze na jakieś 1,5 roku.) Od nowa umowa na tych samych warunkach 59 zł za net, 20 za abo telefonu i 1 zł przez pół roku telewizja, potem 29 zł. Jeszcze za free dostałem router wi-fi, bo stary sagem fast nie nadawał się na taką predkość 64 w nocy i 32 w dzień jak kolega wyżej. Rachunek wg proponowanych cen. :)
Ponoć zadzwonili, bo zawsze mieliśmy od nich telefon i net, a rozbudowywali centrale i ilość miejsc ograniczona była ;p
