Skyrim – ponad 10 mln osób zagrało w grę. Pecetowcy grają średnio 75 godzin
Chcieli usunąć konie, żeby później dać w postaci DLC. Ewentualnie jeszcze zbroje by dodali.
Ja na razie zawiesiłem grę w Skyrim na rzecz Reckoning. Jakoś bardziej mi się podoba, szczególnie walka.
Mi ta gra rozniesie kompa. 75 godzin to kupa czasu.
Licznik pokazuje 234h ale starsza też ciupie.
Btw. oczyściłem w końcu dziennik! Zostały mi już tylko zadania w gildiach i fabuła. :D
Ja dotrwałem do ~170 godzin i dałem sobie spokój, nawet fabuły nie skończyłem za to grałem już 3 postaciami (wojo-magiem, skrytobójcą i czystym magiem). Poczekam z miesiąc, pościągam mody i znowu wrócę do odświeżonego Skyrima. Gdyby wprowadzili te elementy które są przedstawione na video... miodzio.
i to by było na tyle jeśli chodzi o potwierdzenie: "gracze nie chcą długich gier"
Marcines18 ---> Bo do gier z serii Elder Scrolls trzeba odpowiednio podejść. W nie się nie gra po 3-5 godzin dziennie, bo wtedy rzeczywiście mogą się znudzić. Owszem, na początku można grać dłużej, bo wiadomo że trzeba zapoznać się z rozgrywką itp. ale później już to godzinka dziennie, max 2 i koniec. Wtedy gra się nie nudzi nawet i po tych 100godzinach.
Co do newsa to bardzo mnie cieszy bardzo dobra sprzedaż Skyrima bo ta świetna gra na pewno na to zasłużyła. Godne odnotowania jest też znakomite przyjęcie przez graczy pecetowych, bo z newsa wynika, że poszło co najmniej 2mln egzemplarzy. Mam też nadzieje, że cześć pomysłów twórców zaprezentowana na powyższym filmiku (już sobie wyobrażam tego ogromnego kraba pilnującego jakiegoś unikatowego skarbu) zostanie udostępniona graczom czy to w formie patcha czy jakiegoś pudełkowego dodatku DLC (marzy mi się coś obszernego na miarę Shivering Isles do Obliviona). Oby tylko Cenega nie nawaliła.
Prawie dwa miliony na pc to niezły wynik. Być może dociągnie do trzech. Co ciekawe na pc najwięcej bo ponad 50% zakupiono w europie. Pozostałe platformy to Ameryka.
Faktycznie czasu to trzeba mieć;)
Ja wytrzymałem 7h. Nudne jak każdy TES.
Ja mam 140h i grę już skończyłem bynajmniej tak mi się wydaję .
______________________________________
bynajmniej ‘wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie)
Głos miał donośny, ale bynajmniej nie przykry.
Z miłością bynajmniej się nie taił.
___
przynajmniej ‘partykuła wyznaczająca minimalny, możliwy do zaakceptowania przez mówiącego zakres czegoś, np. Wypij przynajmniej mleko., lub komunikująca, że ilość lub miara czegoś jest nie mniejsza od wymienionej i że może być większa, np. Wyjechała przynajmniej na rok.‘
______________________________________
Widzisz różnicę?
To już jest bezczelnie jawne przyznanie się do olewania i srania na graczy! Wycięcie koni, a później damy je w DLC...
Oczywiście takie (i lepsze) mody na PC powstaną prędzej czy później w domowych zaciszach, a ich autorzy - fani-modderzy - udostępnią je za darmo.
Pierwsza i jedyna gra do tej pory w którą grałem ponad 100h...Teraz już nie mogę na skajrima patrzeć...
[13] Nie no to już się robi żałosne...Kiedy w końcu ludzie się tego nauczą...Albo chociaż nauczą się nie używać słów których znaczenia nie rozumieją... :/
http://zryte.pl/102425/bynajmniej_to_kurwa_nie_to_samo_co_przyna
Sam po przegraniu 40 godzin zrobiłem przerwę ostatnio wróciłem i kolejne 15 doszło xD.
strelnikov [20]
Zamiast obrzucać błotem mógłbyś podać chociaż merytoryczne argumenty. No, ale jak się nie ma argumentów to zawsze można obrzucić błotem, nie? Nawet się nie sil na odpowiedź, bo twój post świadczy o twoim niskim poziomie intelektualnym i kulturalnym, więc to by było na tyle, jeżeli chodzi o odnoszenie się przeze mnie do twoich postów.
Ja w Skyrima pocinam i nie nudzi mnie ;) Lubię długie gry, a na pewno wolę takie od tych, które przechodzi się w kilka dni (GTA, Assassin's Creed)
Co do koni - wolę biegać niż na nich jeździć. Nawet gdy "galopują" są okropnie powolne.
Morrowind mnie pokonał. Zawsze po jakimś czasie ta gra nudziła
Irek22, konie w Skyrim są i można na nich podróżować... Nie w dodatkach, DLC, ale w wersji podstawowej...
Irek22 ---> Twoje argumenty są za to bardzo sensowne. Wykazałeś się kompletną nieznajomością tematu i tylko się ośmieszyłeś. Krytykujesz coś z czym w ogóle nie miałeś styczności, bo jakbyś grał w Skyrmia to na pewno byś wiedział, że konie tam są. Nie będę nawet pisał jak niski poziom intelektualny ty reprezentujesz, bo leżącego sie nie kopie.
I co?Można w dzisiejszych czasach zrobić wciągającą grę bez miliardów skryptów na każdym kroku :)
Koniec w Skyrim to mit :)
Irek22 -->
nie gniewaj sie - nigdzie Ciebie nie obrzucilem blotem i nic zlego nie mialem na mysli, post byl nieco zlosliwy gdyz odpowiadal na Twoje stwierdzenie, iz w Skyrim usunieto konie aby je pozniej w DLC sprzedac - nie zrobiono tak, zwierzeta te sa dostepne i to w roznych odmianach. Skyrim z 1 podstawowego powodu ma przewage nad innymi grami (obecnie) - posiada ciekawy swiat z okreslona i umiejscowiona w czasie historia a idealnie powiazana z poprzednimi czesciami TES, dzieki czemu jest produktem pozwalajacy realnie wczuc sie w role glownego bohatera i odbyc podroz w wyimaginowanym swiecie jak i wymiarze gdzie emocje zwiazne z lokalnym konfliktem jak i rozwojem wydarzen w tle (nie wspominajac o glowym watku opartym na legendach opowiadanych w Skyrim) poniosa Ciebie w objecia przygody, ktora intryguje i pozwala odkryc wlasne zapatrywania na poczynania jednostek reprezentujacych umownie roznie i rozne typy charatkerow. zaczarowany dorozkarz, zaczarowana dorozka i zaczarowany kon (-) stoja przed kazdym wiekszym miastem i chetnie Ciebie obwiaza po okolicy w celach turystycznych - zawsze mozesz sam zobaczyc, jesli sie Tobie nie spodoba to zmienisz otoczenie na inne. W swiecie wspolczesnej przecietnosci Skyrim jest nad wyraz udana produkcja dla takich, ktorzy pragna przez pewien czas "zyc w innym jak realnym swiecie" -)
Edit:
a tak dodatkowo (tez gratis) podroznicy po Skyrim dostali od Beth ostatnio CK i zestaw textur w HiRes - ot tak dla tych ktorzy lubia modowac i/lub miec wszystko naprawde w max detalach -)