Studio Double Fine prosi o pomóc w sfinansowaniu nowej przygodówki
Coraz popularniejsze robią się takie inicjatywy, a klasyczne przygodówki faktycznie mogą skorzystać na "macanym" trendzie.
Chyba jedna z nielicznych glow w tym biznesie ktora ma pomysly na gry a nie kopiuje 10 poprzednikow.
Warto zaznaczyć, że Timowi i Double Fine udało się już zebrać przewidywane fundusze. Brakującą w momencie pisania tej wiadomości kwotę 200 000 dolarów, fundujący grę użytkownicy zgromadzili w ciągu kolejnych paru godzin. To rzadkość, by na Kickstarterze całą kwotę dla projektu udało się zgromadzić w jeden dzień - Timowi się udało!
To pokazuje że duże nazwiska w tej branży mają racje bytu i mogą sobie na wiele pozwolić, z czasem ta branża będzie znajdować coraz większe oparcie w najważniejszych specjalistach, którzy dla klienta będą mogli być gwarantem jakości. Podobnie jak to ma miejsce w branży filmowej z reżyserami i aktorami.
Mi to pasuje, ja wole polegać na charyzmatycznych osobowościach, które dbają o swój wizerunek niż na solidnie wypromowanych tytułach.