Zaginiony Level - odc. 36 - Frag
Ten komiks rządzi. Wdl mnie jeden z niewielu naprawdę śmiesznych.
ta lupa na monitorze i jezyk pokazujacy wciagniecie babci- koazk ;) prze!
Babcia przy okazji jest niezłym koksem - jakieś 2-3x szersza od chłopaczka z góry.
Tak czy inaczej, super ;).
Po nazwie spodziewałem się czegoś innego, a tu miłe zaskoczenie. Co prawda komiks o klasę gorszy od pierwszego w tej serii, ale trzyma poziom.
Rewela.
Bez kitu, ale ostatnio zaczynam się tak czuć. Czasem jak na obrazku A, czasem jak na obrazku B. Prawda rodem z JPG'a.
hah, nie wiedzialem, ze tak wygladaja azjaci grajacy caly dzien ;D
Gdy oglądam te komiksy to mam wrażenie, że są fantastyczne pod względem kreski, ale beznadziejne humorystycznie. I tak jest. Nawet się nie uśmiechnąłem. Są żałosne.
może bym się nie uśmiechnął, gdyby nie odnalezienie instalki Quake'a i naparzanie ze znajomymi na wykładzie. Kiedyś to były gry :)
Jak pisałem wcześniej, najlepiej wychodzą ci czarno-białe komiksy. Uśmiałem się a jak!